Witam.Ostatnio z ciekawości zajrzałem do SMART moich dysków i co się okazało najgorzej wypadł jedyny Seagate którego posiadam.Skan powierzchni nie wykazał bad sectorów.Tutaj screeny z HD Tune:
Niestety nie mam skanu z MHDD bo dysk jak i napęd bios wykrywa jako SLAVE.Nie wiem jak to przestawić.Victoria tak samo odmówiła współpracy (win 64bit?).Dodam że wykonałem wszystkie testy oprócz Advanced Tests w SeaTools i dysk według tego jest w pełni sprawny.Nie mam z nim żadnych problemów,żadnych zwiech,błedów plików itd=Wszytko gra.GW mam jeszcze do listopada.Co mi radzicie?poddać go leczeniu czy tak zostawić i odesłać na GW?czekam niecierpliwie na wskazówki:)Pozdro!
PS. W jednej Toshibie mam 1 realokowany sektor ale to nic czy prawie 10K godz. pracy:)
EDIT:
Udało mi się przeprowadzić test w MHDD.Oto wynik: