" Korzystanie z drukarki laserowej również nie jest bez znaczenia dla naszego organizmu. W trakcie jej pracy uwalnia się ozon. Jest to niezwykle agresywny gaz drażniący błony śluzowe nosa, oczu i krtani. Przypuszcza się, że jest jednym z silniejszych czynników rakotwórczych. Wprawdzie najnowsze drukarki w dużej mierze odfiltrowują ozon, jednak warto wyłączać drukarki wtedy, gdy się z nich nie korzysta. Eksploatacja starszych drukarek powinna ściśle wiązać się zasadą wietrzenia pomieszczeń w regularnych odstępach czasu. Pod wpływem cyrkulacji świeżego powietrza ozon staje się nieszkodliwy."
Taki ma wpływ.
Sam mam drukarke laserową, ale najnowszy model i naprawde nie szkodzi więcej niż jedzenie ze sklepu :wink: