KWS89

Hmm, niestreściłem dokładnie wypowiedzi. Celki, owszem były na 66 bo musiały być siłą rzeczy wolniejsze od Pentiumów(np. mój cel 2,6@ 100mhz w porównianiu z PIV 2,4A @ 133 wypada podobnie, a nawet gorzej). Ale pentiumów 400 na 66 to chyba nieznajdziemy :wink:

Jeżeli chcesz zachować AC'97 to odpuść se, a jak kupisz niezintegrowaną to wal śmiało(+chodzenie na chipsety i bridge)

Swięte słowa, mój p4 1,5 poszedł do 15@123 z audio integrated on a już 124 niechciała działać(trzeszczała) a wyzej juz wcale :wink:

To ty masz moze 200(logicznie rozumując 3x66) a to ze dźwięku niema to można tłumaczyć na wiele sposobów: 1:) włącz głośniki 2) pogłośń głośniki 3) sprawdź podłączenie a jak niepodłaczone tam gdzie trzeba to podłacz tam gdzie trzeba 4) wyłączona w biosie(onboard AC'97 off czy coś takiego) 5) sterownik zdupcony 6) przekręcona dźwiękówka PS. Napięcia chyba się niezmieni chłopy na tym sprzęcie, chyba ze doprowadzisz kable z gniazdka do proca :wink:

Hyhy, ja mam taką dwójeczke jescze na chodzie:wink: Standartowo podkręcona jest 112x4 ale moge więcej :wink:124x4 chodzi ale powyżej post'a niewchodziłem Kwiestia tego czy reszta wytrzyma 41 czy 44mhz na szynach :unsure: Wytrzymałaby czy wykipi? Płytka Acorpa, Radeonek 9200 128mb ram i Zotrix nightingale na dźwięku. Pozdrawiam PS. Panowie, na szynkach 66 procki były bodajże do 300mhz bo te 400na 66 to chyba z kosmosu wzieliście :wink:

Jak Ojciec miał Sagema X6 to rozwiązał inaczej, tyle ze on miał wymienne obudowy :D A mianowicie kupił klawiaturke, i gumke od tego przycisku wyciął :lol: Chodzi do dzisiaj na tym patencie :wink:

Jeżeli masz już oba telefony to poszukaj w SE książki coś jakby zaznacz wszystko(w Siemensie coś takiego jest) i potem wyślij przez podczerwień do Siemensa i powinno zabanglać.

Ja się bawiłem Adobem, powiem tylko ze do tego programu to trza mieć monitor 21' i łeb jak sklep i to ze wszystkimi pełnymi półkami :wink: + jakiś przewodnik bo niepajemaju ja w nim nic :mad: . O dośwaidczeniach z Pinnaclem powiem jak bede miał :lol: i jak bede(wycieczka :wink: )

Dzisiaj jest dzień dobroci, nacieszczie się. Od wtorku nie niema aż do niedzieli/soboty. Prosze może ci pomoże to: http://www.ufd.pl/temat12178/ http://www.polandguangzhou.com/pl/content/397.htm coś z Polskimi znakami jest nie tak. http://www.poland.gov.pl/index.php?document=207 EDIT. Tak to jest jak się prace domowe na niedziele wieczór odkłada. Pozdrawiam Artur

Mówiąc kael miałem na myśli złe ułozenie jak się wpycha do odtwarzacza kasetowego(wolnostojacego :wink: ) ten kabel jest mizernej wytrzymałości i może sie zajeszybko przyciąć i zamiast Bacha posłuchamy ciszy albo szumów :lol:

Denaturatem po tych śmiesznych wypustkach w głowicy przejedź. Nie zaepsujesz(u mnie reanimowałem tak 680-tke i działa) Dokładnie to wyciągnij cartdrigdże i widzisz takie piny plastikowe. 3kolorowe i czarny. Bierzesz 4 patyczki do uszy(czy jakoś tak) i moczysz w denaturacie(spiryta szkoda na takiego złoma :wink: ) i pojeździj patyczkiem po nich i włóż atramenty(zanim wyschnie) i odpal żeby drukował jakiś obrazek w najwyższej rozdzielce, powinno zacząć po połowie kartki drukować normalnie, ajk nie pomoże, powtórzyc czyszczenie. ALE BROŃ BOŻE ZMYWACZEM DO PAZNOKCI LUB ROZPUSZCZALNIKIM/BENZYNĄ!!!

Jakość dobra, gramofonu nieprzypomina i jest tylko w tym jeden słabu punkt-kabel :mad:

Hmm, może ruszasz kablem od zasiłki 1mm w te i wewte co powoduje odczepienia napięcia i zmiane barwy wyświetlanego obrazu na czarny :wink: Pozdrawiam Artur

Tzn. u mnie ok idzie tylko program zwalony(program się wiesza po zmianie opcji na wyższą rozdzielke) ale w Sony Vegas tego niema i działa spoko. Wnoisek: Reinstall sie zbliża B) Za pół roku... Pozdrawiam Artur

Ja mam ponad 700mb tabów+ ok 600mb ma mój kumpel tylko niemam czasu se odegrać B) Jak trafisz na dobrego taba to bedziesz miał super dzwonka :lol:

Jak się domyślam to na dzwonki chcesz poprzerabiać? Jak tak to znajdź program Guitar PRO4(przynajmniej) i potem szukaj tabulatur, dzwonki zeń są wprost fantastyczne B)

Zanieczyszczona glowica w magnetowidzie... To jest mój typ. Chyba że odtwarza na TV kolorowo to wtedy niemam pomysłu co moze się dziać <_<

U mnie na WinXP i 256mb to kompresuje w locie do WMV 640x480(ale coś się skopało w WME i moge tylko 320x240 :sad: inaczej komp się wiesza :mad: ) Ale i tak nie żałuję że zakupiłem karte telewizyjną. Jakościowo o jakieś 20% ładniejszy obraz jest niż na VIVo i dźwięku troszke lapsza jakosć jest. Pozdrawiam Artur

Wiem że nienapisałeś że specjalizacje są złe. I nic niemam do zarzucenia twojemu postowi. Religia w mojej szkole wyrabia raczej złe spojrzenie na świat. Strasznie wąskie(nasz gog mówi nam że ateiści są bardzo be a wyznawcy innych religii jeszcze bardziej) <_<

Właśnie <_< U mnie mam na 5tej i 4tej lekcji więc to jest bez "tołku" i rozumu

Kazik, masz u mnie piwo. Słusznie mówisz, wszechstronne uzdolnienie się przydaje ale dodatkowa specjalizacja również, nieprawdaż? Ale niektóre rzeczy nie są chyba aż tak ważne ani przydatne? Prawda? Mi za bardzo się napewno nie przyda Religia w życiu- już 2h do tyłu które możnaby zapełnić czymś bardziej przydatnym(np. biologią- która mi się napewno przyda-oprócz tych agend21 i innych deklaracji i rozmnazania ślimaczków bananowych czy jak im tam <_< ) Albo te 2h możnaby zapełnić jeszcze innym przedmiotem, czymś nowym który uczyłby nas logicznego myślenia a nie wykonywania bezmyślnych rzeczy i wyuczania w nas zachowań w typie psa Pawłowa.

Ja swoja opinie wyraziłem. I niejestem za całkowitym rozwaleniem systemu edukacji tylko jego minimalną zmianą na coś co mi się PRZYDA!!! Szkoła tak, ale musi być choćby minimalny umiar w niszczeniu uczniów i zasypywaniu głów mułem z postkomunistycznego betonu. I dam glowę że ok 25% ludzi wychodzących z gimnazjów to idioci którzy niewiedzą co to ziemia i chcą się uwalić w sztok i mieć to za sobą. ~Monisia: Ja już wiem co chce robić. Więc nie wszyscy nie myślą o przyszłości. ~Domik: Żebyś miał takich nauczycieli jakich ja mam to byś niechciał żyć, pomimo iż sądzę że ty juz przeszedłeś taką drogę. ~Buu: Żebym miał wszystko w **** to bym dawno przestał szkołe odwiedzać. Poprostu napisałem to co mi się nie przydaje i tyle. I zamierzam iść na biol-chem więc raczej Religia mi się nie przyda. Prawda? Ja niechce klepać polbruku na ulicy, chce coś robić. I jakbyś mógł dostrzec to ze ja tylko wypowiadam swoja opinie a nie chce zmiany bo i tak jej nie będzie.

Wal goscia. To podpucha albo jakaś następna akcja przeciwko piratom. A jak coś sie pokopie to niebedzie najróżowiej i ciekawiej. Moja rada, poczczuć go psami, ciekawe co zrobi. W sumie to chyba by było najlepsze wyjście, tak może stracisz kupca, a jak kupi to moze stracisz wolnosć. The choice is yours.

To i ja wrzucę swoje 2 grosze. Na groma mi znać miliardy wzorów z fizyki? Czy kiedykolwiek spadając z 2giego piętra będe liczył ile sekund bede spadał i z jaką siłą walne o glebe? NIE! Po kiego mamy Religie w szkołach? Po to żebyśmy mieli dodotkowe 2 lekcje w tygodniu(swoją drogą to po bierzmowaniu mogliby już wywalić Ją z planu lekcji) Geografia: -Spoko przedmiot poza tym ze muszę obliczać czas lub kat padania promieni słonecznych w jakimś ukulele na drugim końcu świata w którym NIGDY ale to NIGDY nie będę? Matematyka: Po co mi bedzie znajomość liczb w potędze 16tej? I po co mi bedą potrzebne rysowanie jakiś durnoctw z geometrii? Zamiast wbijać w nas jakieś niepotrzebne nikomu setki regułek niech nauczą nas porządnie mnożyć odejmować dzielić itp. Uwieżcie że w mojej klasie jest dureń który tabliczki mnożenia nie zna!!! Biologia- Po co mi znać jakieś durne poztanowienia i deklaracje? I tak będą trąbić w gazetach i telewizji ze coś się zmieniło. Bardziej praktyczne rzeczy sie nam przydadzą(genetyka itp. jest cool B) ale opracowywanie tego jak sie rozmnażają żaby i stułbie mi nie jest potrzebne, a o rozmnażaniu czlowieka wszystkiego się nauczyłem z fimów porno :wink: ) Sztuka- po co mi znać twórczosć jakichś tam pedałków z milionów dni przed moją erą? Niech uczą tego co sie przydaje teraz- tzn. nie wycofywać tego przedmiotu z planu lekcji ale uczyć tego co moze nas ukształtować na porządnych ludzi a nie zgraję chamów co w naszych czasach jest bardzo łatwe i często spotykane. Muzyka: Przedmiot który lubię słuchać i tworzyć ale znajomość nutek i Bóg-wie-czego nie jest mi potrzebna. Polski: Język ojczysty. Musi zostać i powinien być on lekcją kultury i savoir-vivre a nie nakładania kubłów nauczycielom na głowy... I raczej oprócz poprawnej składni, interpunkcji i ortografii nic mi się nie przyda chwilowo. Angielski i inne języki obce- Dobra, mogą być ale żeby nas uczyli nie tudzież bezmyślnych regułek tylko speakingu i poprawnego pisania zdań w tym języku(tak żeby nie było po przetłumaczeniu z innego na Nasze: Ja być dobra murzyna a ty ssać moją pałe) Informatyka- Przyediot ten toleruje tylko kiedy gog wie więcej niz ja. A teraz niestety ale tak nie jest(moja nuczyciekla nie potrafiła napisać na konkursie poprawnie słowa Download, napisała Downald i się kłóciła ze mną i dostałem uwagę) I plan nauczania w wyższych szkołach(tzn. ponadgimnazjalnych) powinien być uzupełnieniem do wiadomości które poznawalismy wcześniej a nie nawalaniem tego samego co uczeń poznał wcześniej. Kwestie egzaminów pozostawię bez komentarza. Pozdrawiam Artur

Jak widać nie jestem sam z prolemem duużych temperatur :wink: BTW. U mnie nie ma jak zwiększyć przepływu powietrza(msi mega pc) i się grzeje na tyle że spada FSB(zabezpieczenie termiczne??-mam 2600 a w rzeczywistosci 2580) w necie znalazłem link i szukam coolera na proca(chamski mocowanie mam) Pozdrawiam AKa