-
Posts
178 -
Joined
-
Last visited
About dejv667
- Birthday 01/01/1970
Contact Methods
-
Strona WWW
http://delta-hf.com
Profile Information
-
Płeć
Mężczyzna
dejv667's Achievements
Newbie (1/14)
-14
Reputation
-
Przyjechałem do kraju w sobotę, na zimowych. I żałuję, trzeba było jechać na letnich. Pogoda taka, że jazda na zimowych to tragedia. A przygód co niemiara po drodze. Zgubiona tylna tablica. Na miejscu odkryłem też, że luz w przednim zawieszeniu to nie tylko wybita końcówka drążka, ale też końcówka drążka o zbyt małej średnicy sworznia. Szybka wymiana pompy hamulcowej a teraz auto do blacharza. A po tym co widziałem u blacharza jestem pewien, że nie kupię używanego auta w tym kraju.
-
Ale przeciez ten wykres właśnie to pokazuje. Przez fakt zakres obrotów masz niewiele mniej niż w peaku.
-
Ok, ale teraz proszę wytłumacz mi co złego w tym, że ten silnik maksymalny moment tak wysoko. I dlaczego w Twojej opinii musisz go przez ten wysoko położony maksymalny moment wysoko kręcić aby jechał. Brakuje mu przez to momentu w połowie obrotomierza?
-
Przecież tego silnika nie trzeba kręcić. Kręć go do 3500 RPM i będzie normalnie jechał. Może pokaż jakiś wykres wolnossaka o pojemności 1,8-2,0 który według Ciebie będzie jakoś zauważalnie lepiej jechał przy tych magicznych 3500 RPM. I szczerze mówiąc nie pisze tego aby tutaj jakąś akademicką kłótnię uskuteczniać- po prostu nie rozumiem w czym widzisz tu problem. Przy 3500 ten silnik generuje jakieś 135 ft-lbs, przy trochę ponad 7000 143. Według Ciebie ma za mało przy 3500 biorąc poprawkę na pojemność i brak doładowania? Wychodziło by że aby był taki jak mówisz trzeba by mu po prostu ustawić odcinkę przy 5500. Wtedy byłby ideał z max momentem w połowie obrotomierza.
-
Spadek obrotów to kwestia skrzyni a nie wykresu momentu. W każdym razie najczęściej moment leżący wysoko to nie znak, że brakuje go w dolnym zakresie a dowód na to, ze nie brakuje go w górnym. Przykładowy wykres wolnossącego 2.0: Naprawdę uważasz, że ten silnik nie jedzie bo max ml momentu wypada wysoko? Prawda jest taka, że z małego silnika nie da się bez doładowania zrobić dużej ilości KM przy niskich obrotach. I położenie maksimum momentu tutaj wiele nie zmieni. Dopiero doładowanie pozwala nad tym pracować w sumie dowolnie kształtować krzywą momentu.
-
O przepraszam. Akurat lancia montowała swoje podwójnie doładowane silniki do aut ulicznych i w tychże silniczek 1759ccm robił 250KM. Wiesz dlaczego 400KM z M50B25 nie jest dziś żadnym wyczynem a 30 lat temu było? Bo porównując sterowanie silnika wtedy i dziś mamy przepaść nie do zasypania. A wbrew pozorom strojenie i sterowanie to w większości wypadków klucz do tego aby wydobyć naprawdę dużo mocy. Gdyby to wielu starych silników domotać współczesny wtrysk i zestroić to jak należy to by się okazało, że często nawet w seryjnej jednostce są jeszcze rezerwy mocy lub możliwości oszczędzania na paliwie.
-
3.6 było w M5 E34 ;) Z ciekawości, co takiego strasznego w tym, że peak momentu leży wysoko?
-
to turbo z fabryki?
-
A poniżej 3800 to niby momentu nie ma? Akurat wolnossące silniki z zasady generują dość płaską krzywą momentu oferując 80-90 % max momentu w niemal całym zakresie obrotów. Np "wyżyłowane" silniki hondy oferują wysoki moment o płaskim przebiegu nawet jesli peak tego momentu wypada wysoko.
-
Przebijam. Lancia 1985 272KM Z 1000ccm 142KM z 1000ccm w wersji ulicznej. Motosport pokazuje, że każdy producent potrafił, ale nie każdemu się opłacało.
-
Do siebie jakiś czas temu zakupiłem XFX XTR 650 i jak na razie nie mam powodów do narzekań. W dodatku 5 lat gwarancji. Czego chcieć więcej? :D
-
kaszkaj? EDIT: nie było chyba kaszkaja 1,6 awd...
-
Ja zimowe mam gotowe, ale czekam do pierwszych mrozów. Nie widzę sensu zakładania ich teraz gdy w dzień jest nawet 14 stopni.