nowe spostrzeżenia:
komputer uruchamia się, ale na dysku HHD1, gdzie jest windows 98..win xp home, który jest na HDD0 uruchamia się, ale tylko wtedy, kiedy wyłączę w biosie(lub odłączę) HDD1...jakiś konflikt w windowsie xp?? Trochę tego nie rozumiem..gdyby w ogule nie działało nie miałbym pretensji, ale win98 się uruchamia i normalnie śmiga..
kombinowanie kablami, zworkami, kolejnościami podłączenia nic nie pomaga..jedyny krok do przodu to, kiedy HDD 0 jest na primary master, DVD-RW secondary master a HDD 1 secondary slave, wtedy system uruchamia się ale po paru sekundach zawiesza się i na nic nie reaguje(nie da się ruszać muszką, num lock i caps lock nie działa)..pomaga tyko brutalny restart...
Spotkał się ktoś z podobnym problemem??
ps. na wszelki wypadek podaje swój konfig:
barton 2600
epox 8rdae
2x256mb TwinMos
80gb Maxtor
160gb Hitachi(NCQ)
Pioneer DVD+/-RW DVR-109
edit:
Są postępy..windows się uruchamia..i widzi wszystkie partycje..ale..co dziwne..tylko wtedy, kiedy wyłącze dysk(maxtor) w biosie...wszystko niby fajnie, ale czasami komputer strasznie przycina(co kilka minut), użycie procesora podskakuje nagle do 90% i wszystko wolno chodzi(hmm), na dodatek transfer maxtor->inny dysk spadł drastycznie!!! o ile normalnie 4gb szło w ok3min to teraz 29min!!! :mur: :mur: :mur:
Połączenie jest następujące: kanał I: hitachi(p.master), kanał II: maxtor(s.master), pioneer(s.slave)
Czy powinienem dokupić dodatkowy kontroler, żeby wszystko śmigało wydajnie???