Serchio

Czy ktos wie, jak nazywa sie utwor ktory leci w reklamie Toyoty Rav4 na statku podczas sztormu?

Witam, Może ktoś zna tytuł tego kwałka: REQ Z góry thnx

Ja akurat ze Stolicą nie mam problemów. Dzwonię po kuriera, jest za max 2h. Paczka dochodzi na drugi, w ostateczności na trzeci dzień. Mam nr kuriera, on też dzwoni zanim dostarczy paczkę i pyta czy jestem w domu. DHL > zamówiłem kuriera.... czekałem 4 dni zanim raczył ktoś przyjechać po paczkę :/

Hm... u mnie na Podlasiu może.... kiedyś posypie. Na razie tylko wieje zaje...iście ;p

Ja też mam dziś 100-dniowkę. Mam głupie pytanie, ale możecie mi podac jakieś zwyczaje, jakie panują przy tej okazji?

Ja studniówkę mam jutro :) Czytam ten wątek od paru... nastu stron i podobnie jak w przypadku innych dyskusji widac zajebisty brak tolerancji... EOT Idę na studniówkę i jestem z tego powodu zadowolony, ale jednocześnie nie mam nic do osób, które albo nie idą, albo idą sami. Świat jest wolny, wolny jest też wybór przeżycia swojej studniówki i naprawdę denerwują mnie osoby, które jadą po tych, którzy wybierają inaczej. P>S> Jak to jest z tymi kwiatkami jak się już idzie po partnerkę do domu. Czy róża dla partnerki i róża dla jej starszej to dobre rozwiązanie? A żeby było ciekawiej, to powiem, że na studniówce nie wypiję ani kieliszka i to nie przez to, że nie chcę się upic, ale po prostu to jest moje postanowienie na ten rok. Pozdro zarówno dla tych, którzy cieszą się ze studniówki, dla tych, których ona wcale nie cieszy i dla wszystkich, którzy są w jakiś sposób z nią związani. Peace

Ja mam ciekawiej... Nie mogę ani pisać, ani odbierać wiadomości przez protokół gg (ani w linuxie - kadu, ekg, gnugadu2, ani w win$ przez gg i miradne) < WTF? Co ja mogę teraz zrobić? Mam to od 3h - znajomi widza jedynie statusy :(

Oxford - Wordpower i styknie :) Jestem zadowolony.

Nie martw się, nie po to powstała strefa by miało jej nie być. Różnica jest taka, że strefaPC.pl to głównie portal, a forum jest tylko dodatkiem. Nie zaprzeczam że kilka działów forum zostało zaczerpniętych od was z powodu braku zamienników, ale jeżeli to tak bardzo razi w oczy... zmienimy to :) Pomysłów nam nie brakuje, z czasem jest różnie. Jeżeli nasze plany się sprawdzą, to nie będziemy potrzebować kilku lat pracy, bo innowacyjność to podstawa. Błędy zdarzają się każdemu, ale my nikogo nie krytykujemy... a krytykę pod naszym adresem bardzo cenimy, bo mówi nam co jest źle i co należy zmienić. Jeżeli stawiasz nas na pozycji konkurencji - to Twój wybór. My nie tworzymy dla korzyści, my tworzymy dla ludzi, nie by na tym zarobić ale by pokazać swoją pasję. Taki portal to w pewnym sensie wolontariat, gdzie można uzyskać pomoc od serca i od duszy, a nie od portfela... W życiu prywatnym też jestem wolontariuszem i wiem co to znaczy praca za darmo, pomoc, poświęcenie... Życie uczy, pomagając innym pomagam sobie, w przypadku strefy jest podobnie. Czasem zdarzają się problemy, na które nie znam odpowiedzi... Szukając jej uczę się czegoś nowego. To działa w dwie strony. Założyliśmy sobie, że nie będziemy nikogo naśladować... i tego będziemy się trzymać. strefaPC.pl jak sama nazwa wskazuje, to strefa dla ludzi. Coś, co będzie ich miejscem w sieci. Trudno jest stworzyć fajny klimat nie "pokazując" tego co robimy na stronach o podobnej tematyce. Romek - z Twojej strony to zabrzmiało tak, jakbyśmy podkradali wam ludzi. Tyle że prawda jest taka, że was odwiedza 1000 jak nie 10000 razy więcej użytkowników niż nas. Ludzie sami zdecydują, gdzie będą spędzać czas... Nie wyklucza to ani 2 ani 3 serwisów, bo wolna wola to głównie wolność wyboru. Pozdrawiam Łukasz Sergiusz Michalik 'Serchio' Administrator strefaPC.pl

No dobra... ale troche zamotales ;p Zeby nie bylo off topa 30% z matmy rozszerzonej.... slabiutko, pomijajac fakt ze 4 zadan nie moglismy zrobic bo i tak ich nie oceniali ;] Bo ich jeszcze nie mielismy :(

Źle myślisz :) My deklarując teraz poziom rozszerzony musimy go napisać na minimum 30 procent by zdać maturę, bo te 30% to w przeliczeniu 40% z podstawowego. Jest o wiele gorzej niż w tamtym roku :(

Mam identycznie :)) Czasów nauczyłem się sam rok temu <lol>, a reszta to tylko rozmowa ze znajomymi z netu :) 80% angielski Czekamy na resztę... ;p ale oni się ociągają....

Można tak powiedzieć :)

Ja zdawałem rozszerzony, ale nie powtórzyłem sobie > gdybym pamiętał wszystkie literki we wzorach to zadania poszłyby bez problemów, a teoria łatwa > wystarczy sobie powtórzyć lekko materiał z LO

Matma rozszerzona prosta :) Fiza rozszerzona mnie pojechała niestety ;p Napisałem 2 przedmioty, bo u nas pisaliśmy 2 ;p Może na tej fizie tak cienko, bo po matmie tylko 5 minut przerwy a i tak cały czas wykorzystałem ;] Ogólnie mając tablice matematyczne i kartę z wzorami z fizy nie jest źle, lekka powtórka i tak 80-90% będzie :) Angol na ok 70-80% Polak może 30-50%

No to patrze że tylko u nas jest tak cudownie... Dziś od 8 do 15.15 w szkole, wczoraj do 16.10, a jutro 2 matury więc na lekcje się już nie wyrobimy... :)

Tak, ale nie tylko fizę, a wszystkie przedmioty dodatkowe. Dziwnie jak cholera... pisać 2 próbne pod rząd... eh ;] Czeka mnie dziś 6h fizyki... ...edit Czy po maturach próbnych mieliście normalnie lekcje? .... my mieliśmy... :(

Angol i Polak - podstawy - nie było tak źle :) Jutro będzie masakra - matma rozszerzona, 15 min przerwy i według zachcianki dyrektorki przedmiot dodatkowy, czyli fiza rozszerzona... :( Będzie masakra, matma jak matma, jak się ma do tego umysł do pal sześć. Ale z fizy trzeba wszystko powtórzyć...

Ja dzisiaj zapytałem znajomych ;p hm z czarnym ];, żul czarnuch, pijak, mieszkaniec 3 świata 1 czlowiek, a dalej sam nie wiem nie wiem dlaczego... ale zawsze sobie jakoś ciebie inaczej wyobrażałem niż wyglądasz.. i cały czas cie widze w pokoju w którym są drzwi balkonowe, łóżko przy ścianie i przy łóżku stół z kompuuterem.... tak cie widze jak sobie coś o tobie pomyśle... a jeśli chodzi o cechy... zaradny, przedsiębiorczy, rozsądny, dojżały i niedojżały jednocześnie, inteligentny, starszy odemnie [tak czuje] uczuciowy i nieodnalazłeś sie jeszcze... <lol> komputerowiec, informatyk, matematyk, fizyk, anglik

HM, ja w podstawówce byłem zawsze przeciętny > w czasie gdy większość uczniów miała same bdb ;p to ja miałem 4. Wystarczyło że byłem na lekcji.... ale to inne czasy... nie w tym rzecz \ Gdy poszedłem do gimnazjum, do jednej z najlepszych klas < jak ja tam trafiłem ?/ To pierwszy rok tez sobie olewałem, wystarczyło być na lekcjach/ W drugiej klasie raz przed lekcja poczytałem sobie zeszyt i stwierdziłem, ze nie muszę się tego uczyć > wystarczy przeczytać tuz przed lekcja... Tak w drugiej i trzeciej klasie skończyłem ze średnia 5,3 Co było wielkim LOL dla moich starych, ludzi w klasie, szkoły i innych ludzi którzy mnie znali. Ponieważ mam dobra pamięć, to I kl. LO była dla mnie przypomnieniem gimnazjum, bez wysiłku średnia grubo powyżej 4... W II kl. musiałem ponownie przysiąść do zeszytów i opracowałem własne metody uczenia się m.in z histy >otwieram zeszyt, czytam 3 razy temat > odkładam zeszyt, idę coś porobić przez 5 minut, wracam i sprawdzam... aha, nie pamiętam tylko tego > jeszcze raz to samo Nie tylko nauka staje się łatwa ale i przyjemna > po pewnym czasie nie trzeba się w ogóle uczyć z histy, bo dobry nauczyciel + dobra pamięć zastępuje wszystko. Chemia > odkąd pamiętam, nigdy nie lubiłem tego przedmiotu. Ale raz musiałem nauczyć się wiązań, wzorów sumarycznych itp. i od tamtego czasu wszystko jest identyczne, zawsze te same zasady itd... najlepiej przysiąść trochę nad podstawami... a potem słuchać. Ogólnie rzecz biorąc, jeżeli już musisz wkuwać rób to rozsądnie, nie przemęczając umysłu > 10 minut wkuwania > 2-3 minuty przerwy > powtórzenie > 10 minut wkuwania.... może i trwa to 2-3h ale masz pewność że się nauczysz i nie zanudzisz przy okazji na śmierć. Angielski i niemiecki > słówka > najlepiej jest wziąć sobie czystą kartkę, napisać słówko i jego tłumaczenie > tak do 5 słówek > potem poczytać je przez minutę > przewrócić kartkę na drugą stronę i napisać samemu, bez pomocy słownika :) Może moje rady wydają się głupie... ale nie jednej osobie uratowały dupę... Potrzeba też trochę wiary w samego siebie... a nie tylko w magiczne sposoby zdobywania wiedzy :) Ostatnią metodą jest poproszenie jakiejś osoby z klasy o wytłumaczenie, najlepiej po lekcjach >spotkać się na kilka godzin i zrozumieć wszystko. Ja nigdy nie odmawiam, nigdy też nie byłem postrzegany za kujona... bo nigdy nim nie byłem.

ZDAŁEM!!!! "Do 3 razy sztuka" ;p

Niestety to co się stało z jet-pc to śmiech na sali :(( Trzeba poczekać jak rozwinie się sytuacja z tweakiem, chociaż myślę, że już nic z tego nie wyjdzie.

Ja jutro o 13 mam 3 podejście ("Do 3 razy sztuka"). Dwukrotnie oblałem na mieście, za pierwszym razem egzaminator robił mnie w bambuko, po dojechaniu do WORD stwierdził, że jeździłem dynamicznie, ale przejechałem ciągłą linię... Za drugim razem miałem fajnego egzaminatora, spoko, starszy pan, ale jeździłem w godzinach szczytu 12h :( na jednym skrzyżowaniu 15 minut, na drugim 10, i wymusiłem pierwszeństwo... Gościu jechał z prawej strony > prosto, ja stałem i miałem jechać w prawo... więc już jak się zbliżył zacząłem powoli ruszać, a on nagle zmienił kierunek w lewo... Ewidentnie moja wina, bo gdybym poczekał do końca miałbym jeszcze parkowanie i prawko moje... 3mcie za mnie kciuki!!

Matama >roz Fiza >roz Polak >pod Angol >pod Gdyby nam nic nie zmienili, wszystko zdawałbym na rozszerzonym :) Ja pewnie troche się poucze do fizy, bo nie mam fakultetów, a facet który poświęca nam w szkole 2h tygodniowo już zaczyna brzdękać, że jak słabo nam pójdzie próbna, to koniec jego czasu dla nas < wkońcu mu za to nie płacą :( Ogólnie cieszyłem się, że nic nam nie zmienią, ale los jest zmienny jak głowa Romada :(

No ponawie, widzę, że działacie i beze mnie :) Dobrze, że ten topic nadal żyje. Może i ja pobawię się jeszcze w OC, chociaż pewnie nie pójdzie mi więcej niż 530/1010 - ale mam jeszcze nowy wentylator w pokoju...:D, więc kto to wie.