
brainiak
Stały użytkownik-
Postów
43 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez brainiak
-
Radiator jest bardzo gorący, umknęło mi to z pierwszego posta. Przychodzi mi do głowy pół tuzina różnych czynników, które mogą grać rolę. Dlatego faktycznie najlepiej będzie jednak sprawdzić, czy jest odcisk na paście.
-
Mniej więcej 2 tygodnie temu zmieniłem chłodzenie na karcie graficznej Palit 9600GSO na Arctic Cooling Accelero L2 Pro. Od tego czasu nie używałem żadnej obciążającej GPU aplikacji, jednak jak się okazuje karta dość mocno się grzeje. Załóżmy, że radiator nie stykałby się w ogóle z chipem (odległość co najwyżej 1mm), czy wtedy temperatura w Windzie dochodziłaby do ~70 stopni (jak jest obecnie) czy raczej waliłaby w kosmos, aż do oporu?
-
Dysk stuka kilka razy po włączeniu komputera. Jakby chciał wystartować, ale nie mógł.
-
SATA. Podłączanie ich pojedynczo też nic nie daje.
-
Przepraszam jeśli pytam o jakiś powszechny i nie raz rozwiązany problem, ale mogę teraz korzystać tylko z komputera sąsiada, więc szperanie w sieci niestety odpada. Problem wygląda tak: Wyłączyłem sprawny komputer, zmieniłem chłodzenie na karcie, a po ponownym włączeniu dysk z systemem jest niewykrywany przez BIOS. Drugi dysk działa prawidłowo. Zmiana kabelków nie pomaga. Brak fizycznych oznak spalenia czy uszkodzenia mechanicznego. Wszystko inne wydaje się działać prawidłowo. Po wpisaniu komendy wejścia do BIOSu, komputer wydaje się szukać/sprawdzać dysk przez ok. 30 sekund, co nie ma miejsca, gdy podłączony jest tylko jeden, działający dysk. Dysk to 1,5 roczny Seagate 500GB, drugi dysk, ten działający to również Seagate, lecz 250 o kilka lat starszy. Mobo Asus P5B.
-
Lato.
-
Nie chodziłem do mat.-fiz., a poziom nauczania nie był szczególnie wysoki. Jak widać oprócz ogólnego skostnienia mam pewnie jeszcze jakieś baraki. W ciągu kilku miesięcy nie dam rady przerobić całego materiału, więc chciałbym się skupić na najważniejszych, najbardziej wałkowanych na studiach zagadnieniach. Inna sprawa, że to będą studia zaoczne, więc nie spodziewam się super wysokiego poziomu.
-
Wybieram się na studia informatyczne. Ostatni raz kontakt z matematyką i fizyką miałem 5 lat temu w liceum. Dlatego chciałbym powtórzyć kluczowy materiał. Koledzy informatycy - na czym powinienem się skupić? Ew. jakie zagadnienia wykraczające poza program liceum przejrzeć?
-
wczoraj monitor pracował bez zarzutu, dziś od razu po włączeniu wyświetla informację, że działa ale nie odbiera sygnału z komputera, a następnie przechodzi w stan czuwania. inny monitor, również CRT działa ok, z tym, że na innym przewodzie sygnałowym (ten zastępczy ma wbudowany). monitor spędził noc spokojnie na biurku, był wyłączony (choć podpięty do sieci). kupiłem w październiku zeszłego roku, używany, ale działał bez zarzutu. wynika z tego, że uszkodzony jest albo sam monitor, albo przewód sygnałowy. jak mogło dojść do takiej awarii?
-
pracuję od kilku godzin na innym zasilaczu, problem nie występuje. sądzę, że sprawa w pełni wyjaśniona. dziękuję za pomoc.
-
nie mam miernika, spróbuję zdobyć. jednak póki co wydaje się, że to nie linia +5VSB jest przeciążona (ponad to co byłby w stanie udźwignąć przeciętny PSU), tylko mój tagan zdycha. zresztą, już w grudniu zaczął podejrzanie świszczeć. kolejną kwestią jest, to że o ile problem z odłączaniem urządzeń występował (chyba) znacznie wcześniej, to jego nasilenie nastąpiło względnie niedawno, mimo że od roku nie podpinałem niczego nowego. pozostaje jeszcze jedna sprawa: próbowałem to i owo wyłączać, co nie rozwiązało problemu, co więcej te intelowskie kontrolery wydają się spełniać dokładnie taką samą rolę co główne koncentratory, tj. wyłączenie odpowiedniego z nich skutkuje wyłączeniem danego urządzenia. innymi słowy wszystko zdaje się do czegoś służyć, ale czy... nie za dużo tu tego? mam tylko 6 portów USB (w tym 2 na śledziu), dodatkowe 2 w klawiaturze, które nie działają (zbyt niskie napięcie IIRC) ostatnia kwestia - rozumię, że linia +5VSB zasila także porty PS/2?
-
jaki zasilacz proponujesz?
-
ok kilkunastu dni nawet kilkadziesiąt razy dziennie komputer na krótko odłącza urządzenia podpięte pod USB (myszka, klawa, modem, resztę pewno też, ale trudniej to zauważyć), mimo że w zarządzaniu energią opcja wyłączenia w celu oszczędzania jest odhaczona. problem występuje zarówno w czasie zwykłej pracy pod windosem, jak i podczas gry, gdy wyciskam z maszyny siódme poty. to jedyne co mnie powstrzymuje przed wymianą zasilacza, bo skoro obciążenie nie ma większego znaczenia, do nowa zasiłka może nie pomóc. specyfika: zasiłka: tagan 380 (2,5 roczny) mobo: asus P5B CPU: C2D E6300 RAM 2x1GB VGA: GF 9600GSO palita 2 dyski SATA, 2 napędy optyczne, 5 urządzeń USB, karta muzyczna kartę kupiłem kilka miesięcy temu, ale nie zauważyłem żadnych problemów z zasilaniem do czasu wystąpienia powyższego problemu. jakieś pomysły co może być przyczyną?
-
tak, dokładnie taki. póki co działą ok, jedyny problem to te piszczenie.
-
tagan 380, ma już ponad 2 latka. co do reszty: mobo: asus p5b proc: c2d e6300 graf: palit 9600gso ram: 2x1gb 667mhz od goodram + sb x-fi xtrememusic + 2 dyski + 2 apedy optyczne
-
od kilku dni, po włączeniu dopływu prądu z zasilacza wydobywa się wysoki, świszczący dźwięk. martwić się?
-
chce wymienić niewielkim kosztem vga. obecnie mam podkręconą 7600 gs od galaxy podłączoną do dwuletniego tagana 380w. oprócz tego c2d e6300 na asusie p5b, 2gb ramu i pare innych pożeraczy prądu (5x usb, sound blastera). wydaje się, że radeon 3850 powinien spokojnie działać na tym taganie, tak przynajmniej twierdzi ten kalkulator przy uwzględnieniu system load na 90% i capacitor aging na 30% zwrócił mi 369W. tyle teorii, być może ktoś ma jakieś doświadczenie praktyczne z podobną konfiguracją tudzież zasilaczem, lub ma jakieś uwagi/zastrzeżenia co do owego kalkulatora. ew. proszę o inne propozycje karty która zastąpi moją 7600gs.