Skocz do zawartości

KonradGT

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    1042
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez KonradGT

  1. Nad morze to chyba lepiej pociągiem jechać albo autobusem :D Idziesz spać i się nie martwisz. No chyba, że masz dwoje/troje dzieci i full bagażu.
  2. KonradGT

    Prawo Jazdy

    Pierwszej rzeczy jakiej powinni nauczyć to wyzbywanie się stresu. Jak widziałem jak denerwują się ludzie przed praktycznym egzaminem, to po prostu O_o Przecież to nie jest gra o życie czy o 100 sztabek złota, rozumiem, że komuś zależy, ale za przeproszeniem srać w majtki, przed zwykłą jazdą samochodem? Wbrew pozorom, dla mnie egzamin okazał się o wiele łatwiejszy niż jazda z instruktorem, choć i tak zadrżały mi nogi gdy zgasł mi samochód na światłach :D. Także rada dla kursantów -> proście swojego instruktora by był BARDZO wymagający, jazda na centymetry, niech nawet se pokrzyczy (dobry trening jazdy w stresie), potem jak egzaminator będzie mówił prawo lewo zawracamy, będzie to po prostu bułka z masłem ;)
  3. Byliście gdzieś na wsi, gdzie liczba mieszkańców nie przekracza 100 osób? Na drodze jest 40cm śniegu, miejscami ponad kolana, a jak już gdzieś łaskawie odśnieżone to taki lód wyszlifowany, że ledwo można iść pieszo, a co dopiero jechać. Dziennie jakieś 10 samochodów ląduje w rowie. Wójtowi gminy podniesiono już chyba dziesiąty raz pensję, ale żeby zadbać o wszystkich, to ni chuya. BTW, 150km/h na autostradach, 130km/h na expresach - nowy rok już się dobrze zapowiada :)
  4. KonradGT

    Prawo Jazdy

    Zdane za pierwszym podejściem na ponoć najtrudniejszym WORDzie w województwie ;) Satyfsakcja - bezcenna :D
  5. To nie szpadl tylko łopata :P Co tam samochodem. Rowerem - to się dopiero jeździ! :lol2:
  6. Innymi słowy podkręca się CPU-Z żeby szybciej bootował :lol:
  7. Było samemu naprawić u mechanika :D
  8. Miał R6, potem wsadził V12 ;) Z bólami ale udało się. Widzę, że mamy podobne poglądy :) @ m4r, tylko nie mów, że miał używane zimówki, i to właśnie przez to?
  9. To że ma się 300 koni pod maską, nie znaczy, że trzeba o każdej porze roku jeździć z pedałem w podłodze. Lepiej na zimowych używkach niż na letnich, czyż nie? Jak nie ma warunków można jeździć wolniej i uważać.
  10. Jeździłem E34 w której był jakoś tak źle gaz (sekwencyjny, "holenderski") wyregulowany, że przy mocniejszym depnięciu pikało żeby przełączyć na benzynę. Nie wiem o co chodzi, nie znam się na instalacjach LPG za bardzo. Silnik za 1000zł kupił znajomy do swojej E32 i jeździ już równo rok. Działa. We wcześniejszym R6 poszły panewki i głowica, nie opłacało się robić, kupił nowy :wink: No ok, 30l/100km może przesadziłem, ale 20 potrafi wypić :) Ehh, Wy tu jesteście za dorośli, tylko byście chcieli żeby samochód był bezawaryjny, rewelacyjny i w ogóle. Ani trochę w Was życia chwilą :P Jak przykładowo chcę mieć to E32, a nie stać mnie żeby kupować opony po 400zł/sztuka, tankować 100zł/100km, i kupić idealnej sztuki, to czemu nie kupować używanych opon, założyć LPG, a z rdzą próbować walczyć w domowym warsztacie? Lepiej jeździć w miarę ładnym Fiatem Uno/SC/CC/Golfem/czym tam chcecie i marzyć że siedzi się w BMW?
  11. Nikt Tobie nie kaze kupować nowych opon które mają raptem max 2mm bieżnika więcej niż dobre używki :) 100zł/szt. zimówki, szesnastki, z komisu w Wyszkowie ;] Jeżdżą miodzio.* *jak na opony po stówie :D @ slavOK, już nie ma tak łatwo, w każdym dużym koncernie montują GPSy, kontrole paliwa itd itp, szefowie tych firm to też pazerni ludzie :wink: np. w Balsenie równo ukrócili wszystkich, a jak tylko ktokolwiek próbuje wałować od razu out z roboty. Olej + filtr + płyn do chłodnicy to 550zł?
  12. Pomijam Colowe Yarisy, bo nie wiem czy tam sie da spuszczać takie ilości benzyny, żeby to miało w ogóle sens ;)
  13. Nie widziałem jeszcze firmówki na benzynę, ale mało znam życia. Co do kolejnego zdania - polać mu! O to chodzi.
  14. Na 775 dawało jakieś tam poprawy. Na nowych sprzetach nie wiem dokładnie :)
  15. No cóż, trzeba umieć się w życiu ustawić :) btw, to nie wiem do czego pijesz ;)
  16. O to właśnie chodzi ;) Awaria w bawarii? :P no co Ty :D no nie wiem, cały silnik za 1000zł można kupić. Ojciec to mechanik, mam narzędzia, kanał, warsztat itd itp. Co do opon, czytaj niżej. 225/55/R16 kupiłem po 100zł/sztuka, to dużo?
  17. Nie chcę dawać Tobie w mordę, tylko uświadomić, że takie rozumowanie nie jest zbytnio w porządku. Niech każdy robi jak chce. Tak, uczę się w Warszawie. Co to ma do rzeczy? Jak kiedyś będziesz miał ochotę jednak coś udowodnić - zapraszam :) Chętnie podyskutuje ;)
  18. Zakładamy że marzy mi się BMW 750 E32 - kosztuje niedużo, wychla jednak ze 30 litrów. Dlaczego mam nie założyć sobie gazu? Stać mnie było na 300 koni, ale na paliwo nie. Ja nikomu w portfel nie zaglądam, więc nie mówcie "Stać Cię było na samochód, stać Cię na paliwo", to zupełnie dwie różne rzeczy. A tak btw, to generalnie jestem przeciwnikiem LPG, słabo jedzie i pika jak głupie, jak depnę do spodu :)
  19. Za takie przekonanie od niejednego mógłbyś dostać w mordę. Jak marzy mi się samochód X z silnikiem Y, i będę chciał nim jeździć na gazie, to zrobię to, bo np. nie zawsze mam na benzynę. Nie zrezygnuje z samochodu, który śni mi się po nocach bo ktoś gada, że jak mam kase na samochód to i na paliwo :lol2: Sorry za OT. BTW, 17:00, Warszawa -> trochę poprószyło i już 3/4 kierowców jedzie jakby mieli tylko pierwszy bieg w skrzyni :lol:
  20. Doświadczony nie jestem ale: hamowanie pulsacyjne + redukcja na 1? Pewnie troszku by pomogło. Edit: ULLISSES szybszy :)
  21. Golf VR6 Turbo - Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum ~650HP VR6 Turbo - na codzień LPG :)
  22. Zdjęcia platform już mało kręcą... Następnym razem poproszę filmik z dolewaniem ln2, szronem i dymkiem B-)
  23. BMW E30 1.6 + LPG = jakieś zjechane zimówki na tyle, samochód lekki, napęd na tył - ale jakoś nie ma większego problemu aby wyjechać nim z zaspy, skręcać, wyprzedzać, czy jechać pod naprawdę strome i nieodśnieżone (!) górki. Może kolega ma jakiś mega skill, ale nie jest tak, że nie da się jeździć tym w zimę. Ofc, jak sie zapomnisz to drifty super idą, no ale generalnie za kierownicą trzeba być skupionym. A proszę wierzyć, że na wsi rzadko kiedy można ujrzeć pług który coś naprawdę próbuje odśnieżać :lol: Aha, nie mówię o prędkościach 30km/h, ale normalnych, z jakimi jeździ ogół kierowców FWD/AWD. BTW, wczoraj jechałem Passatem B5 przed liftem - podczas włączania kierunkowskazu, przerywacz ogromnie szybko pracował. Po wciśnięciu pedału hamulca w dosyć znaczącym stopniu, kierunek uspokajał się i pracował jak w każdym normalnym samochodzie, ale za to, uwaga, przy wciskaniu hamulca ZAPALAŁO SIĘ TYLNE ŚWIATŁO PRZECIWMGŁOWE :lol2: Nie wiem czy to od mrozu może coś się poje^ało w elektronice, czy zwarcie ogólnie, ale ubaw dobry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...