Markus1

Płyty m-atx z założenia mają mniejszą funkcjonalność. Myślałem o tym asrocku ale nie wejdzie na niego moja noctua nhd-14 z drugiego mojego kompa. Ostatecznie zostaję przy mojej z87m tylko zmieniam proca na i7. Do m-atx wiele nie upchasz ja dałem sobie spokój. Ważne, że mam cicho ☺ Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

No właśnie i5 młody dostanie. Ma teraz phenoma x6. Ja sobie zestaw uzupełniam o i7.

Ten procek trafia do budy syna. ☺ A ja sobie robię przy okazji mały update. Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

Witam Chciałbym zapytać bo nie jestem pewny. Fizycznie wymieniam procka z i5 na i7 na mojej płycie z podpisu nie zmieniając nic w konfiguracji poza oczywistym tj. uaktualnieniu biosu do najwyższej wersji co już zrobiłem. Czy teraz będę musiał reinstalować jakieś sterowniki?

Kupiłem iiYamę XB2779QS. Musze przyznać, że jest ogromny. Byłem zmuszony zamówić wieszak na ścianę (Vesa 100x100). Na razie stoi na biurku i rozdzielczość mnie poraża. To jest to o co mi chodziło.... PS Jest jednak jeden babol. Na czarnym tle widać nierówne podświetlenie matrycy (szczególnie dolna listwa między lewym krańcem a środkiem ). Czy są na to jakieś normy bądź procedury, żeby ew. reklamować monitor? Tak w normalnej eksploatacji tego strasznie nie widać ale np na wygaszaczu (czarny ekran) lub podczas oglądania filmu z blu-ray z czarnymi pasami jest to widoczne. Monitor kupiłem u autoryzowanego przedstawiciela iiYama.

Witam Powoli przymierzam się do zmiany monitora, a raczej do zmiany rozdzielczości. Chciałbym kupić monitor służący do domowej rozrywki czasem do pracy (ale "roboty do domu nie noszę" tam mam 4 monitory). Rozmiar raczej nie więcej niż 27" i rozdziałka 2560x1440. I tutaj proszę o radę. Ponieważ czasami lubię się rozerwać przy komputerze (zostało mi z czasów młodości). Pogrywam w gry typu: diablo 3, BF4, Crysis, TF2 w sieci itp. Na razie z graniem na moim komputerze w full detalach nie mam problemu (jeśli chodzi o rozdziałkę 1920x1080). Jeśli jednak zamierzam kupić monitor 2560x1440 to chyba tutaj już może być problem. Czy od razu muszę do tej rozdzielczości kupować Titana albo najdroższe karty? Druga sprawa, czy w takim przypadku kupowanie monitora z dolnej półki i tej rozdziałce do szybkich gier ma sens? Mówię tutaj o zakupie np. Hazro HZ27WiE za około 1750 zł Może jednak kupić: DELL U2713HM 27" lub iiyama XB2779QS-B1 Mój dotychczasowy monitor przy szybkich grach doprowadza mnie do szału. Do filmów i internetu jest super. Może lepiej przejść na monitor full hd ale wyższe odświeżanie np 120 Hz doradźcie pozdrawiam

Witam jestem zmuszony zakupić na szybko tanią i przyzwoitą płytę oraz procesor athlon x4 750k. Płytę wybrałem: MSI A88XM-E35 Sęk w tym, że dostępne w sklepach athlony x4 750k mają oznaczenie :AD750KWOHJBOX W opisie na stronie MSI jeśli chodzi o obsługiwane procesory Athlon x4 750k jak byk stoi napisane: AD750KWOA44HJ Czy zatem ta płyta obsłuży procesor który chciałem zakupić?

Witam Powoli przymierzam się do zmiany monitora, a raczej do zmiany rozdzielczości. Chciałbym kupić monitor służący do domowej rozrywki czasem do pracy (ale "roboty do domu nie noszę" tam mam 4 monitory). Rozmiar raczej nie więcej niż 27" i rozdziałka 2560x1440. I tutaj proszę o radę. Ponieważ czasami lubię się rozerwać przy komputerze (zostało mi z czasów młodości). Pogrywam w gry typu: diablo 3, BF4, Crysis, TF2 w sieci itp. Na razie z graniem na moim komputerze w full detalach nie mam problemu (jeśli chodzi o rozdziałkę 1920x1080). Jeśli jednak zamierzam kupić monitor 2560x1440 to chyba tutaj już może być problem. Czy od razu muszę do tej rozdzielczości kupować Titana albo najdroższe karty? Druga sprawa, czy w takim przypadku kupowanie monitora z dolnej półki i tej rozdziałce do szybkich gier ma sens? Mówię tutaj o zakupie np. Hazro HZ27WiE za około 1750 zł Mój dotychczasowy monitor przy szybkich grach doprowadza mnie do szału. Do filmów i internetu jest super. Może lepiej przejść na monitor full hd ale wyższe odświeżanie np 120 Hz doradźcie pozdrawiam

Dzięki @Ancient za konstruktywną pomoc! Tak swoją drogą to trochę lipa, że z jednej strony Microsoft zachęca do pracy na kontach bez uprawnień administracyjnych, a z drugiej wali kłody pod nogi. Jakiś dziwny brak konsekwencji...

No tak ale czy przypadkiem teraz na koncie lokalnym nie będzie można bez problemów instalować i usuwać aplikacji? Tego chciałbym uniknąć...

Mam takie pytanie. W domu posiadam 3 komputery stacionarne: 2× windows 8.1 64 bit oraz 1× windows 7 64 bit. ponieważ z zasady używam na wszystkich komputerach użytkownika lokalnego, w momencie gdy instaluję lub deinstaluję jakąś aplikację muszę podać hasło administratora i wszystko jest ok. Hasło znam tylko ja więc dzięki temu dzieciaki nie ściągają na własne komputery lewych programów, gier i innego pirackiego ścierwa. Wszystkie programy na wszystkich 3 komputerach mam tylko i wyłącznie z legalnego źródła. Ale nie to jest istotą sprawy. Otóż teraz jeśli użytkownicy domowi korzystają z komputerów to w może 95% przypadków wszystkie aplikacje się uruchamiają normalnie. Trafiają się jednak programy (np aplikacje do nagrywania filmików z gier komputerowych) które po instalacji i tak wyświetlają charakterystyczną ikonkę programu z taką małą niebiesko żółtą tarczą i każdorazowo przy uruchomieniu na koncie użytkownika wymagają podania hasła administratora. Jak to obejść bez dawania uprawnień administracyjnych dla całego konta?

Żeby było jeszcze szybciej zainstaluj system na partycji gpt. Na windows 7 oraz 8 w wersji 64-bit system zyskuje potężnego kopa.

Zakupiłem chłodzenie jak w podpisie i podłączyłem wentylatory do gniazd cpu fan. Niby ok ale mam pytanie. Skoro wszystkie bez wyjątku zestawy tej firmy nie mają PWM to jak powinienem poprawnie w biosie ustawić ich obroty? W mojej płycie Asrock mam ustawienia konkretnych temeratur ale teraz nie jestem pewny czy wobec braku PWM to działa. Jeśli zatem zamierzam kręcić proca ( bo dla innych celów nie kupuje się chyba takich drogich rozwiązań) to jak powinienem to dobrze ustawić?

Weź sobie te nowe pamięci gdzieś do innej płyty głównej i zczytaj tajmingi programem cpu-z, po czym do swojej aktualnej płyty wsadź takie pamięci jakie na pewno ruszą, Spróbuj wejść do biosu na tych "innych działających" kościach i wpisz tajmingi z nowych pamięci powiedzmy najwolniejsze. Zapisz bios i zamknij komputer. Zamień kości na nowe i odpal komputer. Druga możliwość jeśli płyta obsługuje profile XMP zapodaj w biosie taki z reguły to są bezpieczne nastawy.

Tak jak pisałem wyżej doskonale widziałem, w co się pakuję. Poczytałem opinie na temat tego systemu i świadomie wybierałem to uaktualnienie. Nie zmienia to faktu jednak, że mam pełne prawo pisać przestrogi dla potencjalnych użytkowników tego dziadostwa. Zwyczajnie myślałem, że w MS ktoś zadziałał aby taki babol nie wyszedł. Niestety.

Nie zgodzę się z Tobą. Gdybym go tam umieścił, zniknąłby pośród bałwochwalczych peanów na cześć "wspaniałego" nowego windows 8. Post jest kierowany przede wszystkim do posiadaczy siódemki którzy myślą nad uaktualnieniem.

Na wstępie chciałbym powiedzieć, że podchodziłem do tego systemu "pełen wiary" w Microsoft. Uwierzyłem, że nauczony przykładem Visty wyciągnie wnioski z nieudanej premiery tego systemu. Siódemka przecież jest systemem bardzo udanym (żeby nie powiedzieć najlepszym w historii Microsoftu). Przekonany artykułami i opiniami ludzi, którzy mają już ten system i mając odrobinę chęci do eksperymentów, zakupiłem upgrade mojej siódemki (home premium box) do wersji pro (with media center). Bez problemu stworzyłem sobie płytkę instalacyjną uaktualnienia systemu i zainstalowałem go. Wcześniej usunąłem moją siódemkę, zainstalowałem ją na nowo, już zmienając MBR na GPT (ma być szybciej). Poszło bez najmniejszych problemów. dobry początek, pomyślałem. Moim oczom ukazał się sławetny Modern UI. Cóż, z nowościami się nie dyskutuje, trzeba je przetestować wtedy można coś powiedzieć. Pierwszy kwas to brak menu start. Wiadomo, miało go nie być (w sumie to nie wiadomo dlaczego) ale skoro tak damy radę. Poczytałem wcześniej jak się dostać na pulpit itd. poinstalowałem potrzebne drivery w wersji pod win 8 i git. Wszystko hula. Ciężko mi było wytłumaczyć domownikom po jaką cho..rę ten panel startowy Modern ale cóż mówię żonie, Patrz, idzie nowe trzeba się uczyć żeby nie odstawać. Trochę wszyscy domownicy(łącznie ze mną) pomarudzili na problemy z zamykaniem systemu (musiałem zrobić skrót na pulpicie do zamykania systemu) i niby ok. Porobiłem skróty do najpotrzebniejszych programów na pulpicie i niby wszystko gra. Szybciutko się uruchamia, jest stabilny, czego oczekiwać? Pomyślałem, że skoro mam sprzęt w 100% kompatybilny z funkcją "ultra fast boot". Zastosujemy ją. Podziałałem, poustawiałem jak trzeba działa. Super. System wstaje max 20 sekund i b. szybko się zamyka. Ale po jakimś czasie pojawiła się rysa na szkle. Otóż pomimo pełnej zgodności z w/w co kilkanaście kilkadzesiat rozruchów system się nie uruchamia. Dopiero kilkukrotne naciśnięcie przycisku zasilania i przerwanie rozruchu itd. uruchamia system. I tak do następnego razu. Kombinowałem, zmieniałem ustawienia w biosie UEFI z "Ultra fast boot" na "Fast boot" i wreszcie wróciłem do "disabled" ale nic to nie dało. Zacząłem przeglądać windowsowego "menagera urządzeń" i wypatrzyłem tam brak jakiegoś sterownika ale to przecież bzdura bo wszystkie zainstalowałem wcześniej i było ok. Grzebię dalej kombinuję dotarłem do "Opcji zasilania" i d..a. Brak dostępu do opcji coś z ACPI. Dziwne, myślę nigdy tu nie miałem z niczym problemów. Może wirus ale qrde mam nortona 360 i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Ale cóż patrzymy co dalej. Reinstal systemu od nowa, sterowniki na nowo, aplikacje na nowo. Trochę roboty ale warto było. Wszystko ok brak błędów. Przez 3 dni..... Wróciło spowrotem. Co robić? Czytam fora, szukam, nic. W międzyczasie zerkam na sklep w modern UI ściagam co się da za friko i co tam jest mi potrzebne. Niby działa, ale na kolana nie rzuca... Powoli zaczynam tęsknić za moją "starą" siódemką. Tam wszystko chodziło jak trzeba... Następna sprawa systemowy klient poczty. Co nowsza wersja windows tym gorzej. Ten wbudowany to już kompletna katastrofa. Ubogi do bólu i ciężki w konfiguracji, a miało być lepiej... Wszyscy domownicy zaczęli na moim komputerze odbierać pocztę przez www , bo lepszy klient poczty. Naprawdę, wszystkie aplikacje w wersji Moder UI są albo odnośnikami do zwykłego pulpitu (windows) albo bardzo ubogimi wersjami ich windows7 odpowiedników. Microsoft poważnie dał ciała. Siłą rzeczy przypomniał mi się stary żydowski dowcip którego nie sposób tu nie przytoczyć: "Przychodzi biedny Żyd do rabina i prosi o radę: Oj, mądry Rebe, pomóż mi. To moje życie takie ciężkie: mieszkam w niewielkiej chatce z żoną, czwórką dzieci, babcią, dziadkiem i jeszcze teściową. Już się zupełnie nie mieścimy w tej małej izdebce. Oj pomóż, mądry Rebe... Na to Rabin powiada: Słyszałem, że masz w obórce kozę?... - Tak Rebe, mam jedną kozę, co daje mleko, którym karmię dzieci. - To ją teraz sprowadź do domu - mówi rabin. Rebe, Rebe, co ty mówisz?... Ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa i jeszcze koza?... To jak ja teraz będę mieszkał?... Ale rabin był nieubłagany - musisz wprowadzić sobie kozę do domu!! Za parę tygodni rabin spotyka tego Żyda i pyta się: - A co tam Icek u ciebie? Oj Rebe. Teraz to już zupełnie nie da się żyć w domu. Ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa, dziadek i jeszcze teraz ta koza. To już nie jest życie. Na to rabin powiada: - To zabierz kozę z powrotem do obórki. Za niedługo rabin jeszcze raz spotyka Żyda i pyta się go: Jak tam Icek, w twoim domu?... - Oj, Rebe. Jakiś ty mądry! Jak my teraz mamy w domu dużo miejsca. Świetnie mieścimy się w tej izdebce - ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa i dziadek. Oj jakiś ty mądry, Rebe..." Koniec końców wytrzymałem jakieś 3 miesiące z tą "kozą". Wróciłem do siódemki i od razu wszyscy zadowoleni. Zero problemów systemowych, z rozruchem, z pocztą, intuicyjnością interfejsu itp. Konkluzje? 1. Jeśli masz siódemkę nie korzystasz z dotykowego monitora ZDECYDOWANIE ODPUŚĆ SOBIE. Kompletnie nie warto, nic nie da Ci windows 8, a tylko wprowadzi zamieszanie zupełnie nie rozumnym połączeniem 2 interfejsów Modern i pulpitem windows. 2. Zero możliwości (kompletny brak inwencji programistów Microsoftu?)połaczenia tych 2 interfejsów. Dla kogoś kto pracuje na stacjonarnym komputerze z klasyczną myszą i klawiaturą nie potrzebne "rozdwojenie jaźni". Czy "programiści" z MS nie mogli zostawić opcji "normalnego windowsa" dla tych co nie mają "macanych" ekranów? 3. Bardzo słabe wersje popularnych programów typu: poczta systemowa, pdf reader, komunikatory itp w wersji Modern, ubogie do bólu.... 4. Choroby wieku dziecięcego (zapewne poprawione skutecznie dopiero w windows 9) Tyle moich uwag, zapraszam do dyskusji.

Co masz na myśli mówiąc kit?

W windows 8 jest jeszcze gorzej. Zapomnij o przenoszeniu jakichkolwiek emaili gdziekolwiek. Tu tylko imap Cię ratuje... Pop3 już nie działa, a wbudowany klient poczty jest zwyczajnie marny.

Jak z przycinaniem, obrazu? Na frapsie mam spadki nawet do 30 klatek przy full detalach, a na takim crysis 2 na full detalach 60 stałe jak skała...

Nie chodzi tutaj o licytowanie czyj system wstaje szybciej .Rzecz w tym, że na pewno pełny "ultra fast boot" daje maksymalne możliwe przyspieszenie botowania i na bank przyspiesza bardziej niż zwykły "fast" czy "normal" z ssd na tej samej konfiguracji. Jeśli dysponujemy sprzętem który ma te funkcje czemu ich nie stosować? A tak z ciekawości, Partycja systemowa w MBR? Niestety, jeśli tylko podepniesz monitor do karty grafiki nie zgodnej z UEFI GOP to klops. Nie zadziała Ultra fast boot. Pozostaje ew. upgreade biosu karty (jeśli jest dostępny) lub zmiana karty na zgodną. Tak czy inaczej zmiana partycji systemowej na GPT i tak mocno przyspieszy botowanie. Czy warto przechodzić na 8-kę to sprawa dyskusyjna. Ja się przyzwyczaiłem. Jest stabilna i to jej jedyna zaleta.

Pisze ten temat bo mam lekarstwo na szybki start windows 8. Mogę powiedzieć, że zjadłem na tym zęby i chętnie podzielę się moimi uwagami. System mi wstaje 20 sekund od stanu bez napięciowego (i nie jest to tryb hibernacji/uśpienia). Jeśli chodzi o szybkie (szybsze) uruchamianie systemu to było ono dostępne już z poziomu windows 7 64bit. Wystarczy mieć bios UEFI oraz zainstalować windows 7 64-bit na dysku ssd ale co NAJWAŻNIEJSZE z rekordem rozruchowym nie z MBR a GPT. Rzecz jest b. prosta do wykonania: 1. Przy instalacji windows po włożeniu płytki wejść do menagera botowania i wybrać z niego swoje dvd ale koniecznie ze znacznikiem UEFI. W różnych płytach różnie się wchodzi do menagera botowania (musicie to sprawdzić sami). 2. Jak już wybierzecie właściwy napęd i instalacja się rozpocznie to należy wybrać opcję zaawansowane i pousuwać wszystkie wcześniej założone partycje (wszystkie). Jeśli to ssd to radzę następnie założyć 1 partycję . Jak zauważycie system tym razem założy jedną partycję główną i kilka pomocniczych o małej wielkości. Należ zająć się tą największą. Trzeba na niej zainstalować system. Windows nie ważne czy 7 64-bit czy 8 64-bit ten etap jest wspólny dla obydwu systemów. 3. Po instalacji systemu i niezbędnych sterowników należy wejść do biosu i w odpowiednim menu zmienić tryb pracy z: "normal" lub "disabled" na "fast boot" 4. Ma działać i będzie zauważalnie szybciej. to jest do osiągnięcia na każdym komputerze z UEFI. 5. Polecam jeśli możecie przed tą operacją zaktualizować bios do najnowszej wersji. Co prawda to co napisałem wyżej odnosi się do windows 7 i 8 w wersji 64-bit, ale nie da pełnego przyspieszenia botowania, (które jest możliwe jedynie w windows 8 64-bit i to do tego w specjalnych warunkach sprzętowych). Co bystrzejsi którzy weszli do biosu by zmienić botowanie na szybsze dostrzegli jeszcze opcję, która u mnie nazywa się "Ultra fast bot". Tu niestety zaczyna się problem. Bo aby wykorzystać tą fajną funkcję należy spełnić następujące warunki: 1. Płyta główna z biosem UEFI 2. Windows 8 w wersji 64bit 3. Karta grafiki zgodna z UEFI GOP ew. inna nazwa "Windows UEFI ready". 4. Partycja systemowa w GPT (najlepiej na ssd-ku) Wszystko w miarę cacy tylko największy kwas jest z pkt. 3 Jeśli chodzi o zgodność z UEFI gop to na pewno mają ją karty powercolora ale tylko te o których producent wyraźnie pisze że ją mają (np moja). Niestety są tam tylko radeony, a niektórzy woleliby nvidię. Czytałem ostatnio, że ASUS z oporami wprowadza tą funkcję w swoich kartach z najwyższej półki na chipsecie nvidia ale trzeba sprawdzić które i trzeba samodzielnie aktualizować bios karty do wersji UEFI. Jest jakiś ruch na forach kart MSI oraz EVGA ale trudno dotrzeć do konkretnych oznaczeń działajacych modeli kart. Jest jeszcze inna metoda. Nie mam płyty na intelu więc nie wiem jak to z intelami ale chyba procki Sandy mają wbudowaną grafikę i przy nowej płycie na bank ta grafika jest w wersji UEFI GOP. Sprawdziłem to osobiście na przeciwnej platformie tj. FM2 i procku A10 5800. Co prawda nie jest to sprzęt najwyższych lotów ale ma UEFI GOP i windows 8 uruchamia się nawet w 15 sek. Niestety dołączenie dodatkowej grafiki wymaga od niej zgodności UEFI gop i tu jest pies pogrzebany. Ja wybrałem opcję normalna płyta i procek i do tego karta zgodna z UEFI GOP. To działa fajny Bajer! Jeśli moderator uzna, że moje uwagi są cenne proszę podpiąć ten temat (mój opis) aby inni niepotrzebnie nie błądzili i nie szukali. Trochę się zeszukałem po zagranicznych forach aby to znaleźć. pozdrawiam!

dzieki za info

Panowie szybkie pytanie. Z pewnych względów moge potrzebować wrócić do mojego x-fi gamera ale z uwagi na to, że wcześniej korzystałem ze zmodowanych sterów Daniela K pod win 7 wszystko było ok. Teraz niestety mam win 8 i chciałbym zapytać czy ktoś odpalał jakiekolwiek sterowniki na ósemce i czy chodził z nimi x-fi gamer stabilnie. Creative niestety dla x-fi gamer już ósemki nie wspiera... ps zonk pod linkiem: http://support.creative.com/Products/ProductDetails.aspx?catID=1&subCatID=208&prodID=15853&prodName=Sound%20Blaster%20X-Fi%20XtremeGamer&subCatName=X-Fi&CatName=Sound pojawił się sterowik beta czy ktoś go próbował?

dzieki za pomoc, pozdrawiam