Zaknafeinn

Niestety nie ma takich cen aby dostać tak tanio 2x2. Ale prawda, że potem odsprzeda się za marne pieniądze. Pojedyńczą 4gb też pewnie będzie ciężko potem odsprzedać. Zakupiłem wreszcie 2x4gb Patriota 1600mhz 8CL. Szału nie ma ale to i tak dwa razy tyle co do tej porty miałem.

które pamięci lepsze: http://allegro.pl/g-skill-eco-2x2gb-ddr3-1600mhz-cl7-8-7-24-1-35v-i5268150501.html http://allegro.pl/kingston-hyperx-ddr3-1600mhz-cl9-2x2-4gb-gwarancja-i5287507420.html Ten kington to są takie same jak te co mam, ale te g.skill teoretycznie wydają się lepsze jako, że mają CL7 i niższy pobór mocy, ale może jest jeszcze coś na co powinno się patrzeć.

No tak nie pytałem się o płatność kartą w przypadku mtransferu. Ale jeżeli jest to możliwe w przypadku także debetowej to dobrze wiedzieć na przyszłość. No a na chwilę obecną mam nadzieję, że jeżeli to jednak oszust to moja reklamacja dojdzie do skutku i stracę jedynie 100zł. Jeżeli jesteście ciekawi dalszego losu historii to będę relacjonował jak będę miał nowe wiadomości. Tymczasem zakupiłem dysk ssd, jak to zwykle lubię ryzykować i wylicytowałem ten: ale tym razem sprzedający ma dobrą reputację: http://allegro.pl/ssd-ocz-vertex-240-gb-vtx460-sata3-6gb-s-najtaniej-i5264651607.html Jeszcze pamięć i albo mam komplet, albo brakuje karty, jeżeli karty mieć nie będę to chyba jednak utnę koszty i kupię albo używanego 780 albo nowego 960.

czy tak samo jest z kartą płatniczą? bo z karty kredytowej nigdy nie korzystałem, nie lubię pożyczać, nawet jeżeli można spłacić bez odsetek. No ale 100zł to i tak chyba nie tragedia za lekcje, która mogła mnie kosztować prawie 1800. Na razie mu nie mówie, że wystąpiłem o zwrot, jakby jakimś cudem okazał się uczciwy to przeleję mu jeszcze raz pieniądze i po prostu będę 100zł w plecy, to i tak będzie dobra cena za tą kartę. Spytałem go o drugą taką samą aukcję i dostałem odpowiedź, cytuję: "Przyznam się Panu ,że mam tych kart 6. NIe myślałęm ,że to się tak sprzeda ale widze ,że idą jak świeże bułeczki. Karty wygrałem w konkursie organizowanym na IEM katowice przez firmę ASUS. Przyszły paczki 4 dni temu to sprzedaje" Dobrze kombinuje, ale w jednym konkursie sześć GTX 980? Coś marne szanse. edycja: jeszcze jedna odpowiedź: Tak kupowaliśmy ponad 40 laptopów do firmy i za każdy paragon można było wygrać kartę. Cóż powiedzieć fart. Kartę kupił Pan ode mnie i kartę Pan dostanie. Tak naprawdę nawet gdybym kupił te karty taniej i sprzedał drożej to już moja sprawa. Nie chce być nie uprzejmy w stosunku do klienta. Ale co wygrałem ile i kiedy to moja sprawa. Ważne ,że towar który kupił Pan ode mnie zgadza się w 100% z opisem. Tak jak pisałem karta ma gwarancje producenta nie jest nawet od foliowana. Sprawdziłem ceny przed wystawieniem zdaje sobie sprawę ,że karty wystawiłem okazyjnie. Zapewniam ,że pozostałe 4 pójdą w normalnej cenie. Pozdrawiam i jeszcze raz podkreślam ,żeby się nie martwić telefon wyłączam jak wyjeżdzam ponieważ jak dzwoni rodzinka to potem płaczą ,że narażam ich na koszty. Jak kartę jutro rano kurier zabierze to najprawdopodobniej będzie u Pana w poniedziałek około południa. Pozdrawiam" kurcze jestem naiwny i podatny na wpływ jak mało kto, najpierw uwierzyłem że jestem oszukany a teraz zaczynam mu wierzyć, że jest uczciwy i zastanawiam się czy nie powinienem anulować reklamacji, ale chyba zrobię jak mówiłem i najwyżej przeleję mu jeszcze raz pieniądze jeżeli dostanę zwrot i dostanę kartę.

Płaciłe rzez PayU przez mtransfer, czyli wysyłałem przelew taki gotowy, co przekierowuje cię do strony banku i tylko się logujesz i zatwierdzasz pzelew. Jestem po rozmowie, właściwie nie tyle jest to anulowanie przelewu co złożenie reklamacji. Podaje się powód, pracownik banku wypełnia taką reklamację i wysyła ją. W tym wypadku do spółki PayU. Spółka ta jeżeli tamta osoba nie wypłaciła jeszcze pieniędzy zwraca pieniądze, jeżeli już wypłaciła to zwraca się do banku na którego konto poszły pieniądze o ich zwrot. Opłata za reklamację wynosi 100zł plus ewentualne koszty związane z przelewami, co jest już nie dużą kwotą. Reklamacja może nie dojść do skutku, z tego co rozumiem w przypadku gdy nie dość, że wypłacił on już pieniądze z PayU ale jeszcze z konta z banku. Oraz z tego co zrozumiałem gdyby reklamacja nie doszła do skutku to wtedy nie jest pobierana opłata. Reklamację taką złożyłem parę minut temu. Dostałem jej potwierdzenie na maila i na smsa. W między czasie dostałem odpowiedź na maila od sprzedającego, że telefon ma wyłączony bo jest poza granicą i że kartę wysyła jego siostra. ale chyba już nie należy w to wierzyć, odpisałem, że jestem zaniepokojony wystawieniem drugiej aukcji z tą samą kartą. Ciekawe czy coś odpowie.

Słyszałem od dawna, że można po kontakcie z bankiem wycofać przelew, który już poszedł jeżeli nie otrzymałem produktu/usługi za które zapłaciłeś. Napisałem dziś na czacie do konsultanta mbanku i potwierdził, że jest to możliwe i że prowizja wynosi 100zł od takiego anulowania. Będę jeszcze dziś próbował dokonać tego w praktyce po raz pierwszy z życiu.

Dobra dowiedziałem się, że mogę przy pomocy konsultanta cofnąć przelew z banku płacąc za to prowizję w wysokości 100zł. Chyba nie ma co czekać w takim przypadku na to co będzie i lepiej stracić 100zł niż czekać parę miesięcy na odzyskanie całości. Teraz jestemn w pracy, więc zrobię to wieczorem do tego czasu mogę jeszcze spróbować skontaktować się ze sprzedającym, ale jak narazie nie odbiera telefonu.

Tak jak mówie wierzę, że pieniądze odzyskam z programu ochrony, ale to zajmie długo. Jakaś nauczka może i będzie ale wielokrotnie kupowałem przedmioty od osób z niewieloma komentarzami. Każdy od czegoś zaczyna nowe konto, a okazje się zdarzają. No ale to było zbyt piękne. Nie wiem co mnie pokusiło. Upgrade chyba odłożę trochę w czasie. Ewentualnie napisze coś tutaj gdyby była jakieś ciekawe nowiny w sprawie mojego zamówienia. Napisałem do allegro ale wątpię by mogli coś w tej chwili zdziałać by zwrócić mi moje pieniądze.

no to teraz już nie mam nadziei...

Tak przez payU. Może mógłbyś Ty zgłosić ta aukcje? Będzie co najmniej dziwne, jezeli dopiero coś od niego kupiłem a teraz zgłaszam jego aukcje do moderacji. Ale podejrzewam, ze nie zablokują konta z powodu ukradzionych zdjęć tak czy inaczej, zawsze może powiedziec ze po prostu nie chciało mu się robic własnych. A ja liczę ze taka jest prawda, bo juz i tak nic narazie zrobić nie mogę.

Zaczynam się poważnie martwić. Kurcze za piękne to było. Kase powinienem odzyskać z programu ochorny kupujących, paczkę otworze przy kurierze. Gdy będzie coś nie tak zgłoszę sprawę na policję. Ale to zajmuje pare miesięcy.

Albo zrobiłem świetny interes albo wpadłem po uszy. Tak biłem się dalej z myślami z ciekawości popatrzyłem na 980 na allegro i widzę coś takiego: http://allegro.pl/asus-geforce-gtx-980-4096mb-ddr5-256bit-i5291995613.html, aukcja wystawiona pół godziny temu. Sprzedający nowy zupełnie, ale jakoś ta adrenalina to ryzyko i nie powstrzymałem się i kupiłem, a dopiero co rozważałem czy nie kupić 960. Nie wiem czy z moją głową jest coś nie tak czy co. ;p No nic mam nadzieję, że przynajmniej wszystko będzie dobrze i nie będę musiał potem parę miesięcy zabiegać o kasę z programu ochrony kupujących. Jeżeli wszystko będzie ok to podejrzewam, że to już moja karta na najbliższe 5 lat niezależnie co będę zmieniał w komputerze (a nawet cały komputer). ps: gdyby ktoś był zainteresowany to rozważałem też taki zakup: http://allegro.pl/show_item.php?item=5288176016&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62, też niby nówka sztuka i fajna okazja i sprzedający ma jakieś komentarze

Dalej się bije z myślami bo trochę mnie boli 1600 za nowego GTX 970, a co myślicie o tym zakupie: http://allegro.pl/msi-gtx-970-i5286231300.html? Sprzedający niby po komentarzach patrząc uczciwy, a często sprzedaje jakieś części komputerowe. Tylko skąd on to bierze?

Dzieki, dzieki. No to teraz jeszcze rozważę czy brać 780 czy rzucać się na 970. Znalazłem coś takiego: http://allegro.pl/hd-7990-6gb-amd-radeon-mocniejsza-od-gtx-titan-i5277069635.html, początkowo myslałem że chyba warto, ale jak zobaczyłem zużycie prądu i jaki musiałbym zasilacz kupić to chyba mija się z celem.

Dzieki za opinie. Chociaż wydaje mi się, że ten GTX 970 to trochę przesada. Będę musiał to rozważyć. Wiem, że karta graficzna jest najdroższą częścią ale tutaj sama karta była by droższa chyba niż cała reszta razem. :) Wiedzmina już opłaciłem bo miałem szczęście załapać się na edycję kolekcjonerską. Jakieś konkretne chłodzenie procesora (niezbyt wybujałe) byście polecali?

Witam, Posiadam obecnie: procesor Pentium i5-2500k karta graficzna: Gigabye GTX 560Ti płyta główna ASRock P67Pro3 pamięć Kingston Hyper-X 2x2GB 1600 mhz dyski 2x500GB WD Cavier Blue zasilacz Tagan Super Rock 680W Zastanawiam się czy opłaca się jeszcze inwestować w ten komputer? Zwykle nie gram w żadne nowe tytuły, ale tym razem chciałbym pograć w Wiedżmina 3. Tutaj są wymagania: http://pomoc.cdp.pl/hc/pl/articles/203788588 Nie zależy mi aby móc grać na najwyższych ustawieniach, wystarczą jakieś średnie. Wg wymagań powyżej mam procesor, który jest podawany za minimalny. Właściwie by zmienić procesor na lepszy to musiałbym zmienić także płyt główną, bo chyba procesory pod ten socket to już nie wiele jest do wyboru. Pomyślałem więc, aby dokupić drugie tyle pamięci co już mam, o takim samym taktowaniu oczywiście oraz aby zmienić kartę graficzną na GeForce GTX 780. Procesor teoretycznie ma odblokowany mnożnik, więc mógłbym go delikatnie podkręcić mimo, że nigdy tego nie robiłem. Czy ma to sens? Czy ta karta graficzna będzie dobrze działała z tymi starymi bebechami? No i jak sądzicie na średnich detalach powinien wtenczas Wiedzmin 3 dobrze chodzić? Liczę, że to dało by mojemu staruszkowi, gdzieś jeszcze rok życia, a może jeszcze bym zainwestował w dysk SSD bo to zawsze mógłbym przenieść do nowego komputera gdybym taki składał. Co sądzicie? Będę wdzięczny za opinie.

Gdyby ktoś jeszcze nie słyszał, to radzi się nie kupować przedmiotów niezidentyfikowanych, bo jest sposób by wiedzieć, jaki mniej więcej będzie przedmiot jeszcze przed jego identyfikacją, więc obecnie można łatwo spotkać oszustów. http://www.reddit.com/r/Diablo/comments/wmvr8/do_not_buy_unid_items_right_now_there_is/ Uprzedam pytanie, tak ludzie handlowali przedmiotami niezidentyfikowanymi. Sam nigdy nie handlowałem, ale ilvl63 rzeczy niezidentyfikowane były warte jakieś 800k i tyle samo pierścienie i amulety ilvl62. Tak bardzo ogólnie bo nigdy nie siedziałem w tym.

@bielski: i to jest duch walki. Ja mam podobne wrażenia. lvl 60 czy zabicie Butchera na Inferno bardziej mnie cieszyły na HC, niż przejście gry na SC. @aerial warto o tym pamiętać, czy raczej brać to pod uwagę, ale nie warto z tego powodu rezygnować. Po prostu trzeba czerpać radośc z gry, a nie mieć poczucie, że jak się zginie na 60 poziomie to się zmarnowało 50 lub 100h czasu, bo do wniosku takiego samego można dojść na SC, mimo, że postaci nie stracimy. Wiadomo lepiej zginąć walcząc niż przez dc, ale takie rzeczy się zdarzają i trzeba się do tego odpowiednio przygotować psychicznie.

Ogóle nie walcze za wszelką ceną z każdą elitą. Czasami warto sobie odpuścić, na szczęscie w 1 akcie już mi się to nie zdarza, a jeszcze pewnie posiedzę tu tydzień lub dwa bo zmieniłem trochę koncepcję swojej postaci. Nie powinno to być nic takiego niezwykłego w tym, że DH ukończy HC. Po prostu musi zachować większą równowagę pomiędzy obroną, a atakiem, aniżeli na SC. Coraz więcej ludzi będzie kończyło HC. Nie musi przecież grać sam, moze w druzynie. Na chwilę obecną wiem o DH, który doszedł do Azmodana, nie wiem czy jeszcze żyje bo WD i Barb, którzy z nim chodzili padli wczoraj. Ale jestem prawie pewien, że już był jakiś DH, który przeszedł. Na pewno najwięcej jest Barbarzyńców, znam nawet jednego co dokonał tego solo. Jedyne dwie osoby które przeszły HC przed patchem 1.03 to był mag i barb w kooperacji. Mag wykorzystywał to, że można było się leczyć hydrą. Ale to byli ludzie, których całe życie kręci się wokół gry. Zarabiają na streamowaniu tego jak grają, a przed walką z Diablo pożyczyli od znajomych sporo sprzętu, jeżeli tylko ktoś miał jakąś część ekwipunku lepszą od nich. @bielski, oznacza to, że nie jesteś "prawdziwym" HC graczem:), ja straciłem 43 i 40 przez DC, a 42 przez swoją głupotę, ale nie poddam się

ehhh, znowu się rozpisałem i znowu mi wyskoczyło, nie masz uprawnień bla bla i post od nowa. Ciężko o coś bardziej irytującego. Fonzi poużywaj umiejętnośći przed wyjściem z miasta, odrobinę może pomóc. Wiem że istniał, pewnie dalej istnieje taki bug, że zwykle nawet jak ktoś ma sprzęt z najwyższej półki to przy uzyciu po raz pierwszy jakiejś umiejętności od wejścia do gry to zwykle laguje. Był gdzieś opis jak to rozwiązać mając do dyspozycji pendrive 16gb. Chaos, nie wiem na ile "prawdziwym" graczem HC jesteś, ale ja się za takiego uważam (przeszedłem D2 na HC, w D3 na razie akt 2 inferno i z pewnością kiedyś ukończe), a mimo to czuje niesmak w związku z tą funkcjonalnością. Mijający czas staram się oceniać, na podstawie CD. Nie przesadzajmy z tym zegarkiem. Na prawdę to stosujesz?

Pół biedy enrage na SC, może to mieć jakiś sens. Ale to istnieje także na HC. Początkowo nie obrywa się mocno, ale dość łatwo w ferworze walki, nie zauważyć od razu tego, a jeszcze trzeba uciec. Elite z affixem "fast" goni nas z wywieszonym jęzorem bo już wie, że nawet nie będzie musiał sobie brudzić pazurków. Wystarczy, że nie pozwoli nam dość daleko uciec z tym krótkim czasie. Niezbyt chwalebna śmierć. Jeszcze mnie nie spotkało, ale na samą myśl robi się nieprzyjemnie. Ps. Bez sensu, że mozna pisać odpowiedź będą niezalogowanym tylko po to by przy jej wysyłaniu wyskoczyło, że nie ma się uprawnień, a po zalogowaniu trzeba pisać całą wiadomość i tak od poczatku. Szukałem działu forum gdzie można by zgłaszać takie sprawy, ale chyba taki nie istnieje. Może moderator tego działu przekazałby ten problem dalej? Ps.2 Wolałem jak pokazywało datę rejestrcji, aniżeli ilość postów, bo mimo, że od czasu do czasu śledzę różne tematy/newsy na PurePC to jestem teraz jako zupełny nowicjusz. :)

Dziwią mnie build z 150-200k dps, co mają problemy z 2 aktem. Po co wszystko pakować w obrażenia skoro nie da się iść do przodu. Ja swoim magiem obecnie 25k dps, około 50k HP w ostatni weekend przeszedłem 4 akt samemu, ginąc pewnie koło 30 razy, z czego pewnie koło 10 razy na Diablo. Było zabawnie ale zgadzam się z tymi co twierdzą, że gra się nudzi. Wszystkim tym którym gra się nudzi proponuję HC. Tam trzeba trochę zmienić swoją strategię i priorytety. Chyba miałem wiekszą satysfakcję z zabicia Butchera na Inferno na HC, aniżeli z Diablo na Inferno na SC. Ludzie są bardziej pomocni i uprzejmi. Jeżeli wejdzie do gry publicznej to jeżeli ktoś na HC gdzieś doszedł to znaczy, że jest w odpowiednim miejscu, a jeżeli nie to szybko zwolni miejsce dla kogoś innego. Właściwie jeżeli ktoś doszedł do połowy koszmaru na HC to już można ocenić że potrafi grać. No i AH na HC, ceny są bardziej wyrównane, porównując z SC, rzeczy przeciętne któe na SC warte są 5k, na HC często są warte 200k, ale za to rzeczy godly czy end game, które na SC warte są 200mln to na HC 20mln. Jeżlei na HC masz życie poniżej połowy to zaczynasz się denerwować, a na SC? Podrapiesz się jeszcze po plecach i weźmiesz łyk herbaty. Oczywiście czasem się ginie przez lagi, przez internet czy inne zbiegi okoliczności i boli to bardziej niż przez własny błąd. Na razie w ten sposób straciłem dwie postacie 40+. Na moich oczach zginał kolega lvl 60 barbarzyńca, któremu gra crashowała. Jedni w takim przypadku rezygnują, a inni zaczynają jeszcze raz. Udało mi się namówić niestety tylko jedną osobę z tego forum do spróbowania na HC. Niestety jak na razie zrezygnował po pierwszej śmierci spowodowanej właśnie lagiem. Obecnie na HC mam 60 WD w 2 akcie inferno oraz gram Barbarzyńcą, obecnie 42 , którym dla zwiększenia atrakcyjności nie korzystam z AH. Gdyby ktoś był chętny spróbować hardkorowych doznań to czasem lubię zacząć od początku. pozdrawiam Zaknafeinn #2499

Witam, Szukam osób chętnych na zabawę na HC. Mam już postać lvl 60, ale równie dobrze możemy zacząć od początku. Marzy mi się drużyna WD summoner CC(taką postać mam), Barb, te dwie postacie obowiązkowo, a dodatkowe dwie to Monk i WD(juz nie koniecznie ze zwierzątkami, ale z bad madicine), lub jeszcze jeden Barb zamiast jednego z tych dwóch. Bysmy umówili termin, gra spokojnie bez szaleńst po parę godzin tygodniowo. Oczywiście wolałbym osoby wytrwalsze niż do pierwszej śmierci, ale jak ktoś zrezygnuje to zawsze można poszukać kogoś nowego. pozdrawiam Zaknafeinn Nie mam teraz dostępu do Diablo, ale wydaje mi się że za ponad milion zejdzie. /Zaknafeinn

Jasne, że był problem. Szczególnie na początku. Większość pamięta D2 z czasów po wielu paczach, z czego ten najważniejszy wyszedł po dwóch latach od wyadania gry? Ja praktycznie nic nie kupowałem i straciłem wiele postaci lvl 70+ zanim udało mi się przejść całość. Mimo, że większość czasu grałem z kolegami, dzięki czemu trochę dzieliliśmy się znaleziskami a również lootowalismy swoje ciała nawzajem by ocalic rzeczy. Gra ktoś na HC? Obecnie 54lvl WD CC Summoner. Build działa coraz lepiej, ale jeszcze lepiej chodziłoby się z Barbarzyńcą z tym jego krzykiem.