DziubekR1

http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-wniosek-o-referendum-oficjalne-stanowisko-marszalka-senatu,nId,1872679 Jak POlaczki muszą być niebywale tępymi stworzeniami, ze ciągle łykają POwskie brednie, kiedy te mendy tak bezczelnie, teraz to juz w biały dzień srają na nich, plują, traktują jak śmieci itp. itd. Jak komor dwoił sie i troił, żeby POwcom wywindować wynik, to wszystko grało, jak tylko Duda coś pisknie, to przeciez wiadomo, ze to partyjniak dla PiSu wszystko robi. Jak teraz te bezczelny borusewicz taka akcje odwala, to bedzie mężem stanu, bohaterem i ch... wiem czym jeszcze. A POlaczki dalej beda wesoło sobie POwców POd niebiosa wychwalać. Oby mi sie poszczesciło w zyciu, zeby w POlszy fabryke otworzyć, lepszych pracowników w Europie nie ma, silny, oddany i głupi jak but.

A tam gejem zaraz, tranzystora sobie znajdz, najlepiej z Tajlandii. Wyglada jak kobieta, a tak naprawde facet, idealne połączenie ;)

Miś PZPR: "Nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobi?" POwska POlsza: "Wygrała konkurs i tyle..."

Nie bylbym taki pewien - http://wgospodarce.pl/informacje/19633-eurodeputowani-po-zdecydowali-polska-przyjmie-tysiace-emigrantow-z-afryki-podatnikow-bedzie-to-kosztowalo-miliardy

Myslalem, ze jestem na ignorowanej ;)

Czyli zaplacili cale 0,171 mld funtów przy obecnym kursie. UK w 5 lat ma do wydania 38,5 mld funtów na SAMĄ kolej, wiec ciekaw jestem ile podatku z tego bedzie zaplacone, z samej jednej dziedziny gospodarki. To pokazuje fajne porównanie obu krajów i ile tysiącleci zajmie POlszy POd rządami komuchów odrabianie strat do zachodu.

Ten premier, to premier tanich POlaczków, a nie Polski.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Somalijczyk-zyjacy-od-20-lat-w-Polsce-to-nie-jest-kraj-przyjazny-imigrantom,wid,17674179,wiadomosc.html?ticaid=115249&_ticrsn=3- i poszli won. Pare lat temu nigdy w zyciu bym tego nie powiedzial, ale dzisiaj to sie ciesze, ze mamy w PL cos takiego jak rasizm. Juz sie takim "przybyszem" chłopaki z klatek schodowych i inni kibole zajmą na szczescie :) Nazjeżdża sie bydła i za pare lat nawet choinki na świeta by nie mozna było ubrać, bo obraża to ich religie.

Co ty jarałeś dzisiaj, bo tego czegoś to już w ogole nie kumam.

photo hosting

Na budowe uderz. Na północy Birmingham jesli sie nie myle wyladowałes ? Masz tam fajne projekty kolejowe, Sheffield, Derby, Birmingham do Menchester. Na poczatek na budowe najlatwiej jest sie dostac, pieniadze mozna zaczac odkladac. A jak dobrze to rozegrasz, to i naprawde konkretna kase mozna zarobić. Moj kumpel bez żadnego wyksztalcenia pracowal jako pomocnik inżyniera (przynies, podaj, pozamiataj), miedzy innymi dla mnie. Mial cale 9F/h, ale chcial sie uczyc, wiec go uczylem. Dzisiaj ma 35F/h :)

Jak czytasz swoje posty, to wcale ci sie nie dziwie.

Ależ ja nie mam nic przeciwko nygusom i muslimom. Ja tylko nienawidzę pasożytów, ktorzy nie dość, że są pasożytami, to są jeszcze bezczelni i kąsają rękę, która ich karmi. A że po 2 latach obserwacji wyszło mi, że tego typu pasożytnicze zachowanie jest zachowaniem naturalnym dla nygusow i muslimow, to taką a nie inną mam o nich opinie :) Co ja na to poradzę, cięzko nyguchy na tą opinie zaprawcowaly (chociaz z tym zapracowaniem to troche nie bardzo brzmi w tym przypadku). No i nie bardzo kumam twoj tok rozumowania, ze jak nie trawie muslimow, to mam z UK wyjechać. To ja mam wyjechac ? To oni mają stąd wyp... i to w podskokach, bo UK mnie potrzebuje, a nie muslimów i za moją wiedzę królowa Elżbieta płaci mi takie pieniądze, ze by ci oko zbielało jak byś moje payslipy zobaczył. Nie bardzo tez kumam twoj tekst o tym, ze Polacy nie są mile widziani na zachodzie. Spotkałem na swojej drodze Polaków na bardzo wysokich stanowiskach, w najwiekszych Brytyjskich firmach, a i do mnie wydzwaniaja z ofertami pracy co drugi dzień. Gdzie ta niechęć i do ktorego nygucha tak dzwonią ? https://www.youtube.com/watch?v=psZBaJU_Cvo

W jego wieku (okolice gimnazjum) tez nie miałem nic przeciwko nygusom i muslimom. 2 lata w UK i zobaczenie ich w akcji szybko zweryfikowały mój pogląd na multi-kulti.

Od dwóch lat siedze w UK, wiec widze multi-kulti i poprawnosc polityczna na codzień, także nie wiem ktory z nas nadaje jakieś badziewie sprzed komputerka. Z ostatnich historii mam jedna z pierwszej ręki (bardzo pierwszej), jak jeden nygus wygrał absurdalna sprawę o rasizm (chyba nikogo nie zaskocze, ze nie było tam żadnego rasizmu ?), ale nie mam zamiaru opowiadać szczegółów, bo to ryzykowne dzisiaj mówić o tym głośno w internecie... No i jakie pytanie ? Mam ci wymienic nazwiska lewackich polityków i paru działaczy ? Nie mam na to czasu ani ochoty, bo kazdy je doskonale zna, google moze ci naświetlić temat jak masz z tym problem. I naprawdę myslisz, ze jestes osobą ktorej nie chcę sprawić zawodu ? :lol:

@ ZUY_BEZCZELNY_CHAM Siedzisz w tym temacie wiecej niz ja, wiec wierze, ze nie trzeba ci wymieniac żadnych nazwisk. W skrócie wszystkie tematy w stylu "związki partnerskie", "przyjmowanie uchodzców", "odszkodowania dla żydów", "zabranianie krzyży w miejscach publicznych" itp. itd. to krok po kroku budowanie "Sweden style" w Polsce.

Mam w piz... Szwecje i jej społeczenstwo. Martwi mnie jedynie to, ze ten wirus rozprzestrzenia sie na całą Europę i ze niektorzy zamiast brać Szwecje za przykład jak to sie konczy, próbują powoli wcisnąć go także mojemu krajowi.

Szwecja za dwa-trzy pokolenia bedzie krajem trzeciego świata i Szwecją tylko z nazwy, wiec po co coś takiego atakować ? Myslisz, ze to miejsce tworzy bogactwo kraju ? Nie miejsce, a ludzie, jak wymienisz nagle całą Szwedzką populacje, na jakieś muslimskie bydło, ktorego tam przybywa, to jeszcze siłą rozpędu pare lat to podziała (jak kiedys Zimbabwe jak Brytoli wykopali), a po paru latach bedzie pustynia. Chyba ze ropę mają, to wtedy pretekst do ataku jest dobry :)

W przypadku Szwecji to i tak za wiele nie zmienia. Tam juz jest tylu muslimów i ciagle przybywa nowych, ze za dwa pokolenia nie bedzie juz czego bronic. Ciekawy artykuł - http://www.prawica.net/41035 - jesli to prawda, to włos sie na głowie jeży.

Dokladnie. 2 lata w UK nauczylo mnie jezdzic grzecznie, spokojnie i z szacunkiem. Przez 2 lata w Londynie, uslyszalem klakson na ulicach moze 4-5 razy i nie żartuje! Nikt sie na Ciebie krzywo nie patrzy, kazdy sobie wybacza błędy itp. itd. W PL jak jade, to połowa by mnie wzrokiem zabiła... Zreszta ta Polską nerwowość nie tylko na drogach czuć, ale wszedzie.

Biorac pod uwage ile budów w UK jest w tym momencie, to na pewno warto. Na kazdej z nich potrzeba dobrych elektryków. Nie znajdziesz nic siedząc w PL, musisz przyjechać, taka specyfika rynku pracy w UK.

Jestem w UK juz dwa lata, a jeszcze muslima z przydatnym zawodem nie spotkalem.

Ja co prawda w UK jestem teraz, ale jest 9:30 a tu ciągle nie widze słońca, a w sklepie nie było dzisiaj w ogole mleka, wiecie o co chodzi ??

To zeby było wszystko jasne, podam swój przyklad, bo tu jeszcze dochodzi, ze w UK rok rozliczeniowy jest inny niz w PL :) Czyli generalnie jak wyjechalem 29.05.2013, zacząłem pracować jakoś w czerwcu 2013 i od tamtej pory pracuje w UK, to nie musze sie nic szczypać? Bo wszystko co mialem w PL do daty 29.05.2013 to rozliczylem normalnie w PL, a juz tego co pozniej w UK robie to im nie pokazywałem.