Witam coś zepsułem w komputerze. Problem opisywałem na grupie na fb więc zamaist po raz kolejny opisywać co się działo to wkleję to co tam pisałem w poście. Coś się zepsuło tylko co? Czy to zasilacz? Płyta główna, cpu, gpu, ram, dyski. Jak to wszytko sprawdzić aby wiedzieć co wymienić. Czy jeśli zepsuł się procesor to bezpieczne jest podłączyć go do nowej płyty? Czy jeśli zepsuła się płyta to jak to sprawdzić? Bezpieczne jest włączanie tego do sprawnego procesora i zasilacza?
Niestety nie mogę dodać zdjęć bo zajmują za dużo miejsca
Mój pc to
Ryzen 4500
Płyta Asus TUF GAMING 2 b450
Zasilacz SilentiumPC Elementum 450
Gtx 1660
Dysk m2 KIOXIA i dysk Sata KIOXIA
Witam. Przychodzę z pilnym problemem. Podczas użytkowania komputera niechcący szturchłem coś jaćkiem w środku pod kartą graficzną i komputer od razu się wyłączył. Po ponowymym uruchomieniu 0 reakcji. Po odłączeniu dysku z systemem wiatraczki lekko drgneły. Co mogło się wydarzyć? Podświetlenie gejmingowe na płycie działa. 3 zdjęcie z fleszem zrobione od razu po zdarzeniu. Czy jest możliwość że kabel od zasilania dysku dotknął jakiegoś pina i się zwarcie zrobiło?
Gdy wyłączę komputer z prądu, włączę ponownie i chce go uruchomić to podświetlenie gejmingowe na chwilę zapala się tylko na czerwono i nawet wiatraczki się nie kręcą
A i zapomniałem dopisać ze klawiatura też się świeci. Po odłączeniu wszystkiego od komputera też nic się nie dzieje.
Czy mądre jest podłączenie zasilacza Titan 600w (jakiś noname) który nie był używany od 5 lat aby wykluczyć winę zasilacza?
Edit.
podłączyłem stary zasilacz, włączyłem, coś zaiskrzyło gdzieś i smród poszedł. Śmierdzi zarówno z chłodzenia cpu i zasilaczu (starym) więc nie wiem z czego to poszlo. Po tym jak zaczęło śmierdzieć wyłączyłem z listwy wszystko. Mimo że było słychać jakieś zwarcie to wiatraki zarówno w procesorze i zasilaczu chodziły dalej
Edit przez własną głupotę wcześniej nie do końca podłączyłem 1 wtyczkę 2x4 pin do płyty główej. Włączyłem wszytko jeszcze raz tym razem bez ramu i komputer się włączył jednak po 5s ponownie coś zwarło się i głos do biegał z okolicy tego wejścia 2x4 pin.
Edit
Wyjąłem ram i włączyłem po raz kolejny i nic nie strzela wiatrak od cpu i zasilacza się kręci ale czuć zapas spalenizny z okolic procesora lub płyty główej. Co mogło ulec uszkodzeniu