Galnospoke

OK, gralem. Nieprawdopodobnie nudna. Gralem w czesc 1 i bylo niezle. Ot, taki lekki cRPG. Ale druga czesc jest fatalna. Dialogi sa nieslychanie wrecz infantylne. Gralem juz okolo 8-10 godzin i szczerze, chcialem dac szasne, ale nie da sie. Nie da sie. Nie jestem w stanie. Opowiesc mnie nie interesuje, szablonowsc sytuacji poraza, questy sa zle, postacie papierowe, ZEROWY wybor w dialogach. I tak, wiem, podobnie bylo w czesci pierwszej, ale tutaj jest tylko to i nic wiecej. Rozczarowanie roku.

Jak w temacie. Probowalem aluminiowa ale to nieporozumienie: zimna, az reka dretwiala i stosunkowo glosna. Wazna jest dla mnie rowniez trwalosc (reka mi sie poci i wiekszosc podkladek po kilku miesiacach jest "krzywa"). Nigdy nie mialem plastiku, nie mam wiec porownania...

Chyba na konsolach. Nie wmawiaj mi, ze czarne jest biale, bo w wiekszosc FPP w ostatnich latach gralem. 10 godzin i to nie spieszac sie za 110 zl to wyjatkowa bezczelnosc wydawcy. Orange Box, Fear 2, NecroVisioN - to sa tytuly na wiele godzin, a kosztuja znacznie mniej. Ale jak Ty chcesz to mozesz kupic nie jeden, a kilka egzemplarzy - wszak gra jest wybitna. :/

Tak, ma. A dziejsze "normy" jeszcze 5 lat temu bylbyby okreslone jako "ktos tu upadl na glowe". Nie wyobrazam sobie placic za 9 godzin gry 120 zl.

Perla na rozumiem 9 godzin? Piszesz ironicznie czy powaznie?

1) czy jest calkowicie linowa? 2) na ile godzin (moze ktos juz skonczyl)?

Szczegolnie, ze mialo byc w/g zapowiedzi okolo 80-90 zl. Cos ostatnio za czesto dystrybutorzy i deweloperzy zaczynaja "grac w kulki" z klientami.

Skoncz ja, wtedy ocen. Gwarantuje, ze zrozumiesz czemu niektorzy uwazaja ja za idealny przyklad "jak nie robic RPG". Pomijam bugi, fatalny support itd bo to inny temat.

Troche pogralem. Zaluje, ze ja kupilem, a nie Risena. Gra jest fatalna.

Tez to zauwazylem. Zwykly kant.

Zgadzam sie. Instrukcja jest slaba, brak elementarnych informacji.

Zgadzam sie. Z dodatkiem lepsze od Diablo. I faktycznie mocno niedoceniony - nie rozumiem czemu.

Doskonala recenzja. Zgadzam sie z nia. Gra jest teraz grywalna pod wzgledem technicznym ale co z tego: jest tak samo beznadziejnie nudna, ze o morderczych dzikach (nadal, przy dobrej zbroi), beznadziejnej walce kontaktowej (zero przewidywalnosci) itp nie wspomne. Dalem jej druga szanse i wczoraj powiedzialem sobie "dosc" - wyjatkowo kiepska rozrywka. Ktos chce kupic gierke? /Nie cytujemy obrazków! /Rikki

Czy ktos z Was testowal FC661 lub podobne? Szukam dosc taniego 2.1 do prostego kina domowego.

Dopisze sie: najlepszy FPP w jaki gralem od czasow trylogi HL2. Takich tytulow jest moze kilka w calej historii gier. I jeszcze ta muzyka i dzwieki tla - jak bym slyszal sciezke dzwiekowa AKIRY, co zreszta nie dziwi bo nawiazan jest naprawde duzo. Irytujacy (i to bardzo) jest konsolowy HUD, niestety, ale moze to poprawia. Jeszcze co do muzyki: proponuje posluchac calego albumu - jest fenomenalny.