Ciekawa propozycja jednak jakoś wole pozostać przy klasycznym rozwiązaniu, czyli przy pełnym wykorzystaniu karty graficznej. Komputer nie składam dla siebie i wole zrobić to w sposób prosty, taki żeby nie było później lipy. Zeminie płytę główną, ram i zasilacz zgodnie z twoimi sugestiami. Wszystkim pozostałym również dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam