LordKszyh

A jakie wrażenia po zainstalowaniu nowych Catalystów ? W sieci piszą że całkiem zacne a i przyrost wydajności znaczący zwłaszcza w Dirt 2.

Oj żebyś znowu się nie zawiódł jak przyjdzie rachunek za prąd którego gtx 260 potrzebuje więcej i do tego jest przestarzały technologicznie względem ATI 5xxx. I jeszcze za to dopłacać :blink: Ale pewno i tak będziesz zadowolony czego Ci z całego serca życzę :rolleyes:

Tylko nie jest pewne, czy zawiodłeś się na ATI czy na nVidia

Obawiam się że nic nie wskórasz, gdyż prawdopodobnie wina leży po stronie płyty głównej a ściślej mówiąc jej niekompatybilności z nowszymi kartami ze stajni ATI. Problem pt. Nforce vs ATI ogólnie występujący na polskich i zagranicznych forach i jakoś nikt nie znalazł złotego środka :(

co rozumiesz przez "wolno mi startuje" ?

dobrze wiem do czego służy VSync, ale napisałem o tym tylko dlatego, żeby nikt mniej lotny od "rafa" nie upatrywał w tym przyczyny :P A tak nawiasem mówiąc to synchronizacja pionowa ogranicza ilość klatek do możliwości odświeżania monitora i wcale nie musi to być 60 fps

uuuuu.... widzę że ruch w tym temacie jest niesamowity ! Wręcz przekrzykujecie się w postach ! Nie wszyscy na raz ! Po kolei ! 6 dni bez żadnego wpisu ! A więc tak: kolorowe rozmycia to norma i jest to zamierzony efekt programistów na 100% ! To taki bajer mający na celu zamaskować przejście z nieruchomego menu do w pełni ruchomej sceny jak mi się wydaje :) A teraz z innej beczki: czy któryś z szanownych forumowiczów zaobserwował przycinanie się grafiki w Pro Evolution Soccer 2010 ? Ściślej mówiąc chodzi o to, że czasem widać spadek klatek niezależnie od tego czy Vertical Sync jest na ON czy na OFF. Mam wersje sterów 10.2.

Ja właśnie obcuje z takim i na głośność nie narzekam. Na Auto niesłyszlana, jak dasz na 100% to słychać i to bardzo ale nie ma potrzeby na takie ustawienia. Ogólnie graficzka spoko ! Dzisiaj odpaliłem wreszcie Battlefield: Bad Company 2 i wszystko śmiga na maksymalnych ustawieniach w rozdziałce 1280x1024 ( taki mam monitor ) z AAx2 ( pewno na wyższych wygładzaniach też pójdzie, ale nie sprawdzałem )

Mam płyte dosyć już wiekową z PCI-E 1.0 Asus P5B Deluxe i karciocha na niej śmiga aż miło. A różnica pomiędzy 1.0 a 2.0 jest taka jak pomiędzy Kaczyńskimi - NIEWIELKA :) Ogólnie rzecz ujmując cały ten szum wokół wprowadzenia standardu 2.0 to marketingowy bełkot jak zwykle nie mający wiele wspólnego z wyczekiwanym przez użytkowników przyśpieszeniem.

no właśnie niestety nie :(

swojego HISa wytargałem od komputronika za 599 zł.

a czy ja gdzieś zasugerowałem coś odnośnie decybeli ? :blink:

3/4 godziny dziennie razy średnio 30 dni ? Nie poczuje ? Precz z prądożernymi potworami ! :P

z GTX260 zyska troszkę więcej fps, będzie miał cieplej w domu i do tego zapłaci więcej za prąd <_< ! Ja nie miałem tego dylematu i jedynym słusznym wyborem była karta z rodzinki HD 57xx

Popatrz na mój config w sygnaturce i sam oceń. Sprzęt chodzi jak burza. Wymien tylko zasiłke i będzie gitara. :)

Podnieś takty procka? A to dobre :lol2: !!! Patrz co mam w sygnaturze... Więcej sie nie da :(

Nikt nie ma podobnej karty na podobnej płycie głównej i z podobnym prockiem ? To by rozwiało wszelkie wątpliwości. Może za słaby proc ? Może port PCI-E w wersji 1.0. ? Może za słaby RAM ? Za dużo tego "może" dlatego przydałaby się wypowiedź kogoś z podobnym konfigiem.

Wracając do mojego problemu, to sprawdziłem podkręcanie na standartowych ustawieniach CPU przy wykorzystaniu OCCT. Efekt ? Ten sam :( z karty za nic nie mogę wycisnąć nic więcej. Próby podkręcania kończą się spadkiem wydajności. Amen :angry:

sprawdzam w 3dmark06, ale zrobię tak jak radzisz. thx !

No to spróbuję faktycznie ustawić proca fabrycznie na 1.8Ghz i zobacze. Dzięki za sugestię...

po odkręceniu wyniki są słabsze... PS. są nowe Catalysty 10.1. Po pracy sprawdze czy czasem nie stanie się jakiś cud :]

no właśnie też o tym czytałem, ale nawet gdy podkręcam sam rdzeń to nie widać efektu w postaci przyrostu fps, ale za to można zauważyć jego spadek :( Tracę wiarę :mur: Czyżbym miał tak wyjątkową konfigurację hardware że co u innych oczywiste to u mnie jest niemożliwe ? :blink: W akcie rozpaczy nawet kombinowałem z ustawieniami PCI-E Frequency w biosie płyty. Wartości od 100 do 115 nie robią żadnej różnicy. Co jeszcze można zrobić ? Tylko proszę nie sugerować wymiany płyty, procka itd :P

Powtarzam iż poprzednio robiłem wszystko tak jak wszędzie o tym pisze. Robiłem to wiele razy! Już nie zliczę ile razy wyciągałem całą płytę główną z kompa. Skoro nie pomogła cieniutka warstwa to kładłem grubszą. Jak nie pomagała grubsza to kładłem cienką i tak w kółko. Dopiero teraz jest dobrze. Kompy mają swoje fochy i tyle. Czasem racjonalizm i logika nie idą w parze z praktyką w tej materii :P

a ja dorzucę swoje trzy grosze na podstawie moich doświadczeń z procesorem E4300, pastą Arctic Silver 5 i chłodzeniem Scythe Infinity. Próbowałem wielokrotnie rozsmarowywać pastę po całym headspreaderze. Nakładałem więcej... mniej... różnie... Temperatura w Orthosie sięgała 80 stopni a mnie krew zalewała. Ostatnio jednak przy okazji porządków w budzie zmieniłem strategię. Postawiłem cooler na "głowie" i na sam środek miedzianej powierzchni radiatora wycisnąłem kropkę pasty ( słynne ziarenko ryżu :) ). Następnie odwracając płytę główną do góry nogami nasunąłem ją na nóżki coolera i docisnąłem. Ważne żeby wszystkie nóżki kliknęły i żeby czarne kołeczki równo i maksymalnie wystawały. Po odpaleniu Orthosa przez ponad godzinę temperatura nie przekroczyła 63 stopni. To w moich oczach obala powszechnie głoszoną teorię jakoby tylko karta kredytowa i rozsmarowanie po całym headspreaderze było poprawne.

w CCC też mogę suwakami jeździć w lewo i w prawo i żadnego oczekiwanego przyrostu wydajności. :( Niby człowiek się cieszy że po podkręceniu na maxa grafika jest stabilna, ale wynik pomiaru jest niczym kubeł zimnej wody :angry: sterowników używam w wersji 9.12 hotfix na Windows 7. Chyba przyczyną nie jest to że na P5B Deluxe port PCI-E jest w wersji 1.0 :roll:. Ktoś spotkał się z podobnym objawem ?