Witam,
Pacjent to Asus m2r32 i barracuda 250 410as (oraz drugi caviar 80GB) - obydwa sata.
Tryb kontrolera byl ustawiony na AHCI, ale po podlaczeniu kolejnej barracudy nie byla widziana w windowsie (kontroler podczas POST widzial wszystkie dyski). Wiec wpadlem na cudowny pomysl i zmienilem tryb kontrolera na RAID (tosamo, tylko mozna wejsc w opcje kontrolera podczas postu) i zauwazylem, ze sa utworzone 2 macierze (kazda po 1 dysku, JBOD zdaje sie - nie wiem skad sie wziely) a trzeci dysk jest nie przypisany (ten nowy). Nie wiem co mnie pokusilo (klne do dzisiaj, ale trzezwy bylem) i usunalem te macierze. Po chwili stwierdzilem ze moze to nie byl najlepszy pomysl i postawilem je od nowa. Co z tego, jak juz system nie wstal, a dyski sa bez partycji - tak jak nowa barracuda.
Dziwne jest to, ze wczesniej (jakis czas temu jak stawialem system) moglem swobodnie przelaczac miedzy trybami ahci/raid/legacy/native i nie bylo problemow, a teraz jest czysto. Sam fakt, ze macierze zawieraly tylko po jednym dysku tez jakos nie przekonuje mnie do utraty danych, bo jezeli by byl raid0 z 2 dyskami, to juz rozumiem.
Zainstalowalem juz ontrack recovery i znalazl partycje na jednym dysku (nie sprawdzalem drugiego), wiec kopiuje odzyskane dane na nowy dysk.
Wiec moje pytanie: czy wiadomo co sie dokladnie stalo i czy mozna to latwo odkrecic? Nie zapisywalem nic na dyskach, wiec wszystko tam jest (gdzies :P ). Opcja z kopiowaniem na inny dysk i pozniejszym ukladaniem tego jakos mnie nie cieszy, bo czasu na to mam malo :(
Rozumiem ze zjadlo tablice allokacji, ale jakos nie jestem od dluzszego czasu w temacie i niewiem :(
Z gory dzieki za pomoc.