:angry: To co robi ostr to jest po prostu dno, zaczynal z jakims hh ktory mi sie nawet podobal, potem przyszla plytka jazzowa. No dobra czlowiek sie rozwija, zmieniaja mu sie gusta muzyczne, tak samo jak i mi. Ale przychodzi nastepna plytka i... Ragga? :blink: To co nastepne... Swing? Ten czlowiek wlasnie dokladnie kroczy sciezka mody tylko probuje to jakos zataic. Nie mowiac, ze co trzecie slowo to "ziomek", bleeeeeee :mur: