To naprawdę nie jest trudne pytanie. Przy różnicy 150$ o której wspominałeś nie ma sensu przechodzić na 2080 posiadając 1080Ti, ale jeśli masz starą kartę i robisz typowy upgrade (jak ja z 980) to decyzja nie jest taka trudna:
2080 to:
- lekka przewaga wydajnościowa
- trochę mniej pamięci (ale jeśli nie bawisz się w 4k to raczej tego nie odczujesz)
- RT - ale nie wygląda na to żeby gry miały się pod to masowo pojawiać a i wydajność w nich może być mocno kulawa
- DLSS - zapowiada się bardzo przyjemnie i faktycznie daje zysk wydajnościowy, można się w wybranych tytułach spodziewać 30-50% wyższego FPS w stosunku do 1080Ti - problemem jest tylko nadal niepewna jakość i nadal ograniczona lista gier - kto wie jak to się rozwinie
- nieco lepsze OC - jakieś 50-75Mhz od typowych 1080Ti i nieco większe zużycie energii (ale kto te W liczy, hehe)
- za 2-3 lata z pewnością łatwiej będzie sprzedać 2080 i więcej kasy się za nią dostanie
- Nvidia z pewnością bardziej będzie się starać ze sterownikami na przestrzeni tych 2-3 lat niż dla Pascala
- technologia poprawy jakości video z użyciem AI - nie wiem czy wymaga to specjalnego softu czy jest to zaszyte w hardware albo w sterownikach, ale zapowiada się bardzo ciekawie
- warto wspomnieć o NVLink, bo wedle testów GamersNexus niweluje on straty fps z używania PCIEx x8 - możliwe że dzięki temu SLI miałoby większy sens na systemach mainstream
Zanim się odezwą głosy dlaczego ja nie kupiłem 2080 - bo u nas jest za 3600zł (albo była) a ja 1080Ti kupiłem poniżej ceny na Allegro więc decyzja nie była trudna. Tak swoją drogą, jeśli w ogóle rozważasz kupienie używanego sprzętu to 1080Ti może być znakomitym zakupem bo ceny cały czas spadają....