anon92

No ja tylko daję alternatywę ;) AMD się szczyci że BF jest optymalizowany pod ich karty. BF4 chyba ma być dodawany do Radków więc to też korzyść dla kolegi. Opierając się na zestawie z linku którym podałem jest tam SSD, a 7970 czy R9 280X to dobra alternatywa dla GTX760 z tego właśnie zestawu.

Dam tylko wskazówkę że jeżeli komputer ma być do BF to w sprawie grafiki bardziej skłaniałbym się ku Radeonom niż ku GTX'om z przyczyn oczywistych. Na porównywalnych kartach AMD i Nvidii, BF chodzić będzie dużo lepiej na AMD. No i w zestawie podchodzącym pod 3000zł myślałbym już raczej o dysku SSD oprócz HDD. Polecam zajrzeć: http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_grudzien_2013?page=0,12 Do tego tylko dobrać jakąś kartę z radeonów - tu może warto poczekać na modele niereferencyjne, ewentualnie co nie co pozmieniać jeżeli nie masz żadnej możliwości nawet minimalnego przekroczenia budżetu.

Witam, po zainstalowaniu karty nie mam do niej żadnego programu, miksera czy czegokolwiek co pozwalałoby zapanować nad tą kartą... Mam podłączone głośniki 5.1 ale grają tylko 2+1. W windowsie mam ustawiony tryb surround 5.1 ale to nic nie zmienia... Kiedy odpalam jakiś test audio 5.1 to wszystko wygląda tak jak bym miał podłączone 2.1, przednie głośniki grają normalnie, a gdy powinny zacząć grać tylne - grają znowu przednie. Szukam programu tego typu jak ma realtek lub inne znane firmy gdzie można to będzie jakoś ustawiać. Problem że karta to jakieś no-name na układzie CMI i nie wiadomo skąd coś takiego znaleźć... Sterowniki zainstalowane i karta działa ale po prostu brakuje nawet podstawowych ustawień... Zmiana ustawienia głośników w windowsie nic nie daje. Być może istnieje jakiś uniwersalny program który nie odnosi się do konkretnej karty/marki a działa na wszystkich kartach dźwiękowych?

Witam ponownie. Wypaliłem ubcd, odpaliłem ata password ale program ten nie widzi mojego dysku. Widzi nagrywarkę dvd podpiętą przez szelkę ATA, natomiast dysku pod SATA nie widzi. Co robić? Dysk ten nie posiada żadnych zworek itp więc tego typu kombinacje odpadają.

Ha, włączyłem MHDD i niespodzianka! Dysk jest chroniony hasłem. To wyjaśnia czemu nie ma do niego dostępu. Próbowałem w MHDD zdjąć to hasło ale nie można tego zrobić bez podania obecnego hasła. Skoro już założyłem temat to zapytam. Jest jakaś możliwość odblokowania tego dysku bez znajomości hasła? W sumie nie zależy mi na żadnych danych z tamtąd. Po prostu laptop szedł na przemiał a ja stwierdziłem że dysk jeszcze się do czegoś przyda. ;)

Witam, wyciągnąłem dysk Hitachi 120GB z laptopa Toshiba gdzie najprawdopodobniej pracował w RAID'zie z drugim dyskiem. Chciałem go wstawić do innego lapka i postawić na nim system. Dysk jest widoczny w biosie, Vista przy instalacji go wykrywa, lecz nie mogę go sformatować, podzielić na partycje, zainstalować na nim systemu. Wyskakuje komunikat żeby sprawdzić ustawienie kontrolera dysku w biosie bo system najprawdopodobniej nie będzie mógł wystartować z tego dysku. Problem jest taki że ten laptop (HP dv9500) nie ma w biosie takich ustawień, ma tylko datę, godzinę, bootowanie itp. Podpiąłem ten dysk do siebie do blaszaka, gdzie SATA mode mam ustawione na IDE. Dysk jest widziany w biosie, w systemie pokazało mi się że znaleziono nowy sprzęt itp, zainstalował się, lecz nie pokazała mi się żadna partycja a dysk nie jest widzialny w systemowym menadżerze dysków. HD tune widzi go bez problemu, SMART wygląda OK, dysk jest sprawny, nie mocno zużyty, bez badów. Jednak gdy próbuje zrobić test prędkości test od razu pokazuje komunikat: "Read Error! Test aborted". Gdy próbuje przeskanować powierzchnie dysku program przelatuje cały dysk w ciągu 1 sekundy pokazując przy tym kosmiczną prędkość skanowania i od góry do dołu pokazuje wszystkie sektory na czerwono. Nie idzie go ani sformatować ani nic. Dysk jest sprawny, nie wydaje żadnych niepokojących dźwięków. SMART wygląda dobrze. Widzi go system i bios. Nie wiem jak zachowywał się wcześniej w poprzednim komputerze. Popełniam gdzieś jakiś głupi błąd? Proszę o naprowadzenie jak ktoś coś wie ;) Pzdr

Witam, przypadkowo natknąłem się na taką rzecz jak bsel mod do procków C2D/C2Q. Polega on na zmianie trybu pracy procesora przez łączenie "pinów" procka. I tym sposobem zmieniamy np procka z fsb 800 na 1066. Bez żadnego podkręcania zwiększamy jego taktowanie. Po wpisaniu haseł BSEL mod / pin mod core 2 duo itp. można znaleźć pełno przykładów takich modów, jednak mało jest przykładów ze zmianą FSB z 1333 ->1600. Znalazłem coś co by potwierdzało że to możliwe: http://www.xtremesys...SB-1600-pin-mod <- tutaj jest to opisane i pokazane, nie wiem czy to nie ściema, nikt nie wie. Dodatkowo tutaj filmik: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=1wnTlpS9mfM W przypadku mojego E8400 zmiana z 1333 na 1600 dała by 400x9 = 3600MHz ze standardowych 333x9=3000. Próbował ktoś coś takiego? Może ktoś ma jakąś szerszą wiedzę na ten temat? Jestem strasznie ciekawy czy to działa. Wiem że zapytacie po co takie kombinacje skoro te procki kręcą się bez problemów jeszcze wyżej niż to. Otóż to całkiem dobra opcja. Nie ruszamy taktowania i timingów pamięci, po prostu wszystko sobie po swojemu pracuje a procek jest szybszy. W dodatku ma to dodatkowy atut jeżeli kręcimy ekstremalnie, czyli WC/ciekły azot i wyciskamy z procka wszystko co się da. Bo jeżeli startujemy przykładowo z 3600 a nie z 3000, to mamy mniejsze problemy z ustawianiem timingów pamięci dalszych rzędów. Bo skroro przy 3600 pracują na standardowych timingach to dopiero jadąc od tej wartości w zwyż "zaburzamy" ich pracę i dopiero wyżej mamy problemy z timingami dalszych rzędów. Dodatkowo ma to sens jeżeli ktoś ma płytę która ma mocno ograniczone (lub brak) możliwości OC. Może po prostu przyspieszyć procka bez OC. Robiło się takie kombinacje ze starymi Athlonami XP żeby odblokować mnożnik ale przy E8400 boje się żeby to sprawdzić

Wykluczyłem dysk, pamięć, grafikę, a na płycie NB, kondensatory i przetwornice. Jakieś inne pomysły? Bo mi już brakuje...

Te MCP nvidii to chodzi o chipset czy jakiś inny układ? Reballing pomoże? ;)

Witam, można jakoś odblokować dodatkowe opcje w biosie? Nie mam możliwości zmienienia niczego istotnego ani prędkości ramu ani nawet trybu pracy dysku. Lapek sypie mi bsody przy instalacji systemu. Zakładam że to wina trybu pracy dysku ale nie mogę tego sprawdzić bo nawet przestawić się nie da... Dobra system postawiłem, sypał bsody przy win xp sp3 ale jak dałem win xp sp2 trochę starszy to się zainstalował. Niestety sypie nadal bsodami. System po uruchomieniu chodzi jakieś 10-120 sekund i bsod. Bsody powodowane są przez różne pliki poza tym na starym systemie się sypał i na nowym też się sypie, ponadto sypał się nawet przy instalacji systemu więc wykluczam problem oprogramowania. Dziwne jest to że w trybie awaryjnym wszystko chodzi i się nie sypie. Pamięci wykluczyłem przez memtest i podstawienia innych ramów. Może płyta główna uszkodzona? Co sądzicie?

Witam ponownie. Kombinowałem ale mi się nie udało. Przeniosłem dane z partycji Win7 i zrobiłem formata. Zainstalowałem betę Windy 8 która nadpisała swój loader (jak się przy okazji okazało dosyć inteligentny) i wszystko wróciło do normy ;) Pozdrawiam.

Witam, miałem na kompie win7 i xp jednak zmuszony byłem do formata partycji z xp. Jak wiadomo xp po formacie wtrącił swój ntldr i nie mam dostępu do win7. Miałem tak wcześniej nie było to nic wielkiego wystarczyło wejść przez płytkę z win7 w CMD i tam przy pomocy komendy: bootrec /fixboot naprawić problem. Teraz sytuacja jest inna gdyż ta komenda nie skutkuje. Zacząłem czytać i znalazłem wiele więcej takich komend i sposobów jak bootsect itd z różnymi kombinacjami mbr, nt60 idt. Wypróbowałem wszystko co możliwe aby odbudować sektor i bcd. Próbowałem wszystkich kombinacji którymi można było cos zdziałać jednak nic nie pomagało. Przy starcie automatycznie odpala się xp i nie ma dostępu do 7. Próbowałem też programów z pod windy do zarządzania bcd i rozruchami i nagrzebałem a i tak nie naprawiłem. W programie były widoczne obie instalacje i wszystko było dobrze jednak przy starcie było zupełnie inaczej. Jak nagrzebałem tam to teraz przy starcie wyświetla mi się komunikat: invalid boot.ini file <czy jakoś tak> (co jest dziwne bo boot.ini wygląda normalnie) booting from c:\windows i za chwile startuje XP Jak to zrobić żeby zlikwidować ten komunikat i żebym miał możliwośc wyboru miedzy systemami przy starcie?

Ok, dzięki twojej odpowiedzi pokminiłem i naprawiłem :) Faktycznie trzeba było zmienić tryb pracy i działa ;) Dzięki ;)

Dzisiaj ktoś mi przyniósł komputer z adapterem wifi Pentagram (taka antenka wtykana do usb). Ktoś chce tym się podłączyć do liveboxa. Teraz pytanie: czy to urządzenie może działać jako odbiornik wifi i można podłączyć się nim do routera i korzystać z neta czy może urządzenie to służy tylko do udostępniania internetu i nie można dzięki temu korzystać z internetu? Jak próbuje znaleźć sieci to żadnej nie wykrywa, a program realteka od tego urządzenia ma tylko funkcje do udostępniania sieci a nie do połączenia internetowego.

Sprawa wygląda następująco. Nie działa klawiatura w lapku ale nie o tym temat. Mam zresetowany bios i teraz lapek nie startuje bo wyskakuje że trzeba ustawić bios. Nie mogę wejść do biosu i go ustawić bo nie działa klawiatura ;p Zewnętrzna też nie trybi. Podsumowując laptop zatrzymuje się tuż po poście i nie idzie dalej bo czeka na ustawienie biosu więc nie zastartuję na nim dosa z programem do zmiany biosu. Jest jakiś sposób na sflashowanie tego biosu? Słyszałem że są różne metody. Da się coś na to poradzić? ;/

Z tym że mam 2 różne systemy które w dodatku miałem wcześniej na innych dyskach i na żadnym tak nie robiły :/

Witam, zmieniłem sobie ostatnio dysk z barracudy 250 gb na WD3200AAKS. Głównie dlatego że miałem okazję kupić tanio zaufany dysk a ten jest większy nowszy i szybszy od mojego seagate'a. Oba dyski i stary i nowy miały w HD tune że wspierają UDMA 6 a aktualnie aktywne są w trybie UDMA5. Czytałem trochę ale nie wyczytałem jasno do końca o co w tym chodzi i jaki to ma wpływ na szybkość dysku więc pytam tu. Jaki tryb powinien być aktywny? Czy wpływa to na szybkość dysku? Podobno UDMA5 obsługuje szybkości do 100 mb/s tymczasem ten mój WD osiąga jakieś 110 mb/s w benchmarku. Więc jak to jest? 2 pytanie jak powinna być ustawiona w biosie opcja "Sata mode". Do wyboru mam AHCI, IDE, oraz RAID. RAID na pewno nie ale która z pozostałych opcji? Poza tym zaobserwowałem coś dziwnego przy tym dysku... Cały czas pracuje.... Postawiłem na nim 2 systemy - XP 32 bit i Win7 64 bit. Na każdym słychać po chichu że dysk cały czas szeleści, cały czas coś robi nawet jak komputer jest w kompletnym IDLE. Na żadnym dysku takiego czegoś nie spotkałem. One tak mają? (nie miałem wcześniej WD). Jak spojżeć na diodę symbolizującą pracę dysku to widać że też nie może się uspokoić. W całkowitym IDLE dioda mruga mniej-wiecej raz na sekundę. Nie ma tak że całkowicie się uspokoi. Dioda mruga i dysk szeleści. Dziwne to... Jest ktoś w stanie odpowiedzieć na moje pytania? ;) >Intel E8400@4.0 GHz < >DFI Lanparty DK X38< >MSI Radeon HD5850 OC< >OCZ Titanium 2x2GB 800@950 MHz< >OCZ StealthXStream 600W SLI< >WD3200AAKS<

Witam, mam lapka w którym najprawdopodobniej padł scalak odpowiedzialny za kontrolę klawiatury i panelu dotykowego w wyniku czego ani klawiatura ani mysz nie działają. Myślałem że jak podłącze zewnętrzne na USB to będę mógł z nich korzystać jednak nie działają. Lapka dostałem w opłakanym stanie nawet system nie startuje tylko bluescreena wywala. Chciałem mu formata zrobić ale jak podłączyłem myszkę i klawiaturę to nie działają. Tzn mysz to w sumie nie wiem bo nie startuje system. W klawiaturze nie świeci się numlock i komp nie reaguje na nią. Taka klawiatura zewnętrzna do lapka działa tylko pod systemem czy powinna już od postu działać? Da się jakoś ją włączyć nie mając praktycznie żadnej kontroli nad lapkiem? W blaszaku klawiatura na USB działa mi od samego startu kompa myślałem że tu też tak będzie. Nie wiem jak mam ten system zainstalować bez klawiatury jak nawet do biosu nie mogę wejść...

Dobra sory że pisze już 3 post ale problem rozwiązany. Minęło kilka dni i google działają normalnie. Nie wiem czego to była wina ale od tamtej pory grzebałem coś w proxy i możliwe że się naprawiło. Tak czy siak problem rozwiązany. Temat do zamknięcia.

Sory że tak post pod postem ale daje logi z OTL: Wklejka #599645 | Wklej.org Wklejka #599647 | Wklej.org

Używam Kaspersky internet security. Skan robiłem dość dawno ale raczej wykluczam wirusa. Dodam że brat grzebał coś przy proxy w przeglądarce. Pewnie włączył jakieś portugalskie proxy i coś tam poprzestawiał i tak się porobiło. Sądzę że gdyby zresetować profil przeglądarki to by działało ale nie chcę stracić wszystkich haseł zakładek itp.... Może to proxy wniesie coś do sprawy bo jak dla mnie to tu leży problem. Zrobię skana i podam logi później. :wink:

Witam, wczoraj wszystko było git. Wieczorem siadam na kompa i odpalam mozille. Stronę startową mam ustawioną google.pl. Odpala się przeglądarka a zamiast googli wyświetla się komunikat w języku portugalskim o treści: Em construção O site que você está tentando exibir não possui uma página padrão no momento. Ele pode estar em processo de atualização e configuração. Tente acessar este site novamente mais tarde. Se o problema persistir, entre em contato com o administrador do site da Web. Se você for o administrador do Web e achar que recebeu esta mensagem desnecessariamente, consulte "Ativando e desativando conteúdo dinâmico" na 'Ajuda' do IIS. Para acessar a 'Ajuda' do IIS Clique em Iniciar e em Executar. Na caixa de texto Abrir, digite inetmgr. O 'Gerenciador do IIS' será exibido. No menu Ajuda, clique em Tópicos da Ajuda. Clique em Serviços de informações da Internet. Translator w miarę zrozumiale tłumaczy powyższy komunikat na: W budowie Strona, na której próbujesz wyświetlić nie ma domyślnej strony w tej chwili. Być może w trakcie aktualizacji i konfiguracji. Spróbuj tej strony ponownie później. Jeśli problem nie ustąpi, skontaktuj się z administratorem witryny sieci Web Jeśli jesteś administratorem sieci i czujesz, że komunikat ten niepotrzebnie, patrz "Włączanie i wyłączanie zawartości dynamicznej" w "Pomoc" IIS. Aby uzyskać dostęp do "Pomoc" IIS Kliknij przycisk Start, następnie Uruchom. W polu Otwórz wpisz polecenie inetmgr."Menedżer usług IIS" się pojawi. W menu Pomoc kliknij polecenie Tematy Pomocy. Kliknij Internet Information Services. Co dziwne, wszystkie podstrony googli mi działają jak grafika google itp. Jak wyszukam coś na toolbarze googli to spokojnie odpala mi wyniki w googlach. Powyższy komunikat wyświetla się tylko przy próbie połączenia z adresem: http://www.google.pl/. Po prostu na stronę główną googli nie mogę wejść. Z komunikatu i z neta wyczytałem coś o tym Menedżerze usług IIS. Instrukcja która podana jest w komunikacie nie działa na Win XP bo to komenda dla Windows Sever. Okazuje się że można doinstalować tego menedżera z płytki z systemem jako dodatek. Zainstalowałem i po wpisaniu w uruchom "inetmgr" faktycznie pojawia mi się teraz ten menedżer. Z tym że nic tam nie ma bo nie korzystam z tego, nie tworzę żadnych stron internetowych ani nic związanego z tym. Są jakieś podstawowe rzeczy i nie ma nic związanego z googlami. W komunikacie piszą żeby wyłączyć zawartość dynamiczną. Szukałem po necie i znalazłem jak to zrobić ale u mnie to nie działa bo nie mam tam na liście żadnych stron. Mam tylko "Domyślna witryna sieci web". Mogę ją zatrzymać ale to nie zmienia sytuacji. Ciekawe jest też to że na google chrome wszystko działa bez problemu. Problem jest tylko na mozilli. Przeinstalowałem przeglądarkę i nadal nic. Przywracałem system i nic. Windows nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Jak można mieć problem z komponentem który nie istnieje... Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o tym to proszę o pomoc bo już skończyły mi się pomysły...

Spokojnie panowie tylko spokojnie ;) Co do lokalizacji pisku to nie jest takie proste jak się wydaje.... Pisk jest czasami raz w tygodniu i trwa mniej niż sekundę. W tym czasie nie zdążę nawet zdjąć pokrywy z obudowy (mimo że mam nie przykręconą, tylko wysunąć). Co mam cały tydzień siedzieć ze zdjętą obudową i głową w obudowie na wypadek gdyby miał zapiszczeć żeby od razy wiedzieć co to? Pamięci raczej od razu wykluczyłem. Chodziły podkręcone do 1000 MHz i Orthos nie wykazywał żadnych błędów po kilku godzinnym teście. Teraz chodzą seryjnie na 800. Gdyby coś było z nimi nie tak to już godzina MemTestu pokazałaby błąd. Zaktualizowałem stery i od wczoraj jest dobrze. Zobaczymy czy to coś dało. Jeżeli nie to stawiam na 90% że to wina tego biosu. Pisk piskiem, od 2.5 roku był baaardzo rzadki ale teraz jest częstszy i wyskakują błędy grafiki więc myślę że to jego wina. Dzięki za wszystko myślę że teraz sam sobie dam radę. :wink:

Słuchajcie, wczoraj przeglądałem neta i znowu to zapiszczało. Całkiem możliwe że to zapiszczała karta. Zapiszczało i na chwilę się zwiesił ale za chwile zaczął chodzić i wywalił znowu błąd. Jakieś 1-2 miesiące temu flashowałem bios w karcie graficznej. Pamiętam że był dosyć nowy i w wersji beta. Możliwe że to od tego? Spróbuje zaktualizować stery.

Nie no jest tak że komp chodzi i nagle zapiszczy ten piszczyk i po pisku komputer łapie zwieche. Wczoraj brat się skarżył że przy graniu często wyskakuje mu błąd karty graficznej. Ja w tyle gier co grałem to nigdy mi nie wyskoczył. Ale wczoraj oglądając filmiki na necie też mi wyskoczył. Czarny ekran się zrobił po chwili pojawił się obraz cały komputer się zacinał aż w końcu wydusił jakiś błąd ten ATI VPU recover czy jak to tam i zapytał czy wysłać raport do ATI czy nie. Karta nie rzuca żadnymi artefaktami i temperatury ma w normie więc zapewne problem leży w sterownikach. Być może ta zwiecha też jest od tego? Co masz na myśli mówiąc specyfikacje?:D Kompa podałem w 1 poście.