KitKat

To bardzo dobrze, bo Batmana przechodzi się bardzo przyjemnie. :) Martwiłem się, że to już końcówka, bo troszkę już wydusiłem na niej pada. Dzięki za odpowiedź.

Wasze opinie przekonały mnie do kupna Batmana(Demko mnie nie zachwyciło). Kapitalna gra, polecam KAŻDEMU graczowi. Na plus zasługują: - bardzo ładna grafika(Choć u mnie okrojona o PhysX'owskie efekty), - dobry dźwięk, głosy, - zróżnicowane zadania(Znajdź, pomóż, otwórz, zniszcz, omiń, odłącz itd.), - możliwość walki lub ominięcia przeciwników, - ładna kamera akcji, - dobre ulepszenia ekwipunku, ten także jest ciekawy, - "zryty", mroczny klimat psychiatryka, polecam wsłuchiwać się w gadki przeciwników, - świetny system walki z bossami(Nie ma tylko "bij, bij, bij", jest bicie, jest ogłuszanie, jest wykorzystywanie mutanta przeciw przeciwnikom, są ucieczki, pułapki, gonitwy), - genialna, zrozumiała i nieliniowa fabuła, - ciekawe nawiązania do dzieciństwa i lęków Batmana, w obecności Stracha(Nic więcej nie zdradzam). Minusy: - Parodia z efektami PhysX, na ATI mamy naprawdę widoczne okrojenie efektów(A moglibyśmy je mieć...). 2 razy Batman mi się wyCRASHował do Windowsa w jednym momencie, ale to nic wielkiego, przynajmniej jak dotąd. Aktualna ocena: 9,5/10 Mam pytanie. % ukończenia wskazują na % ukończonej fabuły, czy wykonane misje/zagadki? Dużo mi jeszcze zostało gry, jeżeli teraz niespoilując fabuły, zakręcam dopływy Tytanu?

No to ładnie. Na otwartym laptopie wiadomo najlepiej, ale dla tych, którzy mają laptopy na gwarancji i rozkręcenie = gwarancja do kosza, sposób też jest, bo dmucha się od wlotów i wylotów powietrza. Tak jak pisałem wyżej, efekty są zdumiewające, a i przyjemność dla ucha jest, bo wentylatorek nie piszczy jak szalony(Taak, katorga jak taka "pierdółka" świszczy).

Może pomoże aktualizacja BIOSu? Kombinuję...

Będzie trzeba chyba to zrobić. Dziwi mnie to w jaki sposób to wszystko się dzieje. Wczoraj 10 resetów, żeby się dostać do systemu, jestem w nim, zwiecha, znów to samo i wszystko jak gdyby nigdy nic działa. Na dodatek HD Tune nie wykrywa błędów. Dzisiaj uruchomił się bez problemu. Poszukam nowego kabla SATA i zmienię go.

To wtedy ma go przede wszystkim potraktować sprężonym powietrzem od wlotów i wylotów.

Może się przegrzewa? Mój laptop, który był przeznaczony do gier, bo potrzebowałem czegoś mobilnego po roku już się bardzo grzał. Wiadomo. Tu masz mało przestrzeni, kurz robi swoje. Po wyczyszczeniu temp. spadły o 35*C.

A to o tym słyszałem. Aktualnie nie tylko Gigabyte już takie kondziołki wsadza. O ile się nie mylę moja płyta DFI też już chyba takie ma. Mają przedłużoną żywotność o ileś tam tysięcy godzin. W praktyce różnie bywa. :) To, że tak jest napisane, to nie znaczy, że tak będzie. W przeciwnym razie nie byłoby problemów uszkodzonych kondensatorów po kilku miesiącach użytkowania sprzętu, bądź 1 roku.

Laptop Asus G2P... O dziwo kiedy kończyła się akurat gwarancja padł inwerter. Na dodatek dwuświetlówkowy. Prawdopodobnie z zagranicy będzie trzeba ściągać. =/

Tak jak kol. wyżej, o te fazy bym się nie martwił. Lepiej zadbać o dobre chłodzenie dla procesora, bo 3,6 GHz, to na nominalnych nie osiągniesz raczej. Jeden zrobi to na 1,28 V, jeden na 1,3 V, jeden na 1,32 V, jeszcze inny na 1,35 V(Padaka... :P).

Vista 64-bit. =/ Powiadomię jak będzie, kiedy HD Tune zakończy pracę(O ile będzie mu dana taka szansa). Oby to była kwestia sterowników, ew. RAM. Sprawdziłem. Ten dysk po prostu nie pokazuje SMART, sterowniki na to nie pozwalają. Przyda się może lista rzeczy, których próbowałem: - Dopychanie kabli, - Reset BIOSu przez wyjęcie bateryjki, - Uruchomienie w awaryjnym(Nawet tu się sypie, jeśli trzeba, co chwilę wyrzuca błąd explorer.exe i proces uruchamia się na nowo). Problem wygląda tak... Raz się system włączy, raz zawiesi przy ładowaniu(Lata tylko pasek), raz wyrzuci błąd odczytu z dysku tuż przed ładowaniem Windy. Jak się włączy, to muszę się liczyć z tym, że może złapać 100% zamułę. BSODów z plikiem iastor.sys(Kontroler RAID) już nie ma, odkąd zaaktualizowałem go. // EDIT: Koniec testu, który trwał 3 godziny. Błędów nie wykryto żadnych. =/ Dysk wykluczamy?

Np. SpeedFAN też niczego nie pokazuje w SMART. // EDIT: I Everest też nic.

Nie mylę. Jest pusto. Może najpierw trzeba benchmark zrobić?

Domyśliłem się na początku już. Jest czysta, nic nie pokazuje. Najlepiej, gdyby nawalił któryś ze sterowników, lub RAM. Wtedy niczego nie tracę, odsyłam i tyle, ew. próbuję podbijać napięcie lub zejść trochę z taktowaniem.

Mam gdzieś bootowalnego memtesta, to pamiątki postaram się jak najszybciej przetestować. Full scan HD Tune zobaczymy co pokaże. Nie dziwi Was to, że aktualizacja RAID pomogła wtedy? W każdym razie dysk w kręgu podejrzanych jest prawda?

Robię pełny test HD Tune. Jeśli nie zaliczy zwiechy po drodze, to bardziej się upewnię. Dziwne bardzo, dopychałem kable wewnątrz, wszystko było dobrze podłączone, CHKDSK i quick scan w HD Tune nic nie widzi, a jednak system na każdym kroku wrzeszczy o ten dysk.

To zależy od procesora, ale niższe napięcie niż nominalne i 3,5 GHz, to wątpie. Ja mam słabo kręcącego się Quada Q9550, też z E0. 3,6 GHz robi na 1,32 V. =/

Witam, Mam troszkę dziwny problem, choć na pozór rozwiązanie jest oczywiste... Uszkodzony twardy dysk, ale o tym trochę później. 3 tygodnie temu komputer miał kilka BSODów z plikiem iastor.sys. Po kilku restartach zauważyłem, że po POST screenie przy dysku w porcie 0 na czerwono napisane jest: "Error Occured(0)". No to fajnie, myślę, że dysk zepsuty. Sprzęt działa w RAID 0, dwa dyski WD 640 GB AAKS. Zwiechy przy starcie Windowsa powodowały, że ten ładował się 1 na 10 razy. Dostałem się, szybko zobaczyłem w internecie, co może pomóc. I znalazłem... aktualizacja kontrolera RAID. Widzę, że są nowsze, komuś przy identycznym problemie pomogło. I u mnie tak samo. Wszystko działa pięknie. W oprogramowaniu zaznaczyłem dysk, jako już sprawny. Mijają 3 tygodnie, a tu dzisiaj myszka reaguje co 5 sekund, ekran raz na minutę mrugnie. Komunikat: "Sterownik karty graficznej atikmdag przestał odpowiadać, ale odzyskał sprawność". W Menedżerze 99% zasobów zajmował Proces bezczynności systemu Windows. Dobra, reset, może coś z grafą. Ale nie... Znów Error Occured(0) przy porcie 0, w którym siedzi 1 z dysków. I znów to samo. WTF? Przecież zaaktualizowałem kontroler RAID i było dobrze. =/ Dzisiaj kilka razy wyrzuciło nawet błąd odczytu z dysku. Testuję właśnie HD Tune. Szybki test niczego nie wykazał. CHKDSK tak samo. Robię pełny. Czy uważacie, że dysk jest uszkodzony? Nasuwa się taka odpowiedź, ale w takim razie, dlaczego po aktualizacji RAID wszystko działało 3 tygodnie? Dzięki, pozdrawiam, KitKat

No to suniesz dalej. ;) Masz dużo zapasu. Jestem ciekaw dokąd dojedziesz.

Ale w sumie to 7900gs. Na miejscu autora topicu, zaoszczędziłbym jakąś kasę na wypadek, gdyby kartę szlag trafił i wtedy ze spokojnym sumieniem robił VModa. To jak z podkręcaniem procesora. Tu też podnosząc V-Core skracamy mu żywot.

Tak, jest mowa o czyszczeniu. Przed nałożeniem nowej warstwy pasty termoprzewodzącej należy zetrzeć starą. W FAQ opisane jest jak to zrobić. Później: 1. Nakładasz, 2. Rozprowadzasz, 3. Upewniasz się, że pasta nie wyciekła poza granice procesora, 4. Zakładasz chłodzenie.

To dobrze. Skoro to maksimum, to może wyskoczyć jeszcze jakiś krzak(Oby nie!). Zejdź wtedy 5 MHz w dół i wtedy masz gwarantowaną 100% stabilność.

Ja bym na Twoim miejscu kontrolując temperatury kręcił jeszcze małymi kroczkami. Oczywiście po każdym kroku 3DMark, kontrola, czy wydajność jest taka sama, temperatury, żadnych artefaktów, zwisów. Jak dojdziesz do maksymalnej granicy, to zejdź 5 MHz w dół od niej i powinno być ok. Powodzenia! -- EDIT: Na końcu pamiętaj porządnie przetestować, jak wszystko chodzi w kilku grach. Może Cię np. do Windowsa wyrzucać, albo mogą pojawić się artefakty, choć wcale 3DMark na to nie wskazywał.

Skoro planowałeś formata, zrób go. Ja w pierwszy dzień miałem BSODy na moim Asusie G2P, przywróciłem Vistę z płytki i wszystko hulało. Najpierw, jednak po kolei to co napisał ULLISSES, bo może być sytuacja, że zrobisz formata i będą leciały BSODy przy instalacji systemu. Jeszcze byś nam spanikował kolego. ;p

Ja zawsze preferuję robienie tego z ostrożnością. Jeżeli masz pewność, że jest spory zapas, to kręcisz większymi krokami, schodząc na coraz mniejsze. Sytuacja ma się inaczej z ATI, bo tam to w przybliżeniu maksymalne takty podaje Catalyst Control Center. Ile punktów teraz masz?