Skocz do zawartości

reed

Stały użytkownik
  • Postów

    9715
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez reed

  1. reed

    impreza

    heh, stary dobry temat, porozmawiamy o tym ?? ;>
  2. No to co, to egejn i looz :wink: :o
  3. No to co ? Masz tyle miejsca na koncie że można to olać :lol: Zakładamy se tam konta ?? Ciekawe swoją drogą czy znowu mozna te darmowe konta odsysać klientami ?
  4. Jakbyś se chciał filma przesłać ?? Przecież to nielegalne :]. Film z dżamprezy siakiejś oczywiście :twisted:
  5. Jakbyś se chciał filma przesłać ??
  6. no wlasnie, ja tam wole hardkor a nie jakies modelki ;) :lol: Racja, Pirelli nie jest dla niewyżytych dzieciaków. :lol:
  7. reed

    Jednoślady - porady, opinie

    Łamiesz po chamsku przepisy i jeszcze maĹĽ ĹĽal ĹĽe CiÄ? zwinÄ?li i skasowali 50 zĹ? ? Ja bym ci dpier...dzieliĹ? 500 za taki manewr :evil: Trzeba naprawdÄ? byÄ? niespeĹ?na rozumu ĹĽeby rowerem na czerwonym przez przejĹ?cie przelatywaÄ?, gratulujÄ? yntelygencji :x
  8. Chyba sie jednak cieszę że znajdę czas na wasz złot (Samhain mnie zaprosił) :twisted: (pogrubienie zamierzone, z całą świadomością swej bezczelności ) :lol:
  9. Problemem jest to, że niektórzy mylą wolność z anarchią czyli prościej mówiąc: rozpiździajem totalnym. :|
  10. reed

    MATRIX - Rekultywacja !!!

    Sorx za pewne słówka, ale nie chciało mi się edytować (materiał zassany z PCLab.pl Scena I Fade in Przy komputerze Timex 2048 z monitorem monochromatycznym Neptun 156 siedzi Trinitron w lateksowym ubraniu. Otwierają się drzwi i wpada milicjant. MILICJANT: Mam cię. TRINITRON: A [ciach!]o. Trinitron podskakuje do góry i kopie milicjanta prosto pierś. MILICJANT: Ha. Ha. Ha. Mam kamizelkę kuloodporną. TRINITRON: Ale ja już nie chodzę o kulach, ty debilu. MILICJANT: Aha. (umiera) Trinitron ucieka na podwórko, podbiega do budki telefonicznej i podnosi słuchawkę. Ulicą zbliża się walec drogowy. GŁOS W SŁUCHAWCE: Abonent czasowo niedostępny. TRINITRON: O <span style="color:red;">[ciach!]</span>a. Walec rozjeżdża budkę telefoniczną. TRINITRON: (wychyla się ze słuchawki telefonu) A kuku! Walec cofa i rozjeżdża jeszcze raz budkę wraz z telefonem. TRINITRON: (wychyla się ze słuchawki telefonu) Pudło! Na telefon spada olbrzymie pudło. TRINITRON: Ała. Fade out Scena II Fade in Na kanapie leży Neon, na<span style="color:red;">[ciach!]</span>y w trzy [gluteus maximus]. Dzwoni telefon. NEON: (podnosi słuchawkę) Halo? GŁOS W SŁUCHAWCE: Majstersztyx cię ma. NEON: To jakiś żart? GŁOS W SŁUCHAWCE: Podążaj za białymi myszkami. NEON: Co? GŁOS W SŁUCHAWCE: Puk puk. NEON: Proszę. Telefon otwiera się i wychodzą z niego białe myszki, które, maszerując jedna za drugą, wychodzą przez drzwi. Neon wstaje i zataczając się, dzie za nimi. Fade out Scena III Fade in Neon wchodzi do baru i natyka się na Trinitron. NEON: Muszę się napić. TRINITRON: On istnieje. NEON: Kto? TRINITRON: Nie wiem. Jebło mnie takie wielkie pudło. NEON: Przykro mi. TRINITRON: Mnie też. Fade out Scena IV Fade in Neon siedzi w pracy i, bezmyślnie gapiąc się w okno, naciska klawisz "escape". Nagle przez okno wlatuje cegła i trafia Neona w głowę. NEON: Ała. (mdleje) Cegła dzwoni. NEON: (odbiera cegłę) No <span style="color:red;">[ciach!]</span>a przecież zemdlałem!!! GŁOS Z CEGŁY: Chodu!!! Przez drzwi wpada banda gestapowców. Zaczynają kopać Neona gdzie popadnie. Po chwili wychodzą, zostawiając Neona leżącego na podłodze. NEON: Ała. (znowu mdleje) Fade out Scena V Fade in Neon budzi się na wyrku, koło niego siedzi Trinitron. TRINITRON: Musimy iść. NEON: Gdzie? TRINITRON: Nie wiem. Jebło mnie takie wielkie pudło. NEON: Przykro mi. TRINITRON: Mnie też. Wychodzą. Na schodach natykają się na rabbiego Mosze Usza. MOSZE USZ: To ja. NEON: A ktoś ty? MOSZE USZ: Co wolisz, piwo czy jabola? NEON: Aeeeee nie wiem. MOSZE USZ: Pamiętaj, że jak wybierzesz to już nie możesz się cofnąć. NEON: Poproszę piwo. Nie, jabola. Nie, piwo! A może jabola? MOSZE USZ: <span style="color:red;">[ciach!]</span>a, zdecydujże się wreszcie. NEON: Jabola. MOSZE USZ: (pociąga z butelki i daje ją Neonowi) Proszę. NEON: (pociąga łyka) To nie jabol! MOSZE USZ: Pewnie, że nie. Pijmy szybciej bo się ściemnia. Neon pociąga zdrowego łyka i po chwili pada na ziemię tłukąc lustro wiszące na ścianie. MOSZE USZ: Mięczak. Fade out Scena VI Fade in Neon się budzi. MOSZE USZ: Zostałeś wyprany. Musisz wypełnić swój los. NEON: Jaki los? Mam kaca. Dajcie mi coś do picia. MOSZE USZ: Nic trudnego. Masz zajebać gestapowców, zniszczyć Majstersztyx i uratować świat. Banał. NEON: Co to jest Majstersztyx? MOSZE USZ: Tego nie wiedzą nawet najstarsi Indianie. NAJSTARSI INDIANIE: Nie wiemy. NEON: Jakim cudem mam zajebać gestapowców? MOSZE USZ: Jesteś wyprany. Potwierdzi to nasza lokalna wróżka. LOKALNA WRÓŻKA: Nie jest, ale kto by mnie, <span style="color:red;">[ciach!]</span>a, słuchał. MOSZE USZ: Musisz im nakopać do rzyci. NEON: Jak trzeba to trzeba (wychodzi) MOSZE USZ: (woła za Neonem)Ej, zaczekaj! Nie wiesz jak walczyć z gestapowcami!!! Poszedł. Idziemy mu pomóc. Trinitron, gdzie jesteś? TRINITRON: Tutaj. MOSZE USZ: Gdzie? Nie widzę cię. TRINITRON: Nie wiem. Jebło mnie takie wielkie pudło. MOSZE USZ: Przykro mi. TRINITRON: Mnie też. Wychodzą. Fade out Scena VII Fade in Neon, Trinitron i Mosze Usz wchodzą po schodach. Nagle Neon zauważa chomika. NEON: Deżawu. TRINITRON: Co? NEON: Gdzieś już widziałem tego chomika. MOSZE USZ: (zaczerwieniony) To mój chomik, ale to nie ja go okleiłem taśmą klejącą. TRINITRON: Skąd on się tu wziął? To agent gestapo!!! W nogi!!! MOSZE USZ: (wyjmuje telefon i wystukuje numer, krzyczy do słuchawki) Zabierz nas stąd!!! GŁOS W SŁUCHAWCE: Abonent czasowo niedostępny. MOSZE USZ: O <span style="color:red;">[ciach!]</span>a. GESTAPOWCY: (wyskakują z gniazdek elektrycznych) Mamy was. Gestapowcy rzucają się na Trinitron, Mosze Usz i Neon uciekają. Fade out Scena VIII Fade in Gestapowcy przesłu<span style="color:red;">[ciach!]</span>ą Trinitron. GESTAPOWIEC 1: Jak się nazywasz? TRINITRON: Trinitron. GESTAPOWIEC 1: Kopnąć cię w dupę? TRINITRON: Nie. GESTAPOWIEC 1: (zawiedziony) Dlaczego? GESTAPOWIEC 2: Kto jest waszym szefem? TRINITRON: Rabin Mosze Usz. GESTAPOWIEC 2: Jebnąć ci w ryja? TRINITRION: Nie. GESTAPOWIEC 2: (zawiedziony) Czemu nie? MEGAGESTAPOWIEC: A zamknijcie się obaj i wypad stąd. Gestapowiec 1 i Trinitron wychodzą. MEGAGESTAPOWIEC: Znowu mnie ktoś robi w <span style="color:red;">[ciach!]</span>a. Megagestapowiec wybiega za Trinitron i gestapowcem 1, po chwili wracają wszyscy trzej. Megagestapowiec wali gestapowców w pysk i wyrzuca ich z pokoju. MEGAGESTAPOWIEC: To teraz powiesz wszystko. TRINITRON: Dobra MEGAGESTAPOWIEC: No, to mów. TRINITRON: Wszystko. MEGAGESTAPOWIEC: A coś więcej? TRINITRON: Nie wiem. Jebło mnie takie wielkie pudło. MEGAGESTAPOWIEC: Przykro mi. TRINITRON: Mnie też. Fade out Scena IX Fade in Mosze Usz i Neon kłócą się zawzięcie. NEON: Muszę pomóc Trinitron. MOSZE USZ: Nie możesz. Zginiesz. NEON: Nie zginę. Sam powiedziałeś, że jestem wyprany. MOSZE USZ: No dobra, idź, tylko jeżeli nie wrócisz przed północą, to... NEON: To co? MOSZE USZ: To będę czekał do pierwszej, a tego byśmy nie chcieli. Jak będziesz wracał to przynieś mi jakiegoś chomika. I taśmę klejącą. NEON: Dobra. Neon wychodzi. Fade out Scena X Fade in Megagestapowiec nadal przesłu<span style="color:red;">[ciach!]</span>e Trinitron gdy nagle przed oknem pokoju pojawia się lotnia, pod którą wisi Neon. Lotnia zatrzymuje się dokładnie na wysokości okna i Neon zaczyna przygotowywać się do strzału. MEGAGESTAPOWIEC: O <span style="color:red;">[ciach!]</span>a. Neon zaczyna strzelać. Wokół Trinitron i Megagestapowca z olbrzymią szybkością latają strzały. Ujęcie na lotnię z dołu: na kamerę spadają puste kołczany. TRINITRON: To ja sobie pójdę. Trinitron wstaje i z rozpędem rzuca się przez okno. Zza okna słychać głuche uderzenie i jęk. Ujęcie z zewnątrz: Neon stoi na ziemi, trzymając nad sobą lotnię i z olbrzymią szybkością szyje z łuku przez okno w parterowym domku. Obok Trinitron z nieszczęśliwą miną i olbrzymim guzem na głowie niemrawo zbiera się z ziemi, przytrzymując się latarni. NEON: Trinitron! Chodu! Rzucają się do ucieczki. Neon cały czas jest przypięty do lotni. TRINITRON: Ej, no po co ci to? Wyrzuć to! NEON: Co? TRINITRON: Nie wiem. Jebła mnie taka duża latarnia. NEON: Przykro mi. TRINITRON: Mnie też. NEON: Mosze Usz załatwił transport ze stacji metra. TRINITRON: W tym mieście nie ma metra. NEON: O <span style="color:red;">[ciach!]</span>a. TRINITRON: (wyciąga sobie strzałę z pośladka) Aha, i na drugi raz to weź ty mnie już lepiej nie ratuj. (wyciąga sobie strzałę z ramienia) Cały czas uciekają. Ujęcie z góry: megagestapowiec coraz bardziej się do nich zbliża. Kwatera Mosze Usza, wszyscy siedzą przy monitorze. MOSZE USZ: Dwie stówy, że mu nie zwieją! NAJSTARSI INDIANIE: Pięćset, że dadzą radę! LOKALNA WRÓŻKA: Pewnie, że dadzą, ale kto by mnie, <span style="color:red;">[ciach!]</span>a, słuchał. Fade out Scena XI Fade in Trinitron i Neon wbiegają do wieżowca. Megagestapowiec jest tuż za nimi. Przebiegają pokoje. W końcu w jednym z nich znajdują telefon. Trinitron łapie słuchawkę i wykręca numer. GŁOS W SŁUCHAWCE: Abonent czasowo niedostępny. Do pokoju wpada megagestapowiec. TRINITRON: O <span style="color:red;">[ciach!]</span>a. GŁOS W SŁUCHAWCE: Żartowałem. Wskakuj. Trinitron znika. Neon chce złapać za słuchawkę, ale megagestapowiec jest szybszy - wyrywa kabel telefonu ze ściany. GŁOS W SŁUCHAWCE: (z wyrzutem) Ty gnoju. MEGAGESTAPOWIEC: I co, Neon? Czy czujesz się na tyle silny, żeby uniknąć kul? NEON: (wyzywająco) Spróbujmy się. MEGAGESTAPOWIEC: Sam tego chciałeś. Megagestapowiec kieruje na Neona megabroń i naciska spust. Neon zamyka oczy, a kiedy je otwiera znajduje się w jakimś ponurym budynku. Zbliża się do niego jakaś zakapturzona postać. ZAKAPTURZONA POSTAĆ: Kolejny, który myślał, że uda mu się uniknąć kul. NEON: Kim jesteś? ZAKAPTURZONA POSTAĆ: To teraz nieistotne. Istotne jest, co dalej. NEON: A co dalej? ZAKAPTURZONA POSTAĆ: To już zależy tylko od ciebie. NEON: Nic z tego nie rozumiem. Gdzie my, w ogóle, <span style="color:red;">[ciach!]</span>a, jesteśmy??? ZAKAPTURZONA POSTAĆ: Chciałeś uniknąć kul. Nikomu nie udaje się uniknąć kul!!! Ha ha ha!!! (wybucha szatańskim śmiechem) NEON: <span style="color:red;">[ciach!]</span>a ja się pytałem gdzie jestem!!! ZAKAPTURZONA POSTAĆ: To KUL! Wychodzą z cienia w światło i Neon widzi na ścianie tabliczkę z napisem "Katolicki Uniwersytet Lubelski". NEON: Cool. Kamera oddala się. Przejście na kwaterę Mosze Usza. Mosze Usz, Trinitron, najstarsi Indianie i lokalna Wróżka siedzą przy butelce denaturatu. MOSZE USZ: A już myślałem, że się uda. TRINITRON: A sztandar ludu jest czerwony. MOSZE USZ: Jaki, <span style="color:red;">[ciach!]</span>a, sztandar? TRINITRON: Nie wiem. Jebła mnie taka duża latarnia. MOSZE USZ: Przykro mi. TRINITRON: Mnie też. MOSZE USZ: (ponuro)To koniec. Fade out KONIEC! GŁOS LOKALNEJ WRÓŻKI: Wcale nie koniec, ale kto by mnie, <span style="color:red;">[ciach!]</span>a, słuchał.
  11. Sokerowi powinno się zablokować możliwość wyświetlania avatarka za takie postępowanie. Nie zmienił go nawet po prośbie usera i ostrzeżeniu Miope :?
  12. Bo wreszcie leser-idiota admin ruszył doopę :evil:
  13. Kurna, kliknijcie tutaj , w pale się nie mieści Link zassany z Hacking.pl
  14. zapwene o to mu chodzi ale jak paranoik zauwazyl kolega nie rozumie ze na radiu mozna miec stale IP a kolega wyszedl z zalozenia ze to ze ma radio oznacza ze nie ma stalego ip No i pewnie ma w dodatku długie włosy :wink: :o :P
  15. reed

    Jednoślady - porady, opinie

    W sklepach też tak twierdzą o Santourach, ale dostac go to masakra. Mam złożone zamówienie w 3 sklepach i jak na razie qpa :/
  16. Działają.
  17. Tak jak już cornholio napisał, to krańcówka: Wygląda tak: Na pudełku były takie namiary: Cislo dilu: 1J0945511D Nazev dilu: SPINAC 600 Na samym automacie jest wygrawerowane: 1J0 945 511C 19322000 30.07.01 04446 FKO PBTP-GF30 To wszystko, ale czy opłaci Ci się pitolić z tym, jeżeli ASO bierze 50 zł za część i wymianę ?
  18. Mi się niedawno zjebnął na wyjeździe. W servisie Skody wzięli mi za wymiane równe 50 zł Jest gdzieś w okolicach "pedała" hamulca, to taki mały okręgły dinkswielkości (około) pompki spryskiwaczy :) Jak wrócę z zakupów to podam Ci symbole na nim, mam go jeszcze w bagażniku :>
  19. doopa i ściema
  20. To chyba Rubin ?? 8O Panorama 32" pasikonika waży 50 kg, a twój 25 30-40 ?? :lol: BTW, nawet desktopy nie służą do takich celów. ROTFL
  21. reed

    Jednoślady - porady, opinie

    Trudno powiedziec czy warto, jest wiele nowych modeli jeszcze nie objezdzonych wiec na razie trudno znalezc recenzje typu 1000+ z Bikeboardu Zalezy ci na czasie bo nie masz na czym jezdzic? Czy chcesz zrobic sobie upgrade? Mam na razie na czym jeździć, ale to badziew jednak i mnie wmurwia straszliwie, wolałbym już go podmienić. Kurna, na podstawie "parametrów" nie da się go ocenić ? Ja się nie znam na tym prawie wcale :/
  22. Może ktoś kiedyś qpe temu kolesiowi na dredy zrobił i do końca tego nie zmył ?
  23. reed

    Jednoślady - porady, opinie

    Reed nie daj sie zwiesc ignorantom, Suntour naprawde zrobil skok technologiczy i mimo ze do niedawna sam nie mialem ochoty dotykac tych widelcow trzeba przyznac ze sa niezla alternatywa dla tanich model Marzzochi serii MX czy MZ. Szukalem tej wiosny widelca dla znajomego i widzialem ze za okolo 700zl mozna miec niezlego Suntoura z blokada skoku. Jesli chodzi o kulture pracy to RST nawet sobie nie moze stanac kolo tego widelca. Radzilbym unikac Manitou z serii Axel, mialy problemy z pekajacym boosterami (najlepiej oszczedzic na Black'a :wink: ) No to się zdecydowałem, zasysam Suntour Xcountry XCPD-RL 26 :roll: No i kurna w Gliwicach nadal go nie ma :( Tak pokombinowałem i zastanawiam się czy ten amorek nie byłby lepszy ?? Może się jakiś fachowiec wypowiedzieć ? Warto dopłacić ?
  24. Tak mówią :evil:
  25. Zaprawdę powiadam Ci: masz rację :twisted:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...