BraWura

Problem kolego polega na tym, że miedź znacznie gorzej oddaje zgromadzone ciepło niż aluminium, dlatego aby zapewnić dobre temperatury pod radiatorem z miedzi trzeba je porządnie owiewać. Z alu jest inaczej. Aluminium znacznie łatwiej pozbywa się ciepła. Zwróć uwagę, że np. chłodnice z aluminium są lepsze do pasywnych układów WC - zgadnij dlaczego? A w blokach i WC problem ten rozwiązuje ... woda.

Miałem podobną konstrukcję z heatpipami tyle, że był to Gainward 9800gtx+. Ramy grzały się na niej mocno ale szczerze mówiąc nawet nie sprawdziłem czy robi to jakieś problemy, bo od razu, po kupieniu i sprawdzeniu czy karta działa założyłem radiatory na pamięci i gołą sekcję zasilania a na GPU bloczek KYŃKA. Karty jednak nigdy nie podkręcałem. Nie polecam Ci uwalać specjalnie sprzętu. Z realizacją gwarancji różnie bywa - wiem - bo przechodziłem to z kartami choćby nawet asusa, xfx, inno3d - i żadna z nich nie była uwalona specjalnie. IMHO ramy grzeją nawet bardziej niż sekcja zasilania i z pewnością warto na nie położyć radiatory + dobra pasta np. Ceramique - bo przynajmniej z rok ruszał tego nie będziesz, a ona nie wysycha tak jak silikonowa. Ja nie robiłbym z CU - tylko alu. Miałem CU chyba Revoltec na pamięciach w x800xl i trzeba było naprawdę mocno wiać żeby miały tak do 50 stopni Celsjusza.

1. Radiator możesz zrobić nawet z kawałka blachy z aluminium bądź miedzi (ta jest cięższa, trudniej oddaje ciepło i jest gorsza w obróbce) i z jednej strony poprzecinać ją nożycami do metalu lub piłką a'la grzebień i pozaginać np. do góry - żeby radiator nie wystawał za bardzo poza kartę. Poszukaj wzorców rzeczywiście wśród radiatorów na RAM-y 2. radiator może wystawać poza kartę, ale wówczas można przypadkiem go zawadzić uszkodzić kartę. 3. Miałem gainwarda z ich poronionym stickerem (naklejką) - użyj suszarki, podgrzej stickera i go spokojnie ściągniesz. Naklej go potem na coś w rodzaju folii lub najlepiej na taki papier po ściagniętej innej naklejce - do reklamacji jak znalazł

Ech... genialne w prostocie i pewność niemal 100%. Sam zastanawiałem się jak taki hard wyłącznik zrobić na bazie czujnika temperatury w panelu do regulacji wentylatorów, który po przekroczeniu zadeklarowanej wartości temperatury daje tylko sygnał dźwiękowy. Zastanawiałem się jak zrobić moda, żeby zamiast tego jakże "wartościowego" dźwięku (Bii..ip) system po prostu został brutalnie i natychmiastowo wyłączony Rozważałem żeby sygnał z głośniczka w panelu podpiąć pod przekaźnik i dalej to połączyć ze zworką POWER ON/OFF na mobo. Niektóre płyty główne nie mają w biosie funkcji wyłączania komputera po przekroczeniu zadeklarowanej temperatury - niedbalstwo lub porażka konstruktorów.

Przy CWU ważne jest by rez był bezpośrednio przed pompą a najlepiej nad pompą, tak by bąble powietrza, które ta pompa lubi magazynować przy jej wyłączeniu wpadały bezpośrednio bo reza. Odkąd zrobiłem sobie układ z uzupełnianiem płynu bezpośrednio przed pompą problem odpowietrzania CWU nie istnieje bo niestety rez u mnie przed pompą się już nie zmieścił.

Któryś raz już czytam o wysychaniu Zalmana STG-1. Ściągałem ze trzy tygodnie temu wszystkie bloki po ponad rocznym ich pobycie na mobo bo zmieniałem króćce i pod żadnym z 3 bloczków (CPU, NB, SB) nie było sucho. Może zjawisko wysychania tej pasty dotyczy głownie lub tylko chłodzenia powietrzem? Zaś aplikacja pasty IC Diamond 7 (miałem do dyspozycji tylko śladową ilość - dwa ziarnka ryżu ;-) ) przy szlifowanym procesorze była beznadziejna. Test do którego jest link jest jakiś IMHO podejrzany i raczej sugerować nim się "nie wypada" - choćby wyniki Liquid Metal Pad - na końcu stawki :blink:

Wynik ogólny byłby sporo sporo lepszy, ale w teście jest kilka takich miejsca gdzie wydajność mocna spada przy konfiguracji SLI (słaba optymalizacja) Można to zobaczyć na Wykresie wyrównania obciążenia SLI - taki zielony pasek poziomy bądź pionowy w zależności od trybu w jakim działa SLI (SFR lub AFR). Co do evga 680i - to wiekowa jest już pozycja i mimo, że procesor jeszcze mógłby śmiało jeszcze z 200Mhz polecieć (bo tak chodził) to FSB powyżej 480 już robi się niestabilne w grach, no i pamięci przy takim FSB już słabo się kręcą do jedynie do 950Mhz (dziwna przypadłość). Jeszcze jeden szybki pomiar dla Tych, którzy wolą mniejszą rozdzielczość dla uwiarygodnienia, że SLI tu działa. 1680x1050 FullScrn default : SLI : 121 fps

SLI działa w miarę przyzwoicie, tylko profil trzeba z U3 wrzucić. Tak na szybko wyniki na moim konfigu: Proc E8400@4.300GHz z dwoma 9800gtx+ 1920x1200 FullScrn default : jedna karta: 59,81 fps SLI : 100,76 fps

O ile pamiętam wersja TOP miała jedną fazę zasilania GPU więcej niż wersja podstawowa. Poszukaj zdjęć - wersje powinny różnić się radiatorem na sekcji zasilania - ten z wersji TOP był dłuższy. Co do PCB - to ASUS w pewnym momencie zmienil PCB (najpierw dawał referenta potem karta była krótsza - mowa oczywiście o 8800GT ale może okazać się, że z powodu zalegania na magazynach zmienili jedynie bios i nazwę zarazem, tak jak to uczynili z 9800gtx vel 9800gtx+

Bloczki Misia15go były kiedyś w RealityNet http://watercooling.com.pl/index.php?p17,cube-nb ale widzę, że to jakaś nowa rev. bo topy mają inne. Cen jakoś też nie widać :unsure: Ja mam coś takiego, jak poniżej: http://www.mod-planet.com/bloczki-misia15go-by-exeq,878.html tylko nie niklowany.

Zwróć uwagę również na wysokość bloku. Dotyczy właściwie tylko tego bloczku przy karcie graficznej (south bridge). Może może się zdarzyć, (mnie się akurat tak zdarzyło - bo w życiu szczęście mieć trzeba ) że bloczek będzie o 1-2mm za wysoki, co może skutkować nie pełnym obsadzeniem slotów bądź tym, że karta nie będzie w pełni siedzieć w slocie. Tak prawdopodobnie spalił grafikę sam Kyniek, bo bloczek jaki zastosował, a był to ..........Innovatek , był zbyt wysoki i karta graficzna nie siedziała w slocie PCI-E tak jak powinna i upaliło mu slot PCI-E oraz nową grafę. Bloczki Kyńka na NB/SB są IMHO dobre, ale wysokie (śruby + zapinka). Zwróć uwagę na zapomniane bloczki Misia15go - mają tylko 10-10,5mm wysokości razem ze śrubami, a rozstaw wynosi .... zaraz zmierzymy....od 44mm do 56mm. Natomiast w kwestii miedzianych radiatorów na mosfety to IMHO lepiej zastosować tam radiatory aluminiowe, za to większe - chyba że tym miedzianym zafundujesz w miarę przyzwoity nawiew. W dużym skrócie i po to, że by nie rozpoczynać wojny między miedzią i alu napiszę tylko, że aluminium lepiej oddaje ciepło do otoczenia przy małym nawiewie.

Nie chciałbym Cię martwić, ale z opinii mechaników wiem, że WD40 daję krótkotrwałą "ulgę", przy okazji niszczy smar zwłaszcza w łożyskach kulkowych no i bywa stosowany jako odrdzewiacz, a to już mówi samo za siebie :rolleyes:

Jak dla mnie MIODZIO! Dosłownie i w przenośni. Sam w swoim układziku zamierzam obok chłodnicy z tyłu zastosować rozwiązanie z drugą chłodnicą na spodzie obudowy. Pytania do Autora: Jaką przestrzeń zostawiłeś u siebie pod chłodnicą? Mógłbyś wrzucić do galerii jakieś zdjęcia ujmujące zastosowane rozwiązanie, sposób wykończenia, dystanse na spodzie obudowy - ale przy normalnym, "białym" świetle? Tak dla Ludu i Potomności...

Ja bym zaczął od "wyrżnięcia" otworów z tyłu obudowy i przykręceniu zwykłych i tanich osłon na wentylatory. Tam, gdzie powinieneś mieć otwory na wentylatory - które w zamyśle konstruktorów Twojej obudowy mają a właściwie miały wywiewać nagrzane powietrze - masz perforowaną blachę, która stanowi: 1. blokadę dla wydmuchiwanego powietrza 2. źródło hałasu W chłodzeniu powietrzem, które to jednak słusznie proponują koledzy ważna jest temperatura wewnątrz obudowy. Nawet najlepsze coolery na nie wiele się zdadzą, jeśli w budzie będzie gorąco. Wada rozwiązania: tracisz gwarancję na obudowę, a nawet na cały zestaw (w zależności od tego jak i gdzie kupowałeś) Rozwiązanie dość brutalne, ale poprawia zdecydowanie parametry temperatury i jest ciszej. Spróbuj dmuchnąć przez palce i następnie odsuń dłoń - poczujesz różnicę. Potem zająłbym się ułożeniem kabli. Następny w kolejności przegrzewający się chipset na płycie głownej. Co do WC: Wydaję mi się, że za 300-400 PLN mógłbyś spokojnie złożyć w miarę przyzwoity układ WC (oczywiście jak dla osoby rozpoczynającej zabawę z WC) z używanych części, wyszukując je na allegro, albo jeszcze lepiej kupić używanego gotowca (pompka, chłodnica, dwa lub trzy bloczki nie pierwszej młodości - które i tak pewnie będą lepsze od coolerów w tej klasie cenowej) od kogoś kto zaczął zabawę i w krótkim czasie przestało go to bawić.

Z Maniakalnym już wstępnie w sprawie trójnika/ów się kontaktowałem - bo właśnie taki trójnik z wyjściem na AirTrapa byłby chyba idealny. Zastanawiają mnie jedynie opory jakie taki trójnik stawia, bo to jakby nie było kąt prosty jest, a chyba w przyszłym układzie potrzebowałbym takich trójników dwa lub nawet trzy. Czeka mnie większa zmiana układu (zmiana budy z wysłużonej i pancernej MAXDATY, zmiana bloku bo kupiłem Swiftecha GT (kolega jedras77 ubiegł mnie w kwestii tego taniego D-teka, którym się teraz na lewo i prawo przechwala ...GRR... ;-) - przy czym piszę to bez cienia ironii) żeby wymienić Kyńkowego Prisona, zmiana węży z wysłużonych i cieniutkich innovateków na tygonowe 1/2" - które zresztą też już mam. I nie za bardzo chciałbym hamować wodę w układzie poprzez prostopadłe połączenia trójnikami, bo jak kolega wymieniony w wątku "D-tek" pisał gdzieś, że ten Swiftech GT wymaga dobrego przepływu. Brakuje mi właściwie tylko porządnych złączek NK12 i porządnego reza. Co do zlączek to wchodza w rachubę NK12 bądź D-tek badź Swiftech (przydałaby się opinia), ale samych złączek w UK zamawiał nie będę bo to więcej zachodu niż to warte. Cena w coolingu jest podobna. A co do reza to sądzę, że albo mógłby być to ktoryś EK i tu myślę o 250-ce bo jest dość wysoka żeby uniknąć bulgotania wody - jeśli zdecyduję się na kupno, albo będę modyfikował jednego z moich dwóch rezów Thermaltake (chyba z Kandalfa są), wtedy AirTrap byłby zbędny. Może w sobotę uda mi się zamocować chłodnicę do budy, wówczas ocenię ile tych trójników mi potrzeba i pchnę zamówienia na NK12. I jeszcze drobna rada dla kupujących pochłaniacze drgań: Nie kupować PRIMECOOLER POCHŁANIACZ DRGAŃ WENTYLATORA120x120 - śmierdzi to tak jak .... nowiutka opona. Guma pierwsza klasa, żaden tam silikon. Wietrze to już 3-ci tydzień. Bez pozytywnych skutków.

Widzisz właśnie dlatego "kombinuje" bo nie chce mi się machać kompem przy jego "wodowaniu", tak samo jak nie chce mi się machać kompem raz na miesiąc. Wszystko co nie ma "ujścia" powietrza w najwyższym swoim punkcie, lubi się zapowietrzać. Dzieję się to z blokami (które jest łatwiej odpowietrzyć poprzez poruszanie budą) i z chłodnicami, gdzie przy montażu króćcami do dołu odpowietrzenie nie nastąpi poprzez "machnięcie" kompem. Człowiek robi się leniwy na stare lata. AirTrap zamontowany na tej chłodnicy byłby wówczas najwyższym punktem układu WC, służyłby do zalewania, odpowietrzania układu i wizualnej oceny ilości wody. Wyeliminowałbym przez to również napowietrzanie wody poprzez kontakt jej z powietrzem w rezerwuarze. Ale rzeczywiście chyba nie warto kombinować z modyfikacjami chłodnicy, tylko umieścić chłodnicę króćcami do góry i zastosować "kombinatorykę" przy prowadzeniu węży. Dzięki i Pozdrawiam Temat chyba można zamknąć.

Nie da się raczej chłodnicy umieścić króćcami do góry bo jeden z węży musiałyby przechodzić przez zasilacz, a taka modyfikacja byłaby dość ryzykowna. Chyba, że zrobię kilka złączek NK12 kątowych, bo w sprzedaży nie widziałem, albo kupię u Maniakalnego jego produkcji łącznik do króćców (i kto wie czy to nie byłoby idealne rozwiązanie) Dlatego wracam do koncepcji, z króćcami u dołu. Wiem, wiem gorsze rozwiązanie i kombinuje, ale ... może ktoś jeszcze jakiś pomysł podsunie. Jako element łączący chłodnicę z Airtrapem wykorzystałbym np korek z przewierconym otworem fi9, przyklejony bądź przylutowany do chłodnicy, a drugim korkiem zamknięty byłby AirTrap. parę zdjęć jakbym to widział. Problemem może okazać się niewielka wysokość elementu chłodnicy zaznaczonego na zdjęciu na czerwono. Przez święta mogę nie być dostępny, ale wszelkie komentarze i sugestie mile widziane.

Dzięki za szybką odpowiedź! Właśnie tych "tańców z budą" chciałbym uniknąć jak już układ będzie działał - to raz. Do tej pory ta BIX Extreme stała na budzie, ale w końcu chciałbym ją jakoś powiązać z całością. A dwa - wszystkie wymienione w poście elementy już posiadam. Rzeczywiście chłodnica wymaga dobrego przewiewu, ale przy elastycznych Scythe 1200 obr/min z regulatorami daje radę. Po przyłożeniu chłodnicy do tyłu budy mam wrażenie, że jeden wąż przejdzie bez problemu otworem "oryginalnie" do tego przeznaczonym, a drugi poprowadzić chcę poprzez otwór na zaślepkę slotu PCI/PCI-E. Zresztą, zamierzam też wrzucić drugą chłodnicę Black Water 2x120 na spód obudowy, co wiązać się będzie z ingerencją w spód obudowy. Założenie mam takie, że do normalnej pracy przewiew będzie zapewniać 2xScythe na BIX360 Extreme (te które wychodzą z tyłu obudwy) i 2xAkasa na BW 2x120 pod spód obudowy, którą muszę zmodyfikować i podnieść na nóżkach o jakieś 6cm. Aby zrównoważyć ilość wwiewanego i wywiewanego powietrza okno będzie nie z plexy tylko z bardzo przewiewnego materiału. Pozostałe 4 wentylatry na BIX360 Extreme włączane będą tylko w 3D, lub chodzić na tyle wolno, żeby nie przeszkadzać. Niestety jak się jest "dużym chłopcem" to pobawić można się między 24-tą a np 3 w nocy. I to tylko na słuchawkach, bo obok śpi dziecko - więc szum kilku wentylatorów wówczas nie przeszkadza. Gwarancję na BIXa jestem w stanie poświęcić.

Chłodnica Black Ice GT XTREME 360 http://zenfist.pl/foto.php?products_id=1251&fID=01 ma być zamontowana króćcami do dołu w obudowie http://www.madtech.pl/pliki/gigabyte/auror...a_silver_03.jpg Chłodnicę planuję umiejscowić z tyłu obudowy na zewnątrz, z zastosowaniem dystansów w postaci obudów z dwóch wentylatorów 12mm, tak aby króćce były u dołu (wykorzystam wtedy oryginalne otwory na WC w obudowie). Problem wystąpi jak sądzę z zapowietrzaniem się chłodnicy w trakcie użytkowanie WC. Zastanawiam się nad zrobieniem odpowietrznika/mikroreza/wlewu w jednym poprzez zamontowanie w tej chłodnicy po przeciwnej stronie niż króćce czegoś w rodzaju AirTrapa (mam akurat nawet dwa takie) Mogłoby to wyglądać poglądowo w ten sposób jak na zdjęciu. Sam odpowietrznik z drugiej strony otworów na króćce jest chyba w Thermochill 120.3. Rozważam takie rozwiązanie - doklejenie/dolutowanie do chłodnicy po drugiej stronie od otworów na króćce czegoś w rodzaju miedzianej/mosiężnej nakrętki z gwintem pod NK12 i połączenie tego z AirTrapem. Wiązałoby się to oczywiście z poważną ingerencją w samą chłodnicę, ale posiadam parę narzędzi i ... nie zawaham się ich użyć ;-) Pytania: 1. Czy warto? 2. Jak to zrobić najlepiej? 3. Inne pomysły mile widziane, szczególnie od PRAKTYKÓW

Podaj maila to wyśle Ci oryginalny bios. Z biosami spokojnie możesz kombinować, karty chyba bardziej uwalić się nie da. Zresztą były juz na niej biosy z PCiE, z pamięcimi DDR1 i po flashu dalej działa, (wadliwie ale działa) Mail do mnie to silverstone72@poczta.onet.pl Czekam z niecierpliwością Zresztą spróbuje ten bios załaczyć.

Szukam programu do monitorowanie oraz automatycznego wyłączania komputera w przypadku kiedy zadeklarowana temperatura GPU będzie za wysoka (takiego jak np MBM czy 8rdavcore). Chwilowo mam osobny układ wc na GPU i boję się ze pompa stanie i mój radeon tez ;-) Karta Radeon X800 Pro Płyta gł. Abit Nf7-s

Zasilacz powinien być OK - enermax coolergiant 430W - 2 linie na 12V - 6miesięczny Rzeczywiście są róznice w timingach pamięci. Użyłem RaBiT 2.0 - wg tego programu róznice w timingach biosu między moim Radeonem Pro VIVO a Radeonem XT i XT PE są w jednym punkcie, mianowicie: MEMORY REFRESH RATE : u mnie jest (0xBD) a w XT (0xDO). Które wartości trzeba zmenić i na jakie HexEditorem w moim biosie aby timingi były z oryginalnego biosu (ale proszę tak łopatologicznie wyjaśnić) ? Nie moge znaleźć stronki z takimi zmianami (kiedys miałem ale zaginęła) z dokładnym opisem, jak zmienić chyba tylko dwie wartości w oryginalnym biosie by uaktywnić lub zablokować potoki. Moze ktos rzuci linka? --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Mod na GPU z 1,4V na 1,62V i Vmem z 2,00V na 2,20V wykonany. temperatury na GPU do 43 stopni, karta do 48 (brać poprawkę na upały ;-) ) chłodzenie woda - blok proxima - najtańszy ;-) , radiatory na pamieciach + nawiew z wentylatora 9cm Rezultat Brak artefaktów przy ustawieniach pamięci do 540Mhz. Rdzeń spokojnie sobie chodzi na 570Mhz (przy 580 zachowywał sie trochę niestabilnie) WNIOSKI: 1. Timingi pamięci niewiele miały z tym wspólnego (skąd to wiem : dlatego że na róznych biosach z róznymi timingami przed Vmodami były błędy, a po Vmodach pamięci chodzą stabilnie - oczywiście timingi bedą miały znaczenie przy osiąganiu wyższych lub niższych maksymalnych częstotliwości pracy pamięci) 2. O dziwo pomogło nie dowoltowanie pamięci, ale dowoltowanie GPU.

Witam. Zmieniłem bios w X800 Sapphire Pro VIVO (1.6ns) na zmodyfikowany przeze mnie standardowy bios ATI XT PE (zmieniłem w tym biosie jedynie domyślne aktowanie na 500/450 bo mam na razie standardowy cooler i pamięci bez radiatorow), oraz reinstalka driverow. Załadował się ok, 16 potoków, pusciłem 3dM2003 i na jednym z testow konkretnie - Trol's Lair - zauwazyłem arty w postaci jaskrawo niebieskich zabarwień włosów zamiast czarnych ;-). Pozostałe testy OK - bez artów - ale całego testu 3dMark2003 nie ukończył (czarny ekran) chyba przed testami z dzwiękiem. Właczyłem AtiTool - skanowanie artefaktow - i masakra - zielona kropka średnio co 1-2 sekundy. Wali błędami straszelnie. Zmniejszyłem taktowanie rdzenia na jakies 400Mhz i bez zmian - nadal błędy. (Karta bez zmiany biosu na 12 potokach idzie spokojnie 540/565) POTOKI SĄ JEDNAK SPRAWNE - warunek, karta musi być rozgrzana min 50 stopnie, zanim się rozgrzeje sypie bledami w atitool A TERAZ NAJDZIWNIEJSZE: okazuje się ze po zmodowaniu na 16 potoków GPU moze bez problemu pracować na 540Mhz , ale za to pamięci stabilnie chodzą tylko do 420MHz (wczesniej nie sprawdziłem czy pamieci chodza ok ponizej 450Mhz) Przy takich ustawieniach stabilnie chodzi 3dmark2003, 2005. AtiTool Artefakt tester, Demko Ruby- wiecej nie sprawdzałem. Wina jak sądzę lezy po stronie układów zasialania PAMIECI (chociaż na oryginalnym biosie chodzą bez problemu 560Mhz) - czy gdyby artefakty pojawiały sie sporadycznie w grach a w atitoolu sieje ze strach to mozna to zignorowac, czy uszkodzi sie kartę? - czy dowoltowanie GPU lub PAMIECI moze jakos pomoze? - Ktoś to może jakoś sensownie wyjaśnić? - co mozna zrobic zeby karta chodziła na normalnych ustawieniach PAMIECI np 500 lub 550MHz ?

Dzieki za podpowiedzi i biosy. Jest jednak problem - wszystkie znane mi biosy ktore są na karty X800 z 128MB pamięci są na PCI-E lub na pamięci 700Mhz DDR1, ja mam AGP i DDR3. Hmmm, pozostaje chyba tylko edycja biosu oryginalnego z 256MB na 128MB. Tak, że chyba trzeba kończyć zmagania z wyrwaną pamięcią BGA i dać spokój sobie i Wam. Chyba, że znajdzie się śmiałek, który zna się i potrafiłby dokonać edycji oryginalnego biosu z 256MB na 128MB?.

Panowie, to że szanse są mizerne to wiem. Już rozglądam się za nową grafiką, ale gdyby tą udało się uratować to miałbym mniejszego kaca moralnego. Wracając do karty wrzuciłem bios z Gecuba x800 128MB (GeCube.X800GTO.128.Samsung_050408.bin), ale efekt nie najlepszy, migające kolorowe bloki - sieczka. Nie wiem czy to wina innego GPU (moj ma R430) czy uszkodzonej pamięci która występuje jednak w tych 128MB i w tym przypadku właściwie trzeba by dać spokój definitywnie. I tu proszę o Wasze opinie. Chodzi o to, czy eliminując 128MB pamięci z karty 256MB (softwarowo) będzie możliwe jej poprawne działanie? Wróciłem do oryginalnego biosu i karta ruszyła, ale artefakty potężne (białe paski i kwadraty). W Windowsie obraz jest jakby podzielony na kilka pionowych pasów (naprzemiennie z artefaktami i bez artefaktów). Nie udalo mi się znaleźć innych biosów do X800 na 128MB, może ktoś ma to chętnie przetestuje. Bo zmodyfikować biosu ze 256MB na 128MB przy użyciu Rabita 2.0 nie udało mi się.