nie, to nie byl koniec. chwala tworcą za to. po kilkuset metrach pojawia sie ten, ktory zginął w jakims pomieszczeniu z ktorego trzeba go wydostać. wtedy gra toczy sie dalej wraz z nim. tak bynajmniej jest w multi. w SP chyba podobnie, niepamietam dokladnie. w zasadzie mozna by przejsc samemu wszystko. tyle, ze nie da sie eksterminować samemu nawalnicy trupow. zeby zamknac drzwi w safe roomie wszyscy musza sie w nim znalezc.
Poprawka. drzwi w safe roomie da sie zamknac, gdy jedna osoba jest martwa.
a tu pare nowych screenow. tym razme jako infected :