orzeuek

Zacznę etapami, będę na bieżąco uzupełniał. 1. właśnie zamieniłem swojego celerona 1,5 na Pentiuma 1,6 725. Pierwsze wrażenie: temperatura 39 stopni zamiast 52 :) [w obu przypadkach Arctic Silver 5]. Po zapuszczeniu burnP6 [taki tester procka pod linuksem] Dogrzałem do 44 stopni i więcej się nie dało. Po zaprzestaniu grzania stoi na 42stopniach. Przy odpalaniu kompa pokazało się logo centrino. Aplet na pulpicie pokazuje, że cały czas procek chodzi zablokowany na 600MHz, pewnie dlatego taki chłodny był, i nie mogę zmienić taktowania. Instaluję soft do zmiany taktowania i robię restart... 2. demon powernow zainstalowany i skalowanie pod linuksem śmiga. ale dopiero ładuję baterię, więc to ile teraz trzyma max na baterii dam znać dopiero jutro. Jedno jest pewne - na oszczędzaniu energii i sztywnym trybie 600MHz wszystko się trochę muli, chociaż OpenOffice odpala się kilkanaście sekund, da się normalnie pracować ;) Procek przy byle czym skacze do 80% użycia, ale system ma sporą responsywność. Ustawiłem na PERFORMANCE - 1,6GHz i zapuściłem BurnP6 - temperatura nie chce przekroczyć 58 stopni, jak puszczam grzanie to spada do 46stopni [ciągle na max taktowaniu]. Przy pracy na 1,6GHz jakoś nie widzę dużej różnicy w stosunku do Celerona 1,5. Na pewno jest wolniejszy niż Celeron 2GHz [Czyli 1,5GHz + drut-mod, jaki miałem przez pół roku]. Przerabianie filmu DIVX na xvid 320x240 25klatek bitrate=400 do palmtopa na Cel 2GHz zajmowało niecałe 22minuty, teraz jest 27minut. Na Cel 1,5 jak pamiętam dawniej było to niecałe 31minut. Plus zauważyłem że bateria się jakby dużo szybciej ładuje jak trzymam go na 600MHz. Mój konfig: Ubuntu Linux 7.04 z zainstalowaną sporą ilością aplikacji [ponad 4GB razem], bez 3-D Desktop, z chodzącym w tle MYSQL, POSTGRESQL, APACHE2, 90% czasu mam też odpalonego Thunderbirda i TRUECRYPT z podmontowaną szyfrowaną partycją więc system w swojej normalnej pracy jest dociążony i nie jest tak, że po prostu stoi bezczynnie ;) Jądro systemu to stare, standardowe, jeszcze bez oszczędzania energii o którym pisałem. To będę miał 18 pażdzier, jak wyjdzie Ubuntu 7.10 ;) To tak gwoli czasu bateryjnego, który będę testował. Nowa bateria do nx6110 na Allegro to koło 250-300 złotych. Pomijam fakt, że jest cholernie ciężka, gdyby nosić dwie na raz no i fakt wyłączenia kompa na czas zamiany baterii :) Osobiście liczę na zysk dodatkowej godziny przy średnim podświetleniu i taktowaniu w trybie automatycznym [czyli jak trzeba to zwiększy, a normalnie to 600MHz] oraz max 4h przy totalnym ściemnieniu i ustawieniu na sztywno 600MHz. Jeżeli dasz radę pracować w takich warunkach [kwestia indywidualna - ja 70% czasu pracuję na linuksowym terminalu, pewnie jak nie będę odpalał trybu graficznego to w ogóle z 5h pojedzie na samej konsoli] to wymiana procka da Ci więcej niż kupno baterii. 3. a) praca na moim Ubunciaku z ustawionym na sztywno taktowaniem 600MHz okazuje się wyjątkowo znośna. Po całym dniu siedzenia w tym trybie w ramach pracy :) nie zauważyłem wiele różnic w wydajności [praca w branży sieciowej, więc sam terminal linuksowy, Firefox, Thunderbird i kilka PDFów otwartych obciążenia zbytnio robić nie mogą]. b) praca na baterii w trybie max power, czyli 1600MHz, z prawie maksymalnym podświetleniem wyszła około 2h10min [co jest dziwne, bo Celeron 1.5 przy tym samym podświetleniu dawał 1h55min]. Pentium w tym trybie jest też o 5-6stopni chłodniejszy, mimo wyższego taktowania. Pasta ta sama [AS 5] i tak samo nakładana [prawo jazdy idealnie nadaje się jako łopatka do smarowania :) ] c) praca na baterii w automatycznym trybie tzn. - prawie maksymalne podświetlenie - taktowanie automatyczne w zależności od obciążenia itp - dało mi niecałe 3h czasu. d) w trybie totalnie ekonomicznym 600MHz z maksymalnie ściemnionym ekranem normalna praca daje około 3h40minut. e) system odpalony z samej konsoli, przeglądarki WWW tekstowe, drobne czynności administracyjne, ustawiony na 600MHz, ekran na minimum - pokazywał 4h28minut i po 10minutach wskazanie dało 4h16min, więc to wiarygodna wartość :) :) Powyższe testy były z wyłączonym WIFI, które to zjada od kilkunastu do kilkudziestu minut w zależności od mocy sygnału nadajnika. I teraz uwaga - miałem okazję odpalić system na nowym jądrze 2.6.23 - takim energoszczędnym wspieranym przez Intela - po dwóch Tweakach z odpytywaniem USB i czymś jeszcze, co podsunął mi program POWERTOP, tak na szybki rzut oka zyskałem dodatkowo około 10-15% na baterii :). Niestety jak uda się zekonomizować procka to zawsze pozostaje bateryjny zżerać w postaci LCD. Ustawiłem po 2min bezczynności całkowite wyłączanie ekranu jak odchodzę na chwilę od kompa [pod Windowsem on się robi czarny ale świeci dalej, nie wiem jak w Windowsach zrobić całkowite wygaszanie LCD, nawet po zamknięciu klapy się włącza po jakimś czasie i świeci cały na czarno, co oczywiście je baterię]. Jakbym wyłączył całkiem LCD i zostawił proc na 600MHz pod samą konsolą bez trybu graficznego [co się często zdarza przy monitorowaniu systemów] to z 6h bym wyciągnął :D Konkluzja: Na 600MHz pewnie na XPku da się jakoś pracować bez wodotrysków i magicznych kolorowych menu. Pod Windowsem jest program NHC [Notebook Hardware Control], którym można zaniżyć napięcia na procku i tym samym zaoszczędzić dodatkowo czas na baterii. Pod linuksem do tego (tzw. Undervoltage) trzeba rekompilować jądro - operacja nie jest trudna, no ale te 3h z życiorysu na to trzeba poświęcić. Tak więc każdemu polecam taką wymianę procka z Celerona na Pentiuma. Conajmniej godzinę pracy do przodu na baterii to sporo. Wcześniej należy sprawdzić kondycję swojej baterii [program ze strony HP], czy aby nie jest zbyt dobita - bo wtedy wymiana procka niewiele w sumie da :) Ale jak korzystasz z lapciaka głównie stacjonarnie i ciągle na zasilaniu, albo robisz jakieś ciężkie obliczeniowo rzeczy obciążające procka to taka wymiana jest bezsensowna, bo jak już pisałem - sens jest dla mnie tylko w SPEEDSTEPie i miksowaniu pod kątem oszczędności baterii i obniżenia temperatury. To w sumie tyle :) Pozdrawiam i sorki za blogowy charakter tego posta, ale jakoś ludzie z Pentiumami się nie chwalili co do pracy na baterii, a wiele osób to ciekawi. EDIT: poprawiłem czasy na baterii, miałem źle naskrobane u siebie w notatniku. Wyszło przy drugim teście w tych samych warunkach.

Z tym prockiem to dokładnie tak. W codziennej pracy różnicy między pentiumem 1,6 a celeronem 1,6 nie uświadczysz. Jedyne co usłusznia wymianę to Speedstep [dłuższa praca na baterii, chłodniejszy procek] Ja kupiłem na allegro Pentiuma 1,6GHz i nawet nie będę go podkręcał drut-modem do 2,16GHz. Zależy mi na jak najdłuższej pracy na standardowej baterii, a bez podkręcania [szyna 400MHz] procek ciągnie min.7,5W [po drut-modzie minum 10,8W]. Dodać do tego linuksową aplikację Intela - PowetTOP [pokazuje co ciągnie ile mocy i zaleca co zmienić] i wsparcie Intela z tej strony [ www.lesswatts.org ] i ze 4,5h wycisnę bez problemu. 1,3GB RAMu też sporo żre :/ ... A jak wyciągne RAMu to dysk będzie bardziej mielił i też żarł baterii... jak nie urok to sraczka :) A Bluetootha kupiłem Pentagram'a - Fang Pro - 2.0 z bajerami za 50złotych i śmiga na Linuksie aż miło. A te Broadcomy ... - jak ktoś używa Linuksa to musi się nastawić na brak bluetootha :/ cholerstwo nie działa i tyle.

Everest pokazuje mi, że mam chipset i915gm. Ale pod Linuxem, że jest i915gm/i910gml. Sam już nie wiem czy to pierwszy czy drugi :) A procek, który jest na FSB 533 będzie chodził normalnie, jeżeli okaże się, że mam i910 i teoretycznie tylko FSB 400 ? Z góry dzięki za info. EDIT: dzięki za informacje... jeszcze rozważam zakup PM 725 i PM 745 bez drutowania z racji dużo mniejszego poboru mocy. Przy FSB 400 jest 7,5-21W, a przy FSB533 mamy 10,8-27W. Pozdrawiam.

Celerony M a Pentiumy M różnią dwie cechy: 1. Celeron ma zablokowaną w stosunku do Pentiuma jednostkę speedstep 2. Celeron M ma o połowę mniejszy Cache L2. Oba procki mają identyczną budowę wewnętrzną. Celeron ma tylko podblokowane te rzeczy. Ad1. Speedstep daje regulowane taktowanie procka podczas pracy, zmniejszanie w kilku krokach [nie płynnie, bo i po co]. Dothany mają chyba od 600MHz do nominalnej. Pozwala to na oszczędzanie energii i baterii. A 600MHz to chyba tylko przy pracy biurowej sie przydaje. Jeżeli grasz, obrabiasz muzykę itp to różnicy praktycznie nie ma [lub jeżeli nie używasz lapciaka na baterii]. Ad2. Co do tego Cache L2 - zewnętrznej w stosunku do rdzenia procka - to różnie ludzie piszą. W teorii zwiększenie Cache z 1MB do 2MB powinno dawać większe przyrosty wydajności ale w konkretnych przypadkach, w codziennej pracy korzyść mało zauważalna. http://www.tabletpcreview.com/?newsID=178 Można przyjąć, że Celeron 1.6GHz i Pentium M 1.6 GHz mają porównywalną wydajność. Największa beka jest z pojęciem Centrino, bo na necie sporo ludu wychwala jakie to lepsze od Pentiuma M. A Centrino to handlowa nazwa na pakiet - Pentium M, chipset płyty Intela i WIFI Intela. Może i jakoś lepiej współpracują niż Pentium z kartą Atherosa i jakąś inną płytą główną, ale nie spotkałem się z inną wersją niż Wszystko Intela oprócz WIFI [broadcom], stąd korzyści Centrino pewnie są minimalne w stosunku do Pentium+MoBo Intela + WIFI NIE-intela. Dla mnie JEDYNY sens przesiadki z Celerona na Pentiuma to zwiększenie pracy bateryjnej w terenie, bo priorytety mi się trochę pozmieniały od czasu kupna lapciaka i częściej jestem bez zasilacza. W sumie jakoś bym wytrzymał, ale mam kartę WIFI Intela i bardzo pozytywne doświadczenia z drut-modem. Stąd wsadzając Pentiuma 1.6GHz chcę mieć Centrino 2,16GHz, inaczej nawet bym nie myślał o wydawaniu na to kasy. Inna bajka że na allegro ludzie wystawiają te procki za cenę OD 150zł a ja muszę czekać aż za 2-3 takie wystawienia ludzie zdadzą sobie sprawę, że one są warte niecałe 100zł i więcej nikt nie da. A przepłacać nie będę, wolę poczekać :)

Kolega PartyBoy w poście #42 wstawiał właśnie zamiast Celka 1,5 tego OEMowego PM 735A i wszystko mu działało. Tylko że on miał płytę główną [i kompa] Della, a ja mam HP, więc też nie chcę ryzykować 200zł w plecy ;) Czekam na inne opinie, pomożcie ludzie ! :)

Mały crosspost w stosunku do http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic...p;#entry2760221 === Mam: hp nx6110 EK214ES Celeron 1,5MHz Dothan. Wifi Intel 2200, Grafa i915. Northbridge Intel Alviso i915GM [ << tutaj chyba Everestowi się powaliło ze wzgl. na przetaktowanie FSB, powinno być chyba w celeronach i910GML !!] Pamięci DDR PC 2700 [333MHz]. Od marca 2007r Drut Mod i taktowanie niecałe 2000MHz, działa stabilnie przez te pół roku. Chcę zmienić procka na Pentiuma M. Czy: 1. zmienić na Pentiuma M 400MHz ? 2. zmienić na Pentiuma M 400MHz i zostawić DrutMod'a, żeby chodził na FSB 533? 3. zmienić na Pentiuma M 533MHz i wyrzucić drutmoda ? 4. zmienić na Pentiuma M 533MHz ale zostawić DrutMod'a, bo inaczej nie będzie działał? Które opcje są błędne / nie będą działać ? Na allegro 70% procków to Baniasy z 1MB Cache. Z Dothanów znalazłem to: http://www.allegro.pl/item245926090_1_70_g...essor_735a.html http://www.allegro.pl/item246976612_proces..._400_sl7eg.html http://www.allegro.pl/item244845299_pentiu..._533_gwar_.html Pierwszy link wygląda dla mnie zachęcająco, pozbyłbym się drut-modu nawet, jeśli by trzeba było. Ale za cholerę nie mogę znaleźć w listach Intela symbolu SL8BA (!). Z list Intela PM735A powinien być SL7BA. Z góry dzięki za wszelkie info icon_smile3.gif Pzdr, Krzysiek. EDIT: widzę, że koledzy pokupowali PM725 i zdrutowali. Pójść w ich ślady, czy lepiej tego 735A kupić i oddrutować podstawkę?

Mały crosspost w stosunku do http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic...p;#entry2760221 === Mam: hp nx6110 EK214ES Celeron 1,5MHz Dothan. Wifi Intel 2200, Grafa i915. Northbridge Intel Alviso i915GM [ << tutaj chyba Everestowi się powaliło ze wzgl. na przetaktowanie FSB, powinno być chyba w celeronach i910GML !!] Pamięci DDR PC 2700 [333MHz]. Od marca 2007r Drut Mod i taktowanie niecałe 2000MHz, działa stabilnie przez te pół roku. Chcę zmienić procka na Pentiuma M. Czy: 1. zmienić na Pentiuma M 400MHz ? 2. zmienić na Pentiuma M 400MHz i zostawić DrutMod'a, żeby chodził na FSB 533? 3. zmienić na Pentiuma M 533MHz i wyrzucić drutmoda ? 4. zmienić na Pentiuma M 533MHz ale zostawić DrutMod'a, bo inaczej nie będzie działał? Które opcje są błędne / nie będą działać ? Na allegro 70% procków to Baniasy z 1MB Cache. Z Dothanów znalazłem to: http://www.allegro.pl/item245926090_1_70_g...essor_735a.html http://www.allegro.pl/item246976612_proces..._400_sl7eg.html http://www.allegro.pl/item244845299_pentiu..._533_gwar_.html Pierwszy link wygląda dla mnie zachęcająco, pozbyłbym się drut-modu nawet, jeśli by trzeba było. Ale za cholerę nie mogę znaleźć w listach Intela symbolu SL8BA (!). Z list Intela PM735A powinien być SL7BA. Z góry dzięki za wszelkie info icon_smile3.gif Pzdr, Krzysiek. EDIT: widzę, że koledzy pokupowali PM725 i zdrutowali. Pójść w ich ślady, czy lepiej tego 735A kupić i oddrutować podstawkę?

podejrzewam śrubkę blokady procka nie przekręconą spowrotem we właściwą pozycję. to nie jest taki mechaniczny badziew, gdzieś to ma kontrolę faktycznej blokady procka w sockecie. co do Bluetooth to właśnie dziś rozważałem zakup tegoż, niestety na liście części ze strony HP był numer, którego nie mogę znaleźć. To że jest to Broadcom BCM92035NMD to niewiele znaczy, bo to po prostu chipset. Różne modele HP mają to różnie zrobione [stąd numery części się przydają]. Daj znać czy będzie działał, bo 200zł za moduł Bluetooth 2.0 Broadcoma, który za cholerę nie działa pod Linuksem to kupę kasy jak dla mnie. Dongle Pentagrama [Nowy Fang Pro - żadne slimy itp] to wydatek 60zł i działa jak należy. Co do wzmacniania - ja swojego rocznego nx 6110 EK214ES zrobiłem DRUT-MODa, [cel 1,5 na cel 2.0] i jedną kość 256MB zamieniłem na 1GB. Z prockiem 2.0 i 1,3GB ramu śmiga jak należy. Tylko mam nadpękniętą obudowę tam gdzie logo Firewire. pod spodem jest Heat-Pipe i chyba za mocno się podgrzał, bo lapciak nigdy nie spadł itp. Da się wstawić zamiast Celerona M - Pentiuma? Bo chyba coś mi się wydaje, że może nie działać, choć podobno drut-mod tam też działa, więc rozkład PINów powinien być podobny. Okazało się, że BAAARDZO mi zależy na możliwości ztaktowania procka w dół i dłuższej pracy na baterii. Brachol wymienił swojego Celerona 1,3 [starsza generacja - BANIAS - drut-mod nie działa:)] na Pentiuma 1,6 Banias [o dziwo poszło, ale ma dobrą płytę główną] i z 2,5h pracy na baterii dojechał do 4,5h - a bateria ma ponad 2,5 roku :D

Jestem w identycznej sytuacji. Ja osobiście planuję zakup jednej kostki Goodram 1GB 333MHz PC2700 zamiast jednej kości 256MB Infineona. Wtedy prawie 1,3GB ramu styknie do końca żywota tego lapciaka. (EK214ES). Ram DDR odszedł już do historii i jest droższy niż DDR2, a w przyszłości nie będzie sensu na kolejną modernizację, stąd dokupienie 1GB wg. mnie jest najsensowniejsze. Kingstony, z tego co przekopałem net, niespecjalnie lubią inne kostki RAMu a ja planuję dołożyć, a nie zastąpić. Goodram jest o ok.100pln tańszy [260pln za 1GB] i nie gryzie się z innymi pamięciami. Co do 333Mhz/400MHz: dla pełnej kompatybilności kupiłbym 333MHz, żeby nie było niespodzianek, że coś nie działa. Bo jak będę miał mieć nowego lapciaka, to na bank będzie w nim popularny DDR2 [albo DDR3 ;) ] i ta kostka tak czy siak pasować nie będzie. Ale co do 333/400MHz to lepiej niech ktoś się jeszcze wypowie. EDIT: pamięci 400MHz to chyba PC3200 z parametrem CL3, więc wkładanie ich do nx6110 skończy się tym, że będą miały ten CL3 a chodzić będą na 333MHz. Zwykłe pamiątki 333MHz mają CL2,5, co jest lepsze niż CL3 [CL=CAS Latency - opóźnienie wyboru banku pamięci czy coś takiego - im mniejsze tym szybciej]

dzięki za wskazówkę :) na pewno sam spróbuję. Mam rocznego nx6110 z celeronem 1.5. Za tydzień idzie do serwisu na drobne poprawki [muszę bo za 3tyg kończy się gwarancja]. Jak tylko gwara się skończy to rozbieram go na części, czyszczę i wstawiam lepszą pastę termo. Więc przy okazji zrobię tego moda, o którym piszesz ;)

No to widzę, że nie tylko mi się zdarza niemożliwe ;) Ja sobie ustawiłem, że jak temp. procka przekroczy 75stopni to komp sie wylacza bezwarunkowo i prawie natychmiastowo - ale tak mam na linuksie, na którym pracuje 95% czasu. Pech chciał, że dziś odpaliłem Windę do obsługi GPSu i MapyPolski i potem ją wstrzymałem. Jak się sama podniosła - nie mam pojęcia. Jak zrobić odpalanie jakiejś aplikacji po podniesieniu ze stanu wstrzymania na WindowsieXP?

A ja pochwalę się doświadczeniami dnia dzisiejszego, bom nieźle wkur...ny na sytuację a jednocześnie szczęśliwy, że laptop działa. Mój nx6110 ek214es sam się włączył ze stanu wstrzymania. Akurat wtedy, kiedy był przenoszony w torbie i pokrowcu. Korzystałem z niego na parkingu w aucie, włączyłem stan wstrzymania - migająca lampka) w schowałem do plecaka. Nie wiem jak to się stało - przyjechałem na chatę, wyciągam plecak z auta i czuję, że jest strasznie gorący. Myślałem, że się plecak na słońcu nagrzał... na chacie wyciągam laptopa z plecaka, a ten skurczysyn normalnie pracuje, wiatraki aż wyły, ale był w pokrowcu (z plecaka Targus CN600, więc gruby i szczelny). System się zwiesił, klawiatura i cały laptop aż parzyły przy dotyku. Rozkręciłem klapki HDD i WIFI, wyjęłem dysk (termometr cyfrowy pokazał 76 stopni C jak wyciągałem), dotknięcie karty WIFI zaowocowało małym oparzeniem. Całość wystudziłem przy wentylatorze, i o dziwo wszystko wstało i działa (padł bootloader Linuxowy, ale to minuta roboty). Na razie pracuje bez zarzutu i wszystko jest jak dawniej, nawet średnia temp. na procku dalej jest u mnie jak dawniej (czyli 57-58 stopni przy leżeniu na moim biurku). Na pewno pasta na procku dostała w tyłek niemiłosiernie, nie chcę laptopa rozkręcać, żeby ją wymienić. Przegrzanie wyglądało wyjątkowo strasznie. Uwaga dla Was - Jak przewozicie laptopy w torbach i plecakach, zajrzyjcie, czy jest wszystko OK co jakiś czas. Krzysiek.

Sam kupowałem swoją i2200 od gościa Pyotrek i mogę tylko powiedzieć, że karta jest oryginalna HP, przychodzi w firmowym kartoniku, zaklejona, zaplombowana i ze sterownikami na CD. Możesz brać w ciemno. Warte swojej ceny. Co do tej drugiej aukcji z 2915 to nie wiem i się nie wypowiadam, też się zastanawiałem w kwietniu czy wziąć i2200 czy 2915, ale podróżuję dużo z laptopem i miejsca w Polsce, gdzie bym złapał sygnał na standardzie A nie uświadczyłem, podobno w Niemczech w biurowcach zdarza się standard A. Więc wybór i2200 dla mnie był udany, a dla Ciebie - to Twój wybór. EDIT: 2915 ma 2 lata gwarancji, ta 2200 ma ją WIECZYSTĄ. Krzysiek.

ja mam u siebie w ek228es dwie sztuki kostek Infineona DDR 333 MHz od nowości.

A ja pamiętam, że w którymś z postów na oficjalnym forum HP był taki motyw - nie daję głowy, że chodziło o RAM, ale po wymianie czegoś wyskakiwał błąd, a po drugim restarcie było wszystko OK. Więc żadna bzdura :) może przy starszych biosach to wyskakiwało - spróbuję dla celów dowodowych później tego poszukać.

jak wkladasz nowa pamiec to zawsze za 1 razem sie nie odpala, trzeba spokojnie restartnac jeszcze raz bez wyjmowania czegokolwiek. jesli po kilku resetach dalej to samo to nie wiem :/

dzięki za info odnośnie nowości, czeka mnie instalka XPka z przymusu za 2tygodnie to sobie updatnę. Poprzednio był F.0C.. racja, ale to właśnie jest F.12 [C to 12 w hexie ;) ]

w sumie masz rację, ale nie chodzi o skok numeracji, bo poprzedni był F.0B [czyli decymalnie F.12 - teraz zmienili notację i jest F.13 a nie F.0D ;) ]. Raczej z racji faktu pół roku przerwy od poprzedniej wersji.. Tylko nie używając Windowsa nie mam możliwości UPDATEu :/ musiałbym mieć dyskietkę FDD, no i Windowsa, żeby nagrać obraz na tą FDD :) Nie wiem jak inne poprawki, ale obsługa nowych LCD wynika z faktu, iż HP zaczęło wrzucać matryce od innych producentów, pewnie znaleźli innego taniego dostawcę, który będzie wrzucał masówkę z bad-pixelami :[ ... formalnie ten BIOS dostaję wszystkie nowe laptopy z takimi nowymi matrycami [stąd kwietniowa data BIOSu]. Update wg. tech support jest dobry, bo przy ewentualnej serwisowej wymianie LCD możesz dostać nowy LCD, który może wariować ze starym BIOSem :)

Changelog: Adds support for new factory-installed LCD panels. == czyli nie widzę potrzeby update'u

Kto mi poleci jakiś serwis HP w Gdańsku? moje usterki: 1. błąd 1. od początku użytkowania - pisk obudowy - prawy zawias wyświetlacza LCD, sprawa mechaniczna bo wymaga docisku plastiku. 2. błąd 2. - poważny - pojawił się po czasie [miesiąc]. podczas ładowania baterii od ok.10% do 80% straszny pisk z okolic procka, zmienia się w takt pracy/obciążenia komputera, wyłączenie LCD częściowo [znacznie] załatwia sprawę. 3. błąd 3. - pojawił się po czasie. [miesiąc] podczas zasilania LCD przenoszony jest pisk na złącze mikrofonowe. Żaden z testowanych mikrofonów nie daje sobie z tym rady. Pisk znika przy wyłączonym LCD. == Serwisy ze strony HP są jakieś lewe, Google znalazło mi np. CSS [www.css.gda.pl] niedaleko mnie, a nie ma ich na stronie HP. Ktoś coś o nich słyszał? GDZIEŚ w GDA muszą mi wymienić matrycę do końca czerwca, tak, abym nie zostawiał u nich laptopa [jak tu ktoś miał też taką przyjemność], patrz: student i sesja - muszę mieć peceta 24/7.

DZIĘKI :)

Odnośnie BrightView. Naczytałem się wiele dobrego i chciałem BV. W sklepie z kolei byłem zaskoczony, że tak się wszystko odbija. Gadałem z ekipą Vobisu ze 20minut i przekonali mnie, że to kwestia przyzwyczajenia. Pierwszy tydzień przeklinałem, po 2 miesiącach stwierdzam, że chłopakom ze sklepu wiszę piwo - nie wyobrażam sobie innej matrycy niż BrightView. I wcale nie pracuję w ciemnych pomieszczeniach itp, wszystko kwestia przyzwyczajenia i skupienia się na obrazie na monitorze, a nie na własnym odbiciu [dotyczy to ciemnego tła, bo przy jasnych odbić nie ma] Pytanie: kto mi da linka do instrukcji, co i jak odkręcić, żeby rozebrać tego lapciaka? po kolei jakie śrubki i gdzie? Gdzieś był taki post ale nie mam linka i nie mogę znaleźć. Nie chce mi się wysyłać go do serwisu, a muszę chyba wymienić pastę na procku. Raz lapciak się za bardzo przegrzał i od tego czasu średnia jego temperatura skoczyła o 4-5 stopni - co oznacza tyle, że stoi sobie na stole i wiatrak pracuje cały czas [temp. 58-61 oC]. Dawniej dużo niżej. Muszę też odkręcić matrycę i docisnąć jej obudowę, lub coś podłożyć pod plastik [piszczenie od rezonansu przy zawiasie LCD], więc instrukcja do rozbiórki matrycy też baardzo mile widziana. Lap jest na gwarancji, ale nie mam ze sobą papierów i nawet nie mam czasu jechać 10km do serwisu, choć pewnie zrobiliby to na poczekaniu. Jaką pastę polecacie? idzie lato i chcę kupić najlepszą, aby lap miał chłodne lato :) Z góry dzięki za pomoc.

No tak, ja mam taka obsesje jeżeli chodzi o kupowanie, że wszystko musi być sprawdzone a jeśli ma mieć wadę to muszę być w tej kwestii uświadomiony. Zakup planowałem od stycznia i śledziłem posty ludzi (szczególnie na tweak.pl) odnośnie co w jakim modelu jest. I odnośnie py536es ludzie pisali że mają całkiem różne dyski itp, wszystko zapisywałem jaki dysk, czytniki, jakie problemy itp. W tym co mam (ek214es) akurat zawsze jest chyba czytnik TSSTCorp - przynajmniej innych nie widziałem, zdziwiło mnie tylko, że HP nie pisze, że jest Lightscribe. Z HPkami to jedna wielka loteria - kogo w serwisie HP nie spytasz to CI powie że dysk jest firmy HP, czytnik firmy HP itp. O szczegóły musisz walczyć sam, idąc do sklepu z płytką knoppixa przed kupnem i sprawdzić - o tu jest dysk Fujitsu który u ludzi na tweak.pl chrobocze więc go nie chcę i idę dalej albo sprawdzam inny egzemplarz... itp. Kiedyś jak laptony kosztowały tysiące PLN to jakość była lepsza i była pewność. Teraz kupujesz dwa te same lapy w tym samym sklepie i masz różne dyski i różne pamięci RAM. Tutaj ASUS mi się podoba, bo w swoich lapciakach zawsze pisze co siedzi w środku i to się nie zmienia w ramach modelu niezależnie od egzemplarza. Pozdr. K.

Co do klikania w XP to kumpel mówił, że programik odpalający się w Tray'u pozwala na różne myki w tym kierunku. AD2: Specjalnie pogooglałem dla Ciebie i znalazłem, że Matshita i Matsushita/Panasonic to to samo. Jak i że to w życiu nie widziałem na necie tylu negatywnych postów na temat nagrywarki :/ Trochę linków [pewnie widziałeś]. W Nero podobno pomaga edycja rejestru WinShituXP. http://www.sharkyforums.com/showthread.php?t=275046 Inne posty : moźe Twój: http://www.frazpc.pl/b/136827 Ogólnie przesrane... i dlatego nie kupiłem HP EK201EA zamiast mojego EK214ES, do tego tańszego dokupiłbym RAM i WIFI, ale dysk i DVD byłby dalej tandetny, wolałem dołożyć i spać spokojnie. Jednak DVD-DL drugiemu DVD-DL nierówne. PS. w specyfikacjach nie ma o tym wzmianki, ale zauważyłem, że w moim ek214es jest nagrywarka Lightscribe. Raz że uważam to za coś zbędnego, dwa że pod Linuxem pewnie nie będzie opcji użycia tego w ciągu 2lat [opatentowane przez HP] to specyfikacja kłamie ;)

@alaf: nie wiem jak w gentoo, ale pod Ubuntu wszystko odnośnie touchpada działa. Sterowniki do płytki Synaptics są bardziej rozbudowane niż pod windowsem. Program "synclient" służy do zmiany parametrów spod konsoli. Domyślnie w ubuntu była obsługa scrolla, klikanie dwoma palcami jako środkowy klawisz i klikanie trzema palcami jako prawy. Można pozmieniać czasy dotyku, czasy kliku, przewijanie jak w Ipodzie (rysując kółka na padzie) itp. Synclient jest razem w paczce ze sterownikami do Synaptics, więc nie szukaj go osobno. W twoim przypadku konieczna będzie instalacja paczki od Xorg'a i lekka modyfikacja pliku xorg.conf (dopisanie "Option SHMConfig "1""), ale skoro wybrałeś gentoo to zabawy z configami są Ci pewnie nie obce ;)) Polecam Ubuntu bo kiedyś były jego wersje specjalnie dla nx6110 (chyba rok temu) i stąd wszystko działa z pudełka, hibernacje, wstrzymania i takie tam. Co do baterii, z tego co pamietam tylko stare ogniwa kadmowe przechowywalo sie rozladowane. Ogniwa NiMH i Li-Ion powinno się przechowywać naładowane. W instrukcji od HPka jest napisane ile taka bateria może leżeć naładowana do połowy w jakiej temperaturze bez konieczności kalibracji (nazywanej przez nas formatowaniem) ;) Pozdrawiam Krzysiek