Dzięki za odpowiedź. Dyska mam w lapku pod sata 3, a system to 7 x64. Ja nic nie przenosiłem z partycji ssd, żadnych cache, temp itp, nie po to kupowałem ssd żeby nie korzystać z tego szybkiego odczytu/zapisu małych plików. Te optymalizacje co zrobiłem to jedynie wyłączenie jakiś zbędnych usług/funkcjonalności. Tak jak pisałem wcześniej, nie trzymam na nim żadnych gier i plików/programów gdzie nie będe widział efektu przyspieszenia. Dysk ssd mam jako partycje systemową, zależało mi na przyspieszeniu ogólnie systemu, ale także mam zainstalowane środowiska programistyczne np Visual Studio, Eclipse, do których bardzo się przydaje ssd, gdy coś programuje to w przypadku większych projektów strasznie mieliło dysk i np buildowanie/debugowanie długo zajmowało, teraz to jest bajka :P
Zrobiłem dziś test i zostawiłem lapka na 8h włączonego bez programów w tle, program do monitorowania dysku pokazał takie coś (największe wartości z partycji C, czyli ten dysk ssd):
Skąd eset zrobił ponad 8GB odczytu takiego małego pliku (106 KB)? I też cookies z Chroma, przecież przeglądarkę miałem wyłączoną.