Sprzątaj po swoim srajduchu. Przepis jest po to aby go egzekwować, w[ciach!]ia mnie to jak psy srają mi pod domem albo w ogrodzie(mam płot jakby co). Jak ktoś ma psa to musi liczyć się z tym że musi po nim posprzątać, może ja wezme od kumpla pożycze dużego doga, napakuje w niego fasoli i pujde pod wasze okno? Jak byście się wtedy czuli? przyjemnie?