wojton1314

Witam ponownie. Tym razem planuję wymianę płyty głównej, obecnie posiadam Gigabyte P31-DS3L, ale ze względu na ograniczenia chipsetu P31, podkręcając Q6600@3,33GHz jestem zmuszony ustawić szynę PCI-E 110MHz, a dla 3,6GHz już 120MHz. Nie chcę żeby moja karta graficzna pracowała z podwyższoną szyną 24/7. Dlatego planuję zakup płyty bez tego typu ograniczeń, oraz z nieco lepszą sekcją zasilania. Na mojej obecnej płycie udało mi się osiągnąć 3,97GHz, chciałbym, żeby nowa płyta pozwoliła mi na przynajmniej tyle samo, z PCI-e ustawionym na "sztywno" na 100MHz. Przyzwyczajony do intuicyjnego BIOSu Gigabyte zastanawiam się przede wszystkim nad płytami tego właśnie producenta, choć Asusa też biorę pod uwagę. Nazwy Asusów są jednak dla mnie dosyć mylące, więc jeśli macie jakieś propozycje poza wymienionymi, dostępna obecnie na Allegro, będę wdzięczny za linki. Ponadto, jaka jest różnica między P5Q i P5Q Pro poza ilością slotów PCI-E? Z góry dziękuję za sugestie.

Po jakimś czasie z pewnością nie wytrzymam i podkręcę zakupioną kartę, jakakolwiek by nie była - to nałóg :D Na mojej HD3850 miałem zamiar przekroczyć 1GHz na rdzeniu, ale niestety - 1 błąd przy Vmodowaniu i karta zakończyła swój żywot. Dlatego właśnie bardziej nastawiam się na zakup NVidii, a konkretnie - Gigabyte (z prostej przyczyny - ma gwarancję). futurysta, zdaję sobie sprawę że na tym filmie GTX590 nie spalił się sam z siebie, ale musisz przyznać - 110 stopni na sekcji zasilania nie wróży dobrze żywotności tej karty. Ale ponieważ karta, którą mam zamiar nabyć jest z innej półki i do tego niereferencyjna, pomijam problem żywotności. Warto jednak wsponieć, że tak jak kiedyś ATI miało na tyle duże problemy ze sterownikami, że były one modyfikowane przez użytkowników, tak teraz powoli sytuacja się odwraca - to NVidii zdarzają się wpadki ze sterownikami. Mimo wszystko, nastawiony jestem na kupno GTX560, zwłaszcza, że jakieś pół roku temu poleciłem koledze GTX460 i jak na razie nie ma z nim żadnych problemów. Chciałbym tylko zobaczyć jakieś porówananie MSI i Gigabyte'a. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że MSI ma 20MHz mniej na rdzeniu, za to 50MHz większe taktowanie rzeczywiste pamięci (200Mhz efektywne). Ciekawi mnie, jak się to ma to wydajności obu kart. [EDIT]Ostatecznie zakupiłem Gigabyte GTX560Ti, dziękuję za wypowiedzi, temat można zamknąć ;).

Którą z tych dwóch kart wybralibyście na moim miejscu i dlaczego? HD5870: http://allegro.pl/bardzo-wydajna-asus-eah5870-i1544933175.html http://allegro.pl/sapphire-5870-1gb-ddr5-dx11-gwar-fv-i1545229396.html GTX560Ti: http://allegro.pl/msi-n560gtx-ti-1024mb-ddr5-o-c-twin-frozr-ii-tanio-i1556786792.html http://allegro.pl/gigabyte-geforce-gtx560-ti-oc-1gb-gw-i1548165825.html HD5870 jest nieznacznie szybsza od referencyjnego GTX560Ti, ale akurat te 2 wymienione są fabrycznie podkręcone, więc ich wydajność jest porównywalna, czasem nawet mają przewagę nad HD5870. Ponadto są cichsze i chłodniejsze. Niestety karty NVidii od jakiegoś czasu nie należą do najbardziej niezawodnych (karta którą kupię ma mi służyć bez problemów przez następne kilka lat) a filmy takie jak ten: nie przekonują mnie do zakupu karty od "zielonych", zwłaszcza że moja obecna karta to HD3850, który mnie od zakupu nigdy nie zawiódł. Dlatego proszę was o pomoc w dokonaniu wyboru.

BlackBool to zależy do czego używasz komputer. W wielu grach nie będzie widocznej różnicy, natomiast jeśli wykorzystują one w pełni procesor (niektóre tytuły, np. CoH) wtedy może być przyrost o kilka fps. Zobrazuję ci to tak: -E2180 na 3,6GHz liczył w SuperPI 1M w ~17,5-18s, natomiast E5200 na 3,6GHz liczy mi 1M w 14,5-15s. -E2180 @3,6GHz osiągnął 11574 punkty w 3DMarku06. Natomiast E5200@3,6GHz osiągnął 11765 punktów, przy dokładnie tych samych ustawieniach karty graficznej. -Archiwum 6GB tworzy się WinRARem ok. 30s szybciej w wypadku E5200 niż E2180, co daje ok. 5 s różnicy na każdy GB. Może nie dla przeciętnego użytkownika, ale dla wielu graczy/fanów overclockingu jest to znacząca różnica. Pietia(lania) jak na razie uruchomiłem windę na domyślnym napięciu przy 3GHz. Dokładnych testów nie robiłem. Wiem tylko że najlepsze egzemplarze robiły 4GHz na napięciu rzędu 1,2V.

Ostatni już update. Mówiłem, iż sprzedaję E2180. Uczyniłem to, by nabyć E5200. Nowy procesor otrzymałem 3 dni temu. Na nieszczęście, egzemplarz z Kostaryki, z lutego tego roku. Prosiłem co prawda o wybór procesora wyprodukowanego w Malezji, ale cóż, nikt nie mówił, że można sobie wybierać egzemplarz. Od razu więc wiedziałem, że rekordów overclockingu na nim nie osiągnę. Mimo wszystko, zabrałem się do testów, dziś zakończyłem wszystkie planowane :). Sypnę więc garścią wyników. Procek na co dzień pracuje (od dziś) z 3,6GHz@1,4V (równo 1,45V w biosie,ale jak wiadomo P31-DS3L ma spory v-drop i czujnik wskazuje 1,4V). Ukończył bowiem test długodystansowy (SmallFFT). Screen z Orthosa: Oraz drugi screen z Orthosa (Blend, po 13 godzinach): Wynik z 3DM06 przy 3,6GHz (HD3850 @ 810/1017MHz): __________________________________________________________________________ Po uzyskaniu stabilnego 3,6GHz postanowiłem potestować procesor na wyższych taktach. I tak, wynik z 3DMarka przy najwyższym uzyskanym taktowaniu (karta jak zawsze 810/1017MHz): A więc stało się to, co sobie wymarzyłem - 12k w 3DMarku 06 pokonane. Proc podkręcony do 4GHz, do testów wystarczająco stabilny. Napięcie - 1,58V w biosie, 1,55 wskazywane przez czujnik, co widać na screenie. Tak, wiem że wysokie jak na 45nm. Ale to wyłącznie dla testów. Ktoś napisał, że dla testów można sobie na tyle pozwolić. Nawiasem mówiąc, rekord świata w podkręcaniu E5200 zrobiono na procku made in Costa Rica właśnie, ale na ponad 1,7V :o. Także bez komentarza... Podsumowując, mimo iż moja sztuka nie należy do najlepszych, to dla testów jest w stanie zrobić 4GHz (co prawda nie na 1,2V jak pierwsze rewizje, ale jednak). Na co dzień 3,6GHz. Mi nic więcej nie trzeba :).

Takie pytanie. Czy żeby P31-DS3L obsłużyła E5200 muszę wgrywać bios F10a? Bo na stronie Gigabyte pisze, że ten bios wymagany do obsługi, ale widziałem, że niektórzy już mają tego procka i im pięknie śmiga z F9...

Zasilacz to Chieftec 500W. Na szrocie bałbym się takich eksperymentów :D. [uPDATE]Ostatecznie osiągnąłem to co chciałem. Po ustawieniu vcore równe 1,6V, oraz szyny PCI-E manualnie na 108MHz procesor wreszcie osiągnął pełną stabilność przy 3,6GHz w teście w Orthosie. 1,5 godziny testów - zero errorów, zero bsodów i co najważniejsze - zero restartów. Temperatura podczas testów nie przekroczyła 73-74 stopni, mogę więc uznać ją za bezpieczną, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że na boxowym chłodzeniu miewałem ponad 80 stopni w stresie przy 3,2GHz i jakoś się żyło :D. Tak więc, poniżej screen po 1,5h testów: q8ic,ja wiem,czym różni się opcja "Auto" od pozostałych, ale nigdy bym nie pomyślał,że to właśnie ona stanowi limit przy podkręcaniu procesora :). A poza tym, kiedyś mając opcję PCI-E Freq na "Auto" miałem artefakty w 3DMarku, natomiast po ustawieniu jej ręcznie na 100, artefakty zniknęły. Obecnie, mając ją znów na "Auto" zrobiłem test 3DMarkiem i żadnych krzaków nie zauważyłem, więc być może przyczyną moich problemów nie była jednak szyna PCI-E :).

Ostatnio postanowiłem wystawić mojego E2180 na allegro w celu zakupienia sobie E5200. Do tej pory robiłem na P31-DS3L 3,33GHz, choćby 1 MHz więcej - i płyta wracała do ustawień domyślnych. Przy 3,33GHz szyna wynosiła 1332MHz. "Coś za dużo tych trójek jak na walla procka" pomyślałem. Na jakimś forum trafiłem na ciekawą informację. Ktoś radził, aby przestawić szynę PCI-E na auto. Do tej pory miałem ją ustawioną na 100MHz. Postanowiłem poeksperymentować. Restart, bios, szyna PCI-E na auto, nieco zwiększyłem napięcie i podkręciłem procka do 3,4GHz. Odpalam-działa. Szok. Odpalam Orthosa-działa (napięcie 1,43V). Kolejny szok. Postanowiłem pójść wyżej. Pełen wątpliwości, ale jednak, restart, bios, szyna 350MHz, co daje 3,5GHz. Napięcie 1,46V. Odpalam-działa. Orthos-zwiecha po 2 minutach. I znowu restart i znowu bios, zwiększałem stopniowo napięcie aż doszedłem do 1,53V. Katusze Orthosem przez 2 godziny-zero errorów, zero zwiech. Jedynie temperatura momentami wysoka (max. 77stopni, chłodzenie- Arctic Cooling Freezer 7PRO). Screen z testów (to lumi1055 to na potrzeby aukcji :D): Ale to nie koniec. Jest ryzyko-jest zabawa. 1,6V (przy mniejszym SuperPI/3DMarka przechodzi, ale przy Orthosie BSOD-y/restarty po kilku minutach, 3600MHz. Obroty Freezera maksymalne przez cały czas (po prostu wyłączyłem kontolę obrotów według temperatury), jutro odpalę Orthosa, zobaczymy co będzie :). Przydała by mi się raczej Ninja do takich ekstremalnych napięć, ale Freezer przy otwartej budzie też powinien wystarczyć. Jak już pisałem, przy 3,6GHz boot, SuperPI, 3DMark - bez problemu. Na moim zestawie, przy takim taktowaniu procka i podkręconej HD3850 dobiłem do 11600 punktów w 3DM06 :): Niestety testu w Orthosie nie udało mi się przejść przy 3,6GHz. Wynika to prawdopodobnie ze zbyt wysokich temperatur przy teście (już na początku 75 stopni), oraz ze sporych skoków napięcia. Komputer restartuje się po 2-3 minutach. Myślę, że na droższej mobo, oraz lepszym chłodzeniu przeszedłby on "długodystansowy" test. Ale na dobrą sprawę, nawet pod maksymalnym obciążeniem komputera procesor nie dostaje takiego wycisku, jaki serwuje mu Orthos. Przy 3,6GHz można grać i pracować bez problemów, temperatury nawet w czasie grania nie przekraczają 60 stopni. Dlaczego to piszę? Uznałem, że warto się pochwalić wynikiem, w końcu nie codzień trafia się taka sztuka :). Ponadto być może komuś się to przyda przy podkręcaniu. Powoli zastanawiam się, czy jest sens w ogóle sprzedawać mojego procka, kto wie czy na E5200 też tyle zrobię... A, jeszcze jedno, gdyby ktoś był zainteresowany kupnem mojego procka, daję link do aukcji: KLIK

W moim wypadku-400 MHz przy mnożniku 8,z mniejszymi się nie bawiłem. Podobno najlepszy do kręcenia jest F2,choć ja mam F6 i nie narzekam. Najgorzej jest z O/C na biosach F8 i F9b.

To chyba nie wina pamięci. Ja też miałem takie artefakty w Crysis. Najpierw okazało się,że to wina sterowników. Powrót z 8.3 na 8.2 załatwił sprawę. Dodatkowo,zyskałem nieco FPS. Za drugim razem,chyba coś nie stykało z save,bowiem artefaktami sypało tylko przy jednym zapisie gry. Wczytanie gry odrobinkę wcześniej/później i zero błędów,nawet po dojściu do tego momentu. Jednakże w ósmej misji "Paradise Lost" miałem jakieś problemy z grafiką,zupełnie jakby monitor krzaczył,chociaż ma dopiero kilka miesięcy,więc to odpada. Po prostu,wyglądało to tak,jakby jakaś kolorowa mgła zakryła moje pole widzenie :rolleyes: . Gdy zginąłem i wczytałem grę z tego momentu,wszystko minęło,jak ręką odjął. Dodam tylko,że w innych grach wszystko spisuje się znakomicie,a karta (chwilowo) nie jest podkręcona. Temperatura,to chyba feler- 95C (mierzone Rivą Tuner) :huh: -cały urok HD3850 z fabrycznym chłodzeniem. Czekam tylko,aż pokaże się AC Accelero S1 rev.2 w Polsce...

W moim wypadku każde 100 MHz więcej dla proca daje ponad 100 pkt. więcej w 3DM06 :-P . Także przy 2,00GHz miałem wynik 8000 pkt.,przy 3GHz 9300pkt.,przy 3,2 GHz 9600 pkt: Po O/C karty zbliżyłem się do moich wymarzonych 11k :lol: . I mam takie pytanie. Czy timingi pamięci mają jakiś wpływ na wydajność w grach?

Ja na mojej P31-DS3L wycisnąłem max. 3,3 GHz z mojego E2180. Vcore w biosie- 1,4125V (FSB voltage +0,1V), dla pamięci +0,3V (2,1V) (pamięci Patriot 2x1GB 800MHz LLK), FSB: Dram ratio 1:1,wszystko na screenie: Z tym,że płyta miała problem z bootowaniem na tych ustawieniach,dopiero po kilku próbach jej się udawało. Po uruchomieniu już wszystko stabilnie,Orthosa przechodzi bez problemu. Ja jednak na co dzień mam procka taktowanego na 3200MHz (320x10, na 400x8 i FSB:DRAM 1:1 też śmigało stabilnie,ale bywały ułamki sekundy,w których kursor "zastygał" na ekranie,przy 320x10 i FSB:DRAM 4:5 nie ma tego problemu),napięcia takie jak wyżej. ;) : Proc chłodzony AC Freezer 7PRO, bowiem przy standardowym wiatraku temperatura po takim O/C przekraczała przy Orthosie 80C :unsure: . A teraz,przy max. stresie nie przekroczyło mi nigdy 59C. Ogólnie płyta naprawdę świetna,wycisnąłem na niej z proca dokładnie tyle,ile chciałem. Jeśli masz jakieś pytania odnośnie tej mobo,pytaj,chętnie odpowiem.