Irkos

W tym dziale jest wszystko szczegółowo opisane: http://forum.purepc.pl/Audio-f63.html

Za tą cenę spokojnie można kupić boscha/siemensa. Jeśli chodzi o sprzęt agd to mają bardzo dobre opinie. Bezawaryjne i dzięki wieloletniemu doświadczeniu dopracowane. Co do pokrycia ceramicznego ma to w ofercie każda firma (oczywiście nie każdy model) w boschu to się nazywa ecoclean jest to jakaś emalia ceramiczna. Trzeba tylko zwrócić uwagę czy są nią pokyte wszystkie ścianki czy tylko np. tylna. Jeśli chodzi o samooczyszczanie to jest to pyroliza, piekranik nagrzewa się do temp. ok. 500 stopni dzięki czemu wypalają się wszystkie nieczystości. Pytanie tylko na ile jest to przydatne. Rozmawiałem z osobą która ma taki pierkanik, ale z tego nie korzysta, koszty podgrzania do takiej temperatury są dosyć wysokie.

Z tym porównaniem zielonego boscha do makita naprawdę mnie rozbawiłeś. Widziałeś co ma sprzęt boscha w środku? Jak tak. Niebieski jest ok, porównywalny z makitą.

Jak rzadko będziesz używał i do lekkich prac to weź najtańszą. Szkoda w takim przypadku przepłacać. Mam kilka narzędzi typu topex, pegasus i pracują bez problemu. A B&D, einhell czy skil to podobna jakość tylko wyższa cena.

Nie możesz odliczyć.

Bosch nadal jest dobry, pod warunkiem że niebieski czyli seria profesjonalna. Zielone, czyli dla amatorów mają bardzo częste kiepskie podzespoły (plastikowe zamiast metalowych zębatki). Poza tym na allegro jest mnóstwo podróbek, stąd często kiepskie opinie. Makita też nie zawsze jest taka rewelacyjna. Każda firma ma jakieś narzędzia z wadami.

Tak to tylko w erze. Jak ma być wiertarko-wkrętarka to czy sieciowa czy akumulatorowa? Mam akumulatorową hitachi 12V, 2 aku 2.0Ah i jest idealna. Do betonu mam makitę z udarem pneumatycznym 2,7 J. Obydwie zajeżdżane na budowie. Sorry, ale nie można mieć wszystkiego w jednym.

Nie bardzo rozumiem znaczenie słowa "trolować". Podałem kokretne podstawy prawne, jeśli uważasz że to jest to trolowanie to podaj prawidłowe, być może prawo zmieniło się, a ja o czymś nie wiem. Co do przykładów przeszukań na legitymację policyjną to jeden masz bezpośrednio opisany tutaj http://forum.poradniaprawna.forall.pl/viewforum.php?f=3 przez znajomego, który doszkolił się w tej materii, niestety już po fakcie. Drugi przypadek był w Jastrzębiu Zdroju jakieś 5-6 lat temu, widziałem naocznie, nie był związany z oprogramowaniem. Adresów nie podam bo byłoby to złamanie ustawy o ochronie danych osobowych, a jakakolwiek karalność nie jest mi do szczęścia potrzebna. Ciekaw jestem czy będziesz taki odważny jak ci wejdzie 3 policjantów do mieszkania, bo znajomy był tak zesrany, że nawet długopisu w ręce nie potrafił utrzymać. Jedno co mogę dodać, prawo a praktyka to dwie czasem bardzo odmienne sprawy, ale o tym przekonasz się być może za kilka lat.

Jesteś pewny że tylko teoria? Bo ja znam 2 przypadki w których ta teoria była praktyką. Poza tym nakaz wydaje prokurator a nie sędzia.

Policja ma prawo przeszukać dom/mieszkanie bez nakazu (po okazaniu legitymacji służbowej) w przypadkach niecierpiących zwłoki. Postanowienie sądu lub prokuratora, potwierdzające nakaz przeszukania, należy doręczyć w ciągu 7 dni od dokonania rewizji. Takie potwierdzenie przysługuje jednak dopiero po zgłoszeniu przez podejrzanego odpowiedniego żądania, wpisanego do protokołu przeszukania. Policjant ma obowiązek (art. 220 §3 kodesku postępowania karnego) pouczyć osobę, u której dokonuje przeszukania, o prawie do zgłoszenia takiego żądania. Co do posiadania plików z muzyką czy z filmami to ich posiadanie nie jest ani nielegalnie ani nadużyciem. Nielegalne jest ich udostępnianie (art. 23 ustawy o prawie autorskim).

Od wielu lat korzystam tylko z Michelin. Osobiście mogę polecić Exalto 2, mają bardzo dobre oceny w ADAC. Dobre na mokrym, a na suchej drodze rewelacyjne (najwyższa ocena w teście ADAC).

33 to kierunkowy dla B-B, a od 4 zaczynają się numery w sieci Dialog.

Okres jaki mija od zarekwirowania dysku/komputera do orzeczenia kary to co najmniej kilka miesiący. Poza tym zawsze są 2 sprawy, jedna to sprawa karna z tytułu popełnienia przestępstwa w związku z naruszeniem art. 116 prawa autorskiego oraz art. 278 par. 2 (wyrok w zawiasach oraz grzywna, ale nie oparta o wycenę oprogramowania), druga z powództwa cywilnego o odszkodowanie, wytoczona przez firmy komputerowe (w praktyce ich przedstawicieli np. Hetman - reprezentuje ileś tam podmiotów). Oczywiście zawsze można pójść na ugodę. Okres jaki mija od zarekwirowania dysku/komputera do orzeczenia kary to co najmniej kilka miesiący. Poza tym zawsze są 2 sprawy, jedna to sprawa karna z tytułu popełnienia przestępstwa w związku z naruszeniem art. 116 prawa autorskiego oraz art. 278 par. 2 (wyrok w zawiasach oraz grzywna, ale nie oparta o wycenę oprogramowania), druga z powództwa cywilnego o odszkodowanie, wytoczona przez firmy komputerowe (w praktyce ich przedstawicieli np. Hetman - reprezentuje ileś tam podmiotów). Oczywiście zawsze można pójść na ugodę.

To jest tylko telewizor HD ready, czyli przyjmie sygnał wysokiej rozdzielczości np. 1080 ale wyświetli go w niższej, standardowej dla systemu PAL 625 lini. Znaczek HD Ready ładnie wygląda na urządzedzniu, ale nic nie daje (poza wyższą ceną).

Przy zachowaniu podwyższonych zasad higieny nie, ale jak miałem robioną laserową korektę to spotkałem osoby, które nie mogły być zakwalifikowane do zabiegu ze względu na wieloletnie używanie soczewek. Ja nosiłem przez jakieś 3 lata i nie było problemu, tyle że przed operacją przez 6 tygodni musiałem nosić okulary.

Szukaj laptopa z procesorem w technologii ULV. Ja na swoim, na max oszczędzaniu jestem w stanie pracować ok. 6,5 h.

Wklejam fotki porównawcze, z lewej FS 15", z prawej toshiba. Najniższa jasność ekranu (obydwa): Największa jasność ekranu: Jakość zdjęć adekwatna do jakości aparatu :? . Laptop ma 8 stopni jasności, pierwszy jest stanowczo zbyt ciemny (chyba że komuś bardzo zależy na czasie pracy na baterii). Na 3 stopniu wygodnie pracuje się na dokumentach, przy 5 można oglądać filmy, zdjęcia. Najwyższej jasności praktycznie nie używam.

System fałszywy (pierwotny) i faktyczny jest ten sam. Na fałszywym (pierwotnym) nie wolno instalować więszych programów bo rozwali się ten faktyczny. Faktyczny system, na który będziemy instalować programy jest klonem pierwotnego. Czyli opcja linux jako fałszywy i windows jako faktyczny odpada. Poza tym, jak już ktoś chce się bawić w fałszywy system musi zaopatrzyć się w licencjonowaną wersję Drivecrypta. W razie kontroli policja przecież może poza sprawdzeniem windowsas poprosić o licencję Divecrypta i co wtedy? W Polsce fizyczna osoba nie kupi tego programu, pozostaje zakup za granicą, cena 125 euro.

Co do ekranu to nie jest zbyt jasny, ale do typowej pracy biurowej czy internetu wystarcza. Ja i tak go jeszcze przyciemniam. Klawisze są mniejsze niż zazwyczaj, z tymi podstawowymi nie ma problemu, ale funkcyjne czy np. tab są na prawdę miniaturowe. Szkoda że producent nie przerzucił wyłącznika gdzieś na górę, byłoby więcej miejsca na klawsze. Laptop jest naprawdę bardzo solidnie wykonany i wyglądem przyciąga uwagę innych (zwłaszcza kobiet :) ).

Przez święta zaszyfroawłem wszystkie komputery driverpytem plus pack. Szyfrowane AES 256 bit. Jak dla mnie to idealny program, można ustawić dwa hasła, klucz schowany w pliku wav albo bmp. Świetną sprawą jest możliwość wybrania czarnego ekranu startowego (wyświetla się tylko napis disk HD0 failure, hasło/hasła wpisuje się w ciemno i nie widać jaki program jest zainstalowany ani ile haseł jest nałożonych. Jedynym minusem jest spowolnienie dysku, ale w normalnym użytkowaniu (nie licząc kopiowania dużych plików) jest to niezauważalne. Przy okazji program przeszedł test stabilności gdy w czasie szyfrowania z jednej partycji wyłączyli mi prąd. Po ponownym odpaleniu kontynuwował szyfrowanie bez żadnego problemu.

Tą R200 używałem przez tydzień razem z M300. Bardzo fajny sprzęcik tyle, że brak napędu cd/dvd i słabiutki głośniczek (tylko jeden więc nie ma stereo, a jakość dźwięku to porażka). Plusem jest czytnik linii papilarnych. Tą R200 używałem przez tydzień razem z M300. Bardzo fajny sprzęcik tyle, że brak napędu cd/dvd i słabiutki głośniczek (tylko jeden więc nie ma stereo, a jakość dźwięku to porażka). Plusem jest czytnik linii papilarnych.

Nowe są drogie, ale używane w granicach 3.600 - 4.000 pojawiły się kilka razy na allegro. Jeszcze z gwarancją (standardowo 3-letnia).

Od pół roku używam Toshibę Portege M300. Sprzęt bardzo solidnie zrobiony (magnezowa obudowa, zabezpieczenia dysku), niezbyt szybki (Pentium ULV), ale za to ultraprzenośny (małe wymiary i waga) i długo chodzi na baterii (standard 4,5 godz., w trybie oszczędnym ok. 6,5). Idealny dla często podróżujących. Przez jakiś czas miałem też Portege R200. Praktycznie identyczny z M300, ale brak napędu DVD i krótszy czas na baterii, za to jest czytnik linii papilarnych. No i znacznie cieńszy (grubość 9,9 - 19,8 mm czyli tyle co komórki). Typowo biznesowe laptopy, mają komplet wejść i wyjść poza S-VHS.

Dysk jest w bazie (gwarancja do 29 czerwca 2011 :) ) Jak tylko pozgrywam dane na dvd to wysyłam

Dwa miesiące temu kupiłem barracudę sata 320 GB (ST3320620AS). Dysk wykorzystuję jako magazyn filmów. Przedwczoraj zaczęły mi się zawieszać ostatnio wrzucone filmy, sprawdziłem chkdsk i wykazało 28 KB bad sectorów, ale jak odpaliłem seatools to pokazało 251 uszkodzonych sektorów, z czego większość na samym końcu dysku (obszary w ogóle jeszcze nigdy nie zapisywane). Czy muszę wysłać dysk do sprzedawcy (proline) czy mogę od razu do punktu serwisowego do Warszawy? Jak na nowy dysk długo nie pochodził :angry: