Skocz do zawartości

Schleppel

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Schleppel

  1. Witam. Mam w tej chwili dwa komputery. Jeden wykorzystuje do pracy w terenie (głównie w pociągach) i grania w mało wymagające gry, drugi jest zaś moim komputerem domowym, na którym gram w gry. Problemem jest to, że oba są bardzo stare (obydwa mają już około 8 lat) i powoli średnio spełniają swoje zadania - na komputerze do grania niezbyt mogę w cokolwiek pograć, a komputer do pracy uruchamia się wieki, a praca na nim również pozostawia bardzo dużo do życzenia. Upgrade komputera do pracy to priorytet - z tym do grania mogę poczekać nawet rok. Moje główne pytania i dylematy dotyczące tych komputerów pozwoliłem sobie przedstawić w punkcie 13. [1] Mężczyzna, 30 lat. Zakup za gotówkę, bez rat czy kredytów. [2] Jeżeli miałby to być komputer do grania, Windows 10 jest konieczny. Jeżeli tylko do pracy, obędę się z samym Linuxem - być może nawet byłoby to wskazane. [3] 11-16''. [4] SSD konieczne, niezależnie od tego, czy komputer byłby do pracy, czy do gier. [5 a] 3000-4000 zł [5 b] W tej chwili dysponuję następującymi modelami: Asus 1215N, wersja z dramatycznie wolnym dyskiem HDD 500 GB. Na jego plus są rozmiary, oraz zainstalowane oprogramowanie, jeszcze z moich czasów studenckich - legalny Windows 7, Visual Studio i kilka innych aplikacji. Dell Studio 1747 - nawet fajny komputer, ładnie działa, za to jest ciężki, jak diabeł i w nic nowego na nim sobie nie pogram. [5 c] Nie wiem. W tej materii potrzebuję porady. [6] Jakość wykonania jest dla mnie ważna przy sprzęcie przenośnym, mało ważna przy sprzęcie do grania - tu, poza mocnym procesorem i kartą graficzną, bardziej potrzebuję solidnego chłodzenia. [7] Do przenośnego komputera wystarczy mi 1366, do grania wziąłbym 1920. [8] Komputer przenośny byłby wykorzystywany głównie w pociągach (koło 2-3h dziennie w dni robocze), a komputer do grania raczej głównie w domu [9] Na komputerze do pracy mogę grać w jakieś klasyki, pokroju Heroes 3, Dooma 2 czy System Shock 2. Czyli "klasy 0". Na komputerze do grania celuję nie tylko w Wiedźmina 2 i 3 oraz najnowszego Dooma, ale też zapowiadane na przyszły rok Bloodlines 2 i System Shock. [10] Na komputerze do pracy chcę móc płynnie korzystać z przeglądarki internetowej (w tym oglądać filmy na Netflixie i HBO GO), móc bez problemu korzystać z Netbeansa, Visual Studio i innych IDE. [11] Podświetlana klawiatura i thunderbolt byłyby bardzo ok, ale nie są obowiązkowe. [12] Nie mam żadnych preferencji. [13] Zastnawiałem się nad: a) Kupieniem dysku SSD 500 GB do mojego netbooka i przetranseferowaniem na niego danych z aktualnie istniejącego dysku. Plusem byłoby to, że wszystkie moje dane zostałyby przeniesione. Słyszałem też, że ten HDD to straszna kula u nogi tego modelu i podmiana na SSD powoduje przyspieszenie działania o jakieś 25% - szczegóły tutaj: https://medium.com/@the.usual.traveller/does-it-make-sense-to-upgrade-an-old-netbook-like-the-asus-1215n-in-2017-77b7007c4543. Z drugiej strony nie wiem, czy ten starożytny Intel Atom jest w stanie podźwignąć najnowsze wersje przeglądarek i Netbeansa w jakiś sensowny sposób. W takim wypadku komputer do grania mógłby być ciężki, wielki i być zrobiony z najbardziej łamliwego plastiku na rynku, bo i tak nosiłbym go raz na ruski rok - ważne, aby miał dobre chłodzenie i aby te Bloodlines 2 za rok na nim poszły. b) Kupieniem jednego komputera, który wykorzystywałbym zarówno do pracy w podróży, jak i do gier. Myślałem na przykład o: https://www.euro.com.pl/laptopy-i-netbooki/huawei-laptop-matebook-d-ryzen-5-8gb-256ssd-w10.bhtml?from=gf&p=2599.00&cr=0&gclid=Cj0KCQjwyoHlBRCNARIsAFjKJ6BNLxHlTc4NUeBqc85f1oLH6mT0XbuNjumZVEFgcx2uA0CxTmhamukaAntREALw_wcB&gclsrc=aw.ds Ten komputer wydaje się być rozwiązaniem pośrednim, między tym, czego potrzebuję do pracy w podróży, a tym czego potrzebuję do grania. Jest mały, ale jego bebechy wydają się być całkiem atrakcyjne, choć być może ulegam magii nazwy i bezmyślnie podjarałem się tym, że na pokładzie jest coś innego, niż karta graficzna intela. Jego największą wadą, wydaje się być fakt, że nawet dziś to taki średniak, a jeżeli go kupię, za rok mogę w te Bloodlines nawet nie pograć. Alternatywnie zastanawiam się nad czymś większym; nie mam doświadczenia w pracy na dużych laptopach w pociągach i trudno mi sobie wyobrazić, czy jest to duży problem, czy nie, ale w tej chwili wydaje mi się, że głównym kryterium przenośności jest dla mnie wytrzymałość sprzętu (jak największa) oraz jego masa (jak najmniejsza). Jeżeli mówię coś źle i sprzęt 15,5'' w pociągu zahacza o kolana pasażera z boku, możecie swobodnie mnie skorygować. c) Kupieniem nowego małego laptopa oraz potężnej maszyny stacjonarnej - pomysł o tyle spoko, że (przynajmniej 10 lat temu) komputery stacjonarne dużo lepiej radzą sobie z chłodzeniem, niż laptopy, są również tańsze, więc w tych pieniądzach mógłbym kupić potężniejszą maszynę, która na pewno starczyłaby mi na dłużej. Minusem jest to, że nawet migracja wewnątrz domu z tym komputerem (co czasem robię) byłaby kwestią dziesiątek minut, a nie sekund. d) Jestem otwarty na inne rozwiązania
  2. Witam. Szukam laptopa na prezent gwiazdkowy dla mamy. [1] Kobieta, 60 lat [2] Tak, Windows 10 byłby przydatny [3] Raczej nie ma tu specyficznych wymagań, poza tym, aby nie był za mały lub za ciężki. Mógłby być jeszcze wytrzymały. [4] Napęd DVD powinien być. Kwestia SSD do rozpatrzenia - czy komputer będzie mocno zamulał, jak go nie będzie? Za SSD przemawia fakt, że mama planuje zakup zewnętrznego dysku, aby trzymać na nim swoje zdjęcia i filmy. [5a] Maksymalnie 2300 zł, choć bardziej w okolicach 2000. Tylko nowe lub ewentualnie powystawowe. Sam laptop, bez sprzętu dodatkowego. [5b] Będzie to raczej jedyny komputer mojej mamy i będzie się starała go wykorzystywać jak najdłużej. [5c] Zakup na teraz, aby znalazł się pod choinką. [6] Priorytetem jest optymalne działanie w przeglądaniu stron internetowych, pisaniu dokumentów i oglądaniu filmów. Z chwilą, kiedy te wymagania zostaną spełnione, można pomyśleć o dobrym wykonaniu [7] Konieczny jest port HDMI do podłączenia komputera do telewizora. Cała reszta raczej nieważna. [8] Raczej tylko dom, ewentualnie czasem gdzieś z nim wyjedzie do znajomych. [9] Mama nie gra w żadne gry, więc zakładam, że jeżeli można na czymś oszczędzić, to na dobrym GPU. Starczy takie, które uciągnie film w HD. [10] Przeglądarka internetowa, LibreOffice, VLC lub jakiś jego ekwiwalent do odtwarzania filmów. [11] Brak [12] Brak [13] Brak [14] Brak Jak widać, wymagania raczej nie są jakieś szczególnie wysokie i bardziej chodzi mi o to, aby nie kupić jakiegoś ewidentnego bubla, niż aby kupić jakąś niesamowitą rakietę. Przejrzałem na szybko poprzednie posty na forum i dowiedziałem się, aby procesorem celować co najmniej w Intel Core i3-7100U, natomiast były to posty sprzed blisko roku. Czy coś w tej materii się zmieniło? Na co jeszcze bardzo uważać? Byłbym wdzięczny za konkretne propozycje modeli laptopów.
  3. Schleppel

    Monitor...

    Bump. Nadal ciekawi mnie Wasza opinia.
  4. Schleppel

    Monitor...

    Mój 6-letni Samsung 740N niedawno zepsuł się w mało efektowny sposób i poszukuję czegoś w jego zastępstwie. Przy zakupie postanowiłem się kierować niżej podanymi priorytetami. Priorytet z niższym indeksem jest ważniejszy od priorytetu z wyższym: 1. Monitor nie może męczyć oczu - komputer wykorzystuję głównie do długiej pracy z tekstem (programowanie, przeglądanie stron internetowych, dużo czytania). Jest to cecha zdecydowanie najważniejsza. 2. Szybkość reakcji i działanie w rozmaitych grach - jest to druga w kolei rzecz, do której najczęściej wykorzystuję komputer. Chyba powinienem tutaj wspomnieć (choć z drugiej strony może to nie mieć wpływu - wiem tylko coś-nie-coś o tej technologii, nie wiem jednak jak to wypada w praniu) o sporej różnicy w klasie mojego procesora (Dual core E2160) i karty graficznej (GF 8800 GT), które - z tego co zauważyłem - uniemożliwiają mi skuteczne korzystanie z opcji VSYNC. Nie wiem, z drugiej strony, jak się do tego ma (i czy w ogóle) przejściówka DVI-D-Sub, którą wykorzystywałem do podłączenia mojej karty z monitorem. 2.5 Ostrość obrazu. Żadnych paskudnych rozmyć. 3. Złącze DVI lub HDMI. 4. Cena - generalnie im niższa, tym lepiej. Jestem w stanie wydać do 800 złotych z hakiem, ale tylko przy rozsądnych argumentach przemawiających za takowym rozwiązaniem. 5. Ogólnie interesuje mnie mniej więcej coś takiego, jak w tym temacie: Monitor LCD/LED DLA PROGRAMISTY - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne , nie jestem jednak uparty przy 24'' - myślę, że spokojnie może być mniej (chyba, że odpowiedź na niżej zadane pytanie przekona mnie, że warto jednak kupić 24''). Przy okazji chciałbym zadać pytanie, dlaczego ludzie upierają się tak bardzo, aby mieć monitor obsługujący standard FullHD? Czy w przypadku tak małych paneli faktycznie różnica jest dostrzegalna? 6. Najmniej interesuje mnie dokładność w wyświetlanych barwach, dlatego jeżeli coś ma ucierpieć poprzez wybranie mniej wartościowego modelu, raczej poświęciłbym ten parametr. Przyglądałem się dzisiaj modelom LG W2220P i Dell U2311H, jednak nie jestem pewien, czy przy podanych przeze mnie zastosowaniach są konieczne akurat one; ludzie je lubią i polecają, bo nie mają matrycy TN, mi jednak na tym póki co nie zależy - póki co wierzę, że wadą TN jest fakt, że źle wyświetlają kolory, a to mi specjalnie nie robi. Jeżeli jednak są jakieś inne argumenty przeciw TN, szczególnie takie, które naruszają któryś z powyższych priorytetów, chętnie ich wysłucham i się do nich zastosuję. Oprócz tego jeden z tych monitorów ma skalę 16:10, drugi zaś 16:9. Nie wiem, w którą z nich powinienem w tej chwili inwestować - z jednej strony to bardzo przydatny, dodatkowy obszar, z drugiej zaś podobno 16:9 wypiera ostatnio 16:10. To chyba wszystko. Jeżeli pominąłem coś istotnego przy swojej liście, czego pomijać nie powinienem, warto mi zwrócić uwagę. Ogólnie za wszystkie opinie będę wdzięczny. Przede wszystkim jednak zwracam się z prośbą o dobre uargumentowanie potencjalnej odpowiedzi. Za ewentualną pomoc i odpowiedzi z góry dziękuję.
  5. Schleppel

    Monitor...

    Nie wiem czemu temat pojawił się w niewłaściwym dziale. Musiałem coś przeoczyć. Zwracam się z prośbą o usunięcie tematu. Za zaistniałe zamieszanie przepraszam.
  6. W sensie: jakie zazwyczaj pokazuje? Jeżeli tak, to niespecjalnie mogę teraz sprawdzić, ale jeżeli dobrze pamiętam, to skacze i oscyluje mniej-więcej w granicach 10,3-11,5
  7. 1.Parametry komputera: Procesor: Pentium IV 2,4 Ghz Pamięć: 512 MB RAM DDR 333 Karta Graficzna: GeForce 5700 LE Płyta główna: P4i65G Asrock Zasilacz: Chieftec 360W Dysk: Jakiś stary seagate, jescze pod ATA Do tego podłączony SB Live 5.1 i karta sieciowa z...e... obsługą połączeń radiowych. System: Windows XP //cały sprzęt jest dość wiekowy, choć płytę główną i zasilacz kupowałem jakiś rok temu. 2. Opis problemu: Problem pojawia się w bardzo różnych przedziałach czasowych. Występuje zawsze dość nagle i nie zauważyłem, aby pojawiało się cokolwiek zwiastującego jego nastąpienie. Sam problem objawia się tym, że monitor zachowuje się tak, jakby przestał dostawać jakikolwiek sygnał ze strony sprzętu; po prostu przechodzi w stan czuwania i nic poza resetem komputera nie przywraca go do działania. Wentylatory w tym czasie nadal działają. Jeżeli na komputerze w chwili wystąpienia awarii była puszczana muzyka, dźwięk pętli się aż do zresetowania/wyłączenia komputera. Przedziały czasowe w jakich usterka się pojawia są bardzo różne. Bywa, że pojawia się w kilkanaście sekund po resecie/włączeniu komputera, bywa(ło) też jednak, że da(ło) się na komputerze pracować i przez godzinę -dwie. Piszę bywało, bo w ostatnim czasie sytuacja się jakby pogorszyła i nie chcąc narażać komponentów na zniszczenie, odłączyłem całość od prądu. Myślę, że ważną informacją może być to, że problem pojawia się nawet wtedy, kiedy system dopiero się włącza. Ponadto: -Event log nic nie pokazuje. -Temperatura sprzętu w BIOSie jest w normie. -Wiatraki kręcą się dobrze. -Na płycie głównej nie zauważyłem uszkodzonych (wylanych) kondensatorów. -Zastanowiły mnie napięcia w BIOSie: +/- 12 V potrafi zejść do 10,3 V. Nie mam pojęcia czy to normalne czy nie. Oprócz tego spadającego napięcia, nie mam żadnego punktu zaczepienia i przyznaje, że brakuje mi doświadczenia, aby zidentyfikować źródło problemu. W związku z tym za każdą pomoc byłbym bardzo wdzięczny.
  8. Dobra, z pomocą znajomego z Mac'iem udało mi się odkryć co zawiera php z transkrypcji js. Dobrze zrobiłem, że nie wchodziłem na nią ponownie i że za pierwszym razem nie czekałem, aż doczyta się do końca... Inna rzecz, że nadal mam pewne obawy; niby jeszcze nic się nie wyświetliło, ale coś już mogło się zacząć ściągać -części kodu zaś niestety nie rozumiem. Dlatego proszę Was o rozwianie moich obaw 8O Za ewentualną pomoc znowu z góry dziękuje... Poniżej link do kodu: http://wklej.org/id/55953/ + Trap-fail:
  9. ZX Spectrum melduje się. Ach, te gumowe klawisze... I to w zasadzie wszystko, co pamiętam z przygody z tym niezwykłym komputerem, jako że przestał być używany w moim domu, kiedy osiągnąłem wiek 3 lat. No, pamiętam jeszcze scenkę z jakiejś -zdaje się -gry. Czarno-biały obrazek jakiegoś parku. Bardzo dobrze za to przypominam sobie tą oto podróbę Atari xyzw zwaną popularnie RAMBEM... Gierki miało to to całkiem grywalne (Pitfall, River Raid, Space Invaders), niestety; nadawało się jedynie do grania.
  10. Mam drobny problem -wlazłem na jakąś stronę, patrzę, a ta mi się coś długo włącza, w dodatku wyświetlając "mój komputer" jako nazwę strony. Zapisałem stronę; wyświetliłem jej kod w notatniku i okazało się, że cholerstwo miało w sobie java script: murtinreid . com /js/ 12 Oddzieliłem link spacjami, aby nikt przypadkowo nie kliknął. W sumie nie mam pojęcia co to robi, ani do czego służy, ale zakładam, że to nic dobrego. Ktoś mógłby to dla mnie sprawdzić i ewentualnie powiedzieć, jak to usunąć? Za ewentualną pomoc -z góry dzięki.
  11. Może kogoś to zainteresuje; pewna grupa ludzi stworzyła na silniku ZDooma całkiem interesującą grę, będącą swoistym pokłonem oddanym w kierunku starych gier Arcade. W całość gra się całkiem przyjemnie; wygląda to tak, że chodzimy i nawalamy wrogów tym, co wpadnie nam w ręce. Coś jak uproszczony Fighting Force z widokiem pierwszoosobowym. Dodając do tego jeszcze kilka zakończeń i całkiem ciekawą, choć nieco tandetną fabułę otrzymujemy bardzo ciekawy produkt. Kilka screenów dostępnych jest tu: http://db.tigsource.com/games/action-doom-...screenshots/976
×
×
  • Dodaj nową pozycję...