staluch

Witam. Mam taki problem z włączaniem kompa. Wychodząc z domu lub na noc, zawsze wyłączam listwę, do której podłączony jest komputer. Po włączeniu listwy i wciśnięciu "power" na obudowie muszę zaczekać kilkanaście sekund (czasem dłużej) żeby komputer się włączył. Czy problem leży po stronie zasilacza, czy płyty? Dodam, że wyłączam listwę przede wszystkim z jednego powodu. Mianowicie po zamknięku systemu słyszalny był uciążliwy pisk. Odcięcie zasilania powoduje, że pisk milknie. Płyta to Asus M3A-H/HDMI, a zasilacz to EVER Silver 380 W.

a może CRT w rozmiarze od 20" w górę? Osobiście używam właśnie takiego (Eizo F931) i nie mogę narzekać. Na allegro można takie dostać poniżej 500 zł, a oferowany obraz miażdży lcd "w przystępnej cenie". Największa jego wada to rozmiar. Monitor jest ... OGROMNY.

1. Nie stosuje O/C, i myślałem o karcie ze standardowo podniesionymi taktowaniami. 2. Fundusze. W sumie to jak najmniej ;) Zadałem to pytanie, bo jeśli zasilacz byłby za słaby, to kupiłbym nowy oraz grafikę co najmniej 9600 GT. Skoro jednak powinien sobie poradzić z 3850 lub 9600 GSO, to wybiorę coś z tego. Myślałem nad czymś od Asusa z serii TOP lub EVGA (niestety w sklepach widziałem tylko 8800 GS). Przede wszystkim zależy mi na tym by karta była cicha, ale nie ma mowy o chłodzeniu pasywnym.

Witam. Mój obecny konfig to: Athlon X2 4800+ (na Brisbane) Asus M3A-H/HDMI HD 3200 (zintegrowana) 2x 1GB DDR2 PDP 800 MHz 160 GB HDD Hitachi Ever Silver 380 W Zamierzam kupić kartę graficzną. Nie wiem tylko, która z rozważanych przeze mnie kart, będzie działała stabilnie na tym zasilaczu? Zastanawiam się nad GF 8600 GTS (lub 9500 GT), GF 8800 GS (lub 9600 GSO), HD 3850. Chyba, że żadna z nich nie da rady :/ Z informacji, które znalazłem na forach, wymienione karty wymagają "markowego 350 W". Mniej lub bardziej obiektywne testy pokazują, że Ever 380 W można za taki uznać i napięcia trzyma w miarę stabilnie. Będę wdzięczny za pomoc i uwagi :).