Skocz do zawartości

Tinuviels

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Tinuviels's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Dzięki, czyli procek nie będzie ograniczać grafiki? W kwestii obudowy to nadal chciałbym raczej małą ale prostą bo i tak nie będzie stać na widoku. W związku z tym celować lepiej w małą obudowę + krótką GTX1060 czy raczej nieco większa która zmieści normalny rozmiar GTX1060? Chciałbym żeby to wszystko było względnie ciche, zatem fajnie żeby w obudowie zmieścił się konkretny radiator na procka.
  2. Witam Krótki rys historyczny: Złożyłem sobie kiedyś HTPC o specyfikacji: Obudowa Antec ISK 110 VESA MB: ASRock b75ITX cpu: i5-3450 RAM: DDR3 16GB SSD: Samsung 830 120GB HDD: Hitach 360GB (ale on trochę dogorywa) Zasilacz: zewnętrzny 90W (w zestawie z obudową) Używałem tylko do oglądania filmów na TV itp. Zestaw jest super bo jest praktycznie bezgłośny i mały. Jakiś czas później kupiłem sobie dysk sieciowy Synology i Rpi z XBMC przejął rolę narzędzia do odtwarzania filmów z dysku sieciowego. Teraz nabyłem Nvidia Shield Android TV i w zasadzie mój HTPC stoi i nie robi nic. Do grania mam aktualnie Laptopa Lenovo x230 + GeForce GTX 660 pod eGPU przez express card. To jest fajne i wygodne rozwiązanie, mam nadal lekkiego laptopa do pracy a jak chcę to odpalam sobie w domu gry i działają (zazwyczaj) ok. Problem: Trochę się u mnie pozmieniało i wolałbym mieć po prostu dedykowany komputer do grania. Nie gram dużo, ale eGPU mimo swoich niewątpliwych zalet ma też sporą losowość w kwestii wydajności w grach. Przykład; Project Cars działał mi bardzo dobrze aż do momentu w którym przyszedł jakiś update i teraz mam 12fps właściwie niezależnie od ustawień grafiki. Grać się nie da. Mój HTPC to prawdziwy HTPC więc nie bardzo da się z niego coś zrobić w tej obudowie;) Zasilacz jest zewnętrzny i pasywny (90W) więc nie da rady zasilić karty na którą i tak w obudowie nie ma miejsca. Chłodzenie też musiałbym wywalić bo mam niskoprofilowe które zasłanie slot na kartę graficzną. Rozwiązania: 1) kupić po prostu kompa do gier + nowy sprzęt, dobra wydajność + chętnie bym złożył sobie coś fajnego np. na nowym AMD - kolejny komp w domu - nadal nie mam co zrobić z HTPC - kasa 2) kupić obudowę, zasilacz, chłodzenie i złożyć "normalnego" kompa, wsadzić tam bebechy z HTPC + GeForce GTX 660. + relatywnie tanio + HTPC się nie marnuje (zostaje mi po nim tylko obudowa) + wykorzystuje max sprzętu który już mam w domu - nie wiem czy wydajnościowo to nie będzie jednak trochę słabo mimo wszystko 3) kupić obudowę, zasilacz, chłodzenie i złożyć "normalnego" kompa, wsadzić tam bebechy z HTPC + kupić jakąś dobrą grafikę (GTX 1060?) + nadal trochę taniej niż 1) + lepsza wydajność niż 2) - zostaje mie eGPU i grafa - nie wiem czy reszta sprzętu nie będzie odstawać od grafiki i czy taki zestaw będzie mieć sens Aktualnie gram głównie w symulatory typu Assetto Corsa, Project Cars, do tego CS GO (ale tu mam powyżej 100FPSów na moim lapku i eGPU), Company of Heros2. Chciałbym sobie popykać w nowego Battlefielda też kiedyś. W kwestii wyświetlania to mam aktualnie dwa leciwe Delle 19cali (1600x1200) ale w planach mam wymianę na jakiś ultrapanoramiczny 21:9, ~34 cali. Nie siedzę już w temacie hardware-u tak jak kiedyś, możecie mi doradzić którą drogą pójść? Nie wiem czy sprzęt który mam jeszcz się do czegoś nada czy to sprzedać wszystko i kupić nowe zabawki? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...