Zasadniczo ważne jest abyś określił na samym początku budżet jakim dysponujesz na zakup owego TV. Co do samej rozdzielczości HD READY (1280x720) i FULL HD (1920x1080). Podłączałem jakiś czas temu Sharpa (LCD, starszy model HD ready) właśnie 32 cale. Jeśli chodzi o wygląd ikon, tekstu, etc. to nie wyglądało to za ciekawie. Były one mało widoczne, albo inaczej, mało czytelne. Przypuszczam że TV z rozdzielczością 1080p powinien poradzić sobie lepiej, ale to chyba jedyny mankament. Zasadniczo musisz określić do czego zamierzasz użytkować ten TV. Pisałeś gry, internet, filmy. Co do pierwszych dwóch nie będę się wypowiadał (internet jak internet, a gry nie są moim mocnym tematem) ale jeśli idzie o filmy to już inna bajka. Cenowo nie ma jakieś wielkiego szoku między Full HD a HD ready, ale pytanie czy kupując TV full HD zamierzasz wykorzystać w pełni jego możliwości? Jeżeli masz pojemny dysk, i dobrego kompa (który uciągnie Ci filmy w full rozdzielczości) bez zastanowienia
bierz taki właśnie TV. Do tego musisz mieć przyzwoity download, bo takie filmy zajmują od 8GB do nawet 30GB (sam ostatnio ściągnąłem Władcę Pierścieni - złota edycja full HD coś koło 75 GB danych).
Ogólnie jaki TV, to jest to często indywidualna sprawa. Dasz radę na przykład siedzieć po kilka godzin metr przed 32 calowym ekranem? Inna sprawa, że wspomniane filmy full HD, a i ogólnie różnica między rozdzielczością 1080p a 720p jest widoczna przy TV od ok. 40 cali (mówię o filmach).
Moim zdaniem lepszym wyjściem jest zaopatrzyć się w monitor 24, 27 calowy (ja korzystam z Samsung LED BX2450L) i ewentualnie (jak masz miejsce) dokupić sobie TV 40, 42 cale do filmów.