Kolega wymienil na grafie standardowy glut na GPU na paste arctic silver. To samo na memkach. Zostal wyrzucony ten "plaster" termoprzewodzacy z kazdej z memek, na jego miejsce poszedl arctic. Po paru miechach na ekranie wystapily pasy, nawet w dosie. Czyszczenie grafy dawalo na krotko poprawe. Niestety na dzien dzisiejszy, nie daje poprawy. Grafa nie jest wykrywana przez sterownik nvidii. Konieczna jest praca na def z windowsa xp. brak plastra jak sadze, zaowocował zbyt duza szczeliną pomiedzy memkami a radiatorem i co? memki sie usmazyly? pasta spowodowala zwarcie? grafa dziala, ale niestety tak jak to wyzej opisalem. karta nigdy nie byla krecona. temp w normie.