cphelmut

Wpisz w google "coil whine asus motherboard" i wyskoczy ci naście wątków na reddit i forum rog.asus.com.

Cóż, miałem wcześniej rx 480, r7 270, gtx 650 ti, hd 7770, hd 4850, a wcześniej jakieś gtx'y i nie piszczały. 8 lat jechałem na płycie asrock z77 pro 3, też nie piszczała. Mam konsolę ps 4 pro i xboxa 360, nie piszczą. To pokazuje tylko, jaką tandetę zaczynają wciskać producenci. Poszperałem na anglojęzycznych stronach i przypadków z płytami gigabyte czy asusa jest sporo. Gram w last of us 2, które wszystkie soki wyciąga z ps 4 pro i oprócz lekkiego szumu wentylatora nic więcej nie słychać (mam ostatni model). Chociaż ostatnio słyszałem o piszczących ps 5, więc tutaj też zaczyna się psuć.

Chciałbym odkopać nieco temat, od poprzedniego wpisu testowałem nieco sprzęt. By potwierdzić, że to ewidentnie karta, sprawdziłem kompa na zintegrowanej uhd 750. Moje zdziwienie było duże, gdy okazało się, że skwierczy także płyta gigabyte z490 ud, na początku wczytywania systemu i ciągle przy ruchach myszką w przeglądarce i pulpicie (w biosie jest cisza). Wyłączenie funkcji oszczędzania energi w biosie nieco ucisza płytę, ale nadal dzwięki słychać, i cpu pracuje wtedy tylko 4,3 ghz na wszystkich rdzeniach. Ewidentnie dzwięk jest z sekcji zasilania. Zmieniłem zasilacz na msi mag 650 i nic nie pomogło. Pozostaje zagryźć zęby, słuchawki na uszy i tyle. Płytę gigabyte mogę jeszcze zareklamować, bo ma 3 lata gwarancji, ale łatwo nie jest, sklep zbył mnie formułką o 2-letniej odpowiedzialności sprzedawcy i odesłał do producenta, zagraniczny support gigabyte odpisał, że owszem może przyjąć płytę, ale jak zapłacę za paczkę w obie strony. Może głupie pytanie, ale czy gigabyte ma jeszcze serwis w Polsce?

Jeśli masz nową kartę, kupiłeś tego odblokowanego challengera, to zobaczysz za kilka miesięcy. Ja mam tę kartę od kwietnia 2020 r. i na początku cewki nie piszczały, to pojawiło się potem, w kwietniu zeszłego roku było blisko końca gwarancji, więc odesłałem ją na serwis. Liczyłem głupio na zwrot kasy, ale wymienili na "nową", upaćkaną pastą, z odciskami na chłodzeniu, która tak samo działa jak ta stara.

Nagrałem, słychać wyraźnie w połowie filmu. Chyba ją wystawię na sprzedaż, bo mnie już męczy, a ja ją.

Dzięki za odpowiedź. Zmniejszenie obrotów nic nie daje. To wg mnie cewki, natomiast dziwi mnie, że pod benchmarkami nie piszczą. Sprawdziłbym na innym zasilaczu, ale nie mam. Wczoraj z pracy przyniosłem 500 w cooler master, ale okazało się, że jest przy nim wtyczka 6-pin pci-e i nic z tego nie wyszło.

Witam! Mam takie pytanie, karta asrocka rx 5600 xt bzyczy pod obciążeniem w grach, nieważne czy jest blokada na 60 fps czy klatki odblokowane. Jak zmieniam na 30 czy 15, dzwięk jest tak samo głośny, tyle że częstotliwości, przerwy między tykaniem są dłuższe. Kartę oddałem na gwarancję zeszłej wiosny, serwis po miesiącu przysłał drugą, buczy tak samo, jak stara. W dodatku ta nowa łapała takie temperatury, że z miejsca wymieniłem na niej pastę, bo po otwarciu jej tak upierniczonej płytki pcb nie widziałem w życiu (gratuluję takiego pracownika), wszystko było zalane lejącą się mazią, która miała odprowadzać ciepło, lecz na rdzeniu jej nie było, wszystko za to dookoła, gość lał ją chyba szlauchem, bo strużka ciągnęła się szlaczkiem od rdzenia do brzegu gpu, a karta pod obciążeniem łapała 100 c. I tutaj jest zagadka, karta buczy w grach, ale nie w benchmarkach typu unengine valley czy choćby test w gpu-z. Tam jest wszystko ok, mimo że karta pracuje na 99 %. Włączam grid legends i bzzzzz, death stranding bzzzzz. Przestaje bzyczeć, jak zmniejszam taktowanie do 1000 mhz. Zmniejszenie napięcia z 0,983 v na powiedzmy 0.900 v nic nie wnosi. Mam obudowę na biurku przy głowie, bez słuchawek na uszach jest to dzwięk dobrze słyszalny, inny powiedziałby olać, ale mnie to irytuje. Wczesniej miałem sapphire rx480, takich jaj nie było.