Skocz do zawartości

narcyz

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    5903
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez narcyz

  1. W pierwszych modelach był problem z głośnikiem i zasięgiem.

    A to czy ludzie są zawiedzeni brakiem AF, plastikiem, itd. już nie wnikam - każdy sam powinien wiedzieć co kupuje.

    Model u operatorów jest sprzedawany w przystępnych cenach. Chociażby w Play cieszy się dużą popularnością, więc w zeszłym tyg. podnieśli jego cenę w niższych abonementach.

    Przez długi czas był to telefon, który opłacało się "wziąć na handel" w Playu. Przy dużej podaży, każdy kto chce się go pozbyć musi dać atrakcyjną cenę - efekt sam zaobserwowałeś.

  2. Na szybko sprawdziłem. Z Heathrow w czerwcu można znaleźć poniżej 1800 zł. Kwestia dotarcia tam - znaleznienia odpowiedniej promocji, przy czym tanie linie które obsługują Polskę niestety nie latają na Heathrow.

    Skoro jesteś z Wrocławia to Ryanair i Wizz Air latają do Niemiec, a ci w promo mają śmieszne ceny biletów. Więc możesz szukać połączeń z tamtąd.

    Jako wyszukiwarki do tego typu połączeń polecam: SkyScanner i Kayak.

     

    IMO połączenia lotnicze wcale znacząco nie zdrożały tylko ludziom w d... się poprzewracało i już zapomnieli jak jeździli autobusami do Angli za 700 zł. Trzeba być elastycznym, a cen z wyszukiwarek nie traktować ostatecznie, tylko jako podpowiedź.

     

    Polecam subforum "Promocje LCC i tradycyjne" na lotnictwo.net.pl

    Można znaleźć zarówno ciekawe promocje, jak i dostać odpowiedź na właśnie takie pytanie jak Twoje.

  3. Wbrew pozorom ta plastikowa obudowa nie jest taka zła, śmiem twierdzić, że nie ma lepiej wykonanego telefonu (dowolnego producenta).

    No proszę Cię... Żeby nie szukać daleko - "starszy brat" E71. Nawet nie wychodząc poza samą serię E od Nokii jestem w stanie podać kilka lepiej wykonanych tel. A przecież jest masa innych telefonów wyprodukowanych również przez pozostałych producentów.
  4. Człowieku ogarnij się - gdzie ja deprecjonuję maklera giełdowego? Zauważenie faktu, że makler tym się różni od doradcy, że temu pierwszemu rzeczywiście Klient powierza pieniądze, jest deprecjonowaniem? Chyba raczej przeciwnie.

    Dobre sobie, mówiąc o maklerze pod tekstem o pisaniu bajek ma pozytywny wydźwięk, jak nic.

    - (...) byc jakims doradzca finansowym i sprzedawac ludziom bajki o zajebistym zyciu, sukcesach i dazeniu do celu, w myslach liczac tylko jaka prowizje dostane z tego debila ktory powierzy mi swoje pieniadze.

    - (...) nie wiesz na czym ta praca polega, mylisz z maklerem giełdowym.

     

    Potem się dziwisz, że wszyscy na Ciebie naskakują. Jaśniej formułuj myśli, to 3/4 awantur w tym temacie nie będzie.

  5. Jak interesuje Cię wybór między E71, E72 i E75, to ja powiem kilka słów od siebie.

    E71, już najnowsza nie jest, ale ma z nich IMO najelpsze wykonanie.

    E75, to grubas z płaską klawiaturą na której raczej ciężko pisać coś bezzwrokowo. Plusem jest już symbian S60v3 z FP2. Jednak slider nie sprawia wrażenia, jakby miał wytrzymać 2 lata ciężkich warunków. Klawiatura z przodu jest polakierowana jak w zabawce.

    E72 - IMO najładniejsza z nich. Najszybszy procesor, najlepszy aparat, navi key. Wydaje mi się delikatnie słabicej wykonana od E71, jednak lepiej od E75.

    Imo z tych trzech E72 jest najlepszym wyborem. Jednak licząc się z kasą przedłożyłbym E71 nad E75, mimo braku mini jacka i FP2.

     

    Przy kupnie E72 należy uważać, bo z tego co czytałem trafiały się pojedyńcze sztuki na forum SymbianOS, które były gorzej wykonane.

     

    E72 używam na codzień, więc w razie potrzeby służę pomocą. Przy czym zaznaczam, że nie wiem jak kwestia dual sim, po prostu muszę nosić 2 tel.

     

    PS. Dość dużo o E72 jest na smartknokia.pl

  6. Styl stylem... Ale system - owszem, najelepiej mechaniczny.

    Konsekewncja i trzymanie się zasad wcześniej ustalonego systemu jest kluczem do tego, żeby zebrać trochę doświadczenia i nabrać dystanstu do strat. Do zarabiania niekoniecznie musi to wystarczyć. Osobiście staram się nie mieć inwestycyjnego adhd, żeby nie odwracać pozycji co 5 min - nie chcę być dawcą prowizji. Jedną srogą porażkę już poniosłem (z własnej ciemnoty), więc teraz preferuje bardziej klarowne sytuacje. Co z resztą pokazuje ilość transakcji w ub. roku (78).

  7. Zdarza mi się, jeśli widzę jakiś wyraźniejszy ruch, który ma duże szanse przynieść zysk.

     

    30% zarabia? Bullshit. Co prawda jest to gra o sumie zerowej, ale dodaj do tego jeszcze prowizje.

    Zysk netto osiąga ~10% lub mniej (zależnie od tego kto to szacuje).

  8. Hej dzieki za info o Donovalach, mozesz napisac cos wiecej jakie sa tam stoki, czy sa ostwietlane, bo to bardoz wazna sprawa nie chce konczyc jazdy o 16, bo tez nie bedziemy sie ze znajomymi zrywac o 8 rano by jezdzic dlugo. Mozesz podac jakies konkretne miejsca na nocleg, bo domyslam sie ze tam byles i mozesz cos powiedziec :)

    Niestety, ale oświetlenie stoków na Słowacji jest słabo rozwiązane. Nawet jeśli ono występuje, to taka jazda nie obejmuje dziennego karnetu. Większość karnetów kończy się o 15.30-16.30, a jazda wieczorna (jeśli stok umożliwia) jest dodatkowo płatna. Co więcej, między jazdą wieczorną, a zamknięciem występuje jeszcze przerwa - tak jest np. we wspomnianym Donovaly.

    Słowacja nie jest tutaj odosobniona, podobnie jest w wielu austryjackich ośrodkach. To akurat Polska pozytywnie wyróżnia się na ich tle.

  9. Jeśli chcesz się dowiedzieć coś o rejonach w Austrii, to proponuję zacząć od lektury skiforum.pl

    Jest tam zarówno katalog ośrodków narciarskich, jak i ogólne subforum "Gdzie na narty". Imo warto poczytać, bo dobrych ośrodków w Austrii jest sporo, a każdy ma coś ciekawego do zaoferowania - zależnie od upodobań.

    Z resztą to samo dotyczy Słowacji - również warto poczytać, chociaż wniosek może być jeden: narty na Słowacji to żaden interes od czasu wprowadzenia €. Co prawda Słowacy coś przed sezonem odgrażali się, że odczuli skutki wysokich cen jakie narzucili i zamierzają je obniżyć. Osobiście poczekałbym jeszcze z jeden sezon - niech odczują, to że nie są Austrią, więc nie mogą mieć i takich cen.

    O i ile Wielka Racza jeszcze nie jest droga, to już Chopok ma ceny austryjackie. A różnica w jakości jednak jest - szczególnie przy takiej odwilży jaka jest teraz.

    Ponadto jak za bardzo wieje, to Słowacy potrafią zamknąć wiele wyciągów, oczywiście nie ma mowy o zwrocie za karnet. W Austrii nie doświadczyłem takiego czegoś. Kolejna sprawa, to że na Słowacji można spotkać tłok - w Austrii nie udało mi się jeszcze.

     

    Jak masz czas, to poczytaj też o tzw. FREE SKI - darmowy tydzień jazdy (darmowe ski passy). Występuje głównie we Włoszech na początku i na końcu sezonu, ale wydaje się to być fajne rozwiązanie przy ograniczonym budżecie. Jeszcze nigdy nie korzystałem, a planuję już od 2 sezonów, bo można sporo zaoszczędzić.

  10. ZTCW 2- letni okres zakazu sprzedaży PGE Energia minął na chwilę przed emisją PGE na giełdzie.

    Jak sprzedawać? Tu już różne sztuczki ludzie stosują - fora, słupy ogłoszeniowe przy wejściu do f-my, poczta pantoflowa. W każdym razie nie wpadnij tylko na pomysł z allegro :) Nie wiem natomiast jak dokładnie wygląd finalizacja transakcji od strony formalnej.

  11. Mam jakąś Iguanę. Jak na to, że chodziłem w niej jedną zimę po mieście, a 2 sezony jeździełem tylko na nartach, to wypełniacz (materiał wewnątrz- cokolwiek by to nie było) jest już dość sfatygowany, a była prana tylko kilka razy. Materiał zewnętrzny, owszem jest odporny, ale rzepy już kompletnie nie trzymają.

  12. Fakt, o chłodzeniu w Studio XPS M1340 zostało powiedziane już wiele we wszelkich recenzjach.

    Sam jak stałem przed wyborem 13", to akurat ten Dell wchodził do sprzedaży - jeśli nie wyeliminowano jego wad "wieku dziecięcego", to bym sobie darował. Szczegółów pewnie dowiedziałbyś się na forum notbookreview, bo o ile tutaj jest kilka osób z M1330 to już z M1340 nie kojarzę nikogo.

  13. To jeszcze ja przyszedłem dorzucić swoje 2 grosze nt. pilota wycieczek.

    Moja matka ma ten papier i sporo znajomych mojej dziewczyny ze studiów.

    Biura podróży (szczególnie te większe) niechętnie zatrudniają młodych. Z kolei małe biura często mają już swojego zaufanego opiekuna, a młodego pilota biorą w celu dopełnienia formalności - aby mieć kogoś z odpowiednią licencją. Przy czym trzeba pamiętać, że to on w rzeczywistości bierze na swoją klate całą odpowiedzialność.

     

    Dla młodych z małym doświadczeniem zarobki są niskie. Czasem tak niskie, że pokrywa się koszt pobytu na zagranicznym turnusie i zdoła przywieźć kilka groszy. A są i tacy co jeszcze do interesu dokładają :lol: Rzeczywiście, możliwość zwiedzenia ciekawych miejsc jest niewątpliwym plusem. Jednak w życiu nie zdecydowałbym się wziąć pod opiekę dużą grupę ludzi (najczęściej dzieci/młodzież) nie mając za to odpowiedniego wynagrodzenia. Dla mnie to proszenie się o kłopoty.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...