A więc mineło kilka dni, podczas których obserwowałem kompa. W ciągu ostatniego tygodnia zawiesił sie dwa razy.
Wykonałem test Orthos'em ok. 10h - 0 błędów, memtest ze 2h - 0 błędów, temperatury płyty i procka w porządku. Zastanawiam się nad wystawieniem kompa z biurka, gzie siedzi w zamkniętej przestrzeni i nie ma tam zbyt dobrej wentylacji.
A teraz moje nowe spostrzeżenia co do wyłączania się komputera po tygodniowej obserwacji. Moze będą pocne dla tych, co mają tez 7 -letnich synów, namiętnie grającyh w gry :). W mojej obudowie przyciski power i reset są dośc wystające. A więc podejrzałem, jak mój 7-latek z zafascynowaniem gra (restarty do tej pory zdarzały się tylko przy jego grze). Podczas strzelanek i TDU chłopak tak się wczuwa w bohaterów, że wręcz maha nogami, kopiąc z różnych stron obudowę (taka jazda na fotelu obrotowym). Tak się przyglądając zauważyłem kilka razy, jak blisko nogami był power'a i reset'a. No i przyszła mi teoria, że to może nie zasilacz, tylko miże mój syn jest przyczyną restartów i wyłączania się komputera :). Odłaczyłem wczoraj reset i wyłączyłem działanie power'a. Zobaczymy co będzie, choć się wczoraj zmartwiłem, bo po tej operacji podczas zrzucania danych z płytki zgasł mi obraz (zasilanie kompa się paliło, ale monitor nie dostawał sygnału). Zatem mam już wiele teorii, teraz muszę którąś potwierdzić. Powiadomię Was o wynikach, może dalej coś mi doradzicie :).
Ps. Teraz czekam na jutrzejszą premierę 9600GT. Może niedługo będę testował już z nową grafiką :)
Pozdrawiam
Zapomniałem jeszcze o 3dmark powiedzieć.
Sprawdzałem i nie zawiesza się przy nich, ale wyniki mam mizerne :( (03 ok 3000 i w 05 ok 1300)
Pozdrawiam