KitKat

Dzięki za odpowiedź. Używam adaptera USB Wi-Fi z Sagem do Liveboxa TP. Zainstalowałem sterowniki ze strony Tepsy. Skonfigurowałem połączenie w Centrum Sieci i Udostępniania Visty. Gdzie powinienem szukać opcji szukania mocniejszego sygnału?

Można ściągnąć ten plik(msvcrt.dll) z internetu i po prostu podmienić, ale nie gwarantuję, że to nie spowoduje żadnych problemów.

Zapomniałem napisać. ;) Vista.

Zawsze grałem przez WiFi i nie było problemów. Tak jak mówię, nic się nie zmieniło prócz tego, że położyłem system na nowo.

FIX: Windows-based applications that use the TZ environment variable may not work as expected because of changes to DST <------ Pobierz to. ;)

Witam, 2 dni temu robiłem formata. Zainstalowałem prawie wszystkie sterowniki, pominąłem tylko te od dźwięku na mobo(Mam w końcu Asus Xonara DX) i od karty sieciowej na mobo(Może to przez to?). Mam też Liveboxa TP 6 MB. Wszystko z siga. Problem polega na tym, że we wszystkich grach sieciowych(MMO, FPS itd.) co około 3 minuty mam 3-4 sekundowy freez. :/ Sterowniki są najnowsze. Wcześniej na tych samych gry działały bez problemu. Myślałem, że może jakiś problem z DirectX jest. Z tego co wiem to niektóre gry MMO typu Tibia i tym podobne mają do wyboru silnik graficzny. Postanowiłem to przetestować i problem występuje zarówno na DirectX 5, DirectX 9, jak i OpenGL(Na DirectX 10 nie miałem okazji testować). Łączę się na niewielką odległość poprzez WiFi(Adapter WiFi pod USB firmy Sagem). Na pewno problem nie leży po stronie zakłóceń, bo niczego w wystroju nie zmieniałem, komputera też nie przesuwałem. O co może chodzić? Bardzo proszę o pomoc. :) Skłaniam się raczej ku problemowi z internetem(Po mojej stronie, nie po Tepsy), albo sterownikami(Grafiką?). Pozdrawiam, KitKat

Czwarty punkty w FAQ. :) "Nie mogę ustawić maksymalnych detali..."

Wybaczcie post pod postem, ale minęło parę dni. :) Próbowałem 100 rzeczy, nic nie pomogło. Zrobiłem formata i teraz gra ruszyła. ;) Dzięki wszystkim za pomoc! KitKat

Poradziłem sobie, dokładnie o to chodziło. ;) Ubzdurałem sobie, że najpierw zaczynamy od sterów do ICH10R. Teraz wszystko chodzi. ;p Dzięki wielkie, Pozdrawiam!

Witam, Mam poważny problem na sprzęcie z podpisu. Zrobiłem format Visty 64-bit, zainstalowałem system od nowa. Od razu po pierwszym załadowaniu systemu pojawia się komunikat, że muszę zainstalować sterownik RAID jak najszybciej. Proponuje mi ICH8R/ICH9R. U mnie w specyfikacji mobo południowy mostek to ICH10R, takie same sterowniki są na płycie i dyskietce. Pierwsze uruchomienie systemu po zainstalowaniu się udaje, ale kolejne już nie, lecą BSODy, nawet ich nie przeczytam, bo tuż po instalacji systemu instaluję stery do ICH10R i system się restartuje. Nie wiem, czy właśnie to robi problem. Co dziwne, w POST Screenie od początku(Od roku) mam napisane Intel Matrix Storage ICH9R wRAID5. Może problem tkwi w tym, że instalację sterowników zaczynam od RAID? Może zacząć od Chipsetu, albo grafiki? Bardzo proszę o pomoc! Dzięki, Pozdrawiam! // EDIT: Czytałem podwieszony o BSODach. ;) Problem jest związany raczej ze sterownikami.

Mam P45 T2RS Plus. Jest duży problem. Robiłem formata dzisiaj. Instaluję system, od razu zgłasza, żeby zainstalować sterowniki do RAID. Teraz taki problem. W specyfikacji i na płycie jest ICH10R, a mi próbuje wcisnąć ICH8R/ICH9R, tak samo jest napisane na post screenie i wydaje mi się, że przedtem też miałem stery do ICH9R. Jak jest w końcu? Wrzuciłem ICH10R i system przestał startować. Lecą BSODy na początku ładowania systemu Dawać ICH9R? Może dlatego, że zacząłem od instalacji sterów od RAIDa właśnie?

Odkręcę go dzisiaj do 2,8 GHz. Ostatni test Prime95 i memtest przechodził bezbłędnie. Jeżeli już, to musiało się coś ostatnio skopać. Reinstalka to ostateczność. ;) // EDIT: Odkręciłem procesor do 2,8 GHz i napięcia ok. 1,26 V. Problem nadal występuje. Po kilku dniach oczekiwania pomoc techniczna zaproponowała mi uruchomienie gry poprzez plik Napoleon.exe. ;) Tym razem wypunktowałem im, ile rzeczy dokładnie zrobiłem. Oooj, coś się długa sprawa zaczyna. :D

Tym razem nie instalowałem Napoleona z płyt, tylko ściągnąłem przez Steama. Niestety stale to samo! Nie mam już sił. Napisałem kilka dni temu do CDProjekt i Steama. Ci pierwsi nie dziwię się, że jeszcze nie odpowiedzieli, bo mamy święto narodowe, ale Steam by w sumie mógł tym razem nie olać klienta. Komuś się jeszcze pomysły nie skończyły? :D

@kkNd! - Ok, właśnie tak mi radził kolega, który miał podobny problem z Dawn of War 2 i Empire: Total War. Widzę jakiego laptopa chce kupić Cris6677, ale teraz kwestia tego, czy naprawdę potrzebuje komputera przenośnego. Jakby nie było to koszt jest większy. Jeżeli chodzi np. o zajmowanie miejsca to zawsze można coś wykombinować, przeszmuglować kable za szafkami itd. Moim zdaniem zawsze znajdzie się rozwiązanie. A laptop do grania to polecam tylko ludziom, którzy mieszkają np. okresowo w 2 miejscach, albo bardzo dużo podróżują.

Jak lubisz grać to nie kupuj laptopa(Chyba, że naprawdę w domu bywasz rzadko). @kkNd! - Usuwałem pliki z poziomu Steama, instalowałem ponownie z płyty, sprawdzałem integralność cache. Już piszę co dokładnie zrobiłem: - instalacja najnowszego DirectX, - uruchamianie jako administrator, - reinstalacja gry, - reinstalacja Steama, - wyłączanie anty-wirusa(NOD32), - wyłączanie wszelkich zbędnych procesów, - włączanie gry bezpośrednio przez Napoleon.exe, - instalacja najnowszych sterowników do karty graficznej, - reinstalacja Microsoft C++ Redistributable, - sprawdzenie integralności Cache, - wymuszenie rozdzielczości i odświeżania, - na wszelki wypadek zainstalowałem najnowsze CrossfireX Application Profiles, Przetrzepałem podgląd zdarzeń Windowsa... Żadnych zdarzeń związanych z tym problemem. Inne gry przez Steama uruchamiają się normalnie. Zaraz spróbuję z clientregistry.blob. Dzięki za odpowiedź. EDIT: Usunięcie ClientRegistry.blob nie pomaga. ;/

Ja nie, bo mój nie sprosta wymaganiom. Pytasz, bo nie wiesz czy będą problemy? Jeżeli tylko sprosta wymaganiom to kup, chociaż problemy są. Wystarczy zajrzeć na fora Steam i Total War. Sam od 3 dni staram się odpalić bezskutecznie Napoleona. Zrobiłem już prawie wszystko i nic. :| Sam swój problem zgłosiłem już chyba wszędzie.

Już to robiłem. Niestety nie działa. Aktualizowałem dzisiaj sterowniki, bez skutku(Przynajmniej się zmusiłem ;) ). Wszystko się ściągnęło. Problem wygląda tak, że okienko "Przygotowanie do uruchomienia" włącza się raz za razem, wyłączając poprzednie. Wygląda to tak jakby migało.

Zainstalowałem Napoleona: Total War, zaaktualizowało mi Steama. Jak próbuję włączyć grę, pojawia się okienko: "Przygotowanie do uruchomienia Napoleon: Total War", ale zamiast włączyć grę, to okienko zaczyna migać, włączać/wyłączać się, a po ok. 5 minutach przestaje i znów jestem w panelu Steama. :( Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Jak sobie z tym poradzić? Reinstalowałem grę i Steama.

Zakupiłem oryginalną nową grę i mam problem. Wraz z instalacją zaaktualizowało mi Steama. Po próbie włączenia gry pojawia się okienko: "Przygotowanie do uruchomienia gry..." i to okienko po prostu w kółko sobie miga, a gra się nie włącza. Reinstalowałem grę, Steama, nic nie pomaga. Próbowałem nawet trybu zgodności. Czy ktoś może wie co mógłbym zrobić?

Mam pytanie. Czy, żeby grać w dodatki trzeba ukończyć podstawkę? Przeszedłem Fallouta 3. Chcę teraz zakupić GoTY, ale nie chce mi się po raz kolejny przechodzić podstawy, zależy mi na samych dodatkach. Ewentualnie, czy save od samego F3 będzie pasował do GoTY? ;)

Właśnie ukończyłem Czyste Niebo. Postanowiłem napisać parę słów... Z lekką ostrożnością postanowiłem podejść do Czystego Nieba po Cieniu Czarnobyla. Instalacja przebiegła bezproblemowo, uruchamiamy grę... Uruchamia się na połowie ekranu. Sprawę rozwiązuje Alt+Tab. Instaluję najnowszego patcha, daję wszystko w opcjach na maksimum, zaczynam nową grę i pierwsza myśl: "Co to?! Z 5 FPS może". Wyłączenie GG skutkowało przyrostem FPS o kilkadziesiąt klatek. Tak ogólnie to już nie miałem problemów z płynnością. Nawet w największej zadymie nie przycinało. Nagle kolejny problem, a mianowicie nie słychać kroków, głosów i broni. Po czterech godzinach kombinowania doszedłem do rozwiązania. Musiałem wyłączyć DS3D GX2.0, czyli pożegnałem się z przestrzennym dźwiękiem w Clear Sky. =/ Ponadto w Cieniu Czarnobyla żadnych takich kłopotów nie było. Podsumowując... spędziłem ok. 5 godzin na rozwiązywaniu problemów(Świetna metoda na przedłużanie gry). Mogłem (nie)spokojnie zacząć grać. Misje na bagnach. Tutaj żołnierze nie trzymali się kupy, wszystko prawie robiłem sam, niekiedy podchodząc do tego z 30 razy. Sztuczna inteligencja to jakaś parodia. O ile STALKERZY potrafią w miarę walczyć z ludźmi(Czasem nawet za czymś się schowają), to mutanty wybijają ich jak im się podoba. Była nawet sytuacja, że wszedłem na drzewo po to, żeby jeden z mutantów skupiał się na mnie i nie zeżarł kolegów z... Agropromu, albo Czystego Nieba, nie ważne. Sam system trafień i poziom trudności to jedna z najgorszych rzeczy w tej grze. Grałem na drugim stopniu trudności(Niby relaksacyjny...). Jeżeli nie trafiamy w głowy, to musimy wpakować w przeciwnika od groma amunicji.Na średnim dystansie władowałem dla testu 2 magazynki w tors, żeby ujrzeć go padającego. Dopiero kilka strzałów w głowę załatwiało sytuację. A nasz Najemnik Szrama? Oberwie kilka razy i już widzimy czerwony napis: "Koniec gry". To mi się akurat podoba, ale tego samego oczekuję w drugą stronę. Nie strzelam w końcu z Kałacha do mechów. Jeśli tylko się chowamy, to wróg bezczelnie strzela, czasem rzuci granat(Przed tymi ciężko się obronić), a jak się zmęczy, może nawet podejdzie. Nie wiem co jest na innych stopniach trudności, ale wolę nawet nie sprawdzać, bo gra nie robi się wcale trudniejsza, a po prostu bardziej denerwująca. Czas na trochę plusów. Gra ma świetny klimat, tym bardziej, że jestem bardzo zainteresowany tematyką Zony. Fabuła jest bardzo ciekawa. STALKERZY w przerwie między walkami siedzą przy ogniskach w bazach, jedzą, piją, grają na gitarze(Czasem miło sobie posłuchać). Można porozmawiać z prawie wszystkimi napotkanymi osobami. Także emisje były ciekawym elementem. Graficznie gra wypada moim zdaniem cudownie, a bałem się o to, gdyż szata graficzna Cienia Czarnobyla średnio przypadła mi do gustu. DirectX 10 robi swoje! Promienie słoneczne nadawały niesamowitych efektów. Zadania bardzo ciekawe i zróżnicowane. Mamy do załatwienia także wiele osobistych spraw różnych ludzi, także takich jak odzyskanie gitary, której ktoś zapomniał. Nie zabrakło walk w zespole, które gdyby nie to AI, byłyby świetne. O końcówce napiszę w spojlerze. Tutaj był najgorszy błąd w grze. Chciałbym jeszcze wspomnieć o frakcjach. Zawaliłem sprawę. Chciałem dołączyć do Wolności, dowódca powiedział, że jeszcze nie czas. Ani się nie obejrzałem, a już byłem w Czerwonym Lesie i Limańsku. Nie wiedziałem wtedy, że jest za późno. Przeszedłem grę jako neutralny STALKER, bez dobrobytu oferowanego przez poszczególne frakcje. Uważam, że powinni jakoś zaznajomić, że powinienem teraz dokonać wyboru, czy chcę do kogoś dołączyć, czy nie. Ogólna ocena: 6,5/10 Plusy: - Niesamowity klimat, - Dużo zadań, - Bardzo ładna oprawa graficzna. Minusy: - Błąd za błędem błąd po... gania, - Kiepska sztuczna inteligencja, - Beznadziejny system trafień i obrażeń(Tylko głowa jest wrażliwa). W Zew Prypeci pewnie zagram, ze względu na mój pociąg do klimatów Czarnobyla i fabułę STALKERa, ale naprawdę już się boję błędów i innych wyżej wymienionych minusów. :) Mimo wszystko, trzeba w to zagrać!

Witam w moim dziwnym temacie. :D Mam pytanie. Czy to normalne, że w wodzie mineralnej mogą się znaleźć jakieś kryształki? Dziś piłem i coś zaczęło mi strzelać w ustach. Zajrzałem do butelki, a tu na dnie i ściankach osadzone są drobne kryształki. To normalna, zdarzająca się rzecz, czy ktoś mi czegoś dosypał? ;P

Mam problem ze STALKEREM. Wczoraj kupiłem, zainstalowałem, niby ok, ale dzisiaj pogram minutę i dźwięk dialogów/strzałów/kroków wyłącza się. Mam najnowszego patcha. Jak się wyłączy to muszę od nowa włączyć grę i dzieje się to samo w przeciągu 1-60 sekund. ;/ Nie mam siły już do tej gry. Wczoraj, jeszcze bez patcha: - uruchamiała się na 3/4 ekranu monitora, - jak tylko cokolwiek Windows chciał zrobić(Np. sprawdzić aktualizacje) to w grze spadał drastycznie FPS i powracał dopiero po kilku minutach. Dziś, już z patchem: - problem z dźwiękiem, - grę raz wyrzuciło mi do Windowsa, - po zdarzeniu powyżej zresetowało mi ustawienia. To wszystko w pierwszych 5 minutach gry. Próbowałem zaczynać grę od nowa kilka razy, ale za każdym to samo. -.- Dźwiękowa- Asus Xonar DX i włączone GX 2.0, tryb Game w sterownikach, 8 kanałów, głośniki 5.1. -- EDIT: Znalazłem rozwiązanie na problem z dźwiękiem. Należy wyłączyć w panelu Xonara GX. =/ Komuś może udało się znaleźć jakieś rozwiązanie na pogodzenie GX ze Stalkerem?

Mam konto na Steamie, na nim parę gier, ściągnąłem betę właśnie przez niego. Łączę się, próbuję z panelu: "Moje gry" odpalić i klapa.

Mam problem. Ściągnąłem betę, próbuję odpalić i pojawia się od razu komunikat: "Connection to Steam client failed". Jak z tym sobie poradzić?