DomanR

Już sobie zciągnąłem, ale dzięki. I rzeczywiście działa :D

Ooo :oops: było :) Dzięki Kaeres

A ja nie mam :cry:

Jest jakiś programik, który trzymałby domyślne odświeżanie ustawione w systemie dla konkretnych rozdzielczości w Windows XP? Bo mi prawie zawsze w grach przechodzi na 60Hz :cry: PS. Jeżeli było to sorka. Szukałem, ale nie znalazłem :oops:

Czy ktoś wie kto wypada lepiej w takiej konfrontacji? Riva TNT2 to pełna (chyba nwet Pro) z 32MB. Radeon 7000 to noname podobno z 64MB DDR (ale to nie jest pewne). Jeżeli któraś z kart jest lepsza to czy znacznie? Miałoby to chodzić z Pentiumem II 266MHz.

Do omijania zabezpieczeń są programy (np. SmartRipper). Używa się ich przede wszystkim kiedy chce się skompresować film do DivX'a. A "jeśli film zajmuje więcej niż jedną płytkę DVD-R" (czyli np. 2) to "można nagrać na dwie" :lol: Chodziło Ci chyba o to czy jeżeli film jest na płytce 2 warstwowej więc zajmuje powyżej 4.7GB. Można, właśnie np. przez takie wycięcie materiałów dodatkowych czy dodatkowych ścieżek dźwiękowych. Nie traci się wtedy nic na jakości, bo to nie jest żadna rekompresja tylko usunięcie trochę danych. A jeżeli już sam film z jedną scieżka dźwiękową zajmuje powyżej 4.7GB to po zgraniu takim SmartRipper'em można podzielić pliki z filmem np. na 2 części i nagrać je w programie do nagrywania DVD-R, który umożliwia tworzenie własnego menu... czyli po prostu stworzyć jakby "własną" płytę DVD-R. Ale to już jest zabawa. Mi by się nie chciało ani tego robić ani tym bardziej w połowie filmu wstawać i zmieniać płytkę.

... albo dodatkowe ścieżki dźwiękowe.

Tzn.? Można coś więcej? Bo jeśli chodzi o dzielenie łącza dostępu do neta to mam to wyłączone, ale w ogóle zasoby mam udostępniane po LANie (tzn. poszczególne foldery).

No czytałem testy na benchmarku. Dziwi mnie tylko taka słaba jakość obrazu u Gigabyte'a. Myślałem, że to tylko z klonami jest w tym temacie ryzykownie, a tu Giaga taki numer wykręca.

Dzięki. Całkiem przyzwoity wynik. Jak tylko pozbieram kasę to też chyba się w końcu zdecyduję na zmianę grafy i będzie to właśnie Radek 9000 :D Pozdro

Szpak napisz ile masz na swoim sprzęcie 3DMarków bo coś nie mogę się na 3DMarka zarejestrować (serwer podobno zwraca jakieś nierozpoznane informacje).

Teraz generalnie potrzebuję czegoś przede wszystkim do robienia fotek na Allegro. Przy okazji przyda mi sie jako kamerka internetowa i moze jako prosty aparacik. Zobaczymy jakie z niego będaą zdjęcia. To na razie mi wystarczy.

Teraz kupuję tego Musteka (nówka z Allegro z 2 letnią gwarancją o gościa z jakiegoś sklepu komputerowego), a w przyszłości planuję sobie kupić HP720. To już jest taki lepszy aparacik, średniej klasy, 3,3MPix. Cena właśnie ok. 1500zł. Zajebiście mi się podoba z wyglądu - srebrny z czarną, gumową obwódką. Nie widziałem ładniejszego cyfraka. Ale jak na razie pobawię się tym Mustekiem.

Zastanawiałem się też czy nie czekać na GSmart Mini 3 (1600x1200 sprzętowo, 2...x1... programowo), ale cena już wyższa, a zależało mi żeby było jak najtaniej (na Allegro był za ok. 500zł).

Z tego co widzę to ten HP200 to trochę starszy model. Nawet podłączenie nie przez USB a przez port szeregowy. Gdzie go możesz dostać za te 300zł? Nówka to to raczej nie będzie? Co do porównania Mustek a ten HP to chyba z HP'ka byłyby lepsze zdjęcia (chociażby dlatego że ma flesha). Ale ja i tak się skusiłem na Musteka :D Mam nadzieję że nie będę zawiedziony (powinienem mieć w tym tygodniu). Zero problemów z bateriami (wbudowana bateria ładuje się przez USB, a w HP te 4 alkaiczne przy LCD to jestem ciekaw ile pociągną), szybszy port... Szkoda tylko, że nie ma tego flesha :cry: Trzeba będzie robić dobre oświetlenie. Zresztą kupując nie nastawiałem się na super jakość i profesjonalne zastosowanie, choć jak na 350zł to i tak jest naprawdę całkiem przyzwoita. Może nawet jakieś zdjęcia da się z tego wywołać. A przy tym można podłączyć do kompa jako kamerkę internetową, a o to mi też chodziło, a chyba żaden droższy aparat tego nie potrafi.

Nigdzie nie mogę znaleźć tego HP200. Jakie to to ma parametry?

Tak też mi wynikało z obliczeń. A w praktyce? Czy te 100Mbps jest w ogóle możliwe przy bezpośrednim połączeniu kompów czy tylko przez Swicha albo Huba? Bo karty mam obie na Realteku 8139 (czy jakoś tak) i kabel też w miarę nowy (ok. 0.5 roku) link'a, raz położony i nie ruszany. Z resztą o początku był transfer ok. 4MB/s max.

Rzeczywiście chodziło o firewalla, ale nie tego wbudowanego a Norton Personall Firewall (za gruby mur postawiłem :D Tylko że nie chcę go wyłączać bo mam też dostęp do neta i programik powinien być włączony. Czy ktoś wie jak go pod WinXP poprawnie skonfigurować? Pod Win98 nie miałem z nim problemów, bo wyczuwał tylko programy próbujące uzyskać dostep do internetu (i wtedy je blokowałem albo nie). A tu nawet przy zwykłej sieci on mi coś wyczuwa. I jak wezmę wszystko na "Permit" to z WinXP mam dostęp do Win98, ale już w drugą stronę nie. PS. Zauważyłem dziwną sytuację. Jak wyłączyłem firewall i sieć chodziła normalnie to pobierając pliki z WinXP na Win98 osiągałem transfer ok. 8-9MB/s. W drugą stronę (pobierając z Win98 na komp z WinXP) tylko ok. 3-4MB/s, czyli tak jak się do tego przyzwyczaiłem przy konfiguracji Win98-Win98. Skąd może być taka różnica? Jaka jest maksymalna przepustowność sieci 100Mbps w przeliczeniu na MB?

Ping próbowałem i wszystko było OK. Kompy są w tej samej grupie roboczej, ale nawet jakby nie były to powinny się znaleźć (tak przynajmniej było w Win9x).

Stare jak świat. Miałem takie jeszcze na historycznej Nokii 3110. Jak ktoś nie wie jak to wygląda to niech np. wyobrazi sobie choinkę z migającymi światełkami (miałem takiego SMS'a). Wszystko oczywiście zrobione za pomocą zwykłych znaczków dostępnych w każdym telefonie.

Witam! Mam mały problem z połączeniem dwóch kompów. Jeden ma WinXP Prof., drugi Win98SE. Połączone są kablem skrętką z przeplotem (chyba tak sie to nazywa :roll: , czyli bezpośrednio karta z kartą. Wcześniej miałem Win98SE-Win98SE i wszystko było OK. Teraz jest mały problem. Otóż kompy się nie widzą (jak biorę znajdź komputer) i nie moge przesyłać plików :( Na tym z Win98SE zainstalowałem programik, który wygenerował mi WinXP. Żeby było śmiesznie to WinXP pokazuje mi ikonkę że jest połączenie 100Mbps oraz bez problemu mogę grać przez sieć czy korzystać z programu LANChatPro. Czy ktoś wie co jest nie tak?

To już trochę zbyt leciwy sprzęt żeby go z gwarancją znaleźć... Ale poszukać nic nie zaszkodzi :D

Na 99% można zrobić, tylko trzeba umieć :D Kiedyś chyba nawet coś takiego widziałem. Idź to jakiegoś sklepu elektronicznego, może będą coś takiego mieli.

No np. śmigam sobie po necie i wszystko jest OK, resetuje kompa, łącze się z siecią (komp łączy się z serwerem TPSA), ale żadna strona nie chce mi się wczytywać (transfer ledwo drga!). Zmieniam COM3 na COM4 modemu (programowo bo mam modem na PCI) i działa. Po jakimś czasie to samo na COM4! Zmieniam sterowanie przepływem na programowe i działa! Ale transfer odczuwalnie gorszy (nawet prędkość komunikacji z serwerem TPSA nieznacznie, ale niższa)! I tak to mniej więcej wygląda. W Win98SE miałem podobnie, ale to co tu opisałem to doświadczenia z WinXP.

Dzięki. Co prawda mam WinXP, ale pewnie tu sprawa wygląda podobnie. A reszta to widzę już na stałych jedzie... :cry: