Szopler

Pewnie nie, ale zastanawia mnie jaki jest sens BIOSu w FullHD? 1024x768 nie wystarczy? Ewe. Powinna być opcja BIOSmini pod kolejnym F-em tzn. w wersji z obniżoną rozdziałką lub coś w ten deseń. Co do integry w Xeonach to o ile mi wiadomo w 1245V2 jest :).

BIOS w MSI to porażka - nie masz GPU które obsłuży 1920x1080 - zapomnij o biosie. Kupiłem płytę pod domowy serwer, wsadziłem Xeona i musiałem kupić GPU, bo na S3Trio ;) nie było widać opcji BIOS.

Ja brałbym taki o mniejszej gęstości zapisu czyli większej ilości talerzy i głowic. Najlepiej bez zapisu prostopadłego jeszcze i skoro tylko backup to 5400 obr/min. Niestety ale wydajność w obecnych dyskach stoi w sprzeczności z trwałością. Seagate z 1996 chodzi do dziś i zero badów tymczasem seagate z 2008 już 3 "pochowałem" razem z danymi... Jeden przysłany mi na RMA - "certified repaired" padł po niecałych 2 miesiącach.

Wentylator startujący przy 1.5V - rewelacja. Potrzebował bym takiego ale w rozmiarze 135mm (nietypowy) na podmianę w zasilaczu właśnie :)

Po co zasilacz 780W? Nawet Core i7 920 @ 4GHz i 5870@1100 i to wszystko przy chłodzeniu wodą (pompa swoje cięgnie) + 3 dyski talerzowe nie potrzebuje takiego zasilacza... Spokojnie 550W wystarczy i to z zapasem ponad 100W.

Zielony to tylko BorygoECO ;) Mam 2 lata 1:1 z demineralką i spokój. Węże trochę zaszły zielonym, ale dalej to nie postępuje więc nie ruszam :). Niedawno Blok na CPU przejrzałem i czysto.

NETIA niech się wstydzi! Żadnej promocji z okazji Euro2012 dla stałych klientów?

Działka przy domu jest wystarczająco duża na basen? Może ogrzewanie podłogowe wodne zainstalować (to na zimę), a w okresach przejściowych grzać wodę w basenie. Jak odparuje dolewać zimnej - parowanie to najwydajniejszy sposób oddawania ciepła przez ciecz. Masz przyjemne z pożytecznym - w zimie ciepło w domu, garażu, warsztacie a w okresach przejściowych (wiosna, jesień) możesz siedzieć w ciepłym basenie jak na dworze jest już zimno :).

Ekologia i pompa o mocy 25W? Kup pompę Erga ona ciągnie od 3 do 9W...

Koolance pojawił się w ofercie niedawno (robiłem tam zakupy ze 2 tyg temu to go nie widziałem), a cena jest kosmiczna. Reszta tych zaworków ogranicza przepływ o 60%...

Potrzebuję do mojej instalacji WC dwa zawory kulowe, pełnoprzelotowe. Niestety jeśli już trafię 1/4" to o strasznie ograniczonym przepływie tak że nadają się tylko jako spustowe.

Niestety jakiś czas temu pisałem do niego o nowy top do bloku który mi robił (stary z plexy popękał i cieknie), ale odzewu zero...

No i kolega z wyciągnął (na razie) 5GHz z i7 980x przy +10°C. Do tego ma 4x 6970 zwodowane. Marzenie...

Woda jest cieczą praktycznie nie ściśliwą, a powietrze w układzie LC to Twój wróg. Woda przy wyższym ciśnieniu atmosferycznym ma wyższą temperaturę wrzenia bo cząsteczki pary muszą mieć większą energię żeby się z cieczy wydostać do otoczenia w którym to ciśnienie panuje. Jedynym miejscem gdzie możesz zwiększyć ciśnienie "atmosferyczne" w układzie LC jest rezerwuar. Takie zwiększenie ciśnienia spowoduje jedynie, że cieczy w rezerwuarze będzie trudniej odparować. Co może wręcz podnieść temperaturę a nie ją obniżyć. Już lepiej zrobić otwarty rezerwuar (typu akwarium) i wprawić ciecz (wodę) w ruch żeby zwiększyć parowanie a tym samym oddawanie ciepła.

Ja mogę polecić co sam mam czyli iiyama ProLite E2407HDS. DVI / HDMI / Audio + wbudowane głośniczki. Czasem na allegro (sic!) sprzedają z 1 bad pixelem. Ja mam taki i mi to nie przeszkadza za to jest sporo taniej niż ideał.

Faktycznie pomogło - poszedł na 3.8GHz, ale zadbam o chłodzenie sekcji bo tymczasowe przyklejane radiatorki nie wyrabiają... Odezwę się wkrótce ;)

Może tak, może nie ;) Najdziwniejszy jest ten reset, bo aż wyłącza dysk... Oto screen z biosu:

Płyta: Gigabyte MA78LMT-US2H Rev.1.3 BIOS: F9 (najnowszy dostępny) CPU: Phenom II X6 1055T Cooler: Thermalright 120 Extreme :) + wentylator noname (ale wydajny) PSU: Tagan 550W GPU: Integra! Na chwilę obecną udało mi się pojechać na FSB = 264x14 = 3696 MHz Mnożnik NB i HT = x7 Przy podniesieniu FSB o 1 MHz dochodzi do ekranu ładowania windowsa i następuje restart. Da się coś na tej płycie jeszcze pociągnąć czy nie?Jeśli jesteście optymistami (da się!) to poradźcie jak ;)

Czy tam są może złączki 90° mające z obu stron gwint 1/4" ? Jakiego typu i gdzie dorwać w PL ? Chciałbym połączyć Lainga D5 Vario z gwintem 1/2" poprzez redukcję na sztywno z rezem, ale nie widzę jakoś odpowiedniej złączki...

Nie jestem pseudo ekologiem bo czy pseudo ekolog liczy BOINC 24h/dobę zużywając prąd? ;). Nie do końca się zrozumieliśmy, ale wychodzi że i tak myślimy podobnie... Pozwól, że odniosę się do Twojej wypowiedzi: To wiem, ale jak sam napisałeś: Może źle się wcześniej wyraziłem, ale tutaj Ty sam sobie zaprzeczasz niestety. Proces trwa dłużej, więc zużycie energii i środków na to oczyszczenie jest większe. Stąd prosty wniosek, że jakby ścieków było mniej to by było bardziej eko. I tylko o to mi chodziło. Dalej... Owszem, wstępne procesy są inne. W sumie to był jeden z powodów rozdzielenia i nie ma o co kruszyć kopii. Mam to szczęście, że w zasadzie 100% wody w moim mieście pochodzi z ujęć głębinowych. Woda jest tak dobrej jakości, że można pić kranówę bez przegotowania. Nie zmarnuje się tylko zostanie wykorzystana na inne cele niż tylko odebranie ciepła i wylanie w kanał, gdzie rozcieńczy ścieki, co spowoduje dłuższe oczyszczanie, co da większe zużycie ... ale to już znamy. I tak "ekologicznie" wyjdzie na minus. Zresztą po to wymyślono zamknięte obiegi chłodzenia, żeby nie przelewać "z prawie pustego w brudne", że tak to ujmę ;). Przygotowanie tej wody oraz późniejsze dłużej trwające oczyszczanie rozcieńczonych ścieków to właśnie większe zużycie energii elektrycznej wytworzonej przez naszych trucicieli - elektrownie węglowe. Także wpływasz negatywnie na środowisko. Pośrednio, ale realnie. Nie szukam, wierz mi (albo nie). Jak wyżej napisałem, chodziło mi tylko o to, aby ktoś nie poszedł bezkrytycznie "Twoją drogą" tylko zastanowił się jak rozsądnie i oszczędnie zagospodarować dobro jakim jest czysta woda. Z tym zgadzam się w 100% :).

1) Podlewając tą wodą ogródek czy piorąc w niej oszczędza własne pieniądze - nie wydaje 2x żeby uzyskać ten sam efekt. 2) Woda przesiąkając przez grunt do warstwy wodonośnej sama się oczyszcza. Z ujęciami głębinowymi już nie jest tak różowo - tu ten proces trwa zdecydowanie dłużej, a sporo wody w wodociągach pochodzi z ujęć głębinowych. 3) Jak ją wyleje do ścieków to rozcieńczy ścieki. Rozcieńczone ścieki trudniej się oczyszcza! Dlaczego rozdzielono w pewnym momencie kanalizację deszczową od sanitarnej? Przecież można by lać wszystko w jeden kanał a potem najlepiej do rzeki bez oczyszczenia bo tak "taniej". 4) Proszę poczytać jakie procesy zachodzą w oczyszczalni ścieków - co się dzieje z wodą, co to jest osad czynny itd. W sumie to piszę to tylko dla tego, że za rok zajrzy do tego wątku jakiś podchodzący bezkrytycznie do życia małolat rozumujący na zasadzie "stary płaci, więc co mi tam" i będzie kolejny marnotrawca czystej wody. Jeżeli w skali kraju będzie takich kilkuset to już zaczyna robić różnicę. PS. Wodę pitną już teraz niektórzy kupują w markecie po x złotych za litr bo ta kranowa się nie nadaje. Nie nadaje się bo jej oczyszczenie i uzdatnienie do odpowiedniego poziomu było by zbyt drogie. Tłoczą to coś w wodociąg tylko dlatego bo większość tego płynu idzie na cele gospodarcze (mycie, pranie, spłukiwanie w wc) niż do picia, a kowalski jak chce się napić to niech płaci za wodę / dodatkowe filtry i wkłady do nich itp. itd. Myślę, że nie ma sensu rozwlekać tematu. Metoda godna polecenia pod warunkiem odzysku i ponownego wykorzystania tej wody (nawet do spłukiwania wc).

Błąd w myśleniu! Nie płaci się za wodę tylko za jej wydobycie, oczyszczenie, ew. uzdatnienie i przetłoczenie do odbiorcy. To co On robi to że tak obrazowo ujmę przelewanie z bańki z czystą wodą do bańki ze ściekami. Jeżeli mamy na Ziemi ograniczoną ilość H2O, to dzięki niemu w bilansie ubywa wody zdatnej do użycia na rzecz ścieków. Aby oczyścić te ścieki trzeba zużyć zasoby i energię, coraz więcej energii. Tym samym rachunki za wodę dodatkowo rosną (dla wszystkich). Koszty ponosi oczywiście w jakimś % kolega, ale koszt ekologiczny - zmniejszenie zasobów wody zdatnej do picia ponosimy wszyscy. Oprócz tego kolega wyrzuca swoje pieniądze garściami za okno ;). Moja propozycja - zakopać zbiornik w ogrodzie i zużytą wodę wykorzystać latem do podlewania ogródka/trawnika (wszystko jedno). Skoro już "za wodę" zapłacił to niech chociaż ma z tego dodatkowy pożytek. Ew. w zbiornik i wykorzystać ją do prania, bo teraz to jak wrzucanie złotówek do klopa... PS. W skali roku przy podanych w pierwszym poście danych wychodzi około 80 000 litrów.

Jeżeli to woda z wodociągu to maksymalną głupotą jest ją marnować. To woda PITNA jej przygotowanie pochłania dużo energii, że o zasobach zużytych na stację uzdatniania nie wspomnę. Jeżeli to woda z Twojej prywatnej studni i masz hydrofor to jak najbardziej - zużytą lekko ogrzaną wodę odprowadź z powrotem do studni. Tam się wymiesza z zimną i ochłodzi. Temperatura będzie mniej więcej stała przez cały czas. MARNOWANIU WODY PITNEJ STANOWCZE NIE !!

Dobrze nałożony poxipol da radę. Grunt to zmatowić papierem ściernym, oczyścić i odtłuścić miejsce klejenia.

Jakie temperatury?