DziubekR1

80 w lapie, 170 w klacie to bym sie nie obazil :D 1) Z cwaniakami to chodzilo mi o to, ze sa kolesie co przed kompem wszystkich "łoja",a na zywo to sami wiecie. Ja sie donich nie zaliczam naszczescie B) 2) Kurde widze, ze nie dociera jak mogl nie dociskac procka. Skladalem juz nie raz kompy i to nie tylko u siebie i tylko raz tak mialem, ale mialem :) wiec pisze. ZALOZYLEM RADIATOR TAK JAK ZWYKLE, WSZYSTKIE ZAPINKI TRZYMALY SUPER, WSZYSTKO BYLO GIT, ALE WOGOLE SIE NIE RASOWAL ! Jak go sciagnalem to okazalo sie, ze dotykal dokladnie polowy rdzenia, bo widzialem na pascie. ILE RAZY MAM TO NAPISAC. Przeciez bez sensu zebym tu jakas kule wciskal. Pisze jak ja mialem i moze to byc to (przeciez nie mowie, ze napewno. To jedna z 1000 mozliwosci). Nie wysysam z palca jakichs opowiesci dziwnej tresci, bo po co. 3) Pisalem tak do ciebie, bo sam zaczales na dzien dobry komentowac cos z czym sie juz nie raz spotkalem nie tylko u siebie. A tak pozatym to twoja IRONIA mnie poprostu zwala z nog :lol: 4) To juz moja ostatnia wypowiedz w tym temacie, bo jeszcze dostane od Admina za ten dialog z toba. Pisz sobie co chcesz, juz nie zagladam na twoje odpowiedzi.

Ja kocham mojego Rokusia :rolleyes: Owczarek niemiecki, wyglada identycznie jak ten na zielonej trawce pare postow wyzej. Tylko jedno ucho ma "klapniete" :)

Szkoda gadac stary B) Ja akurat uwazam za durniow tych ludzi, ktorzy lubia sobie podleczyc kompleksy poprzez czepianie sie innych, albo ich wyzywanie na necie (bo na zywo to juz tak czesto nie sa cwaniakami). Sam osatnio zakladalem radiator i zalozylem go dokladnie tak jak byl wczsniej i nie stykal sie cala powierzchnia z rdzeniem. Bez rasowania system chodzil super, ale wystarczylo podniesc o niewielka ilosc FSB i sie sypal. Sciagnalem go i zalozylem z powrotem (ta sama strona) i juz bylo o niebo lepiej. Wiec nie gadaj, ze nie mozna, bo zawsze moze sie cos zdazyc, ze nie docisnie, albo cos takiego. Widzialem wyraznie po pascie, ze dotykal tylko polowy rdzenia. A tak nawiasem mowiac to z tego co wiem zapinki na SocketA sa z obu stron takie same, wiec jak chcesz odwrotnie zalozyc radiator ? Do gory nogami ? :wink: Ty piszesz, ze to napewno wina procka, albo plyty. Raczej nie, bo ta plyta ma dzielnik 1/5 o ile sie nie myle, wiec po podniesieniu FSB o 10Mhz Pci wzrasta o 2Mhz (moge sie mylic), a co do proca to tak jak pisalem, ze raczej nie ma w tych Duronach takiej serii, ktora sie sypie po podniesieniu FSB o 10Mhz :) . POZDRO ! (lubie czytac takie dyskusje w wykonaniu inny, bo zawsze mozna sie posmiac, wiec teraz my moze cos odwalimy B) )

B) No no ! Jestem pod wrazeniem ! Taki fachura sie wydawal, a nie doczytal do konca. Wyciales jedno zdanie z mojej wypowiedzi i zaczynasz gadke. Spoko, lubie takich typow. To jest jeden z najczesciej wystepujacych objawow i chyba napisalem jak byk, ze wcale to nie musi byc to ??? Czy sie myle ??? <_< "Akurat twoj komp moze nie jest jakis wymagajacy jestli chodzi o energie, ale nigdy nie wiadomo" to chyba jest moja wypowiedz ? Dalem dwa przyklady nieprawidlowego dzialania, nie tylko zasilka. Aaaaa niewazne :D co sobie bede humor psuc B) EDIT: Aha jeszcze jedno. Powiedz mi jeszcze, ktora seria z tych "nowych" Duronow (1400,1600,1800), albo ktora plyta glowna (nawet z niezablokowana szyna PCI\AGP) nie wytrzymala by podniesienia FSB o 10Mhz ? Bo jeszcze nie slyszalem (moze od ciebie uslysze :D ). Ja stawiam na to co napisalem kilka postow wyzej, albo zasilka, albo radiator nie styka sie dobrze z rdzeniem. [Mam ndzieje, ze doczytales do tego momentu :wink: ]

Od momentu kiedy ja ujzalem, wiem po co zyje :D Naprawde. Nawet dopisek "R1" przy mojej ksywie to jest odniej. PANIE I PANOWIE OTO PANI YAMAHA R1 (slicznie jej w srebrnym). Chocbym mial okrasc bank bede ja mial ! Prawko juz zrobilem wiec pierwszy krok zamna B)

- gitary - Quakea 3 - allegro (okazji trzeba szukac :-P ) - spotkania z kumplami w szkole i poza nia - jak kolega wyzej napisal "zamknietych drzwi do pokoju" Jak cos mi sie przypomni to jeszcze dopisze :-P

Po pierwsze to looknij do dzialu z podstawami podkrecania. Jest jak byk. A po drugie zajrzyj tu http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=66119. Zajelo mi to jakies 20s szukania.

Koniecznie podaj jaki masz zasilacz, bo jesli jakis Codegen 300W, ablo inny Tracer :huh: to mozesz nie liczyc nawet na te 10 Mhz. Czasami sie zdazaja wyjatki, ale zasilacz to jest najczestszy powod slabego rasowania. Akurat twoj komp moze nie jest jakis wymagajacy jestli chodzi o energie, ale nigdy nie wiadomo :) Sprawdz koniecznie rowniez czy radiator dobrze przylega do rdzenia cala powierchnia, poniewaz sam mialem osatnio tak, ze nie przylegal i na standardowych ustawieniach chodzil super, ale wogole sie nie rasowal (najlepiej widac to po pascie jak sciagniesz radiator). Pasty rowniez nie moze byc za duzo. Pozdro !

Dokladnie. Zajrzyj do obudowy i zobacz czy nie sa napuchniete, albo czy nic z nich nie wycieka. Watpie zeby to bylo to, bo najprawdopodobniej jest to wina zasilki, ale napisalem, bo czesto sie o tym zapomina, a to rowniez jest jedna z przyczyn takiego zachowania kompa. Pozdro !

Moge sie mylic wiec nie bijcie odrazu B) , ale takie objawy moga sugerowac rowniez napuchniecie kondensatorow kolo Socketa. Czesto nikt nie pamieta o tym szczegole.

Moze to glupie pytanie, ale naprawde sie nie orientuje. Czy jesli zaniose dysk i beda chcieli wymienic, to moge poprosic o wymiane na Samsunga ktory jest w tej samej cenie ?

Odczyt: 2732 Zapis: 1053 Ustawienia to 12*180Mhz, Dual 2x256, timinigs: 7; 2; 2; 2,5 Musze cos pomotac z timingami, bo widze tu po innych, ze cos umnie nie najlepiej :-P

Seagate coraz bardziej schodzi na psy. Ta nowa seria to juz jest porazka, piszcza odniej zasilacze, jakies pszczoly sobie w niej bzycza czy jaki chu..., a ja juz nie sprzedam trzeciego dysku w ciagu 3 miesiecy :cry:

Hmm. W sumie to dzieki tej wypowiedzi zwrocilem na cos uwage. To bzyczenie wlacza sie chyba tylko podczas kiedy dysk wogole nic nie odczytuje od dluzszego czasu (przynajmniej tak mi sie wydaje, to jest taka diagnoza na szybko) np. wlasnie podczas czytania czegos na necie , czy sluchania muzy kiedy to wszstko jest ladowane do pamieci RAM. Kiedy cos zaczne robic, ze dysk musi cos doczytac to chyba przestaje. Ale nie jestem tego pewnien, bo to na podstawie obserwacji kilkminutowych :) Jak ktos ma jeszcze jakies pomysly to zamieniam sie w sluch :-P Pozdro !

Tak, moge zaniesc, ale chodzi o to, ze to sie wlacza tylko na kilkanascie sekund w losowych momentach, a pozatym dysk chodzi jak zloto ! Porostu moze tak byc, ze pojde do nich, oni podlacza,a dysk bedzie chodzil bez zajakniecia. Bo podkreslam, ze to sa losowe momenty. Najbardziej zalezy mi moze na jakims sposobie, moze jakas tasma, czy cos. Moze jakas opcja w biosei czy jakis wentylator rzucic na niego ??? Moze jakas opcja w windowsie XP? Sam juz nie wiem :angry: Wyglada to tak, ze sobie cos robie np. ogladam stronki WWW. Jest super cisza wszystko GIT, a nagle zaczyna bzyczec i bzyczy kilka sekund. Nagle ciach i przestaje. Znowu nastaje super cisza. Boje sie rowniez wymiany, bo moge dostac znowu dysk ktory bedzie piszczec. Dzisiaj to juz chyba co drugi dysk kur... piszczy (ja mialem 2 i leb mi pekal), a pisku to juz nie uznaja raczej na gwaracji. Aha, a obudowa stoi na ziemi wiec raczej sie nie przewroci. Pozdro !

Witam! Kurde z tymi dyskami to juz mialem taka przeprawe, ze mnie chyba szlak trafi <_< . Jak ten nie piszczal, to drugi cos hrobotal, ale w koncu kupilem Seagate 7.7200 i chodzi jak zloto. Wydajnosc jest git, cichutki tez jest. Problem polega na tym, ze co pare minut cos sie na nim "wlacza", zaczyna poprostu bzyczec jak pszczolka Maja (cicho, ale slychac). Pobzyczy parenascie sekund i przestaje (tak jakby sobie skanowal caly talez), przy tym tez cos tam cichutko tyka w srodku (podczas tego bzyczenia). Podkreslam, ze wydajnosc i ogolna praca jest super, ale ten jeden szczegol mnie denerwuje. To sie powtarza co parenascie minun na kilka sekund. To sie wlacza w losowych momentach, kiedy nic nie robie, kiedy slucham muzy itp. Dodam, ze dysk pracuje zupelnie normalnie podczas tego "bzyczenia". Naprawde trudno mi to jest opisac, ale zrobilem to najlepiej jak umialem. W sumie to niechce isc z nim do sklepu, bo nie mam gdzie zgrac moich danych (mam gwarancje prawie 2 lata). Dysk lezy na dole obudowy, na takiej piance. NIe przykrecalem go do ubudowy, bo jest wtedy glosniejszy, ale o ile dobrze pamietam to wtedy tez bzyczal. Pozdro !

Fallout 3 Kiedy w koncu sie zjawisz ??? :cry:

Gram we wszystkie "Kłejki", a w Q3 to juz odkad wyszedl Test 1 wiec mozecie namnie liczyc :-P Ostatnio na 1.31 na OSP(CA). Specjalnosc rail i rocket :D Moja ksywa " ^X " (bez "") POZRO !

Duzo sie naczytalem testow dyskow i postanowilem kupic nowego Samsunga SP. Niestety, ale trafila mi sie jakis felerna sztuka, bo strasznie piszczala :cry: (nie mowie, ze wszystkie piszcza, pewnie mialem pecha) . Gdyby nie ten jeden szczegolik to moglbym powiedziec, ze dysk byl idealny: cichy, szybki i wogole sie nie grzal. Sprzedalem go, bo pisk byl nie do zniesienia i wrocilem do starej, sprawdzonej marki Seagate. Mam go juz jakis czas i chodzi az milo. Jest troszke glosniejszy i mocniej sie grzeje, ale roznice sa minimalne. Wybor nalezy do was ! POZDRO !

No wiec sprawa sie wyjasnila. Nie wiem jakim cudem radiator dotykal tylko polowy rdzenia. Zalozylem wszystko tak jak trzeba, ale moglo sie zdazyc. Widzialem to po pascie jak go sciagnalem. Tera jest wszystko poprawione i chodzi jak zloto, a temp. mysle, ze juz pokazuje mniej wiecej dobre. POZDRO !

Domyslam sie, ze domnie bijesz :) Akurat z tym cytatem to mi chodzilo o Duke Nukem 3D, bo z niego go znam, a o tym filmie nawet nie slyszalem, porostu nie ogladam nudnych filmow B) Moze wstawili go do Duka z tego They Lives, ale nie wiem. Ja go znam z Duka.

Rowniez szczerze polecam ! Jesli lubicie klimaty heroesow to bedziecie w niebo wzieci, tymbardziej ze nie ma za duzo takich gierek na rynku. BUNT ELFOW JEST WYPAS !!! BRAC I NIE ZASTANAWIAC SIE !

Znowu odpowiedz szybsza niz sie spodziewalem :D W niespelna godzine ! Wiec kupie zalmana, fajnego widzialem na allegro za niecale 20zł. Przypomialem sobie, ze mam gdzies taka diodke co sie przyczepia do radiatora i przynajmniej mniej wiecej poda mi temp. chociaz radiatora. Kurde to, ze radiator jest dobrze zamontowany sprawdzilem w nastepujacy sposob. Wylaczylem wiatraczek i zalczylem Quake 3 na pare minut, nagrzel sie niezle w pare chwil wiec wniosek jest taki, ze chyba dobrze sie trzyma :wink: Ale niestety tera nie rasuje sie tak dobrze jak na poczatku (przed zmiana pasty) i to mnie wkur... Jak dam 12*180 i 1,7V to przy wlaczaniu windy komp sie wylacza, a plyta wydaje taki dziwny, ciagly dzwiek i mrygaja jakies lampki czerwone. Wtedy na takich ustawieniach gralem i robilem co chcialem. :angry: No nic dzieki za podpowiedzi. Mi pozostaje jedynie cos pokombinowac z tymi temp. Mam nadzieje, ze jak czegos nie bede wiedzial to moge liczyc na kolejne podpowiedzi :-P POZDRO !

Kurde, ale z drugiej strony boje sie tak nie patrzac na temp. pojechac go na stare ustwienia (widoczne w podpisie). Przeciez nie bede grac spokojnie w Hylyfyly 2 jak temp. ktora bedzie mi pokazywac Aida wachac sie bedzie miedzy 70-75C :wink: Kuzwa no juz sam nie wiem. Ogolnie plytka bardzo fajna, a za ta cene co dalem to wrecz idealna, ale gdyby nie te temp. :angry: A co myslisz o standardowym radiatorze na NorthBridge ? Warto go zmienic na Zalmana ? Bo SouthBridge to mysle, ze moze zostac.

"Im here to kick ass and chew bubble gum and i'm all outta gum" - Duke Nukem 3D dla niewiedziacych B) Siema! Zainspirowal mnie ten temat, dlatego ze tak naprawde to nie ma juz teraz gier takich jak kiedys (to juz bylo powiedziane), ale nie umiem konkretnie tego uargumentowac. Pamietam takie gieki jak MortalKombat2 i 3 kiedy to z kumplem spieprzalismy ze szkoly zeby umnie popykac. Znalismy na pamiec wszystkie "fatale" i "kombosy" wszystkimi postaciami ! Pewnego dnia odrylismy HeroeOfMigh&Magic 2. Ta giera to juz wogole nas pochlonela. Jedynie trojka moze z podniesiona glowa kontynuowac serie, bo czworka to polewka byla. Ze scigalek krolem jest LOTUS, a nie jakis tam NFSU :D Pamietam tez jak przynioslem od kumpla na chyba 10 dyskietkach GTA, ile to bylo pakowania i rozpakowywania :D Nie moge tu zapomniec o moim kochanym DOOM 1 i 2, czy Duke Nukem 3D (Come get some ! :cool: ). Naprawde az mi sie lezka w oku kreci :cry: Jest jeszcze jedna wielka i nierealna do dzisiaj giera o nierealnym tytule UNREAL ! (moze nie nastarsza, ale na tamte lata, jak i zreszta dzisiaj rowniez robila ogromne wrazenie) Albo batalie po Lanie w StarCrafta . Mozna by jeszcze sporo wymienic. Ale dochodzac do sedna sprawy. Czemy te gry wszyscy pamietaja i zadna nie potrafi ich zastapic dzisiaj ? Nawet gazety traktujace o grach nie sa juz takie jak kiedys. Wszystkie niby takie full wypas kolrowe, ale to jednak nie to. Moj kochany swietej pamieci GameBlear (nie pamietam jak to sie pisze :wink: ). Ostatnio natchnal mnie nawet taki pomysl, zeby slozyc jakies kompa klasy pentium II i miec na nim Dosa i Win95 oraz tylko moje kochane starsze giereczki :) Kurcze tyle sie rozpisalem, a i tak nie potrafie odpowiedziec na to pytanie: "Czemy dzisiaj gry juz nie sa takie miodne ?" Wydaje mi sie, ze to moze byc spowodowane tym, ze jest poostu tycg gierek za duzo i teraz jeszcze nie zdazysz zainstalowac jednej gry, a tu juz czekaja 3 nastepne i nie mozna sie zadna tak napawde nacieszyc, nawet jak ona byla chociaz w polowie tak dobra jak te starsze. Kiedys grales w DOOMA az odkryles wszystkie secrety na wszystkich epzodach, a tera gracz sie wkur... i wywali ja, bo ma przeciez 10 innych w kolejce. No coz nam pozostaje pamietac o tych niesamowitych tytulach. Dodam, ze nie jestem jakims starym pierdzielem tylko mam 18 lat. POZDRO FOR ALL !