Tamtego dnia kiedy spaliła się karta sieciowa była względnie spokojna burza ale jak w pewnym momencie jak "buchło" to internet już nie działał, i to nie tylko mnie się to przydarzyło, bo kiedy poszedłem kupić zewnętrzną karte sieciową to facet w sklepie powiedział że nie ma bo po burzy cały zapas sprzedał :) ot taka historyjka hehe