100% za Linuksem. Po pierwsze, skonfiguruj mu wszystko i zapomnij. Bez Twojej wiedzy nic nie popsuje, nie złapie wirusów, nie będzie instalował dziwnych programów. Poza tym Linux ma pewne zdolności do działania na sprzęcie, którego Windows już nie trafi i pokazuje niebieskie ekrany. Sprawdziłem to sam wielokrotnie i nie potrafię tego do końca wytłumaczyć, ale tak jest. Zresztą im dłużej zajmuję się rzeczami z tej branży, tym bardziej wierzę w rzeczy niestworzone, mity i chochliki. :P