-
Postów
2216 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Treść opublikowana przez BuMeL
-
Dlatego co mądrzejsi wspawywali szyny kolejowe po zakupie trucka ;)
-
Na bezpłatnych kontach użytkowników popularnego serwisu Imageshack od kilku dni pojawia się krzykliwy komunikat informujący o wprowadzeniu ograniczeń ilości zdjęć możliwych do przechowywania. Od 1-go marca 2012 roku hosting pozwala na przechowywanie maksymalnie 500 zdjęć, jeśli zechcemy hostować więcej obrazków, będziemy musieli wykupić konto premium, które w zależności od opcji kosztuje miesięcznie 2$ (Premium Basic) lub 4$ (Premium Pro). Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że zmiany w regulaminie korzystania z serwisu nie zostały przedstawione dotychczasowym użytkownikom w formie elektronicznej, jedynie zostali Oni postawieni przed faktem dokonanym. Ok, ale co z użytkownikami, którzy przez wiele lat gromadzili internetowe albumy w serwisie Imageshack ? W dniu pierwszym marca 2012 roku utracą Oni najstarsze zdjęcia, na serwerach pozostanie jedynie 500 najnowszych. Trzeba przygotować się na utratę wszystkich zdjęć i obrazów wykorzystanych jakkolwiek w internecie, m.in. na forach i portalach społecznościowych. Czy to w porządku wobec użytkowników ? Na szczęście są jeszcze usługi alternatywne jak np. Photobucket, który integruje się z FB i póki co pozwala na przechowywanie zdjęć bez żadnych ograniczeń.
-
Tyle, że tu wychodzi kolejne buractwo czyli najpierw podpisywanie umowy a później "brak możliwości technicznej". Niejeden z moich znajomych po powrocie do domu niemiło się zaskoczył po podpisaniu umowy gdy okazało się, że NIE MA MOŻLIWOŚCI UŻYTKOWANIA INTERNETU w ich lokalizacji ponieważ nie ma odpowiedniego łącza a najbliższa centrala jest za daleko. Kończyło się na problemach z rozwiązaniem umowy "bo trzeba było zapytać" a na koniec na oficjalnych przeprosinach po interwencji odpowiednich instytucji. Spytaj kalvin606 w BOK jak teraz będzie wyglądało rzliczenie jeśli podpisałeś umowę na 6mbit/s a masz maksymalnie 2 mbit/s.
-
Miałem taką samą sytuację w firmie, dopiero porządna zj*ba w słuchawkę konsultantowi TP pomogła.
-
Zepsuł Ci się Seagate ? Wyślij do producenta w 10 minut!
BuMeL odpowiedział(a) na BuMeL temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
Zepsuł Ci Się Seagate ? Wyślij Do Producenta W 10 Minut ! - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne - strona 3 Nakłaniam po raz kolejny do czytania tematu. -
Wywiad z Anonymousem - Łażący Łazarz - NowyEkran.pl
-
http://wiadomosci.wp.pl/title,Szwedzki-europosel-polski-rzad-klamie-w-sprawie-ACTA,wid,14198851,wiadomosc.html?ticaid=1dce1
-
http://www.youtube.c...F1A52CFEB2B9B26
-
Zepsuł Ci się Seagate ? Wyślij do producenta w 10 minut!
BuMeL odpowiedział(a) na BuMeL temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
Osobiście zawsze staram się pakować w folię antystatyczną, w którą generalnie powinien być zapakowany każdy sprzęt elektroniczny, chociaż nie raz zdarzało mi się bez ale nigdy SG nie odrzucił mi reklamacji. -
Statoil ul. Zwycięstwa Białystok PB95 półtora tygodnia temu 5,59PLN, pon-wto 5,62PLN, wczoraj 5,59PLN. Tego akurat nie mogę pojąć.
-
Dieta bezmięsna odpada ze względu na zapędy anemiczne ;) W większości i tak opiera się na lekkich zupkach czy gotowanym kurczaczku ale powiedzmy sobie szczerze, jak parówki z makulaturą za peerelu Nas nie zabiły to mielone raz na czas tym bardziej.
-
O fak, zapomniałem, że czosnek też dałem :) dzięki, już poprawiam ;d Czosnku niewiele ze względów zdrowotnych, nie jest on ciężki ale nie chcemy ryzyka.
-
Jako, że moja małżonka ma usunięty pęcherzyk żółciowy, nie może jadać ciężkich potraw, fast foody odpadają, wszystko co smażone, pieczone, pikantne etc. to szukamy rozwiązań odpowiednich dla całej rodziny, które pozwalają wszystkim na normalną egzystencję bez alienowania kobity. Tutaj z pomocą przychodzi jak zawsze moja nieoceniona mamuśka, podpowiadając wiele perełek. Dzisiaj po wspólnych przemyśleniach przez telefon w 5 minut urodził się taki oto pomysł : co można zrobić szybko z mięsa bez smażenia i pieczenia, co posmakuje ? Duszone ze szpinakiem :) Danie lekkie, proste, szybkie i tanie. Jak ktoś nie lubi szpinaku to polubi. Składniki: 0,5kg mielonego (ja preferuję łopatkę wieprzową) 0,5kg szpinaku (paczka mrożonego) średnia cebulka (preferuję IMO smaczniejszy por) makaron (najlepsze danie z NIE nitkami, czyli każdym, który ma zakręty, otwory, kształty etc. :) ) sól (lub kucharek) biały pieprz, majeranek, koperek i czosnek do smaku, 3 kulki angielskiego ziela łyżka mąki można przyprawiać do woli ale bez przesadnie pikantnych przypraw bo szpinak raczej słabo na ostro smakuje :) duża patelnia (lub inne naczynie do duszenia z pokrywką) Cena: ~15pln, danie dla 4 osób, czas przygotowania ~30 minut. Makaron solimy i gotujemy, NIE płuczemy wodą po odcedzeniu. Mięso rozdrabniamy i dusimy na wodzie (tak tak, bez tłuszczu) przyprawione solą, majerankiem, zielem, białym pieprzem z cebulką i czosnkiem, można przyprawiać do smaku lub do woli :) aż całość nabierze aromatu, w razie potrzeby dolewamy wody aby utrzymać konsystencję półpłynnego sosu z mięsem. Po zaduszeniu dodajemy szpinak i kontynuujemy pichcenie aż zacznie rozpuszczać niebotyczny aromat w całej chacie. Na koniec trzeba to zagęścić, tradycyjnie mąką. NIE roztrzepujemy mąki w wodzie a rozpruszamy na sucho na gotującą się potrawę i dokładnie mieszamy. Podajemy jak tradycyjne spaghetti, można doprawić listkiem bazylii i posypać żółtym serem, fantazja dowolna. Moja pięciolatka wtryniła dwie miski i prosiła o jeszcze. Smacznie, zdrowo i przyjemnie :)
-
Jeśli cena podobna to CL7, w normalnym użytkowaniu nie ma różnicy.
-
U mnie drobny lifting. plus wałki od 2.0
-
323 w tej cenie pewnie będzie zarżnięta, Punto w zależności, patrzy czy równo na zawieszeniu siedzi, czy silnik nie jest zarzygany olejem i najlepiej przejedź się czy zawiecha w porządku. Gdybyś się decydował na Fiestę to patrz blachy (szczególnie przy wlewie paliwa), progi i podłogę od spodu przy 1,1-1,3 czy nie kopci przy gazowaniu na szaro-niebiesko bo wtedy taniej wyjdzie wymienić silnik :] Przejedź się też i słuchaj czy łożyska i przeguby nie hałasują. Remont wszystkiego w tym aucie poza silnikiem jest śmiesznie tani. W Punto tak samo.
-
Jak widać ślepe, ignoranckie fanbojostwo poloneza, jak wspomniał KHOT szkoda czasu. Ale obrażając kogoś umyślnie już przesadziłeś Panie redaktorze. Polecam FIATA UNO 1,3 .... a tak na złość.
-
IMO z grubasem też nie trafił bo wystarczy odpalić jutuba i pooglądać, jak mały człeczek pobiegnie na grubasa od frontu to gruby co najwyżej się potknie o niego ale jak popchniesz go z boku to leci jak kłoda bo nie zdąży wygramolić nogami, żeby utrzymać równowagę. Jak gruby popchnie chudego to ma takie same szanse żeby go przewrócić jak złapać w rękę motylka na łące. Ale tutaj oprócz fizyki dochodzi jeszcze biologia a to już pewnie za trudny temat.
-
Ehh, usrało się i płacze. Tu polonez po bocznym (masa Escorta według dowodu, który mam przed oczami 1200Kg, poloneza znasz) Tu inny polonez po bocznym. Tu Fiesta po bocznym (masa ~900Kg, Golf MK1 dużo cięższy poszedł do kasacji) z prędkością między 50 a 60 km/h. Odbiła się, obróciła o 180st i pojechała o włąsnych siłach do domu. Mam też gdzieś w firmie zdjęcie Pandy kolegi, który jadąc ponad 60km/h na oblodzonym zakręcie wpadł bokiem pod tira, wylądował 20m dalej w krzakach i też nie musiał wzywać lawety. Więc która fizyka Twoim zdaniem jest trafniejsza ? Teoretyczna czy praktyczna ? Takie same skutki uderzenia bocznego zobaczysz na 125P, Wartburgu i Ladzie bo w tamtym okresie nie przywiązywano uwagi do wzmocnienia boku tylko przodu i tyłu, te auta mają mocne podłużnice i stąd różnica w strefie zgniotu. Mniejsze auto ma mniejszą masę krytyczną i własną więc dożo szybciej je wyhamujesz i skutki uderzenia są zupełnie inne.