Modyfikator

hahaha ten obrusik miszcz! A serio to jest fajna obudowa, chociaz nie podoba mi sie ze karta tak wystaje na pol metra, to raczej sie nadaje do krotszych kart, chociaz co kto lubi:) Wysłane z mojego LT18i przy użyciu Tapatalka

Kaszpir: chłodnice będą połączone równolegle więc nie ma opcji żeby było jak piszesz. Znudziło mi się czekanie aż przyjdzie dostawa trójników do angela.pl i postanowiłem zrobić sobie sam. Nie ma to jak homemade. Poza tym to dobry materiał na gify których dawno nie było. Jakoś tak nie robiłem na początku dużo zdjęć. Zaczęło się od pręta mosiężnego 20x20. Pociąłem go na odpowiednie kawałki, stoczyłem, nagwintowałem. Zrobiłem trójnik z gwintem zewnętrznym, wkręcę go w chłodnicy i będę tam spuszczał płyn z układu. Przy okazji zrobiłem też zupełnie niepotrzebny mi czwórnik. Wyprodukowałem trochę wiórów, będzie ładna tapeta:P wow ale tapeta. tyle wiórów. taki efekt. wow wow. Gdyby ktoś był zainteresowany to mam nadmiar trójników, ewentualnie mogę zrobić jakieś dziwne na wymiar.

Ostatnio spędziłem cały dzień namiętnie wyginając rurki. Tak jak się spodziewałem, nie jest to łatwa sprawa. Samo zagięcie to nie problem. Ciekawie zaczyna się robić jeśli rurka ma mieć na przykład 4 gięcia :). Złączki są wciskane i trzeba użyć na prawdę bardzo dużej siły, żeby je wcisnąć do nich rurki. Smaruje oringi wodą ale to nie wiele pomaga. Czasem mam nawet wrażenie że prędzej urwę gwint w chłodnicy niż wcisnę rurkę. Szykuję filmik z gięcia rurek, ale tym razem mam też zdjęcia. Jak widzieliście karta będzie zamontowana poziomo i żeby dogiąć do niej rurki musiałem ją najpierw zamocować. W tym celu wykonałem otwory w backplacie. Oraz taki oto element z ceownika alu, poprzez który będę mocował kartę. Śrubki oczywiście zmienię, takie były pod ręką. Ceownik zamocowany do przedniej ścianki obudowy. Po prostu będę przykręcał kartę na dwie śrubki z tej strony, i na dwie śrubki z tyłu obudowy. Zamocowana karta. Spokojnie, wiem, że brzydko teraz jest z tyłu ale spróbujcie nie zwracać na to uwagi. Zmieniła mi się trochę koncepcja i w związku z tym cały tył będzie nowy. Z tyłu karta jest zamocowana też na dwóch śrubkach M3, poprzez otwory które wywierciłem w śledziu, który delikatnie przerobiłem. Cała płyta główna jest również zamocowana tymczasowo. Wyciąłem i wygiąłem element z blachy, aby to wszystko zamocować i zobaczyć jak poprowadzę rurki do zbiornika. gdy już wszystko będę wiedział, to zrobię nową tackę pod mobo z aluminium lub pleksi. Zastanawiam się nad pleksi, chociaż to trochę ryzykowne, ale najciekawsza plątanina rurek będzie ukryta pod tą właśnie tacką i może fajnie byłoby to pokazać. Dwie chłodnice 240mm są zamontowane pionowo po bokach obudowy. Pomiędzy nimi jest wcisnięta pompka i jest miejsce na zasilacz. Planuję też upchnąć napęd dvd z laptopa oraz 3 dyski 2,5". Po długich dyskusjach z moim bratem uznaliśmy aby połączyć chłodnice równolegle. Układ będzie połączony następująco: pompka -> chłodnice -> zbiornik -> mosety -> gpu -> cpu -> pompka Nie widziałem nigdzie takiego sposobu jak u mnie, a mianowicie: w topie pompki mam 2 wyjścia, generalnie trzeba wybrać sobie jedno z nich ale ja użyłem oba. Z tych obu wyjść idzie płyn osobno na obie chłodnice, potem nadal osobnymi rurkami wpada do zbiornika. Tam się miesza i idzie dalej na bloki i wraca do pompki. Tym sposobem złożyłem układ z chłodnicami równolegle bez użycia trójników :P Zdaję sobie sprawę że mogę mieć różny przepływ w obu chłodnicach ale uznałem że nie ma to żadnego znaczenia. Próbowałem znaleźć jakieś sensowne testy chłodnic połączonych równolegle vs szeregowo ale nic takiego nie znalazłem. Mam nadzieję, że się podoba :)

Kilka dni temu odebrałem paczkę od EK Water Blocks. Wybaczcie tę lampkę w kadrze i badziewne zasłonięcie fragmentu paczki, ale trochę cenię sobie prywatność i zapomniałem zakleić to miejsce ;) [video=youtube;9AKbPjK2qto] Radośnie wziąłem się do montowania bloków na mobo i gpu, wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy okazało się, że fullcover na grafikę nie pasuje. Muszę zmienić kartę na wersję z inną sekcją zasilania. Sprawa już w trakcie :)

Dzięki :) Jak wspomniałem wcześniej firma dostarczyła zasilacz. Taką, sporą jak na zasilacz, paczkę odebrałem I po odwinięciu chyba z 20 warstw folii bąbelkowej (ta już strzelała) dobrałem się do zasilacza. Po otwarciu zasilacz od razu sprawia bardzo dobre wrażenie. Odłączane przewody, to co mi się najbardziej podoba. Jest całkiem ciężki, co w tym przypadku działa raczej na + :) Teraz czas na mobo. Planowałem kupić P8P67 PRO, ale jak to w życiu bywa, trafiła się okazja i kupiłem wersję EVO. Najbardziej zauważalną różnicą pomiędzy PRO i EVO jest ten dodatkowy radiator przy złączu pci-e . Patrząc na spód mobo nie widziałem, żeby coś tam było wlutowane...byłem ciekaw co chłodzi ten dodatkowy radiator. Od razu więc go zdjąłem. Okazuje się, że pod tym dodatkowym radiatorem jest jeden mały układ, który nie wiem co robi, ale porównując zdjęcia wersji PRO jest tam ten sam układ i nie wymaga chłodzenia :) Chyba, że w wersji evo ten element nagle zaczął się niemiłosiernie grzać :) Zapewne działa to w drugą stronę i to po prostu dodatkowo chłodzi mocniejszą niż w pro sekcje zasilania :) Ważne, że zakładając blok wodny obędzie się bez tego radiatora.

Zaczyna się kompletowanie sprzętu. Niebawem kupuję nowy sprzęt, w obudowie będzie siedziało: planowałem asrock fatal1ty performance, ale nie jestem jeszcze pewien czy są na nią bloki od EKWB, jeśli nie ma to wezmę Asus P8P67 PRO. proc i5 3570k i planowałem hd7850..potem hd7870, ale w końcu trafiłem na HD7950 w bardzo dobrej cenie i ją prędko kupiłem. Jest całkiem długa (290mm) i albo wejdzie 'na wcisk', albo będę przerabiał obudowę. Raczej to drugie. Na szczęście to nieduży problem. Dzięki uprzejmości firmy już jedzie do mnie zasilacz Deus M1 550W. Na dniach powinien dotrzeć. A i jeszcze jedno: nagrałem filmik z ek supremacy clean csq który użyje w obudowie. Test jak wygląda z płynem UV. [video=youtube;5In2-b8Pt2s]

Muszą być prostokątne? Prostokątne to ciężko, nie wiem czy nie łatwiej samemu z gumy wyciąć.

Gify to nie problem, ustawiam aparat na statywie i sam robi zdjęcia, a montaż to minuta:)

Obudowa już jest w sumie złożona. Zostało jeszcze trochę roboty przy wykonaniu otworów wentylacyjnych, ale to musi zaczekać aż ustalę jaki będę miał sprzęt. Musiałem trochę dociąć blachę na spód obodowy. Potem już tylko wywierciłem otwory do przykręcania pokrywy. I można skręcać! Więcej szczegółów w filmie, składam obudowę od zera, tym razem w 1080p. Mój komp to renderował chyba z 2 godziny.. [video=youtube;hyi-ZOez4OQ]

Trochę to trwało, z pracami jestem już sporo dalej ale miałem przygody z hostingiem, teraz mam już (mam nadzieję) porządny z nielimitowanym transferem więc nie powinno być problemów. Mając tackę mobo wyciągniętą z iBoxa mogłem zacząć ją trochę modyfikować. Nacięcie w którym będzie siedział pręt alu. Potrzebne było w sumie 6 takich nacięć na dwu elementach. Przymiarka. Przygotowanie do nitowania. Nitowanie. Znitowane. Poza tym nagrałem unboxing EK RESX3. Mój pierwszy filmik, bądźcie łaskawi Muszę kupić lepszy mikrofon. [video=youtube;ZTrS4N4laA8]

Musiałem najpierw trochę przyciąć tylny panel. W końcu każdy centymetr ma znaczenie:D Namierzyłem linie cięcia w tylnym panelu i wyciąłem w analogiczny sposób jak frezowałem rowki. Pierwszy. I w połowie drogi. Zamontowane. Myślałem też nad innym kształtem wycięcia, które zasłaniałoby tą część gdzie są miejsca na wentylatorki i możnaby tam wtedy dać wentyl 80mm, ale powodowało to spore komplikacje. Zresztą...zawsze można zrobić drugi Potem wziąłem się za te cztery metry kątownika, znikały w zastraszającym tempie, aż przez chwile myślałem, że nie starczy...ale matematyka nie kłamie Najpierw ciąłem z zapasem 2mm, planowałem czoła na tokarce, wierciłem otwory i podebrania pod łby śrub, a na koniec już tylko gwinciki M4. Są elementy, w których jest na przykład 6 otworów w tym 4 gwintowane i 2 podebrania pod łby. Było z tym trochę zabawy:) Po splanowaniu. Będą to elementy, które przykręcę wewnątrz obudowy do przedniej i tylnej ścianki, do których zamocuję pręty alu trzymające całą budę. Na początku próbowałem je przykleić klejem "Płynny metal", ale po prostu nie trzymało. Zamocuję je wkrętami tak, żeby nie było nic widać od zewnątrz. Nie chciałem mieć żadnych śrub na froncie budy. Potrzebne było 10 sztuk. Myślę, że wyszły całkiem ładnie. Niektóre mają gwint M4 od przodu,a niektóre z boku. Ehhh właśnie sie zorientowałem że tutaj ustawiłem od drugiej strony i nie widać gwintowanych otworów.. ale macie zdjęcie wyżej . Teraz elementy które pójdą wzdłuż obudowy. Obcięte z zapasem 2mm. Planowanie prętów 280mm. Wiercenie wam oszczędze, od razu gif jak wiercę podebranie pod łeb śruby. Jeszcze tylko gwinciki i zrobione. Oto reakcja kota..chyba kiepskie są skoro ziewa. W następnym odcinku: dorobię tackę mobo i już będzie można złożyć obudowę A jutro odbieram paczkę z tą nagrodą z konkursu MMOTM. W tydzień przyszła z usa, nawet nie sprawdzałem skrzynki pocztowej, a tam awizo z 5 sierpnia... Mam nadzieję że wam się podoba.

Niestety nie mam mocno grzejącego się zestawu..ale to też nie htpc, komp do codziennego użytku po prostu. A mam zwodowaną grafę, proca i nb. W tej chwili mam 29* na cpu i 31* gpu przy wentylatorach na minimum. Poza tym zawsze można kombinować z dwoma chłodnicami jedna na drugiej:) Swoją obudowę przedstawiam w worklogu tutaj: http://forum.purepc.pl/topic/354121-lignum-cube/ zaraz wrzucam update:)

Teoretycznie takie wydzielenie dwóch stref jest dobrym pomysłem, ale obawiam się, że może nie udać się tego idealnie uszczelnić i skończy się tak, że zamiast odkurzać tylko filtry wentylatorów będziesz musiał czyścić szybki z kurzu. Ale nie mówię że nie da się tego zrobić, trzeba tylko to zrobić naprawdę porządnie, kurz prędzej czy później dostanie się najmniejszą szczeliną. Chodzi mi o to, że przykręcając każdy profil jedną śrubą w tej samej płaszczyźnie robisz czworobok przegubowy, oś śrub tworzy jakby zawias wokół którego obudowa będzie się wyginać. Potrzeba dać element który będzie przykręcony na co najmniej dwie śruby przez co odbierze więcej stopni swobody całej konstrukcji. Lub zamiast tego mocować profile jedną śrubą, ale w różnych płaszczyznach. Niedługo wrzucę do workloga Lignum Cube opis tego ze zdjęciami, jestem z tym na bieżąco w mojej obudowie;) Ja zrobiłem z prętów aluminiowych 10x10mm ps. Nie ma czegoś takiego jak L-ownik, to się nazywa kątownik, tak na przyszłość Ale Leownik to może być dobry nick na forum Jedna chłodnica 240 i zasilacz poziomo bez problemów mieszczą się pod płytą główną, a oszczędza się wtedy na wysokości. Buduj, buduj, będę kibicował A po co rez taki wielki? Może starczy ten 110.

Bardzo podobna koncepcja do obudowy którą właśnie buduję. U mnie głównym kryterium była wielkość obudowy dlatego chłodnicę i zasilacz mam poziomo. Moim zdaniem wadą tego akwarium jest kłopot z podłączaniem przewodów do kompa, ale w końcu tego się nie robi tak często, a można sobie wyprowadzić jakieś usb czy coś. Co mają robić tamte radiatory pod mobo? Oddawać ciepło od dysku? Generalnie pomysł dobry, ale tak jak teraz zaprojektowałeś to obudowa (dolna część) będzie mocno przegubowa. I tak bez żadnego mocowania na karty?

Hej W końcu wziąłem się za najnowszy projekt. Zapraszam do lektury, mam nadzieję, że wam się spodoba Tym razem będę chyba trochę więcej pisał, bo nazbierało mi się trochę przemyśleń o tej obudowie. Ponadto nagrywam też filmiki z (moim zdaniem) najciekawszych momentów. Są niestety kiepskie bo mam do dyspozycji tylko Pentaxa K-r z Sigma 18-200. Czy bylibyście zainteresowani obejrzeniem filmiku z prac? Wprowadzenie ReaktorMod był super, ale to co dobrze wygląda nie zawsze jest praktyczne i średnio nadaje się do postawienia go na biurku (Co nie zmienia faktu że nadal mam w nim kompa) . Teraz chciałem mieć obudowę, która byłaby elegancka i utrzymana w minimalistycznym stylu. Proste kształty i bez wodotrysków, chociaż oczywiście na pokładzie będzie chłodzenie wodne. Konstrukcja Chciałem żeby obudowa była możliwie mała, ale mieściła mobo w standardzie ATX. Po wielu przemyśleniach i optymalizacji wykorzystanej przestrzeni oraz wykonaniu dziesiątek studiów wykonalności, biorąc pod uwagę narzędzia i materiały jakie mam ustaliłem wymiary na: (szer x wys x głębokość) 360mm x 270mm x 290mm, więc obudowa wcale jednak nie jest taka mała. Urwałbym parę ładnych centymetrów z wysokości gdybym mógł użyć risera na pci-e, ale niestety po którejś burzy jestem skazany na używanie karty sieciowej na pci . Obudowę podzieliłem na dwa 'piętra'. Praktycznie całe górne piętro zajmuje płyta główna, pod nią na dolnym piętrze upchnę całą resztę: zasilacz, dyski, chłodnicę 240mm, rez i pompkę. Materiały Uznałem, że skoro obudowa ma być elegancka to dobrze sprawdzi się połączenie aluminium i drewna. Wobec tego przód i tył obudowy będzie wykonany z drewna, a boczne ścianki oraz góra będą wykonane z jednego kawałka aluminium. Do tego szkielet z aluminium. Starałem się zminimalizować ilość elementów, tak żeby obudowa była jak najlżejsza i jak najmniejsza. Sprzęt Po prostu mój komputer, bez żadnych zmian, chyba że uda mi się coś załatwić To chyba tyle tytułem wstępu, czas na konkrety:) Budowa pokrywy Wydawać by się mogło, że robiąc najpierw pokrywę (góra+boczne ścianki) zaczynam od końca. Zrobiłem tak dlatego, że w moich warunkach trudno jest wykonać pokrywę z milimetrową dokładnością, zwłaszcza gdy przewidziałem dwa gięcia w jednym elemencie. Dlatego najpierw zrobiłem pokrywę, a potem dopasowałem do niej ścianki, żeby były idealnie spasowane. W drugą stronę to by nie wyszło. Został mi akurat kawałek arkusza aluminium grubości 2mm, postanowiłem go zużyć. Potrzebowałem uciąć ładnie całkiem długi odcinek blachy (910mm), co na mojej gilotynie byłoby niezłym wyzwaniem. Dlatego udałem się do, krótko mówiąc, zaprzyjaźnionej firmy żeby skorzystać z porządnej gilotyny i prasy. Mój kawałek blachy. Wybaczcie jakość zdjęć, robiłem telefonem. To jest porządny sprzęt... rok produkcji 1957 - działa bez zarzutu i podziała jeszcze pewnie drugie 60 lat. Gdy przyciąłem blachę na wymiar poszedłem do prasy.. nacisk 160 ton, nawet nie poczuła że podłożyłem blachę. A co dopiero by było z głową W lewej części zdjęcia zgięta pokrywa, a teraz ciąłem blachę na spód obudowy, która nie wymagała już gięcia. Tak wygląda pokrywa, trochę jedna krawędź jest przegięta, ale musicie mi wybaczyć, pierwszy raz obsługiwałem prasę Łatwo to naprostowałem. Mając już gotową pokrywę mogłem wziąć się za przód i tył obudowy. Zamówiłem docięte na wymiar formatki ze sklejki 9mm. Aby ładnie się schodziła pokrywa ze ścianką, potrzebowałem zrobić podfrezowanie na grubość blachy. Moja frezarka nie ma takiego zakresu ruchu, żeby na niej to zrobić, dlatego dorobiłem szablon do wiertarki i poszło pięknie. Ostatnio dużo bawię się zdjęciami z przedziałem czasu, aż gifa zrobiłem Zaokrągliłem krawędzie. Wyszło bardzo ładnie. Tak to wygląda tymczasowo złożone. Sklejka zabezpieczona taśmą, a perła dla odniesienia wielkości. To wszystko na dziś, kolejny odcinek niebawem:)