scooby14444

Wolisz dołożyć do ramu niż do dysku ssd? Dziwna logika, 6 a 12 GB ramu nie będzie żadnej rożnicy, a zwykły a porządny dysk ssd, kolosalna różnica w jakości obsługiwania komputera.

Kuziu ile max stabilnie krecisz tego twojego sandy?

Cała instalacja jest bardzo prosta, podpiąłem się pod złącze od pralki, przebiłem ściane, puściłem przewody pod listwą przypodłogową żeby nic nie było widać i wpuściłem do kompa. W przyszłym tygodniu założe jeszcze przy kompie przepływomierz i elektozawór który będzie puszczał wodę kiedy będzie włączony komputer. Rozbierałem dzisiaj blok wodny, troche się bawiłem z dołączanymi blaszkami zmniejszającymi ciśnienie, woda szła całą noc i nic nie widać żadnych osadów i syfów. Posmarowałem też blok colaboratory liquid pro. Parę fotek instalacji. Wyniki z occt i innych wrzucę później pozdro. fotki

Kup Scythe Mugen 2. Bezkonkurencyjny stosunek ceny i jakości. Jest to naprawdę dobry cooler, jego wielka zaleta to to że wiatrak ma regulację obrotów PWM, max obroty to 1300, ale jest wstanie schłodzić praktycznie wszystko już przy 900-1000 co czyni go bardzo cichym.

To coś drogo macie wodę, sprawdzałem nawet w Warszawie na stronie MPWIK to 7,67 brutto woda +odprowadzenie. A argument z dziećmi w Afryce...litości. Przecież ja tej wody im nie zabieram, biorę ją z ziemii i idzie w ziemie, nawet jej nie zanieczyszczam... A jak chcesz pomóc dzieciom w afryce, to możesz im wysłać palete wody raz w miesiącu.

5,80 PLN

Trzeba przecierać nowe szlaki :), bo widać nikt wcześniej tego tutaj nie próbował. Co więcej mimo wielu nieprzychylnych postów co do tego rozwiązania, może okazać się strzałem w dziesiątkę. A więc, podsumowując dzisiejsze testy: - mimo obaw, para wodna nie kondensuje, czyli nie skrapla się woda ani na bloku, ani na wężach - Zestaw chodzi już non stop 6 godzin i działa, zesztą sprawdzałem różnymi papierkami, także SUCHO. - przepływ wacha się w granicach 15 do 20 litrów wody na godzinę, co przy 10 godzinach dziennie daje koszty 25-30 zł miesięcznie. Gdyby to nie było ekonomiczne nawet bym się za to nie brał. - udało się uruchomić kompa na 4.66 Ghz w trybie Turbo, dało się jedbak machnąć tylko Super Pi 1, 32 Mega, przy OCCT wyskakiwały błędy i było bardzo niestabilnie. - Pełna stabilność na 4.51 Ghz przy temperaturach rzędu 50- stopni na rdzeniach.---REWELACJA - brak wad standardowego chłodzenia, czyli szumu wiatraków, oraz coraz gorszego chłodzenia z powodu podgrzewania wody. Jutro wrzucę fotki, tylko muszę to wszytko ogarnąć tak jak trzeba. Prawdopodobnie jutro albo pojutrze dostane odpowiedni elektrozawór i przepływomierz, także poskładam to na zicher. Zresztą i tak pokusze się chyba o zbudowanie zestawu na I72600k bądź na 980x i gtx580, wszystko na blokach wodnych. Pozdro. P.S Jak będę miał dokładny przepływomierz, postarem się jeszcze ograniczyć przepływ wody (wiadomo ekologia i ekonomia). A co do trwałości tego rozwiązania, czyli zanieczyszczania bloków wodnych - okaże się w praktyce będę na bieżąco informował, ale coś mi się wydaje że będzie OK.

Pierwsze testy pokazały ogromny potencjał takiego rozwiązania. Pierwszy test przeprowadziłem przy następujących ustawieniach: Procesor Core I7 930 - 210x21 = 4410 Mhz , napięcie rdzeni 1,34 V. Przepływ wody ustawiony na 15 ltr/godz, temperatura wody 12 st C. Temperatury w IDLE (4410 Mhz) : Temp. proca z czujnika MB: 27 C, temperatura max. poszczególnych rdzeni: 27, 21 ,28 ,22. Temperatura STRESS OCCT (4410 Mhz): Temp. proca z czujnika MB: 39 C, temperatura max. poszczególnych rdzeni: 49, 46 ,48 ,42. Także wyniki są rewelacyjne. Dodam że przy chłodzeniu Mugenem 2 , w przy takim taktowaniu, komputer zaliczał regularne zwisy, a po włączeniu OCCT temp. rdzeni gwałtownie rosła powyżej 80C, i komputer zaliczał zwis. W tej chwili pracuje już ponad godzinę i nic się nie dzieje. Zastanawia mnie trochę rozkład temperatur w procku, Rdzeń 1 i 3 grzeje się bardziej niż 2 i 4, pewnie związane jest to z obiegiem wody w bloku. Myślę że temp. powinny się wyrównać po zwiększeniu przepływu wody. Ok za chwilę biorę się za dalsze podnoszenie zegara. Dam znać co i jak. Jeżeli chodzi o skraplanie wody, to na bloku ani na wężach się nie skrapla, jedyne elementy na których pojawiła się wilkoć (ale nie tak żeby kapało)to metalowe króćce łączące węże na zewnątrz i wewnątrz obudowy, myśle że wymiana na plastikowe załatwi sprawę. Myślę że wilgoć mogła by się zebrać na bloku jeżeli puścił bym wodę na dłuższy czas przy wyłączonym kompie, ale to nie wchodzi w grę. Test nr 2: Największa częstotliwość na jakiej udało się uruchomić kompa to 218 x 21 - 4580 Mhz. napięcie musiałem podnieść do 1,47 V bo zestaw był nie stabilny. Na 219x21 nie wstaje nawet bios, czyli sypią się albo pamięci (1600Mhz), albo płyta główna. Później spróbuje w trybie turbo z mnożnikiem 22. Zestaw pod Windą wydawał się być stabilny Jak dla mnie wynik rewelacja. Przepływ wody ustawiony na 20 ltr/godz, temperatura wody 12 st C. Temperatury w IDLE (4580 Mhz) : Temp. proca z czujnika MB: 27 C, temperatura max. poszczególnych rdzeni: 30, 25 ,30 ,24. Temperatura STRESS OCCT (4580 Mhz): Temp. proca z czujnika MB: 48 C, temperatura max. poszczególnych rdzeni: 57, 54 ,56 ,50. Tu jednak pojawił się problem, po około 4-5 minutach pojawiąją się errory na poszczególnych rdzeniach. Napięcia boję się zwiększać bo powyżej 1.5 v to chyba max dla procka (ze względu na żywotność). Poza tym sekcja zasilanie zaczęła mi dobijaćdo 90st, musiałem wrzucić wentyl od scythe mugena. Ok spróbuje jeszcze podnieść napięcie do 1,55 V, jeżeli nie wyda to zjeżdżam wdół. Ewentualnie spróbuje w trybie turbo. Później wrzucę jeszcze parę fotek.

Ok, zrobione, wszystko podpięte, w tej chwili mam 4410 Mhz, i jest ok. Co do skraplającej się wody, owszem w łaziemce na zaworze się skrapla, mierzyłem pirometrem, zawór ma około 8 st C, tylko weź też pod uwagę że tam jest duża wilgotność. Myślę że blok w kompie będzie miał około 20 st C, także nic się nie powinno skraplać, będę to na bieżąco obserwował. Ok. zaczynam testy dam znać co i jak za chwile.

Na razie chce przeprowadzić testy, jeżeli wypadną pomyślnie, pójdą bloki na cpu, gpu i płytę. Dysk mam SSD, a planuje zbudować zestaw od podstaw, z jakimś maksymalnie cichym zasilaczem, myślę o Enermaxie Revolution 1050 lub 1250. Jak się sprawuje jeżeli chodzi o głośność pracy?

Właśnie wróciłem ze sklepu, dzięki za wypowiedzi, pomysł z lodówką w moim przypadku, trudny do wykonania, za dużo przebijania przez ściany i strop, trudności w poprowadzeniu przewodów, żeby było efektywne trzeba by było w lodówce postawić z 10-15 ltr zbiornik, (patrz pogromcy mitów z chłodzeniem piwa - lodówka jest mało efektywna). Co do osadów, sprawdze to na własnej skórze jak to będzie wyglądało. Ewentualni zrobie małą instalacje do odkamieniania octem lub czymś podobnym. A więc do dzieła, kupiłem: przewód fi 6mm - 32 metry, zawory krócce 1/2 cala itd., filtr polipropylenowy 2 mikrony, regulator przepływu, blok wodny EK - SUPREME HF. Elektrozawór i odpowiedni przypływomierz powiniem miećjutro. A więc zabieram się za przewiercenie ściany, podłączam się trójnikiem do instalacji przy pralce, odpływ będzie też do odpływu z pralki. Przewód puszczam w całkowitym zakryciu, pod listwami podpodłogowymi, także nawet metr węża nie będzie leciał po wierzchu. Jak skończe dam znać jak wyszły pierwsze testy.

Witam, postanowiłem zabrać się za nietypowy (chyba) pomysł chłodzenia całego kompa bieżącą wodą z kranu (oczywiście przepuszczaoną przez filtry). Celem jest osiągnięcie całkowitej bezgłośności zestawu, tj. w komputerze ma nie być ani jednego wiatraka, oczywiście poza zasilaczem, który ma być jak najcichszy, i ewentualnie jeden duży wolnoobrotowy nadmu[ciach!]ący powietrze do budy. Drugim celem jest oczywiście duży overclocking. Na razie wypróbuje pomysł na swoim dotychczasowym zestawie( I7 930 @4.2 200x21 1,3V +Scythe Mugen 2 , DFI LanParty, HD5850, OCZ Vertex 2 180 GB, 8 GB RAM, itd), ale jeżeli próby się powidą zechcę stworzyć od podstaw nowy naprawdę wypasiony projekt. Powodem rozpoczęcia tego pomysłu są oczywiście wady standardowego chłodzenia wodą, a więc problem przegrzewającej się wody, przy naprawdę dużym oveclockingu, a także żeby takie chłodzenie było w miarę wydajnę potrzeba wielkie chłodnice i kolejne sztuki szumiących wiatraków. Zalety: woda w kranie ma cały cas około 10 stopni celcjusza, przy takim obiegu, wg moich wyliczeń potzebny jest naprawdę nie duży przepływ - rzędu 20-30 ltr na godzinę. Koszty wody: przy kompie włączonym przez 8 godz dziennie , 30 dni, miesięcznie: 25-45 PLN. Oczywiście w skład zestawu wejdą instalacja doprowadzająca wodę do kompa, filtr, elektrozawór włączający obieg wody po włączeniu komputera, zawór regulujący przepływ, przepływomierz komtrolujący sprawność zestawu. I to wszystko. Zdaję sobie także sprawę z wad: a więc wytrącania się osadów i korozji. Ale przy zastosowaniu filtrów i bardzo dobrych bloków np. EK, wydaje mi się że te będą minimalne. Co sądzicie o takim pomyśle, czy ktoś wcześniej próbował czegoś takiego? Proszę o opinie. Zabieram się dzisiaj za to. Pierwsze próby powinny odbyć się dzisiaj wieczorem.