lamero7

Tydzień temu zrobiłem z moją dziewczyną pizzę z zamieszczonego tu przepisu i muszę powiedzieć, że jest naprawdę pyszna. Sos z tego przepisu jest bardzo dobry i świetnie pachnie, a proces jego przygotowania wcale nie jest trudny. Moja pizza mogłaby być trochę lepsza, bo w 1/3 była trochę zbyt bardzo przypieczona (nie wiem dlaczego, może temperatura w piekarniku była wyższa w jego głębi). Wydaje mi się też, że powstało trochę za mało ciasta, bo trzeba było je bardzo cienko rozwałkować, żeby pokryć nim całą blachę tak, aby nie było dziur. Zamieszczam kilka zdjęć, za jakość przepraszam, ale tamtego dnia dysponowałem tylko aparatem w telefonie. Gotowe ciasto: Sos w czasie powstawania: Pizza przed włożeniem do piekarnika: I pizza po wyjęciu z piekarnika: Naprawdę pycha! Dzięki RS za przepis!

Problem zlikwidowany. Przeskanowałem laptopa Kasperskym Rescue Disk, a następnie dla pewności odpaliłem na nim Combofixa, a potem wykonałem skanowanie Dr. Webem z najnowszą bazą wirusów. Kazdy program coś tam wykrył i usunął. Wiem na pewno, że miałem m.in. CONFICKERA, ale to raczej nie on był bezpośrednią przyczyną problemu. Na koniec zablokowałem niepotrzebne porty programem Windows Worms Doors Cleane i od kilku dni sieć na wszystkich komputerach działa jak dawniej. Dziękuję za wszystkie podpowiedzi! Wesołych świąt!

Kurczę, no nie wykluczam tego, przeskanowałem już tego laptopa Avastem, ale on miał starą bazę, inny pobrany antywirus wymaga do zakończenia instalacji połączenia z internetem, więc koło się zamyka. Popróbuję jeszcze z innymi AV, jak możecie polecić coś dobrego, to chętnie przetestuję.

Ustawiłem najpierw stałe IP i adresy DNS na komputerze i laptopie, nic to nie pomogło, tak samo skuteczne nie było wpisanie adresów DNS w ustawieniach routera. Jest możliwe, że laptop jakoś 'rozstraja' sieć? To naprawdę jest dziwne, bo wszystkie ustawienia są takie same, jak w ciągu ostatnich dwóch lat. Dodatkowo dziwi mnie to, że laptop działa np. na hotspocie McDonalda, a także to, że jednak przez te 2-4 minuty po podłączeniu laptopa internet działa na wszystkich komputerach w sieci.

Klaus, po wpisaniu ipconfig/all na laptopie i innym komputerze (przy niepodłączonym laptopie) pojawił się adres DNS 10.0.0.2, a jest to adres mojego routera przewodowego. Ten sam adres pojawiał się po wpisaniu tego polecenia w momencie, kiedy internet przestał działać po kilku minutach od włączenia laptopa. Ogólnie wszystkie informacje o sieci pozostały niezmienione na obu komputerach, wpisałem jednak ten adres DNS (10.0.0.2) do protokołów internetowych, ale sytuacja nie uległa poprawie. Może trzeba pokombinować coś z ustawieniami DNS routera? Tylko co z nimi zrobić, jakie adresy powpisywać? DuG1, na obu routerach jest włączone DHCP, ale na pewno nie jest to przyczyną problemu, bo wszystkie wyżej opisane operacje wykonałem przy wyłączonym routerze bezprzewodowym. piotreek, dwa routery dlatego, że router bezprzewodowy nie ma wbudowanego modemu ADSL, a przewodowy ma, połączone dobrze się uzupełniają (no, uzupełniały :P).

Dodam jeszcze, że np. jeżeli podłączam się dla próby w Macdonaldzie, to wszystko działa. Posprawdzam zaraz te DNSy, ale myślę, że mała szansa jest na to, żeby to było błędem, bo w routerze nic nie było zmieniane, a nie sądzę, żeby laptop miał wpływ na DNSy innych komputerów. Aha, moim dostawcą jest TPSA, mam Neostradę. Sprawdziłem, jak sobie radzi z 'pingowaniem' stron laptop połączony bezprzewodowo i komputer stacjonarny połączony kablem. Faktycznie, przy wpisywaniu zwyczajnej nazwy strony pakiety nie były zwracane, ale kiedy już wpisałem adres IP strony, to sytuacja się poprawiła. Co prawda często zwracany był tylko jeden pakiet z czterech, a kilka razy zdarzyło się, że nie zwrócił się żaden, ale ogólnie, to chyba można potwierdzić tezę o tym, że winne są DNSy. Jak mogę rozwiązać ten problem? Gdzie mogę ustawić DNSy na 'sztywno' i jakie adresy wpisać?

No niestety, sprawdziłem ustawienia wszystkich połączeń i kart sieciowych w laptopie, jednak nigdzie nie jest zaznaczona opcja udostępniania połączenia. Czekam nadal na pomoc.

Dzięki za podpowiedź, sprawdzę te ustawienia na laptopie za kilka godzin. Nie sądzę natomiast, żeby chodziło o zbieżność 'maców', bo jednak do tej pory wszystko chodziło bez problemu.

Witam wszystkich, to mój pierwszy post tutaj. Przedstawię krótko moją sieć domową. Tworzą ją dwa komputery stacjonarne, jeden laptop, router bezprzewodowy D-Link Dl-524 oraz router przewodowy z modemem Planet ADE-4000. Router bezprzewodowy jest połączony kablem sieciowym z routerem Planeta (dzięki temu D-Link udostępnia internet bezprzewodowo). Do Planeta podłączony jest zawsze jeden stacjonarny komputer, z D-Linka bezprzewodowo zawsze korzysta drugi stacjonarny. Laptop natomiast podłączony jest raz bezprzewodowo do D-Linka, raz przewodowo do Planeta. Wszystko działało bez problemu od kilku lat, na każdym komputerze był internet. Niestety, kilka dni temu sytuacja się zepsuła, internet przestał działać, mimo że nie zostały zmienione żadne ustawienia w żadnym z routerów. Po różnych próbach i kolejnym odłączaniu to komputerów, to routera D-Linka, doszedłem do tego, że winny jest laptop. Otóż, kiedy podłączone są tylko komputery stacjonarne, to internet działa na każdym z nich, sytuacja zmienia się, po podłączeniu laptopa (kablem lub przez wifi). Wtedy jeszcze przez kilka minut internet działa na wszystkich komputerach (także na laptopie, ale czasem nie trwa to nawet kilku minut), a następnie pada wszędzie. Co ciekawe, nie chcą wczytywać się strony (w żadnej przeglądarce), ale działa gadu-gadu i skype, raz mogłem też przeglądać cały serwis onet.pl (na stacjonarnym, połączonym kablem), ale już nic więcej się nie otwierało. Sytuacja jest taka sama, niezależnie od tego, czy router D-Linka jest włączony, czy nie. Co może być problemem? Laptop ostatnio łączył się z kilkoma hotspotami, może to ma jakiś wpływ? Bardzo proszę o wszelkie porady.