SheldonC

Jest wiele rzeczy, ktore mozna robic zdalnie. Jesli masz lekkie pioro mozesz zajac sie np. copywritingiem (pisanie tekstow na zamowienie). Kokosowy biznes to nie jest, ale bariera wejscia nizsza niz w przypadku programowania.

@Bonusso3 Specyfikacja wyglada obiecujaco. Ja mam Della (stacjonarny, zreszta tez siedzi na nim Gnome/Ubuntu) i zlego slowa o tej firmie nie powiem. Ale kupilem go od nowosci, a ta firma od tego laptopa o ile wiem sprzedaje sprzet typu refurbished. Ja sie nieco sparzylem na uzywkach - przede wszystkim Apple, bo jeden PM G5 padl mi moze po 1,5 roku a drugi juz po 6 mies (kupiony zaraz po padzie pierwszego). Musze to sobie dobrze przemyslec :)

Ten Acer juz mi sie rzucil w oczy. Ale kiedys Acer mial zle opinie, czy cos sie w ciagu ostatnich paru lat zmienilo pod tym wzgledem?

Jak dla mnie technicznie bez zarzutu.

Ostatnio zobaczylem laptopa Xiaomi Air i w zasadzie bardzo przypadl mi do gustu (glownie wizualnie). Ale poniewaz dostepnosc u nas jest dosc skomplikowana rozgladam sie za czyms zblizonym. Nigdy nie pracowalem na laptopie (poza czyms z doskoku), w tej chwili mam stacjonarke (nie skladak) z i3 2120 i 8GB RAM, czyli juz dosc stary sprzet. Wydajnosciowo jeszcze daje rade choc juz czasem zaczyna zacinac. Pod wzgledem wydajnosci oczekuje po prostu czegos troche szybszego co nie bedzie przycinac przy kilkunastu kartach w Firefox i kilku otwartych programach (Atom, OpenOffice, ftp, poczta itp.). Nie gram. Absolutnie w nic (moze czasem pasjans). Komputer sluzyc ma do pracy (tworzenie stron www). System operacyjny dowolny, ale nie biore pod uwage MacOS (pracowalem juz na wszystkim, Windowsy od 95 do 7 - nie znam W10, Linux - na tym pracuje teraz, MacOS kiedys tez). Potrzebuje linii polecen (duzo programow odpalanych w ten sposob, czyli musi byc opcja instalacji npm, pythona, ruby itp.). Wlasnie problem z tym Xiaomi jest taki, ze w gre wchodzilby tylko Linux a jednak czasem brakuje mi programu graficznego (nic na Linuksa sie nie nadaje do projektowania stron, ale raczej mam na mysli Affinity niz Photoshopa). Ale jak pisalem, nie znam Windowsa 10. Zapewne moglbym sie przyzwyczaic. Nie jestem typem czlowieka, ktory fascynuje sie bebechami komputera. Interesuje sie tym tylko w momencie kupna, wiec nie jestem na biezaco z nowinkami. Na pewno przydalby sie dysk SSD (128 GB powinno starczyc, nigdy nie wykorzystalem jeszcze wiecej). Dlaczego laptop? Zaczyna mi brakowac mobilnosci. Nawet nie pod katem wozenia komputera ale opcji rozlozenia sie z praca gdziekolwiek w domu. Mam 23" monitor IPS, dobrze gdyby laptop tez mial te 1920x1080, wole matowa matryce. I tak uzywam myszki wiec pad nie ma znaczenia. Rozmiar tez nie jest najwazniejszy, niby cos z zakresu 12-14 cali wyglada seksownie i mozna zawsze dopiac pelnowymiarowa klawiature (bardzo duzo pisze). Mac nie wchodzi w gre, nawet uzywany, a nawet zwlaszcza uzywany. Choc wiem, ze do moich zastosowan bylby OK. Mialem ich kilka i kilka mi padlo. Poza tym nie wierze Apple, w kazdej chwili moze im odbic i moga zakonczyc produkcje komputerow w ogole. No i ta cena, zupelnie irracjonalna. Budzet. Znajde cos ponizej 3 tys? Nie upieram sie przy ultrabooku. Komputer to dla mnie narzedzie, najwazniejsze ale jednak tylko narzedzie.