pcserwis_W-wa

No, tu się nie zgodzę z tym stwierdzeniem. Mieliśmy już przypadek, że karta została uszkodzona przy zdejmowaniu wentylatora (ukruszenie rdzenia graficznego), a użytkownik wciskał nam kit, że on nie zdejmował wentylatora, karta sama się uszkodziła, i że go nic to nie obchodzi, mamy mu naprawić lub wymienić. Popękany lakier na kołeczkach od razu wskazuje, coś było majstrowane. My naprawdę nie chcemy nikogo "spuszczać na drzewo", ale zrozum, że jeżeli producent nie uzna takiej reklamacji - mówię o ukruszonym rdzeniu, a ma do tego pełne prawo, to w takim przypadku my nie zamierzamy na tym tracić, jęzeli to jest ewidentna wina użytkownika. Dlatego dodatkowe zabezpieczenia. A kołeczki nie są przyklejane, tylko pomalowane lakierem.

Zdjęcie pochodzi z mojego archiwum zdjęć, nie pamiętam z jakiej strony pochodzi, ale wraz ze zdjęciem miałem opis karty: Sapphire Radeon 9800SE 128-bit, 325/580Mhz, 3.3ns Samsung. Nie chciałbym nikogo oskarżać, ale na Allegro wielokrotnie zdarzały się np. takie przypadki: "kupiłem kartę za 600zł, kręci się słabiutko, prawie wcale, po zmodowaniu artefakty, wystawię ją na Allegro za 500zł, może się ktoś skusi, a ja kupię sobie coś porządnego". Takie działania powodują tylko zmniejszenie zaufania kupujących do Allegro oraz sprzedawców wystawiających tam swój towar. Być może i w twoim przypadku miałeś do czynienia z podobną sytuacją, chociaż muszę przyznać, że cena 400zł jest bardzo atrakcyjna, jak nawet na tak okrojoną kartę. Zastanawia mnie tylko, dlaczego taktowania rdzenia na twojej karcie jest tak niskie? Proponuje ci jednak dokladnie sprawdzic, z jakim sprzetem masz do czynienia, gdyz wgranie biosu karty o duzo lepszych parametrach moze spowodowac uszkodzenie karty podczas eksploatacji, a wtedy i 2 lata gwarancji moze nie pomoc.

Nie chce, żebyś to źle zrozumiał, ale z twojej wypowiedzi wynika, że chyba ktoś cię trochę oszukał .Wnioskuje to z twojej wypowiedzi. Karty 256-bitowe mają pamięci ułożone w literkę L, ale kości jest 8, a nie jak ty piszesz 4, z tym, że po 4 z każdej strony karty. Piszesz, że masz wszystkie zaklejone tzw. stickerami - to stary chwyt sprzedawców, aby coś ukryć przed klientem, że np. kości mają czas dostępu 3,3ns, albo nawet 4ns? I do tego BARDZO zaniżone taktowanie rdzenia (294Mhz zamiast 325Mhz lub 380 jak w prawdziwym Radeonie 9800SE) .Teraz nie dziwne, że dałeś za nią tylko 400zł. Chociaż , to i tak dobra cena jak na 128-bitowca z marnymi pamiątkami. A nie zastanawiałeś się skąd tak niska cena się wzięła? Podejrzewam, ze Z ZANIŻONYCH PARAMETRÓW. Co do flashowania BIOSU - pomyśl kilka razy, zanim to zrobisz. Ta twoja karta jest jakaś trochę dziwna - jeszcze czegoś takiego nigdy nie spotkałem, a wierz mi: przez moje ręce przeszło już ponad 1000 sztuk Radeonów 9800SE. MOJA RADA - przed dokonaniem jakiejkolwiek modyfikacji zdejmij wentylator z rdzenia i sprawdź, czy chip graficzny to aby na pewno R350/R360 i spróbuj usunąć jedną plombę w celu sprawdzenia jakie masz pamięci. Dopiero po upewnieniu się, co naprawdę masz możesz zacząć działać. Sorry, ale podejrzewam w tej karcie jakiś wielki szwindel, które padłeś ofiarą. Bez urazy, ale to tylko dobre rady, po prostu nie lubię oszustów, którzy psują renomę innym uczciwym sprzedawcom na Allegro. Jesli twoja karta wyglada tak: to juz mozesz miec pewnosc.......

Wy tu sobie rozmawiacie o różnych modyfikacjach i flashowaniach biosu, a nie pomyśleliście, że takie działania powodują utratę gwarancji u producenta? Nie mówię, że nie można tego robić, ale trzeba trochę pomyśleć i modyfikacji oraz podkręceń dodkonywać po trzykrotnym przemyśleniu sprawy. Przecież karta, która jest makymalnie wyżyłowana w górę ma duże szanse paść, i co wtedy? Producent może odmówić wymiany, jeżeli znajdzie choć ślady takich działań. DLATEGO APELUJĘ - wszystkie zmiany róbcie to tak, aby zmiany można było cofnąć, nie będzie wtedy płaczu i zgrzytania zębów i niepotrzebnych konfliktów na lini sprzedawca - klient. A propos - dostaliśmy kolejną "reklamację" karty Powercolor Radeon 9800SE. Dlaczego piszę "reklamacja". A jak można określić kartę, w której oryginalny wentylator sam spada z rdzenia, a rdzeń jest ukruszony na trzech rogach? Niestety, takie przypadki zdarzają się przy nieumiejętnym zakładaniu lub zdejmowaniu chłodzenia - i nie są objęte gwarancją , rękojmą ani żadną inną formą odpowiedzialności sprzedawcy.

Ostatnio to i 800zl ktos dawal.

Dziękuje za to sprostowanie. Po prostu zależy mi na dobrym imieniu naszej firmy, a twoja wypowiedź sugerowała, że próbowaliśmy Cię oszukać. Dzięki twojej ostatniej wypowiedzi już wszystko jest w porządku

No i nadal twierdzę, że np. białe kropki na słoniu w teście Pixel Shader 2.0 w 3D Marku 2003 to wina sterów - pojawiają się nie tylko na Radeonie 9800SE zmodowanym i niezmodowanym, ale również na Radeonie 9800PRO i GF 5900XT. Poza tym nie mamy firmowego numeru GG, tylko prywatne, które podajemy tylko znajomym, więc jak mogłeś rozmawiać z nami na GG? Chyba, że jesteś naszym znajomym, ale ja cię nie znam. Poproszę o wyjaśnienie tej kwestii. Sorry, ale z twojego tekstu wynika, że to raczej Ty wprowadzasz innych forumowiczów w błąd.

A przepraszam, możesz powiedzieć, kogo my tak olaliśmy??? Chyba, że ktoś robi awanturę dla samej awantury, to wtedy masz rację, ale podaj mi konkretny przykład, kto został olany, mimo, że miał poważne powody do niezadowolenia???

No, wcale bym tego nie był pewien. Przykład: karty Sapphire Radeon 9800PRO ze 128bitową pamięcią i taktowaniem 325/580Mhz. I to jest też wersja PRO a taktowanie niższe, niż standartowo w Xpertvision Radeon 9800SE. Sąd mógłby wziąć to pod uwagę i nieuznać roszczeń powoda. Poza tym w opisie kart jak wół stoi, że taktowanie karty to 380/600Mhz, więc takie są STANDARTOWE PARAMETRY karty.

Widzę, że Ocean trochę zna ustawę o sprzedaży konsumenckiej, ale nie do końca Po pierwsze - sprawa zmiany pasty chłodzącej - to bardzo łatwo udowodnić - przy przyjmowaniu do serwisu wpisuję do rewersu odpowiednią adnotację, potem biorę kilka innych kart fabrycznie zapakowanych i sprawdzam, jakiego typu pasta została użyta i porównuje do tej z reklamowanego sprzętu. Po drugie - pamiętajcie, że aby cokolwiek żądać na tej podstawie trzeba mieć dowód zakupu - fakturę lub paragon Po trzecie - nie ma czegoś takiego jak "dwa lata gwarancji ustawodawczej" - coś takiego wogóle nie istnieje. Jest 24 miesiące odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność towaru z umową sprzedaży, ale to jest zupełnie co innego - masz prawo dochodzić swoich praw, jeżeli towar, który zakupiłeś nie był taki jak powinien być, ale w chwili zakupu (masz na to 24miesiące). Jeżeli ty zmieniłeś, zmodyfikowałeś ten sprzęt, to jest on niezgodny z umową sprzedaży, ale z winy nabywcy, więc nie może on z tego powodu wysuwać roszczeń. Po czwarte - jęzeli chodzi o wszelkie udowodniania - przykład z pastą - jeżeli do 6 miesięcy od daty zakupu sprzęt się zepsuje , sprzedawca odrzucił reklamację ponieważ stwierdził, że przyczyną jest zła pasta chłodzącą, która została użyta przez użytkownika zamiast oryginalnej, to sprzedawca musi udowodnić, że awaria nastąpiła z tej przyczyny; sytuacja jest zupełnie inna po 6 miesiącach od daty zakupu, w tej sytuacji to użytkownik musi udowodnić sprzedawcy, że przyczyną awarii sprzętu jest jego wada tkwiąca w samym sprzęcie w chwili zakupu - obawiam się, że takie udowodnienie może być trudne i kosztowne, bo np. sprzedawca może zażądać opinii biegłego rzeczoznawcy. Proponuje naprawdę wnikliwie poczytać sobie tą ustawę, pójść na szkolenie, popytać się prawników biegłych w prawie konsumenckim ; moim zdaniem nowa ustawa jest DUŻO GORSZA dla kupującego niż poprzednia. Natomiast straszenie sprzedawcy Federacją Konsumentów daje efekt tylko wtedy, gdy sprzedawca sam nie zna dobrze prawa konsumenckiego. To tyle jeżeli chodzi o teorię, przejdźmy do praktyki. Wypytałem się w serwisie producenta o ich podejście do modyfikowanych kart, oto wnioski: 1. Raczej nie powinno być problemu z przyklejonymi radiatorami do pamięci - z dwoma wyjątkami - jeżeli karta zostanie wymieniona - a radiatorów nie da się zdjąć - przepadają, jeżeli radiatory zostały umocowane tak, że powodują mechaniczne uszkodzenie np. pamięci - reklamacja jest odrzucana. 2. Zmiana wentylatora na karcie - do reklamacji wymagany jest ORYGINALNY WENTYLATOR, w razie jego braku reklamacja nie zostanie uznana, na wymianę pasty przymykają oko. Jednak wszystkie tego typu reklamacje rozpatrywane są indywidualnie i może się zdarzyć, że reklamacja zostanie odrzucona 3. Przegrzanie karty spowodowane przetaktowaniem - o tym już pisałem, obawiam się, że będzie z tym duży kłopot, więc radzę uważać. NA KONIEC ŻYCZĘ WSZYSTKIM BARKU POWODÓW DO ODWIEDZIN SERWISÓW SPRZEDAWCÓW

Widocznie już ktoś przed nimi przetestował i wybrał te "modowalne". Zostały tylko te "niemodowalne" i dlatego ich trud idzie na marne.

Zostałem poproszony więc taka oto moja odpowiedź: Przeczytałem cały ten topik z wielkim zainteresowaniem i niestety, ale muszę się zgodzić z poglądami kolegi Fi5h-a: Tylko z jednym nie bardzo mogę się zgodzić - uważam, że softmod, czyli programowe odblokowanie dodatkowych potoków jest nie do wykrycia, a tym bardziej nie do udowodnienia. Oczywiście , jeżeli kupiłeś kartę modowalną, to nie robimy żadnych problemów w przypadku jej uszkodzenia spowodowanego zmodowaniem (w co nie bardzo mi się chce wierzyć, że zmodowanie może być przyczyną uszkodzenia karty) Jak u nas podchodzi się do tej sprawy: TEORETYCZNIE: wg. gwarancji wszelkie przeróbki dokonane przez osoby nieuprawnione (czyli nie przez nas) powodują utratę gwarancji, to samo jeśli chodzi o niewłaściwe, czyli np. niezgodne z parametrami użytkowanie sprzętu. PRAKTYCZNIE: Jeżeli dystrybutor sprzęt naprawi lub wymieni to nie dochodzimy, dlaczego sprzęt się uszkodził, natomiast jeżeli odmówi naprawy/wymiany - niestety, ale z własnej kieszeni nie będziemy dokładać do interesu. w praktyce, o czym pisałem już wcześniej udało się zaserwisować dwie karty Powercolor z ewidentnie przegrzanymi pamiątkami - wyświetlały błędy już na ekranie startowym lub na ekranie BIOS-u. Co do przeróbek typu - zmiana wentylatora, radiatory na pamięciach, podmiana BIOSU karty lub zmiana jego prarametrów, itp. wszystkie modyfikacje należy usunąć przed oddaniem sprzętu do serwisu - w przeciwnym wypadku nie zdziw się, jeżeli producent nie uzna reklamacji (ma do tego prawo). Na szczęście istnieje jeszcze inny sposób - naprawa płatna - niestety nie zawsze opłacalna, dlatego nie wszystkie przypadki mogą zostać uwzględnione. Ktoś zapyta - a dlaczego ma płacić, jeżeli na sprzęt jest gwarancja? Zgoda, tylko musisz pamiętać, że gwarancja jest właściwie Umową Gwarancyjną między Tobą , a Gwarantem, jeżeli Ty nie dotrzymujesz jej warunków, to i druga strona też nie musi wywiązywać się z obowiązków wynikających z tej umowy - czyli naprawić lub wymienić sprzęt, niestety spotkaliśmy się już z takimi klientami, którzy uważali, że gwrancja to "rzecz święta", nieważne co zrobi ze sprzętem -zrzuci go z 1- piętra, czy przejedzie samochodem - gwarancja zawsze obowiązuje - niestety, ale troszeczkę się pomylili. Mam nadzieję, że wyjaśniłem kwestie dotyczące gwarancji, nie życzę nikomu, a najbardziej sobie konfliktów z powodu różnej interpretacji uprawnień z tytułu gwarancji pomiędzy Gwarantem a klientem. PAMIĘTAJ WIĘC - WSZELKIE MODYFIKACJE LUB PRZERÓBKI SPRZĘTU ROBISZ NA WŁASNE RYZYKO NIE PONOSIMY TEŻ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA AWARIE SPOWODOWANE UŻYWANIEM Z PARAMETRAMI NIEZGODNYMI Z FABRYCZNYMI USTAWIENIAMI .

poszukaj, a znajdziesz. Nie napiszę nic konretnego, bo nie wolno

45zł??????? Chyba trochę przesadziłeś - powinno być 14zł !!!

Zastanów się co porównujesz. Powinno porównywać się dwie równoznaczne oferty - porównaj dwie oferty z Allegro, albo dwie oferty sklepowe, a nie jedną ze sklepu, gdzie nie ma prowizji Allegro, a drugą z Allegro, gdzie dodatkowo trzeba zapłacić prowizję 25zł. To trochę naciągane porównanie.

Ok, Ok, masz rację, twoje uwagi zostały uwzględnione

Obawiam się, że niekoniecznie masz rację, chociaż wiem, że w USA można taką kartę kupić za ok.800zł. Ceny tych kart po prostu spadły i niedługo i u nas będzie można kupić Radeona 9800PRO 128MB 256-bit za ~900zł bez problemu i całkiem legalnie. Podejrzewam jednak, że gościu nie spodziewał się takiego zapotrzebowania i wylicytowali mu więcej kart niż miał w rzeczywistości, dlatego zamienił aukcję na prywatną i nie przyjmuje więcej zleceń. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia. Co do nieopłacalności zakupu Radeonów 9800SE@PRO to masz rację, przy takiej różnicy w stosunku do pełnego PRO nie opłaca się ich kupić. NA RAZIE. Z czasem i ich cena spadnie do przyzwoitego poziomu, wystarczy zaczekać. Tylko niestety nie wiem jak długo.

To nie trudź się, bo jeżeli to było na zagranicznym forum to szkoda czasu. Chciałem kontakt do tego gościa, ponieważ chciałem od niego uzyskać informacje w jaki sposób testuje te karty oraz wymienić trochę doświadczenia. Ale z językami u mnie krucho, dlatego dziękuje Ci za chęć niesienia pomocy, ale chyba i tak nic z tego nie będzie.

300 kart w tydzień????? U nas testowało się max.20 kart dziennie, na dwóch stanowiskach, co daje 120 kart tygdniowo. Pełny test jednej karty trwał ok.1,5 godziny, co prawda niektóre wylatywału już na pierwszym teście, po 5minutach, ale i tak średnio test jednej kart zajmował ok. 0.5godziny. 20 kart po średnio pół godziny daje 10godzin dziennie, czyli 5godzin/stanowisko. Zaręczam wam, że już po godzinie wpatrywania się w ekran trzeba sobie zrobić 15 minut odpoczynku, bo oczy pieką od wpatrywania się. Jak ten człowiek testował 300kart tygodniowo - chyba że zatrudnił do tego z 5 komputerów + 6 ludzi, to możliwe. Albo robił testy "po łebkach" po 10 minut na każdą kartę. Ciekawe, sam bym chciał się dowiedzieć. Czy możesz podać jakiś kontakt do tego gościa????

O ktoś mnie wyprzedził, właśnie chciałem to napisać, więc napiszę jeszcze raz, to będzie większymi literami: Jak widzę, prawie wszyscy tu kręcą karty na maksymalne wartości - nie zdajecie sobie sprawy z jednej rzeczy - taka karta łatwo może ulec przegrzaniu. Do tej pory wróciły do nas dwie karty z objawami przegrzania pamięci - poziome kolorowe paski pojawiały się już na początkowym ekranie po włączeniu komputera oraz na BIOS-ie. Pierwsza karta Powercolor została przez dystrybutora wymieniona bez żadnych uwag, ale z drugą były już szopki - dystrybutor nie chciał uznać reklamacji - wg. mnie miał do tego pełne prawo, w końcu karta była używana niezgodnie z parametrami. Na szczęście po długich rozmowach i tą reklamację udało się załatwić. Ale co będzie z następnymi? Wątpie czy po raz trzeci i kolejny uda mi się użyć swoich wpływów. DLATEGO ZALECAM OSTROŻNOŚĆ i UMIARKOWANIE. Andy pisze, że karty XpertVision bardzo się grzeją i do podkręcania najlepiej założyć lepsze chłodzenie. Zgadzam się z tym poglądem. ale tutaj następna uwaga - W RAZIE REKLAMACJI SPRZĘT NIE MOŻE NOSIĆ ŚLADÓW MODYFIKACJI. Dlatego zdejmując oryginalne chłodzenie - w Powercolorach było trochę trudniej, ale sposób na zdjęcie wentylatora bez pozostawiania śladów został wcześniej opisany, w Xpertvisionach wystarczy zacisnąć bolce z tyłu karty i same WYSKAKUJĄ - trzeba uważać, żeby nie wyskoczyły tak, że nie będzie można ich znaleźć. Oryginalne chłodzenie należy bezwzględnie zachować do kontroli... o przepraszam, ...do reklamacji. Jeżeli chodzi o radiatorki na pamięci, to przyklejajcie je taką pastą, która umożliwia ich odklejenie. Chyba na tyle, jeżeli chodzi o uwagi na temat chłodzenia. I JESZCZE RAZ PROSZĘ - zachowujcie ostrożność i umiar - a nie będziemy mieli kłopotów przy ewentualnej reklamacji, czego zresztą nikomu nie życzę (ani kłopotów, ani reklamacji). I jeszcze jedna spraw - modyfikacje BIOSU - nie wiem, jak na ta to będzie zapatrywał się dystrybutor, ale mam złe obawy, nie chce być złym prorokiem, że podmiana parametrów w BIOS-ie karty tez może być uznana , za nieautoryzowaną przeróbkę sprzętu. Tak naprawdę to producent/dystrybutor ma wiele racji, nie uznając prawa do reklamacji na sprzęt, który został uszkodzony przez używanie niezgodne z parametrami, przecież oni na tym sporo tracą. Inna sprawa, to odblokowanie potoków, tutaj karta działa lub nie działa, nie ma raczej sposobu na sprawdzenie, czy sprzęt został zmodowany, czy nie, ponieważ to jest "przeróbka" czysto programowa. PS. Oczywiście można przyjąć punkt widzenia Lumperatora, dla niego kręcenie sprzętu na maxa podbija poziom adrenaliny, z tym, że on jest świadom, że w takim przypadku sam świadomie pozbywa się gwarancji na sprzęt, ale to już jego wybór.

Jeżeli nie masz kompletu do sprzętu, to nie licz na wymianę na inny lepszy sprzęt lub zwrot pieniędzy - w takim przypadku moźesz liczyć tylko na wymianę na identyczny egzemplarz lub naprawę.

I jeszcze jedna spraw - modyfikacje BIOSU - nie wiem, jak na ta to będzie zapatrywał się dystrybutor, ale mam złe obawy, nie chce być złym prorokiem, że podmiana parametrów w BIOS-ie karty tez może być uznana , za nieautoryzowaną przeróbkę sprzętu. Tak naprawdę to producent/dystrybutor ma wiele racji, nie uznając prawa do reklamacji na sprzęt, który został uszkodzony przez używanie niezgodne z parametrami, przecież oni na tym sporo tracą. Inna sprawa, to odblokowanie potoków, tutaj karta działa lub nie działa, nie ma raczej sposobu na sprawdzenie, czy sprzęt został zmodowany, czy nie, ponieważ to jest "przeróbka" czysto programowa.

WOOOOOOOOOOOWWWWWWW !!! nie spodziewałem się aż takiego poparcia!!! Ale myślę, że 2 strony na ten temat to naprawdę wystarczy. Zgodzę sie z tym twierdzeniem: Nikt nie lubi, gdy konkurencja działa na jego własnym podwórku. Dlatego nie mam zamiaru robić sobie reklamy i nie będę zamieszczał żadnych konkretnych ofert handlowych (zresztą zadażyło mi się to tylko raz i zostało usunięte). Sami robicie mi największą reklamę, co chyba nie jest zabronione. MAM PROPOZYCJĘ - NIE WRACAJMY JUŻ DO TEGO TEMATU O samych produktach to chyba jednak można napisać? Więc na temat: Jak widzę, prawie wszyscy tu kręcą karty na maksymalne wartości - nie zdajecie sobie sprawy z jednej rzeczy - taka karta łatwo może ulec przegrzaniu. Do tej pory wróciły do nas dwie karty z objawami przegrzania pamięci - poziome kolorowe paski pojawiały się już na początkowym ekranie po włączeniu komputera oraz na BIOS-ie. Pierwsza karta Powercolor została przez dystrybutora wymieniona bez żadnych uwag, ale z drugą były już szopki - dystrybutor nie chciał uznać reklamacji - wg. mnie miał do tego pełne prawo, w końcu karta była używana niezgodnie z parametrami. Na szczęście po długich rozmowach i tą reklamację udało się załatwić. Ale co będzie z następnymi? Wątpie czy po raz trzeci i kolejny uda mi się użyć swoich wpływów. DLATEGO ZALECAM OSTROŻNOŚĆ i UMIARKOWANIE. Andy pisze, że karty XpertVision bardzo się grzeją i do podkręcania najlepiej założyć lepsze chłodzenie. Zgadzam się z tym poglądem. ale tutaj następna uwaga - W RAZIE REKLAMACJI SPRZĘT NIE MOŻE NOSIĆ ŚLADÓW MODYFIKACJI. Dlatego zdejmując oryginalne chłodzenie - w Powercolorach było trochę trudniej, ale sposób na zdjęcie wentylatora bez pozostawiania śladów został wcześniej opisany, w Xpertvisionach wystarczy zacisnąć bolce z tyłu karty i same WYSKAKUJĄ - trzeba uważać, żeby nie wyskoczyły tak, że nie będzie można ich znaleźć. Oryginalne chłodzenie należy bezwzględnie zachować do kontroli... o przepraszam, ...do reklamacji. Jeżeli chodzi o radiatorki na pamięci, to przyklejajcie je taką pastą, która umożliwia ich odklejenie. Chyba na tyle, jeżeli chodzi o uwagi na temat chłodzenia. I JESZCZE RAZ PROSZĘ - zachowujcie ostrożność i umiar - a nie będziemy mieli kłopotów przy ewentualnej reklamacji, czego zresztą nikomu nie życzę (ani kłopotów, ani reklamacji). PS. Oczywiście można przyjąć punkt widzenia Lumperatora, dla niego kręcenie sprzętu na maxa podbija poziom adrenaliny, z tym, że on jest świadom, że w takim przypadku sam świadomie pozbywa się gwarancji na sprzęt, ale to już jego wybór.

A ten post jest najlepszym przykładem łamania regulaminu, która zabrania umiesczania własnych reklam na forum !!! PRZYGANIAŁ KOCIOŁ GARNKOWI. Nie zamierzam więcej polemizować na ten temat, nie chcesz mnie, nie ma problemu. Zainteresowani i tak wiedzą gdzie mnie znaleźć. A ja nadal twierdzę, że tylko raz złamałem regulamin, zostalem ostrzeżony, więcej tego nie zrobiłem. Natomiast bana dostałem nie dlatego, że złamałem regulamin, a byłem niewygodny dla moderatora forum. Jeżeli chcesz być obiektywny , to sam stosuj się do regulaminu i napisz jaki konkretnie punkt regulaminu został złamany, bo ja nadal tego nie wiem. Mój podpis niczego nie reklamuje, służy tylko do komunikacji ze mną.

Jak widać dla chcącego nie ma nic trudnego - ale nie oto mi chodzi. Proszę o podanie , który to punkt regulaminu został złamany, bo ja jakoś nie mogę takowego znaleźć. Oczywiście mogę się więcej nie wypowiadać na tym forum - bez żalu, więcej stracą na tym użytkownicy forum niż ja, ponieważ nie będę mół opisywać swoich doświadczeń nt. modowalnych kart. Co do cwaniactwa - to chyba źle to zrozumieliście. Prawdą jest, że to forum spowodowało zwiększenie sprzedaży, ale to raczej nie moja zasługa, tylko wypowiedzi zadowolonych klientów - nie od dzisiaj wiadomo, że najepsza jest "szeptana reklama". To wy Szanowni Forumowicze byliście najlepszą reklamą. Ja jeden jedyny raz dałem linka. do naszej oferty (który i tak został usunięty), nigdy więcej nie dawałem żadnej konktretnej oferty sprzedaży, bo chyba podanie ceny nie jest ofertą sprzedaży, skoro nie podano, gdzie i jak kupić. Na swoich aukcjach zamieszczałem linki do tego forum, co jest dla niego reklamą, mimo, że nie wszystkie wypowiedzi były dla mnie korzystne, ale za to większość była obiektywna, a czytający mógł sam zdecydować. Przestudiowałem DOKŁADNIE regulamin i starałem się do niego stosować. Widocznie Pan moderator też nie stosuje się do regulaminu i o usunięciu użytkownika decyduje tylko jego widzi-misie. Ale trudno - miejcie pretensje do niego. Ja się więcej nie odzywam, bo zaraz będzie zarzut, że wejście na forum pod innym nickiem też jest niezgodne z regulaminem (oczywiście nic takiego nie ma w regulaminie). Co do kart Radeon 9800SE@PRO to na razie ich nie ma i nie wiem kiedy będą, bo cena wersji PRO spadła tak, że nie bardzo opłaca się ślęczeć po godzinie nad jedną kartą w celu jej przetestowanaia, aby zarobić 10zł. Ale może za miesiąc cena Se też spadnie, tak, że znowu będzie się opłacać - czas wszystko pokaże. Żegnam wszystkich, było mi bardzo miło PS. Założe się, że ten post też zostanie usunięty, jako niewygodny dla Pana moderatora.