Witam
Krótki rys historyczny:
Złożyłem sobie kiedyś HTPC o specyfikacji:
Obudowa Antec ISK 110 VESA
MB: ASRock b75ITX
cpu: i5-3450
RAM: DDR3 16GB
SSD: Samsung 830 120GB
HDD: Hitach 360GB (ale on trochę dogorywa)
Zasilacz: zewnętrzny 90W (w zestawie z obudową)
Używałem tylko do oglądania filmów na TV itp. Zestaw jest super bo jest praktycznie bezgłośny i mały. Jakiś czas później kupiłem sobie dysk sieciowy Synology i Rpi z XBMC przejął rolę narzędzia do odtwarzania filmów z dysku sieciowego. Teraz nabyłem Nvidia Shield Android TV i w zasadzie mój HTPC stoi i nie robi nic.
Do grania mam aktualnie Laptopa Lenovo x230 + GeForce GTX 660 pod eGPU przez express card. To jest fajne i wygodne rozwiązanie, mam nadal lekkiego laptopa do pracy a jak chcę to odpalam sobie w domu gry i działają (zazwyczaj) ok.
Problem:
Trochę się u mnie pozmieniało i wolałbym mieć po prostu dedykowany komputer do grania. Nie gram dużo, ale eGPU mimo swoich niewątpliwych zalet ma też sporą losowość w kwestii wydajności w grach. Przykład; Project Cars działał mi bardzo dobrze aż do momentu w którym przyszedł jakiś update i teraz mam 12fps właściwie niezależnie od ustawień grafiki. Grać się nie da.
Mój HTPC to prawdziwy HTPC więc nie bardzo da się z niego coś zrobić w tej obudowie;) Zasilacz jest zewnętrzny i pasywny (90W) więc nie da rady zasilić karty na którą i tak w obudowie nie ma miejsca. Chłodzenie też musiałbym wywalić bo mam niskoprofilowe które zasłanie slot na kartę graficzną.
Rozwiązania:
1) kupić po prostu kompa do gier
+ nowy sprzęt, dobra wydajność
+ chętnie bym złożył sobie coś fajnego np. na nowym AMD
- kolejny komp w domu
- nadal nie mam co zrobić z HTPC
- kasa
2) kupić obudowę, zasilacz, chłodzenie i złożyć "normalnego" kompa, wsadzić tam bebechy z HTPC + GeForce GTX 660.
+ relatywnie tanio
+ HTPC się nie marnuje (zostaje mi po nim tylko obudowa)
+ wykorzystuje max sprzętu który już mam w domu
- nie wiem czy wydajnościowo to nie będzie jednak trochę słabo mimo wszystko
3) kupić obudowę, zasilacz, chłodzenie i złożyć "normalnego" kompa, wsadzić tam bebechy z HTPC + kupić jakąś dobrą grafikę (GTX 1060?)
+ nadal trochę taniej niż 1)
+ lepsza wydajność niż 2)
- zostaje mie eGPU i grafa
- nie wiem czy reszta sprzętu nie będzie odstawać od grafiki i czy taki zestaw będzie mieć sens
Aktualnie gram głównie w symulatory typu Assetto Corsa, Project Cars, do tego CS GO (ale tu mam powyżej 100FPSów na moim lapku i eGPU), Company of Heros2. Chciałbym sobie popykać w nowego Battlefielda też kiedyś.
W kwestii wyświetlania to mam aktualnie dwa leciwe Delle 19cali (1600x1200) ale w planach mam wymianę na jakiś ultrapanoramiczny 21:9, ~34 cali.
Nie siedzę już w temacie hardware-u tak jak kiedyś, możecie mi doradzić którą drogą pójść? Nie wiem czy sprzęt który mam jeszcz się do czegoś nada czy to sprzedać wszystko i kupić nowe zabawki? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.