Wczoraj dostałem P4 3 GHz na FSB 800 no i niestety nie udało mi się tego uruchomić na P4PE.
Coprawda nie mam jeszcze pamiatki DDR400, a tylko DDR333, ale próbowałem puścić P4 na 100 czy 133 MHz i odpowiednio pamięci - a i tak nie idzie.
Wywala się podczas instalacji XP jak się pojawi graficzny ekran instalatora (ten po formatowaniu, i wstępnym kopiowaniu).
Czy może to być jednak wina pamięci? (mimo, że pracyują wolniej - czy może procek jakoś jednak im to narzuca - bo nie rozumiem).
Jak ustawię FSb800 to od razu wszystko się wywala w trakcie POSTa, na mniejszych suatwieniach w DOSie zdaje się działać, ale Windows się wywala (i awaryjny i normalny i instalator). Próbowałem z i bez HT cały czas tak samo.
Dzisiaj będę miał DDR400 ale coś nie jest optymistycznie nastawiony - czy proc może byc uszkodzony, że w Windowsie nie działa?
No i czy w ogóle mozliwy jest underclocking P4?
Dzięki za wszelkie info i sugestie!