hary

No tak nie za bardzo. Nie ma nigdzie w nacie gdzie to mierzyć? Szukaleś na www.dfi-street.com ? Ja bym obstawiał na któryś z 4 mosfetów na mostkiem. edit: Jednak nie, tam są napiecia po przeszło 3v...

Jak na 2x512 to bardzo ładny wynik już te 250 @ 3,4v :wink:

Ty chyba mylisz VTT z VDD. Napięcie na chipset to VDD i nie mierzy się tego na tym mosfie co V-Dimm, VTT powinno wynosić około 1/2 V-Dimm. A u mnie ten mosfet od v-core co tam jest zaznaczony to pokazał 1,7v - mam ustawione 1,45.

No bo ty masz DFI nF4, a tam niestety mosfety po przełączeniu zasilania na +5 grzeje się jak cholera, niestety... <_<

No to niekoniecznie, zależy jak płyta, na DFI nf2 Infinity np. przy 3,4v mosfety były lekko ciepłe.

Moge ci powiedzieć jak z VTT i V-Dimm: przy 3,3v w biosie mam na VTT 1,69 a na V-Dimm 3,36 natomiast jak ustawie w biosie 3,5v to na v-dimm mam 3,55 (VTT na tym V-Dimm nie mierzylem, nie miałem potrzeby). V-core jest źle zaznaczony, nie mierzy się tego na tym mosfecie (do tych kondensatorow SMD sie nie tykam bo jeszcze mi sie łapa omsknie i bedzie... :lol: ) .

Niestrabilny jest, napiecie podciagnij.

Oj niekoniecznie, jeśli ma na przykład NF2 to bedzie miał z nimi problemy...

Każde pamięci działają stabinie jeśli nie są uszkodzone.

A ja stwierdzam stabilność pamięci dopiero po minimum 8h bezbłednego goldmemory 6.64. Tak jak mam w sig'u są stabilne 9h w godzie.. :wink: Memtest jest do du... to nie podlega wątpliwości :mur:

Ja hynixy d-43 puszczałem na 3,3v, jednak tylko im to szkodziło, nawet windy mi nie chciały załadować, uszkodzeniu jednak nie uległy :D Ogólnie na każdym napięciu powyżej 2,9v miały problemy :wink:

A tak się pochwale SCREEN'em :D Juz myślałem, że moim pamieciom napiecie nie pomaga, a tu sie okazalo zę kontroler pamieci, aby przeliczył pi na 259MHz na pamięciach musiałem go nakarmić 1,565v. :D Wynk oczywiście jeszcze do poprawienia... :wink:

To też zależy, jak +12 ma bardzo małe obciążenie to przy kiepskiej zasilce może jtą linie w kosmos wykopać, dzieje się tak np. gdy ma się mobo z procem zasilanym z linii +5...

365ziko :]

A nauczyciel ma zawsze racje... :lol:

ja mowiłem (edit: a raczej pisałem :lol: ) do kurdefelka... a co do twojego przypadku to pewnie jakas wada produkcyjna albo coś... A tak wogóle to skąd pewność, że to pamięci na tej grafie padły? równie dobrze mogł paść układ sterujący zasilaniem na karcie, albo jeszcze coś innego, tam jest duzo roznych rzeczy ktore moga sie popsuć, jakie były objawy??

tym tekstem to mnie rozbiłeś... a jak myślisz, no gdzie czytać?? :lol: 3,3v to wg. ciebie wysoki woltaż dla winbondów?? one sie na tym bynajmniej nie grzeją?? Jestem 100% przekonany ze twoje nie padly od podkrecana a tym bardziej takiego delikatnego...

No faktycznie, jak tam se powstawiałem interpunkcje to troche inaczej brzmi ta jego wypowiedź... :D

Działa ale prime wywala błedy :lol: :lol2: Jeśli prime wywala błędy to znaczy że nie działa... :lol:

No chyba, że tymi radiatorami nie są jakieś marne blaszki :wink: Niestety fabrycznie nie montuja innych radiatorow...

Moje wszystkie podkrecone proce zyly na tyle dlugo aby mozna bylo je jeszcze sprzedać... :D

Według mnie bedzie wydajniejszy lub porownywalny a napewno bardziej przyszłościowy :wink: Zawsze bedzie można włożyć później A64 :wink:

To efektywnie to L1+L2 czyli suma całej pamieci cache procesora. Jeśli chodzi o zasilane to Fortron z allegro w tym przedziale cenowym będzie najlepszy.

Ale bartonowskie 512 jest gorsze od sempronowego 128 (mowie o sempronie na socket754) :wink: A stym exclusiv 384 to jakaś sciema chyba, skąd to wytrzasnoleś, rzuć linkiem... <_<

Jeśli masz podejrzenia co do tego czy pamieci sa stabilne to zjedź z dzielnikiem i sprawdź, a jesli myslisz ze to proc to spróbuj dac mu wyzsze napiecie (szczerze mówiąc to wątpie żeby to proc nie chcial...)